Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Brad Smith' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Microsoft: nie będziemy pozywać użytkowników Linuksa
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Technologia
Brad Smith, główny prawnik Microsoftu, oraz Horacio Gutierrez, wiceprezes ds. własności intelektualnej, wywołali niedawno spore poruszenie twierdząc, że opensource’owe oprogramowanie narusza patenty Microsoftu i czas, by jego twórcy i użytkownicy zaczęli wnosić należne opłaty. Microsoft powoli wyjaśnia, co jego przedstawiciele mieli na myśli. W wywiadzie dla pisma Intelligent Enterprise Gutierrez stwierdził przede wszystkim, że jego firma nie ma zamiaru pozywać do sądu firm wykorzystujących Linuksa. Koncern uważa, że jedynym sposobem na rozwiązanie problemów w przypadku naruszania patentów jest zawierania odpowiednich umów. Podobnych do tych, które zawarł z Novellem (który, nota bene, odciął się od oświadczenia przedstawicieli Microsoftu i stwierdził, że nie sądzi, by Linux naruszał jakiekolwiek patenty). Gutierrez mówi, że w ten sposób koncern z Redmond "zbudował most” pomiędzy konkurencyjnymi platformami i chciałby właśnie w ten sposób działać. Niestety, jak mówi wiceprezes, most ten chce zburzyć Free Software Foundation. Organizacja ta zarządza licencjami dotyczącymi Linuksa i chce w lipcu bieżącego roku opublikować kolejną ich wersję (GPL v. 3), która uniemożliwi zawieranie firmom linuksowym podobnych porozumień, jakie zawarł z Microsoftem Novell. Podobnie o chęci "budowania mostów” pomiędzy środowiskiem opensource’owym a zamkniętym wypowiadał się Gutierrez w wywiadzie dla Todda Bishopa z Seattle Post Intelligencer. Pytany przez niego, dlaczego Microsoft nie powiedział, które konkretnie patenty są naruszane, Gutierrez stwierdził: O szczegółach będziemy rozmawiali z firmami, które będą chciały podjąć dyskusję o kupnie licencji. Już to robimy i te rozmowy zwykle prowadzą do tego, że ludzie ci widzą, iż istnieje problem. Doceniają fakt, że Microsoft, mimo że dzielą ich z nami różnice zdań, chce dojść do porozumienia i rozwiązać problem za pomocą licencji.-
- Horacio Gutierrez
- Brad Smith
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Microsoftowi nie podoba się umowa Google'a z DoubleClick
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Technologia
Przedstawiciele Microsoftu uważają, że zamiar przejęcia przez Google’a firmy DoubleClick budzi poważne zastrzeżenia i transakcji powinien przyjrzeć się urząd antymonopolowy. Menedżerowie firmy z Redmond rozmawiali w tej sprawie z przedstawicielami AOL, AT&T i Yahoo, którzy wyrazili podobne zastrzeżenia. Google już jest potęgą na rynku reklamy internetowej, a zakup DoubleClick może przyczynić się praktycznie do stworzenia monopolu – uważa Microsoft. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że wydatki na reklamę online rosną znacznie szybciej niż na reklamę w innych mediach. W roku 2006 firmy wydały na nią o 17% więcej niż rok wcześniej, a do firm zajmujących się reklamą w Sieci trafiło 9,8 miliarda dolarów. Tworząc jedną wielką firmę kontrolującą rynek reklamy, Google będzie kontrolowało cały Internet, gdyż będzie decydowało o jego ekonomii – mówi Brad Smith, główny prawnik Microsoftu. Zwraca też uwagę na obawy związane z prywatnością. DoubleClick korzysta z technologii pozwalającej zidentyfikować użytkownika, gdy odwiedza poszczególne strony, a Google posiada dane dotyczące zapytań zadawanych wyszukiwarce przez tego użytkownika. Firma Brina i Page’a może wejść w posiadanie olbrzymiej ilości informacji na temat użytkowników Sieci. Przedstawiciele Google’a stwierdzili, że ich działanie nie łamie przepisów antymonopolowych, a jest przejawem zdrowej aktywności gospodarczej. Zastrzeżenia co do umowy pomiędzy Google’m a DoubleClick wyraził też Jim Cicconi, wiceprezes ds. prawnych firmy AT&T.-
- Brad Smith
- urząd antymonopolowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: