Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'senior'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 5 results

  1. Zakupy przedłużają życie, a na pewno u Tajwańczyków powyżej 65. roku życia. Dr Yu-Hung Chang z Institute of Population Health Sciences zbadał przypadki 1841 takich osób i stwierdził, że kobiety i mężczyźni, którzy codziennie robią zakupy, żyją dłużej od rówieśników wybierających się po sprawunki raz na tydzień bądź rzadziej (Journal of Epidemiology & Community Health). Wynik pozostawał taki sam nawet po uwzględnieniu potencjalnie istotnych czynników, np. chorób fizycznych i demencji. Wybrani przez Changa ludzie mieszkali we własnych domach, a nie w domach opieki. Tajwańscy akademicy przyznają, że chęć do chodzenia na zakupy może być przejawem dobrego stanu zdrowia, ale niewykluczone, że jest to zależność o odwrotnym kierunku, ponieważ zakupy jako czynność fizyczna wymagająca kontaktów z ludźmi korzystnie wpływają na formę. "Zakupy są często przyjemnością z potencjałem do zwiększenia dobrostanu psychologicznego. W porównaniu do innych rodzajów aktywności fizycznej w wolnym czasie, np. ustrukturowanych ćwiczeń, które zazwyczaj wymagają motywacji, a niekiedy fachowego poinstruowania, chodzenie po sprawunki łatwiej wdrożyć i podtrzymać". Chang i inni skorzystali z bazy danych zebranych w latach 1999-2000 w ramach geriatrycznego studium NAHSIT (Nutrition and Health Survey in Taiwan). Obejmowały one informacje demograficzne, dotyczące statusu socjoekonomicznego, zachowań prozdrowotnych, częstotliwości wypraw na zakupy, funkcjonowania fizycznego oraz poznawczego.
  2. Seniorzy, którzy chodzą wolno, 3-krotnie częściej umierają z powodu chorób sercowo-naczyniowych niż ich szybko maszerujący rówieśnicy. Francuscy naukowcy zmierzyli prędkość chodu 3208 kobiet i mężczyzn w wieku od 65 do 85 lat. Każdy uczestnik badania dwukrotnie przebywał korytarz, na którym w odstępie 6 metrów rozmieszczono dwie podłączone do chronometru fotokomórki. Za pierwszym razem odcinek należało przebyć w swoim zwykłym tempie. Potem starszych państwa instruowano, żeby szli (nie biegli!) najszybciej, jak umieją. Wszystkim przysługiwała jedna próba, by sprawdzić, czy polecenie zostało prawidłowo zrozumiane. Panowie i panie startowali z punktu wyznaczonego 3 metry przed korytarzem. W ten sposób z pomiarów eliminowano czas przyspieszania. Na początku studium podczas wywiadów przeprowadzanych w domach ochotników wykwalifikowani psycholodzy zebrali też szereg danych demograficznych i medycznych na ich temat. Pytano m.in. o niedawne złamania kości biodrowej, parkinsonizm, udary. Poza tym dwukrotnie zmierzono ciśnienie, a za wartość typową dla danej osoby uznano wyliczoną na tej podstawie średnią. Seniorzy wypełnili całą baterię testów dotyczących funkcjonowania poznawczego. Przez następne 5 lat w regularnych odstępach czasu badania powtarzano. Po wzięciu poprawki na informacje zgromadzone na wstępie, okazało się, że w przypadku chodzących najwolniej starszych osób ryzyko zgonu było o 44% wyższe niż u osób chodzących najszybciej. Najbardziej ślamazarni chodziarze 3-krotnie częściej umierali z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Co ważne, w przypadku tych ostatnich ryzyko wzrastało zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, u seniorów starszych i młodszych, a także u badanych z niskim i przeciętnym poziomem aktywności ruchowej. Nie odnotowano związku między tempem marszu a prawdopodobieństwem zgonu na nowotwór. Opisane wyniki uzyskano w ramach studium 3C (Three-City), które obejmuje Bordeaux, Dijon i Montpellier. W tym konkretnym przypadku 6-osobowy zespół naukowców interesował się możliwościami ruchowymi mieszkańców Dijon.
  3. Proste przeszukiwanie zasobów Internetu może wspomóc aktywność mózgu starszych osób. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles uważają, że w opóźnianiu procesów demencyjnych jest ono skuteczniejsze od czytania. Zespół profesora Gary'ego Smalla wyjaśnia, że googlowanie angażuje kilka równoległych procesów poznawczych. Nie tylko należy sobie przypomnieć, jaki termin kogoś interesuje, ale także porównać i przeanalizować wyniki wyszukiwania. Teena Moody, współautorka badania, przekonuje, że podczas konstruowania programów gimnastyki mózgu dla seniorów nie powinno się zapominać o tego typu ćwiczeniach. W ramach eksperymentu 24 osoby w wieku od 55 do 78 lat poproszono o wyszukanie materiałów na kilka tematów. Jednocześnie za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) śledzono mózgowy przepływ krwi. Po dwóch tygodniach test powtórzono. W międzyczasie w domu ochotnicy musieli przestrzegać online'owego planu ćwiczeń. Amerykanie odkryli, że początkowa poprawa funkcjonowania rejonów związanych z językiem, czytaniem, pamięcią i widzeniem rozszerzyła się na obszary mózgu kontrolujące pamięć i podejmowanie decyzji.
