Metabolizm Anty(oniego)

[Jajcenty 314]

Cóż... obstawiałbym, że jest to 0,5s gdy jesteś gotowy na to, że zaraz trzeba będzie o zrobić. Gdy jesteś całkowicie zaskoczony sytuacją na pewno wynik jest gorszy

Przetestowane na kombajnie za zadrzewionym zakrętem - hamowałem zanim zdałem sobie sprawę dlaczego hamuję. Na moje oko zmieściłem się poniżej 0,2 s. Czynność odruchowa.

 

 

Powinien od razu girę przełożyć na hamulec, ale niekoniecznie od razu musiał go deptać. Depnął kiedy zobaczył, że młody skręca.

W tym konkretnym przypadku zapewne masz rację - mógł się spodziewać, że będzie musiał hamować.  Ale w tej gazecie użyto czasu teraźniejszego:  "mija 1,5 s" chyba weteranowi kółka szachowego

Edytowane 8 marca 2017 przez Jajcenty

[pogo 102]

Ten czas nie może być praktycznie zerowy. Bez względu na poziom zdolności kierowcy nie da się przeskoczyć czasu potrzebnego na poruszenie nogą. Komputer może to zrobić w 0.01 s, ale dla człowieka jest to wynik absolutnie nieosiągalny. Nie sądzę by istniały treningi, które pozwolą na przełożenie nogi z jednego pedału na drugi w czasie niższym niż 0,2 s. I nie wiem czy podniesienie nogi z podkładki na nadkolu i trafienie w hamulec będzie szybsze niż zdjęcie z gazu i położenie na hamulcu. Nikt nie trzyma nogi na hamulcu w gotowości by go wcisnąć gdy nie spodziewa się, że będzie taka konieczność.

[Jajcenty 314]

 

 

Nie sądzę by istniały treningi, które pozwolą na przełożenie nogi z jednego pedału na drugi w czasie niższym niż 0,2 s.

No to na pewno jest trudne.

Na wszelki wypadek zrobiłem sobie test http://webfactory.hanzo.eu/czas-reakcji-test/

0.298. a jestem dość flegmatyczny Oczywiście uznaję różnicę między klikaniem myszą a przenoszeniem nogi z gazu na hamulec.

[ww296 10]

Jajcenty... hmyy...

Szkoda że nie zostałeś kierowca wyścigowym...

Czas reakcji kiedy nie jesteś gotowy ale skoncentrowany to około 0,5s. Ślepy czas reakcji (np przeglądasz sobie Kopalnię i ten programik którym testowałeś, pojawia się nagle i wciskasz np klawisz na myszce. Na którym masz palec) to od 0,5 do nawet kilka sek ale zwykle w literaturze jest podawany do 1,5 - 2 sek.

Czas reakcji a czas rozpoczęcia hamowania to też zupełnie coś innego. Nawet pomijać konieczność przesunięcia nogi o kilka, kilkanaście cm to uruchomienie pompy hamulcowe, narastania ciśnienia itp to kosztuje czas.

W automacie hamuje się tak samo jak w manualu prawą nogą. Lewa jest bezczynna.

 

Ps. Nie czytałem linków, przypadkowo wypowiedziałem się w wątku politycznym, moja uwaga dotyczy tylko technicznej strony hamowania.

Edytowane 8 marca 2017 przez ww296

[ex nihilo 220]

W automacie hamuje się tak samo jak w manualu prawą nogą. Lewa jest bezczynna.

 

Tak, ale przy jeździe wyczynowej do hamowania używane są obie nogi, trenuje się też naciskanie jedną nogą dwóch pedałów (wyrównanie obrotów przy redukcji w czasie hamowania, i nie tylko do tego). Borowiki taką jazdę trenują.

 

0,26 - 0,28 przed drugim papierosem po obudzeniu, ale taki test ma niewiele wspólnego z tym, co dzieje się w czasie jazdy. To jest całkiem inna sytuacja.

Takie proste reakcje w czasie jazdy powinny być "wmałpione", pozaświadome. Kilka prób w czasie testu ze światełkami nie pozwala zautomatyzować reakcji. Po treningu prawdopodobnie można zejść w okolice 0,15.

Edytowane 8 marca 2017 przez ex nihilo

[Gość Astro]

Cóż, trzy podejścia i najlepszy wynik (przy mocnym skoncentrowaniu) to jedynie 0,297 s. Zapewne masa i wzrost (szczególnie) wydłużają czas przebiegu sygnałów (ogromny minus; na plusy jednak nie narzekam, bo większy zasięg i impuls właściwy przy potencjalnym trafieniu przeciwnika ). Poważniej, to wydaje mi się, że 1,5 s to całkiem "normalna" sprawa.

