Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Najmniejszy i najszybszy

Rekomendowane odpowiedzi

Na University of Texas powstał najmniejszy, najszybszy i najdłużej działający silnik. Nanourządzenie pomoże zbudować silniki przyszłości, które będą napędzały maszyny wędrujące po naszym organizmie, dostarczające leki czy zwalczające komórki nowotworowe.

Średnica nowego nanosilnika wynosi mniej niż 1 mikrometr (1/1000 milimetra). Urządzenie zmieści się więc we wnętrzu komórki, gdzie może pracować nieprzerwanie przez 15 godzin z prędkością 18 000 rpm (obrotów na minutę). Dotychczas wytwarzane nanosilniki mogły pracować najwyżej przez kilka minut z maksymalną prędkością 500 rpm.

W przyszłości nanomotory będą potrzebne do napędzania systemów nanoelektromechanicznych (NEMS). Naukowcy z Teksasu już przeprowadzili pierwsze testy praktycznego zastosowania swojego silnika. Pokryli go związkami chemicznymi i uruchomili. Odkryli dzięki temu, że z im większą prędkością pracował, tym szybciej uwalniał związki chemiczne. Byliśmy w stanie kontrolować tempo uwalniania molekuł za pomocą obrotów silnika. To oznacza, że nasz silnik jest pierwszym, dzięki któremu można w sposób kontrolowany uwalniać leki z powierzchni nanocząstek. Sądzimy, że pomoże on w badaniach nad sposobami dostarczania leków oraz w badaniu nad komunikacją pomiędzy komórkami - mówi Donglei Fan, która stała na czele grupy badawczej.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 08:36, KopalniaWiedzy.pl napisał:
Na University of Texas powstał najmniejszy, najszybszy i najdłużej działający silnik.

 

Może i najmniejszy, może i najdłużej działający (choć mam wątpliwość - silnik mojej krajzegi/trajzegi/cyrkularki działa już zapewne, niekoniecznie nieprzerwanie, dłużej niż wynosi wiek niektórych użytkowników forum), ale co do szybkości, to ogarniają mnie spore wątpliwości... ;) Szybko myśli, szybko się obraca (zapewne, bo 18krmp to dużo, ale nie jest to rekord), czy szybko przynosi zyski? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w ten sposób szukasz rekordów szybkości obracania się silnika elektrycznego to na dobry początek rzucę silnik w moim modelu zdalnie sterowany, który osiąga 40k rpm i wciąż nie jest najszybszy w swojej kategorii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogo, ja nie szukam rekordów. Trochę ogarniam temat. ;)

 

Edit: ale szacun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wasze silniki czy to z modelu czy z "krajzegi", nie należą chyba do kategorii "nano" ?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afordancja, zacytuję początek artykułu:

  W dniu 23.05.2014 o 08:36, KopalniaWiedzy.pl napisał:
Na University of Texas powstał najmniejszy, najszybszy i najdłużej działający silnik.

 

Nano pojawia się w drugim zdaniu, i nie jest jasne, czy dotyczy to pierwszego zdania. :D Jeśli mówię o moim, dość mocnym ciosie, to chyba nie będziesz doszukiwał się analogii w świecie nano. Jeśli masz wątpliwości, to zapraszam na PV. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 10:10, Astroboy napisał:
Nano pojawia się w drugim zdaniu, i nie jest jasne, czy dotyczy to pierwszego zdania.

 

hehe, kryterium jasności, jak widać, jest subiektywne ;) .