  4. Nie od dzisiaj wiadomo, że spożywanie alkoholu w umiarkowanych ilościach, na przykład kilku kieliszków czerwonego wina dziennie, zapobiega chorobom serca. Najnowsze badania uczonych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) wykazały, że niewielkie ilości alkoholu mają również dobroczynny wpływ na osoby starsze. Okazuje się, że niewielkie ilości C2H5OH pozwalają na zachowanie lepszej sprawności motorycznej, dzięki czemu starsze osoby lepiej poruszają się czy ubierają. Wszystko pod warunkiem, że starsze osoby zaczną pić alkohol wówczas, gdy jeszcze nie mają problemów z poruszaniem się. Gdy kłopoty się pojawią, alkohol nie pomoże. Naukowcy, którym przewodził doktor Arun Karlamangla, oparli swoje wnioski na serii trzech badań National Health and Nutrition Examination Survey's Epidemilogic Follow-up Study. Pochodziły one z lat 1982-1984, 1987 i 1992. Badaniami objęto 4276 osób, których średnia wieku wynosiła 60,4 roku. W grupie osób pijących niewiele lub średnio umieszczono tych, którzy w ciągu tygodnia spożywali nie więcej niż 15 drinków, a w ciągu dnia nie więcej niż 5 (w przypadku kobiet - nie więcej niż 4). Dużo pijący to ci, którzy przekraczali te wartości, a abstynenci to osoby, które w roku poprzedzającym badania wypili mniej niż 12 drinków. Problemy z poruszaniem zdefiniowano jako problemy z wykonywaniem codziennych czynności takich jak ubieranie się, mycie, jedzenie, chodzenie, sięganie po przedmioty itp. Ankietowanych proszono o określenie, czy dana czynność: nie sprawia im żadnego kłopotu, nieco kłopotu, dużo kłopotu, nie są w stanie jej wykonać samodzielnie. Gdy rozpoczynano badania 32% mężczyzn i 51% kobiet zakwalifikowano do kategorii abstytentów, mało lub średnio pijącymi było 51% mężczyzn i 45% kobiet, a 17% mężczyzn i 4% kobiet to osoby dużo pijące. Wszyscy byli w dobrym zdrowiu. W ciągu 5 lat zmarło 7% badanych, a u 15% rozwinęła się jakaś forma niesprawności. Szczegółowe wyniki pokazały, że osoby pijące mało lub średnio były mniej narażone na rozwój niesprawności niż abstynenci i pijący dużo. Wśród mało i średnio pijących w ciągu pięciu lat zmarło 17,7% osób, tymczasem wśród abstynentów umarło 26,7%, a wśród dużo pijących - 21,4%. U tych którzy przeżyli zauważono, że u 12,5% mało i średnio pijących wystąpiła jakaś forma niesprawności. Dla porównania - u abstynentów było to 20%, a u dużo pijących - 15,6%. Po uwzględnieniu innych czynników, takich jak wiek, spożycie tytoniu, wykonywanie ćwiczeń fizycznych, przebyte udary mózgu i zawały serca, okazało się, że alkohol ma zbawienne skutki tylko u osób, które swoje zdrowie oceniały jako dobre lub bardzo dobre. Uwzględnienie powyższych czynników pozwoliło stwierdzić, że alkohol redukuje możliwość rozwinięcia się niesprawności o od 3 do 8 procent wraz z każdym dodatkowym drinkiem wypijanym w ciągu tygodnia. Oczywiście pod warunkiem, że ich ogólna liczba klasyfikowała badanych w grupie mało i średnio pijących. Zależności takiej nie zauważono u osób oceniających swoje zdrowie jako złe lub takie sobie. Małe i średnie spożycie alkoholu wydaje się mieć pozytywne skutki zapobiegające tylko u kobiet i mężczyzn o relatywnie dobrym stanie zdrowie. Możliwe, że ci, którzy oceniają swoje zdrowie jako gorsze, są już na takim etapie początków rozwoju niepełnosprawności, iż konsumpcja alkoholu nie tylko im nie pomaga, ale może zaszkodzić - napisali autorzy raportu.
  5. Koreański Instytu Badań nad Elektroniką i Telekomunikacją (ETRI) poinformował o stworzeniu systemu telefonii komórkowej dla osób starszych. System automatycznie powiadamia rodzinę i pogotowie ratunkowe, gdy starsza osoba upadnie. Składa się on z czujnika, który starsza osoba powinna nosić przy sobie. Gdy czujnik odkryje gwałtowny ruch, jak przy upadku, zawiadamia centrum komputerowe w szpitalu. Następnie szpitalny komputer oddzwania do posiadacza czujnika by sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Jeśli okaże się, że pomoc jest potrzebna, informowane jest pogotowie oraz rodzina. Miejsce, w którym znajduje się osoba potrzebująca pomocy określane jest dzięki systemowi GPS. Park Soo-jun z ETRI zapowiada, że jego zespół pomniejszy czujnik do takich rozmiarów, by można było nosić go jak broszkę lub sprzączkę od paska. Ponadto powstanie oprogramowanie, które pozwoli na korzystanie ze wspomnianego systemu właścicielowi każdego modelu telefonu komórkowego.
×
×
  • Create New...