 

Nihilo. Odnośnie Szysz[1/14], to dodam tylko, że [1/14] [1/14] powinien zwyczajnie, [1/14] mać, dostać to, na co zasłużył, czyli jak…

Swoją drogą, symptomatyczne jest to, że w miejscu, gdzie powinienem to znaleźć, przykładowo:

http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=40381&lang=pl

https://recenzenci.opi.org.pl/sssr-web/site/people-details?personId=9a64efa5111c4add

nie znajduję. Chodzi mi o publikacje. Miło, że był promotorem czterech prac doktorskich i recenzentem sześciu rozpraw doktorskich/ habilitacyjnych, ale wstydzić się własnych publikacji? Może ktoś podpowie jaki tytuł nosiła jego praca magisterska i rozprawa doktorska?

P.S. Czy ma to coś wspólnego bardziej z Kopciuszkiem, czy ze Szrekiem?

http://bi.gazeta.pl/im/de/e2/13/z20850910IH,memy.jpg

[Jajcenty 314]

Czas reakcji kiedy nie jesteś gotowy ale skoncentrowany to około 0,5s

zależy jak mierzony. Średnie wykręcone przez pospólstwo. tutaj: http://webfactory.hanzo.eu/czas-reakcji-test/

 

 

statystyki testu czasu reakcji: 

 

najlepszy realny czas reakcji użytkownika: (przy użyciu Windows i przeglądarki Firefox) wyniki: 143 ms, 142 ms, 149 ms, 146 ms 145 ms      

 

średni czas reakcji użytkowników (wyników: 216890) 301 ms      

średni czas użytkowników Windows (wyników: 209918) 301 ms

średni czas użytkowników Linux (wyników: 4662) 310 ms

średni czas użytkowników Mac OS (wyników: 2166) 314 ms      

średni czas z przeglądarek Firefox (wyników: 83246) 306 ms

średni czas z przeglądarek Internet Explorer (wyników: 12063) 314 ms

średni czas z przeglądarek Opera (wyników: 12152) 288 ms

średni czas z przeglądarek Google Chrome (wyników: 104054) 296 ms

średni czas z przeglądarek Apple Safari (wyników: 1919) 345 ms      

czas wygenerowania statystyk: 2017-03-08 15:58

 

Edytowane 8 marca 2017 przez Jajcenty

[pogo 102]

Mamy jeszcze opóźnienie przesyłu danych z myszy/klawiatury do kompa i z kompa do ekranu. Zawodowi gracze podobno to odczuwają.
Raz uzyskałem w tym teście 0.12 będąc przekonanym, że kliknąłem przed czasem, a na początku miałem dużo spalonych prób.

Najlepsze moje wyniki w okolicach 0,25 (średnia z 4 prób bez spalonego)

edit:
zrobiłem test na IE: 0.238... a nawet 0.231, czyli wyraxnie lepiej niż na Vivaldim i Operze, więcej przeglądarek nie posiadam.

[Gość Astro]

 

 

najlepszy realny czas reakcji użytkownika

 

Ok. Nie abstrahujemy jednak od rzeczywistości? Komentujemy chyba coś innego…  Proponuję prosty eksperyment. Podepnijmy się do pedałów w samochodzie i kontrolek (MIL). Dodajmy prosty generator pseudolosowy, który zaświeci wszystkie kontrolki losowo w zakresie czasu <0,1> godziny. Siądźcie za kierownicą na, dajmy, 6 godzin. Ciekaw byłbym czasów reakcji naciśnięcia pedału hamulca po zaświeceniu wszystkich kontrolek.

 

Jajcenty. Zaproponowany przez Ciebie test jest z kosmosu w kontekście rzeczywistości. Może pracujmy przy kompie "normalnie", przez 14 godzin (), a w tle niech chodzi sobie pseudolosowiak wyświetlający białe kółko na cały ekran wymagające naciśnięcia np. Esc. Niech zakres pseudolosowiaka wynosi 3 h. Ciekaw byłbym wyników.

[ex nihilo 220]

Dodajmy prosty generator pseudolosowy, który zaświeci wszystkie kontrolki losowo w zakresie czasu <0,1> godziny.

