Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' komora grobowa' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Podczas wykopalisk w położonym nad Dunajem mieście Riedlingen w południowych Niemczech, archeolodzy trafili na unikatową komorę grobową z wczesnego okresu celtyckiego. Komora znajdowała się wewnątrz dużego kurhanu o średnicy 65 metrów. Obecnie kurhan ma niemal 2 metry wysokości, jednak w przeszłości sięgał prawdopodobnie 6 metrów. Jego rozmiary wskazują, że należał do niewielkiej grupy zwanej kurhanami książęcymi. W latach 620–450 p.n.e. w takich kurhanach na terenie południowo-zachodnich Niemiec Celtowie chowali osoby o najwyższym statusie społecznym. Nowo odkryta komora zachowała się w niemal idealnym stanie, mimo że minęło 2600 lat od jej zbudowania. Eksperci stwierdzili, że naukowe znaczenie odkrycia wykracza znacznie poza obszar, na którym komorę znaleziono. Tym bardziej, że współczesna technologia pozwoli na przeprowadzenie badań, jakie jeszcze niedawno były poza zasięgiem archeologii. Już zapowiedziano, że w ciągu najbliższych kilku lat komora zostanie wydobyta, zakonserwowana, a następnie zrekonstruowana i udostępniona zwiedzającym w muzeum. Kurhan znajduje się około 7 kilometrów na północny-wschód od Heuneburga, zwanego najstarszym miastem na północ od Alp, jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych w Europie Środkowej. W pobliżu znajduje się też Bussen, inne ważne stanowisko archeologiczne z epok brązu i żelaza, zwane świętą górą górnej Szwabii. Badania kurhanu rozpoczęły się w ubiegłym roku, gdy zdecydowano, że zagrożony przez działalność rolniczą zabytek należy poznać pod kątem chronologii i struktury. Archeolodzy byli niezwykle zaskoczeni, gdy 70 centymetrów pod powierzchnią gruntu trafili na zachowaną dębową komorę grobową. Ich zdumienie było tym większe, że zwykle zagrzebane w ziemi drewno może przetrwać zaledwie kilka dekad. Wcześniej w Niemczech znaleziono tylko jedną w pełni zachowaną celtycką komorę grobową. Została odkryta w 1890 roku w Villingen w Szwarcwaldzie. Znalezisko zostało wówczas jedynie częściowo udokumentowane i zachowane, nie wspominając już o różnicy z możliwościach badawczych wówczas i obecnie. Komora z Riedlingen przetrwała w całości, z sufitem, podłogą i ścianami, dając specjalistom niepowtarzalną okazję do przeprowadzenia badań. Jest usytuowana na osi północ-południe, jej wymiary to 3,40x4,05 metra. Podłogę zbudowano z grubych świetnie zachowanych desek. Na środku dłuższych ścian znajdowała się belka podtrzymująca masywny sufit, który zawalił się pod ciężarem kurhanu. Udało się jednak określić, że wysokość ścian komory wynosiła około 1 metra. W rogach komory znajdowały się pale, które prawdopodobnie podtrzymywały całą konstrukcję. Sufit był potężny. Składał się z dwóch warstw bardzo grubych dębowych belek. Świetnie zachowane drewno pozwoli na przeprowadzenie badań dendrochronologicznych, które powinny wskazać na dokładny rok pochówku. Ekspertom udało się już datować drewniane obiekty pozostawione przez budowniczych komory. Stwierdzili, że obiekt, który mógł być nieukończoną drewnianą łopatą, został wykonany z drzewa ściętego w 585 roku przed naszą erą. Prawdopodobnie więc książęcy kurhan z Riedlingen został wybudowany w tym samym roku. Jest on więc o 2 lata starszy od grobu w Bettelbühl, w którym w 583 roku p.n.e. spoczęła celtycka księżniczka. Obie daty są zaś bardzo bliskie przebudowie Heuenburga, podczas której wykorzystano cegły suszone na słońcu. Naukowcy przypuszczają, że wyjątkowo masywny, ciężki sufit miał chronić komorę grobową przed rabusiami. To tym bardziej prawdopodobne, że niemal wszystkie książęce groby z tego okresu zostały okradzione już w starożytności. Niestety, tak też stało się w Riedlingen. Archeolodzy odkryli wykopane przez złodziei dwa tunele prowadzące do południowo-wschodniego narożnika komory. Rabusie przebili się przez sufit i weszli do komory otworem o wymiarach 40x45 cm. Rabunek, do którego musiało dojść gdy jeszcze możliwe było swobodne poruszanie się w komorze, został dokonany bardzo systematycznie. Na zbadanych dotychczas fragmentach podłogi archeolodzy nie znaleźli żadnych dóbr wykonanych z metalu czy jakiegokolwiek cennego materiału. Wciąż jednak nie zbadano całej podłogi, jest więc nadzieja, że złodzieje coś przeoczyli. W jednym z tuneli wykopanych przez rabusiów znaleziono ozdobne gwoździe z brązu. Prawdopodobnie pochodzą one z ozdobnego wozu, na którym złożona była zmarła osoba, a ich obecność potwierdza, że grób był bogato wyposażony. Dotychczas wydobyto też kilkanaście fragmentów szkieletu. Wstępne badania sugerują, że prawdopodobnie należą one do mężczyzny zmarłego w wieku 15–20 lat, którego wzrost określono na 160–168 cm. Ponadto zaraz pod powierzchnią gruntu, blisko krawędzi kurhanu, znaleziono częściowo zachowany szkielet mężczyzny zmarłego w wieku 25–35 lat. Odkryto przy nim dwie broszki z brązu i niewielki kawałek kwarcu. Być może stanowiły one część naszyjnika. Pochówek ten datowany jest na około 500 r. p.n.e. Mężczyznę pogrzebano więc w istniejącym wcześniej kurhanie. Kilka metrów dalej, wciąż w obrębie kurhanu, archeolodzy znaleźli niewielką jamę, a w niej dwa ceramiczne naczynia ze skremowanymi szczątkami. Pochodzą one z około 600 roku, pochówku dokonano albo na krótko przed wybudowaniem kurhanu, albo w czasie jego budowy. « powrót do artykułu
- 3 odpowiedzi
-
Regionalne Muzeum Historyczne poinformowało, że w pobliżu Soboru św. Aleksandra Newskiego w Sofii znaleziono ceglaną komorę grobową z III-IV w. Archeolodzy dokonali odkrycia, prowadząc wykopaliska przed naprawą nawierzchni ulicy. Komora miała sklepienie wykonane z kamiennej płyty. Struktura, która znajdowała się tuż pod brukiem, została uszkodzona. Doszło do tego najprawdopodobniej podczas budowy placu wokół cerkwi na początku XX w. Specjaliści podkreślają, że cegły zespolono bladożółtą zaprawą. Komora mierzy 2,1x1,2 m. Wewnątrz nie znaleziono ludzkich szczątków. Wg archeologów, w pobliżu mogą się znajdować inne grobowce, datujące się na okres od II w. p.n.e. do IV w. n.e. Badania są kontynuowane. Na razie nie wiadomo, co stanie się ze znaleziskiem. « powrót do artykułu
-
- Sobór św. Aleksandra Newskiego
- Sofia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na północy Peru odkryto monumentalny inkaski grobowiec
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Humanistyka
Na stanowisku Mata Indio na północy regionu Lambayeque w Peru odkryto monumentalną inkaską komorę grobową sprzed ponad 500 lat. Archeolodzy z Huaca Rajada-Sipán Museum uważają, że pochowano tu ważną osobę (ma o tym świadczyć m.in. obecność muszli spondylusów) oraz jej towarzyszy. Dotąd zidentyfikowano pięciu dorosłych i czworo 6-letnich dzieci, które zapewne złożono w ofierze. Choć do grobowca wielokrotnie się włamywano, prawdopodobnie w poszukiwaniu skarbów, badacze znaleźli tu sporo artefaktów, w tym wazy. Grobowiec ma unikatową architekturę; chodzi np. o zagłębienia do umieszczania idoli. To pierwsza komora grobowa tego rodzaju i tej wielkości w Lambayeque i Peru. Ma powierzchnię ponad 60 metrów kwadratowych - podkreśla Anaximandro Nuñez Mejia. Ściany wybudowano z suszonej na słońcu cegły. Z zewnątrz mur pokryto gliną. Archeolodzy wyjaśniają, że "pośmiertne wyposażenie" umieszczono wokół zmarłych i w specjalnych niszach. Luis Chero, który udzielił wywiadu agencji Andina, podkreśla, że wszystkie odkrycia demonstrują majestatyczność oraz istotność tego miejsca, które znajduje się 2000 km od stolicy Państwa Inków Cuzco. « powrót do artykułu- 1 odpowiedź
-
- grobowiec
- komora grobowa
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: