Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Qion

Wolna energia - (Wydzielone z: "Odkryto nowy stan materii")

Rekomendowane odpowiedzi

Rząd wielkości się zgadza, a nie chodziło mi o aptekę. Energii z wody wystarczy aby nawet podgrzewać ulice zimą zamiast posypywać je solą. Hydrynizacja oceanów nie powinna zaszkodzić żyjącym w wodzie zwierzętom przynajmniej w pierwszych tysiącleciach wykorzystywania procesu konwersji wodoru w hydrino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

ie powinna zaszkodzić żyjącym w wodzie zwierzętom przynajmniej w pierwszych tysiącleciach wykorzystywania procesu konwersji wodoru w hydrino.

 

Ty tak z dobroci serca pierd*lisz głupoty? Przecież w swoich rachunkach spalałeś wodór. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o ustosunkowanie się do postu Jacentego, który poczynił takie założenia, a o ile pamiętam energia z konwersji wodoru w hydrino jest nawet nieznacznie większa od spalania zwykłego wodoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

energia z konwersji wodoru w hydrino jest nawet nieznacznie większa od spalania zwykłego wodoru

 

Nie. Przeszacowałeś. Dodam, że w kontekście czegoś, czego nie ma. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie nikt nie udowodnił, że hydrino nie istnieje, a R. Mills potwierdził przejście wodoru w hydrino badając widmo emisyjne i nazwał je nawet "black light". Można jedynie polemizować, czy hydrino to ciemna materia Wszechświata. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chodziło mi o ustosunkowanie się do postu Jacentego, który poczynił takie założenia, a o ile pamiętam energia z konwersji wodoru w hydrino jest nawet nieznacznie większa od spalania zwykłego wodoru.

Ależ skąd!? Jajcenty napisał:

 

 

Powiedzmy, że hydrino emituje energię tego samego rzędu co linia wodoru 21cm, według wiki jakieś 10-6 eV = 10-25J,
 

Jeśli dobrze liczę wychodzi 0,06 J/mol. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Jak na razie nikt nie udowodnił, że hydrino nie istnieje

 

Podobnie nikt nie udowodnił, że na poziomie skali Plancka nie istnieją tęczowe jednorożce. :)

 

 

 

R. Mills potwierdził przejście wodoru w hydrino

 

Jednoosobowo i bez jakiegokolwiek powtórzenia tej obserwacji przez jakiekolwiek inne, rozsądne grupy badawcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 2010 r. zespół prowadzony przez Alexandra Bykanova z Harvard Smithsonian Institute potwierdził powstanie widma emisyjnego charakterystycznego dla hydrino o długości mniejszej niż 80 nm

 

http://www.democraticunderground.com/discuss/duboard.php?az=view_all&address=115x268499

 

http://ireport.cnn.com/docs/DOC-530712

 

Energii z zamiany wodoru hydrino jest 10-1000 razy więcej niż w przypadku chemicznych reakcji z udziałem wodoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

W 2010 r. zespół prowadzony przez Alexandra Bykanova z Harvard Smithsonian Institute potwierdził powstanie widma emisyjnego charakterystycznego dla hydrino o długości mniejszej niż 80 nm  
 

Moja wina. Powinienem wziąć do obliczeń 90nm (granica serii Lymana), ale w ten sposób moje oszacowanie wartości energetycznej hydrino ziemskich oceanów są zaniżone jakieś 108 razy! Nie ma co tracić czasu i sił na jakieś bzdury typu fuzja. Wszystkie ręce na pokład i robimy hydrino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Kujon, a można prosić o link do publikacji naukowej?

Czy Ty partycypujesz w zyskach z tej szarlatanerii?

 

hydrinos are part of another free energy scam. In this case, a medical doctor named Randell Mills

but publicly demonstrating these alleged miracle substances wouldn't take away any legal rights that he hasn't already given up. So, why doesn't he show them to you?
Because they don't exist.

As long as suckers are still willing to give him money, why wouldn't he keep on making claims?

http://goodmath.scientopia.org/2011/12/29/hydrinos-impressive-free-energy-crackpottery/

http://goodmath.scientopia.org/2014/01/14/the-latest-update-in-the-hydrino-saga/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może sprowadzimy tą nie merytoryczna dyskusje na bardziej (nie)merytoryczne tory.

Kolejny pomysł do tego potwierdzony? doświadczalnie:

 

Zderzak Łągiewki.