No to ok, pierwsze zdanie, mówi, o jednym urządzeniu które jest zarazem najmniejsze, najszybsze i najdłużej działające. "krajzega" odpada ;)

 

Wracając do tematu. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak się później pozbywa tego "czegoś" z organizmu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 10:38, Afordancja napisał:
hehe, kryterium jasności, jak widać, jest subiektywne ;)

 

Hehehe. Niezupełnie. Kto powiedział, że jest to koniunkcja, a nie alternatywa? :D Widzisz, moje komentarze dążą do precyzji. Wiem, niektórych boli pięć dopełnień przy podmiocie, ale czasem nie ma innego wyjścia. :D

 

  W dniu 23.05.2014 o 10:38, Afordancja napisał:
No to ok, pierwsze zdanie, mówi, o jednym urządzeniu które jest zarazem najmniejsze, najszybsze i najdłużej działające. "krajzega" odpada ;)

 

Przemyśl to jeszcze raz... ;) Zarazem nie jest tak proste. Może masz pomysł? Waga 0,3(3) do każdej wielkości? No to przegrałeś. :D "Zarazem" nie występuje w oryginalnej treści. Ale lubisz, jak widzę, dopowiadać. :)

 

  W dniu 23.05.2014 o 10:38, Afordancja napisał:
Wracając do tematu. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak się później pozbywa tego "czegoś" z organizmu?

 

Magnes? :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 10:45, Astroboy napisał:
Widzisz, moje komentarze dążą do precyzji.

 

Czy ja wiem ;) , dla mnie artykuł jest pewną całością, I nie rozpatruję z osobna każdego zdania. Z całości wynika (dla mnie) jednoznacznie, jest najszybszy z kategorii "nano".

 

 

  W dniu 23.05.2014 o 10:45, Astroboy napisał:
"Zarazem" nie występuje w oryginalnej treści. Ale lubisz, jak widzę, dopowiadać

 

Dopowiadać? "Nigdy", parafrazować, może ;) , bo w tym przypadku przełączyłem się na tryb: "dosłowność". Jest "i" i są pogrubione (Takie scalenie). hm..po b. krótkim namyśle stwierdzam, że, "zarazem" to nieodpowiednie słowo (a lepsze mi w tej chwili nie wpadło do głowy ) :P (w ramach ustalenia protokołu dyskusji, rozumiem, że w powyższych zdaniach, nie rozmawiamy "totalnie na serio"? )

 

  W dniu 23.05.2014 o 10:45, Astroboy napisał:
Magnes?

hm..i tak bezkarnie, miałby przelecieć "w linii prostej" przez organizm, bez żadnego uszczerbku? Przyznaje się bez bicia, że nie czuje rozmiaru i może faktycznie to jest "nic".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
Czy ja wiem ;) , dla mnie artykuł jest pewną całością,

Wiem, pewien idiotyzm nazywany "holizmem"... Ja jestem SEKWENCYJNY. :D

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
Z całości wynika (dla mnie) jednoznacznie, jest najszybszy z kategorii "nano".

No to jesteś dobry. "W mieście X kradną rowery!!!". Po czym okazuje się, że niekoniecznie kradną, i niekoniecznie rowery. :D

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
Dopowiadać? "Nigdy", parafrazować, może ;)

No to chyba nie rozumiem "parafrazy"... ;)

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
w ramach ustalenia protokołu dyskusji, rozumiem, że w powyższych zdaniach, nie rozmawiamy "totalnie na serio"?

Myślę, że dobra zabawa nie jest zła. :)

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
hm..i tak bezkarnie, miałby przelecieć "w linii prostej" przez organizm, bez żadnego uszczerbku? Przyznaje się bez bicia, że nie czuje rozmiaru i może faktycznie to jest "nic".

Nie jestem znawcą, ale to raczej krew "przelatuje" przez organizm. Magnesu bym nie ruszał. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 11:47, Astroboy napisał:
Ja jestem SEKWENCYJNY.

 

Nie wierzę :D Jesteś pewien? Dla mnie chyba za mało dopełnień ;)

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:47, Astroboy napisał:
No to chyba nie rozumiem "parafrazy"...

ee, za skromny jesteś.

"Swobodna przeróbka tekstu lub tłumaczenia, która rozwija lub modyfikuje treść oryginału, zachowując jednak jego zasadniczy sens.