 

To nic nie da. Szybkość, prawidłowość i pewność reakcji można sprawdzić tylko w realnych warunkach drogowych. Ci, którzy będą mieli dobry wynik w teście ze światełkami, wcale nie muszą sprawdzić się na drodze, i odwrotnie. Trzeba wypuścić klienta na śnieg, lód, błoto, szuter, dziurawy teren, i wtedy okaże się co i jak Po takiej zabawie poślizg na mokrym asfalcie, to będzie praktycznie niezauważalna korekta, o której natychmiast się zapomni.

 

1,5 s to cholernie dużo. Przy 90/h to ok. 45 m.

 

Mamy jeszcze opóźnienie przesyłu danych z myszy/klawiatury do kompa i z kompa do ekranu.

 

Do tego np. podkładka (u mnie koc), przyzwyczajenia. Gracze pewnie wyciskają lepsze wyniki, ja w ogóle nie gram i nigdy szybko nie musiałem reagować na to, co dzieje się na ekranie itp., itd. W sumie taki test nie ma wielkiego znaczenia porównawczego, ale kiedy trzeba wybrać jelenia do spaceru po piwo w czasie deszczu, to może się przydać, oczywiście, kiedy ma się to dobrze przetrenowane

 

Odnośnie Szysz[1/14]

 

Jak będziesz miał okazję pogadać z ludźmi, którzy znają go z SGGW, dużo ciekawego się dowiesz... ale uważaj na to, co ten ktoś akurat będzie miał w garści, bo może nie opanować odruchu

Edytowane 8 marca 2017 przez ex nihilo

[Gość Astro]

 

 

1,5 s to cholernie dużo. Przy 90/h to ok. 45 m.

 

Trochę dokładniej, to 37,5 m. Dokładniej bardziej, to jest to droga do rozpoczęcia hamowania, co również nieco czasu i przestrzeni zajmie… Zakładając, że dane którymi dysponujemy (oczywiście "nieoficjalnie" ) są prawdziwe. Obawiam się, że bardzo szybko okaże się, że "prawda" była inna. Właściwie powinienem napisać Пра́вда, z czego Jacek K. będzie zapewne "dumny".

 

 

 

Jak będziesz miał okazję pogadać z ludźmi, którzy znają go z SGGW

 

Bardzo nie moje klimaty i "kręgi", zatem by uprościć życie podeślij, proszę, jakieś "namiary" (dla "bezpieczeństwa" może być na PV ).

[ex nihilo 220]

W sumie - był cholernie nielubiany, za wszystko co tylko możliwe, ale zawsze umiał się ustawić, no i efekt jak widać.

[ww296 10]

Ok. Nie abstrahujemy jednak od rzeczywistości? Komentujemy chyba coś innego… Proponuję prosty eksperyment. Podepnijmy się do pedałów w samochodzie i kontrolek (MIL). Dodajmy prosty generator pseudolosowy, który zaświeci wszystkie kontrolki losowo w zakresie czasu <0,1> godziny. Siądźcie za kierownicą na, dajmy, 6 godzin. Ciekaw byłbym czasów reakcji naciśnięcia pedału hamulca po zaświeceniu wszystkich kontrolek.

 

Jajcenty. Zaproponowany przez Ciebie test jest z kosmosu w kontekście rzeczywistości. Może pracujmy przy kompie "normalnie", przez 14 godzin (), a w tle niech chodzi sobie pseudolosowiak wyświetlający białe kółko na cały ekran wymagające naciśnięcia np. Esc. Niech zakres pseudolosowiaka wynosi 3 h. Ciekaw byłbym wyników.

Twoja ciekawość może zostać zaspokojona ponieważ w niektórych seriach wyścigowych podają czas reakcji. Najpopularniejszą dyscypliną w której zawsze jest ten czas podawany to tzw drag Racing czyli wyścigi na prostej, 400 metrów (może to być inna odległość) inne nazwy. Są tam podawane wartości: - czas reakcji, czas przejazdu bez czasu reakcji tzw ET. Najczęściej sekwencja startowa - zapalenie światełka na sygnalizatorze - jest realizowana w sposób losowy aby uniemożliwić "wstrzelanie się" w zielone. Dlarego tez jako miarodajny przyjmuje się czas ET.

 

Co do hamowania lewą nogą - stosuje się taką technikę po to aby jednocześnie kontrolować gaz i hamulec tz wciskać gaz w trakcie hamowania z różnych powodów...

Można to robić (A nawet należy w określonych sytuacjach) jedna, prawą nogą po to aby lewą w razie konieczności kontrolować sprzęgło. Oczywiście w przypadku automatycznych skrzyń biegów lub automatycznych sprzęgła lub sterowanych ręką jak np w F1 nie ma sensu utrudniać sobie życia i wciskac oba pedały jedna nogą.