 

A w zasadzie konwertowanie energii bezwładności w inną bez bezwładności.

 

I o ile rozum mówi nie, to istnieją dość dobrze udekumentowane (audiowizualnie) doswiadczenia...

Z drugiej strony jeśli np kula bilardowa uderza w drugą kule i przekazuje jej całą energię bo sama się gwałtownie zatrzymuje to co z energią bezwładności? Gdyby wewnątrz tej zatrzymującej się kuli zamontować jakiś "odzyskiwacz" Energi np piezoelektryczny to może byłaby to wartość dodana do pierwotnej energii nadane poruszające się kuli. A jeśli nie byłoby tam tej energii to mamy raz że cudowny zderzak ograniczający niszcząc energię (jak twierdzi Łągiewka) a jeśli nie to bezwladnosciowy, bezodrzutowy i beztarciowy napęd.

Co myślicie? Gdzie jest błąd w rozumowaniu? Czy to mistyfikacja? Czy nieznane zjawiska fizyczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zderzak Łągiewki musi działać, gdyż w przeciwnym razie łamałby zasadę zachowania energii. Konsekwencją zamiany pędu w energię kinetyczną ruchu obrotowego jest istnienie napędu bezodrzutowego. Zasada zachowania pędu powinna się odnosić więc do punktów materialnych, lecz nie do brył sztywnych.

 

Kiedyś oglądałem "pogromcy mitów" na Discovery i tam udowodniono, że łódź może poruszać się dmuchając we własny żagiel wentylatorem umieszczonym na tej łodzi, ze względu na zawirowania powietrza.

 

W domu wykonałem doświadczenie, w którym umieściłem w małej misce suszarkę do włosów i przymocowałem ją taśmą przylepną do dna małej miski. Mała miska pływała w dużej misce. Gdy włączyłem suszarkę mała miska zaczęła przemieszczać się w dużej misce z wodą w tym samym kierunku co wylatujące z suszarki powietrze, które uderzało o ściany małej miski.

------------- 

W przypadku podobnych eksperymentów zalecam szczególną ostrożność i w przypadku zanurzenia suszarki w wodzie proszę ciągnąć za kabel elektryczny, a w żadnym wypadku nie zanurzać rąk w wodzie, gdyż grozi to śmiertelnym porażeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Co myślicie? Gdzie jest błąd w rozumowaniu? Czy to mistyfikacja? Czy nieznane zjawiska fizyczne?

Po prostu przereklamowane i przeceniane. Patent się należy, urządzenie hamuje, nie ma w tym czarów. Istotna kwestia to charakterystyka opóźnienia. Wyhamowanie od 100 km/h do zera w 100 ms czy 200ms robi różnicę, a zderzak Łagiewki może mieć korzystniejszą charakterystykę opóźnienia. Ja widzę duże podobieństwo między tym zderzakiem a regulatorem Watta. Gdyby koło zderzaka wyposażyć w promieniowo poruszające się masy dociskane sprężynami to dostalibyśmy coś hamującego nieliniowo.

Czy się nadaje do samochodów? Wątpię. Duże to i ciężkie, a małe i lekkie nie będzie hamować. Strefy zgniotu działają lepiej. Sam zderzak to kapitalna zabawka dla studentów, ile tam się da różniczkować i całkować!. Całe pokolenia studentów można tym dręczyć.

 

 

 

Gdy włączyłem suszarkę mała miska zaczęła przemieszczać się w dużej misce z wodą w tym samym kierunku co wylatujące z suszarki powietrze, które uderzało o ściany małej miski.
 

Hm. Podejrzewam nieścisłość opisu. Spodziewany efekt to ruch w przeciwnym kierunku. Formalnie: ten sam kierunek, ale zwrot przeciwny.

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zderzak Łągiewki nadaje się do barier energochłonnych, gdzie mamy miejsce na takie rzeczy. Problem w tym, że pewnie powinien być inaczej skalibrowany dla różnych mas walących w niego samochodów. Innej siły hamowania potrzebuje matiz a innej autobus, więc musi być też różna masa do rozkręcenia.

 

Najlepsze zastosowanie tego widzę przy cumowaniu do stacji kosmicznej, bo tam dokładnie znamy masy a precyzyjne manewrowanie jest trudne, więc taki zderzak jest jak znalazł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Jacenty

 

Zwrot nie był przeciwny. Zwrot wektora prędkości miski pokrywał się ze zwrotem prędkości wydmuchiwanych cząsteczek powietrza. Dodatkowy pęd powstawał w wyniku zawirowań powietrza co jednak łamie zasadę zachowania pędu w pewnym sensie..

 

--------------------------- 

 

@Astro

 

BlackLight's experimental results are published in over 65 peer-reviewed publications and have been replicated by many independent groups. Reports by leading independent researchers claim that the state of the art BlackLight Process reactors are ready for development and commercialization. The process, apparatus and compositions of matter are covered by patents pending and issued. BlackLight will license companies for the commercialization of our technologies as we continue to develop new technologies related to the BlackLight Process.

 

http://www.human-resonance.org/blacklight.html

 

W równaniu Kleina-Gordona hydrino pojawia się jako jedno z rozwiązań, natomiast w równaniu Diraca już takie rozwiązanie nie istnieje.  

(...)

Even if Dirac’s equation constitutes the basic theory then it is still not clear whether non-integrability at the position of the nucleus is more than a mathematical inconvenience. Indeed, the nucleus of the hydrogen atom is not a point but its charge is smeared over a distance of about 10−15 m. The solutions of the Klein-Gordon equation or of the Dirac equation with smeared-out Coulomb potential are expected not to diverge at the origin. Hence the problem of square integrability is not a physical problem. The equations cannot be solved analytically in this case. But there is no reason why the hydrino solution should disappear. The main effect of smearing out the Coulomb potential, besides regularisation of the wavefunction at the origin, will be a small decrease of the binding energy

 

(...)

 

https://arxiv.org/pd...ics/0507193.pdf 

 

Krytyka teorii o hydrino przedstawiona przez A. Rathke, odnosi się do nierelatywistycznych elementów mechaniki kwantowej. 

 

(...)

R.L. Mills and collaborators recently discovered the formation of plasma in a hydrogen gas under rather exceptional conditions. They explain the observed phenomena by a catalytic conversion of hydrogen atoms into a state where the electron is strongly bound to the nucleus, with a binding energy which is much larger than in the conventional groundstate of the hydrogen atom. They call this new state the hydrino state. A. Rathke has questioned the existence of such a state, claiming that it is incompatible with standard quantum mechanics. All Rathke’s arguments relate to nonrelativistic quantum mechanics. The present paper discusses the problem in the context of relativistic quantum mechanics.

 

(...)

------------------------ 

Poniżej link do krytyki teorii o hydrino:

 

http://www.esa.int/gsp/ACT/doc/PHY/ACT-RPR-PHY-Rathke-hydrino.pdf 

 

--------------------------- 

 

Ja osobiście daję 50% szans na to, że hydrino istnieje oraz 50% szans, że go nie ma, czyli nie mam zdania na ten temat

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Perpetum mobile: https://www.youtube.com/watch?v=tlx2PgESXhs

 

 

tutaj artysta nie wziął pod uwagę grawitajcji. grawitacja ziemi uniemożliwia przekroczenie granicy 100% sprawności.

metalowa kula porusza się w środku fali magnetycznej.jak by pracowało nad nią 10 ekspertów ulepszyli by ją do 99% sprawności ,max?

 jak by taką maszynę zbudować w stanie nieważkości?


z innej beczki,inne perpetum mobile

 

Maszyna nie może być zbudowana na zasadzie silnika gdzie występują wały tłoki, podskoki i kulki .. Miał trochę racji Viktor Schauberger .skonstruował tzw. "bączki schaubergera" dzięki obrotowi w okuł własnej osi zasysały powietrze z dołu i wypuszczały z góry tworząc w okół konstrukcji wir powietrza. Środek maszyny jest zbudowany z talerzy perforowanych i sytemu przelotu powietrza ku górze konstrukcji  (w moim rozumieniu  tornado zasysa obiekt w górę.  albo  maszyna po osiągnięciu odpowiednich obrotów wytwarza w środku maszyny wir powietrza który zasysa ją do góry). kształt tego urządzenia przypomina spodek w Katowicach(ale sto razy mniejszy) 

Edytowane przez ojciec detecktor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, skoro zderzak działa to jak? Jakim cudem na masę z przyspieszeniem ujemnym nie działa siła bezwładności?

 

I jeśli już mamy działający zderzak to jaki problem skonstruować napęd bezodrzutowy? Dlaczego to jeszcze nie jest wykorzystywane (a może jest tylko o tym nie wiemy?)