"Dopowiedzenia", nie są zakazane.

 

  W dniu 23.05.2014 o 11:47, Astroboy napisał:
Nie jestem znawcą, ale to raczej krew "przelatuje" przez organizm. Magnesu bym nie ruszał.

Ok, byłem nie dość precyzyjny. W moim modelu, magnes pozostaje po za organizmem.

 

Ok, koniec z mojej strony offtopowania ((Podobno) żartowanie powinno mieć swoje granice).

 

Aczkolwiek chętnie bym poznał motyw pozbywania się tych "silników" i przyczepionych do nich ewentualnych "maszynek", bo jak rozumiem, w organizmie było by ich "trochę".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 12:03, Afordancja napisał:
"Swobodna przeróbka tekstu lub tłumaczenia, która rozwija lub modyfikuje treść oryginału, zachowując jednak jego zasadniczy sens."

No właśnie, z tym sensem mam problem. :D

 

Ok, dość offtopu, ale (nie chce mi się cytować) to Ty powiedziałeś o "przelatywaniu" magnesu. ;)

Motyw pozbywania się? A po co? Jeśli te maszynki, uczciwie, będą pomocne, to niech sobie krążą w cholerę. W końcu bakterie to też spory odsetek naszej masy. :)

 

Edit: zbędne zawsze można "wysikać".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 12:12, Astroboy napisał:
Ok, dość offtopu, ale (nie chce mi się cytować) to Ty powiedziałeś o "przelatywaniu" magnesu.

 

Skąd wniosek, że chodziło mi o magnes a nie o silnik? Czyży Twoje dopowiedzenie? ;) (nigdzie nie padło słowo magnes z moich "ust")

Zapytałem o to "coś" (czyli silnik) i zastanawiam się jak by miał przelecieć przez organizm? Dodatkowa informacja o rozmiarze sugeruje jednak, że pytałem o mały silniczek ;) Ponadto logika wskazywała, że to malutki silniczek poleci w kierunku (domyślam się) większego magnesu, a nie odwrotnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afordancja, proponuję, uczciwie, przestać iść na starcie. Potrafię czytać. :)

 

  W dniu 23.05.2014 o 10:45, Astroboy napisał:
Magnes?
  W dniu 23.05.2014 o 11:37, Afordancja napisał:
hm..i tak bezkarnie, miałby przelecieć "w linii prostej" przez organizm, bez żadnego uszczerbku? Przyznaje się bez bicia, że nie czuje rozmiaru i może faktycznie to jest "nic".

 

Też nie czuję rozmiaru, ale jeśli zaproponujesz dobre czerwone, wytrawne, w odpowiedniej ilości, to całkowita zgoda. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 23.05.2014 o 12:33, Astroboy napisał:
Afordancja, proponuję, uczciwie, przestać iść na starcie

A pewnie, żadnej złosliwości z mojej strony nie było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Astroboy

Przeraża mnie, że ktoś potraktował poważnie nasze nabijanie się z braku kilku doprecyzowywań... :D

 

Sory, nie dałem rady doczytać dyskusji do końca... ale domyślam się, że temat się trzyma :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pogo

hm..masz na myśli mnie? hm..przeraża mnie, że potraktowałeś moje wypowiedzi na poważnie...i mówię to poważnie :P

 

[Edit]

Dziwne czasy, już nawet jak człowiek jawnie, napisze, że to nie jest "totalnie serio" to ktoś nie doczyta i wyciąga dziwne wnioski...trzeba chyba wprowadzić jawny emotikon(najlepiej, żeby migał :P), który trzeba będzie umieszczać na początku zdania, żeby wszyscy się wiedzieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewolucja nie nadąża. Bez mimiki twarzy, tonu głosu, odczytywanie cudzych intencji tylko na podstawie tekstu, niesie takie konsekwencje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...