Nawiasem mówiąc to praktyczne uzasadnienie stosowania tuningowych nakładek na pedały.

Jeszce co do czasu reakcji kierowcy. Zarówno w teście który sobie robicie jak i w przypadku wyścigów równoległych mamy do wykomania określona czymmość. Natomiast w przypadku jakiegoś zdarzenia na drodze dochodzi jeszcze konieczność oceny koniecznego zachowania - co niestety zabiera czas i to czasem wiecej niż sam manewr.

[Gość Astro]

 

 

Twoja ciekawość może zostać zaspokojona ponieważ w niektórych seriach wyścigowych podają czas reakcji.

 

Tam testują borowików?

 

 

 

Nawiasem mówiąc to praktyczne uzasadnienie stosowania tuningowych nakładek na pedały.

 

Nie potrzebuję. Przy mojej stopie mógłbym jak Longinus Podbipięta jednym kopem opieczętować ze trzy twarze "innowierców".

P.S. Dwa pierwsze wyniki zapytania o rozprawę Szy[1/14][1/14]. Symptomatyczne:

http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,19484256,zagadki-jana-szyszki-czyli-powrot-krwawego-mysliwego.html?disableRedirects=true

http://natemat.pl/202969,ciag-dalszy-nepotyzmu-w-rodzinie-ministra-szyszki-corka-katarzyna-wygrala-konkurs-instytutu-ochrony-srodowiska

 

2xP.S. Wilk. Polityka wciąż tylko dla zalogowanych, a zliczenia postów nagle, magicznie weszły do statystyki widocznej dla wszystkich? Czyżby kalkulator Morawieckiego?

Ed. Przepraszam Wilk, statystyki są dwie. Jedna dla zalogowanych, druga dla niezalogowanych. Wszystko gra, czyli jest totalnie popie[1/14].

[wilk 103]

Pewnie masz wirusy od tego hejtowania.

[Gość Astro]

W moim wypadku zdecydowanie jest to hey!towanie. Tematu "z ziemi wolskiej do polskiej" nie podniosę, choć dzięki działalności postaci z Harry Pottera, czyli Saryusza Blacka powinienem.

Ledwo napisałem, a tu już po zawodach. Używając terminologii piłkarskiej mecz zakończył się niemal po gwizdku rozpoczynającym. Niesamowity sukces polskich dyplomatołków.

[Jajcenty 314]

 

 

Niesamowity sukces polskich dyplomatołków

No więc mamy sukces i spektakularną porażkę. Cierpnie mi skóra na plecach na myśl o zemście. Bo przecież rewanż będzie, nieprawdaż?

[Gość Astro]

Będzie. Po siedemdziesiąt siódme pokolenie (o ile Bóg pozwoli; z niezbornych ruchów pacynki wynoszę, że Bóg ich opuścił, ale kto może wiedzieć co dostarcza rozrywki Bogu…).

[ex nihilo 220]

Za 20 minut krótkołapy wlezie na drabinkę i zacznie się następny skecz w tym kabarecie

Szkoda, że jestem daleko, bo bym polazł... chociaż zimno paskudnie

[Gość Astro]

(Miało być ed., ale wyprzedziłeś ) Ponieważ moją główną motywacją w "Polityce" jest chęć dostarczenia rozrywki i dobrej zabawy (:/), to zaproponuję w temacie:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/viktor-orban-reelekcja-tuska-dotyczyla-zdolnosci-ue-do-dzialania/pl3ctmz
Macamy się z roo**kimi, ale przecież każdy rządzący wie (oczywiście tylko nie w Polsce), że (za klasykiem Orbanem):

Unia Europejska mimo wszelkich trudności jest najlepszym miejscem na świecie.

To dopiero jazda. Kaczyński powinien broszkę wysłać na miesięczną naukę jazdy po węgierskich drogach.

 

 

 

krótkołapy wlezie na drabinkę i zacznie się następny skecz w tym kabarecie

 

Drabinki coraz krótsze – z fizyką nie wygrasz…

[ex nihilo 220]

:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21517980,premier-szydlo-z-nagroda-prawda-krzyz-wyzwolenie-obok-doktora.html#Czolka3Img

 

I przy okazji (na razie nieoficjalne):

http://www.rp.pl/Rzad-PiS/170318933-Zeznanie-Beaty-Szydlo-ws-wypadku-kolumny-rzadowej-w-Oswiecimiu.html#ap-1

[Gość Astro]

Właściwie emotki skończyły się wobec rzeczywistości. Podpiąć jakiegoś "kałasza"? Zbyt trywialne i spłycające temat.