 

Co do suszarki i wiatraków poruszających łódką - tu nie ma czarów układ nie jest zamknięty. Wspólną częścią jest to ze łódka jest zanurzone w powietrzu i jest to po prostu napęd odrzutowy. Być może zjawiska związane z przepływem (zawirowania) mają wpływ na wielkość lub kierunek tego oddziaływania ale to nic nowego.

 

 

Ps. pisząc "działający zderzak" mam na myśli urządzenie konwertujące energię a nie przymocowane do samochodu i widzę w tym inne zastosowania niż ograniczanie uszkodzeń. Np odzysk tej Energi itp

Jajcenty rozumie co napisałeś (że zmienia charakterystykę) ale w takim razie za co ten patent.

Projektanci stres zgniotu w samochodach też manipulują charakterystyka opóźnienia a nikt im patentów na to nie chcę dać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

No dobrze, skoro zderzak działa to jak? Jakim cudem na masę z przyspieszeniem ujemnym nie działa siła bezwładności?

Zderzak Łągiewki to koło zamachowe, gromadzi energię w  ruchu obrotowym. 

 

 

I jeśli już mamy działający zderzak to jaki problem skonstruować napęd bezodrzutowy?

Zaproponuj może jakąś konstrukcję bo ja mam pustkę w łbie - jak to miałoby działać? Co to jest napęd bezodrzutowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do suszarki i wiatraków poruszających łódką - tu nie ma czarów układ nie jest zamknięty. Wspólną częścią jest to ze łódka jest zanurzone w powietrzu i jest to po prostu napęd odrzutowy. Być może zjawiska związane z przepływem (zawirowania) mają wpływ na wielkość lub kierunek tego oddziaływania ale to nic nowego.

 

 

Proponuję zatem zakupić dwie identyczne miski i nałożyć na miskę z suszarką drugą miskę z odwróconym dnem, a następnie okleić całość szeroką taśma aby nie było wymiany powietrza. Wcześniej sugerowałbym wciśnięcie przycisku suszarki przy wyjętym kablu z przedłużacza. W określonym momencie należy włożyć wtyczkę suszarki do gniazdka przedłużacza i obserwować zachowanie misek w dużej misce lub wannie z wodą. Sugerowałbym także opisanie flamastrem kierunku i zwrotu wydmuchiwanego powietrza z suszarki na spodzie miski odwróconej do góry nogami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zderzak Łągiewki to koło zamachowe, gromadzi energię w  ruchu obrotowym. 

 

 

Zaproponuj może jakąś konstrukcję bo ja mam pustkę w łbie - jak to miałoby działać? Co to jest napęd bezodrzutowy?

Założeniem i głównym efektem działania "zderzaka Łągiewki" - nazywanym dalej ZŁ jest niwelacja siły bezwładności działającej na ciało które gwałtownie wytraca prędkość. Wytracanie samej energii zderzenia nie jest niczym, niezwykłym - realizowane przez kontrolowane strefy zgniotu w przypadku zderzenia i w innych przypadkach przez n p układ sprężyn z amortyzatorem zamieniającym energie kinetyczną w cieplną w dłuższym okresie czasu - dzięki sprężynie.

W obecnej dobie rozwoju elektroniki znane i stosowane są układy ze sprężyna stalowa lub powietrzna gromadzącą energię zderzenie wraz z amortyzatorem sterowanym elektronicznie - zmieniającym swoją charakterystykę w ciągu milisekund - czyli praktycznie dowolnie rozkładając w czasie charakterystykę opóźnienia. Zresztą doskonale realizowane jest to również w przestrzeni strefy zgniotu dzięki zastosowaniu materiałów o różnych współczynnikach odkształcalności i odpowiedniej ich konstrukcji.

Przy klasycznych rozwiązaniach niestety brakuje drogi aby rozproszyć energie bezwładności. innymi słowy - 100 kg wyhamowane na przestrzeni kilkudziesięciu cm działa taka siła przeciążenie, że pomimo braku oddziaływań zewnętrznych (np zmiażdżenia konstrukcja samochodu) i tak ciało ludzki ulega uszkodzeniom. Efektem działania ZŁ jest po pierwsze rozproszenie Energi kinetycznej, tak że objet nie ulega uszkodzeniu a po drugie, najważniejsze, zniwelowanie przyspieszenia działającego na masę która wytraca gwałtownie predkość w krótkim czasie.

 

Dzięki temu efektowi - moglibyśmy np skonstruować wahadło do którego dostarczamy energię - a które uderzając w jeden koniec konstrukcji w której jest zamknięte spowodowałoby ruch całej konstrukcji w tym kierunku - natomiast energia wracającego wahadła byłaby odbierana przez konstrukcję ZŁ. Mam nadzieję że wystarczająco jasno przestawiłem swój tok rozumowania?

 

Qion - dwie miski z dnem zwróconym odwrotnie - odcięte od powietrza na zewnątrz i po włączeniu suszarki - która spowoduje cyrkulacje powietrza wewnątrz przestrzeni wytyczonej przez odwrócone i uszczelnione miski, nie spowoduje ruchu tej miski - co najwyżej drgania i to harmoniczne wynikające z niedokładności wyważenia wirnika suszarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ww296

 

Napęd bezodrzutowy znany jest od dziesięcioleci, lecz nie znalazł praktycznego zastosowania ze względu na niewielką siłę ciągu w stosunku do znacznie większej mocy zasilania oraz drgania, np. spowodowane ruchem masy inercyjnej:

 

 

Jedynie napęd bezodrzutowy działający w oparciu o ruch strugi płynu lub ciśnienie promieniowania, np. EmDrive mógłby skutecznie wyeliminować drgania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Efektem działania ZŁ jest po pierwsze rozproszenie Energi kinetycznej, tak że objet nie ulega uszkodzeniu a po drugie

Ulega zniekształceniu. Kształt przed zderzeniem jest inny od tego po zderzeniu. Zachodzi zderzenie niesprężyste. 

 

Dzięki temu efektowi - moglibyśmy np skonstruować wahadło do którego dostarczamy energię

Nie widzę korzyści w rozpędzaniu koła zamachowego przez uderzanie wahadłem. Dodatkowo, w każdym cyklu trzeba sprowadzić popychacz do położenia wyjściowego. 

 

Napęd bezodrzutowy znany jest od dziesięcioleci,

Hm, zawsze jestem onieśmielony obcując z momentem pędu, i dlatego wydaje mi się, że przedstawione urządzenie nie ma szansy działać w układzie izolowanym. IMHO ustrojstwo korzysta z nieliniowości tarcia. Chętnie zobaczyłbym to pracujące w nieważkości i próżni.

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wahadło to złe okreslenie bo sugeruje grawitację.

 

Wiec jeszcze raz: bierzemy pudełko umieszczamy je w próżni i bez grawitacji. W środku pudełka rozpędza masę i uderzamy w jedna ze ścianek. Gdyby pudełko leżało na ziemi i tarcie o podłoże byłoby nielinijowe to pudełko przesunęło by sie. Gdyby uderzenie wewnątrz pudełka było sprężyste to masa zaczęła by się poruszać w przeciwnym kierunku do badanego wcześniej. Gdyby teraz za pomocą ZŁ odebrać energię tej masie to całe pudełko nie powróci do pozycji wyjściowej, tylko poruszy się. Powtarzając cykl mamy napęd.

Oczywiście warunkiem napędu tego jest działający zderzak. W innym przypadku osiągniemy jedynie drgania pudełka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Powtarzając cykl mamy napęd

 

Węszę problem tutaj. Żeby powtórzyć cykl trzeba przemieścić masę do punktu początkowego. 

 

edycja: jeśli odepchnę się od ściany stacji kosmicznej i wyląduję na zderzaku, to stacja będzie się poruszać (troszkę, bo stosunek mas), bo udało się nie oddać pędu przeciwległej ścianie. Niestety nie możemy koła rozpędzać w nieskończoność, zresztą opory będą hamować i przy tym hamowaniu oddawać co nakradziono. Środek ciężkości układu będzie oscylował wokół położenia początkowego. Próby manipulowania rozpędzonym kołem narobią tylko bigosu - zapewne wszystko się zacznie w sposób niekontrolowany kręcić.

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat kręcenie to najmniejszy problem. Wystarczy użyć 2 kół zamachowych zamiast jednego, tak aby kręciły się w przeciwnych kierunkach.

Gorzej, że przed następnym cyklem trzeba je zatrzymać i ponownie wysunąć zderzak, to w stanie nieważkości cofa nam cały wykonany ruch...

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...