KopalniaWiedzy.pl 219 Posted April 30, 2015 Microsoft otrzymał patent na okulary, które mają rozpoznawać emocje osób będących w zasięgu wzroku osoby korzystającej z urządzenia. Wniosek patentowy został złożony w październiku 2012 roku, patent przyznano przed kilkoma dniami. Nie wiadomo, czy Microsoft ma w ogóle zamiar sprzedawać opatentowane przez siebie urządzenie. Z wniosku patentowego dowiadujemy się, że użytkownik okularów będzie miał możliwość określenia, która osoba ma być analizowana. Okulary zostaną wyposażone m.in. w kamery z czujnikami odległości oraz mikrofony. Urządzenia będą wyłapywały więc i analizowały informacje wizualne i dźwiękowe. Analizie zostaną poddane gesty, pozycja ciała, oczy, głos i jego zmiany. Informacja o wynikach analizy zostanie wyświetlona na okularach. Analizowana osoba ma nie wiedzieć, że jest przedmiotem czyjegoś zainteresowania. « powrót do artykułu Share this post Link to post Share on other sites
Sławko 75 Posted May 1, 2015 To już własne zmysły i rozum do tego nie wystarczą? A może by tak ktoś wymyślił "okulary" do rozpoznawania kłamstw i szachrajstw koncernów międzynarodowych. Share this post Link to post Share on other sites
wilk 94 Posted May 3, 2015 Ja zdecydowanie wolę okulary bycia sobą. B) Share this post Link to post Share on other sites
marximus 0 Posted May 6, 2015 to raczej nie będą okulary dla masowego odbiorcy, a dla wszelkich służb , taki np agent w metrze od razu będzie mógł zauważyć kieszonkowca i po ciuchu go obserwować nie wspominając o terrorystach na lotnisku , choć już taka technologia działa na lotnisko ben-gurion w tel-aviv ale nie taka mobilna. Share this post Link to post Share on other sites
Użytkownik-7423 10 Posted May 6, 2015 Ludzki mózg jest znacznie lepiej wyposażony w detektory zachowań bliźniego. Wystarczy to sobie uświadomić i potrenować, by mieć niezawodny i podręczny indykator, w dodatku szybciutko przeliczający wszystkie zakłócenia i zmienne. Share this post Link to post Share on other sites
ex nihilo 172 Posted May 6, 2015 Ludzki mózg jest znacznie lepiej wyposażony w detektory zachowań bliźniego. Wystarczy to sobie uświadomić i potrenować, by mieć niezawodny i podręczny indykator, w dodatku szybciutko przeliczający wszystkie zakłócenia i zmienne. No chyba że ktoś załapał się na ZA... wtedy nawet kilkadziesiąt lat treningu tylko w niewielkim stopniu poprawia działanie wbudowanego układu detekcji Share this post Link to post Share on other sites