Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'rekord' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 32 wyników

  1. Niemal 4 tysiące kobiet wzięło na Filipinach udział w próbie ustanowienia nowego rekordu świata w jednoczesnym karmieniu piersią. Wydarzenie jest częścią wspólnej akcji Unicefu i organizacji popierających taki sposób odżywiania niemowlęcia. Chodziło o ukazanie wypływających z tego korzyści. W zeszłym roku w stolicy Filipin Manili 3.541 mam ustanowiło rekord w symultanicznym karmieniu piersią. Teraz akcja rozszerzyła się na cały kraj. Według Unicefu, zbyt mało mieszkańców tego kraju zdaje sobie sprawę, w czym karmienie piersią jest lepsze od podawania odżywek. Zgodnie z nieoficjalnymi wyliczeniami organizatorów happeningu oraz przedstawicieli agend rządowych, w dzisiejszej próbie pobicia rekordu wzięło udział 3.608 kobiet i ich dzieci. Tylko 16% Filipinek karmi swoje 4-5-miesięczne niemowlęta wyłącznie piersią. Aż 13% w ogóle tego nie robi. Powód? Kobiety te są święcie przekonane, że nie mają dostatecznie dużo mleka. Niestety, wskutek niekorzystnego oddziaływania reklam większość filipińskich matek uważa, że sztuczne pokarmy dla dzieci są w rzeczywistości lepsze od mleka matki — opowiada rzeczniczka Unicefu Dale Rutstein. Tymczasem karmienie piersią to doskonała broń przeciwko niedożywieniu. Wzmacnia także układ odpornościowy oseska i jest zdecydowanie tańsze od kupnych odżywek.
  2. Jak poinformował Rahul Kadakia z Christie's America, jego dom aukcyjny sprzedał należący kiedyś do maharadży Khande Rao of Barody naszyjnik z naturalnych pereł za blisko 7,1 mln dolarów! To bardzo wygórowana kwota, stanowiąca dwukrotność poprzedniego światowego rekordu ceny naturalnej biżuterii. Nabywcą jest ponoć azjatycki kolekcjoner, który licytował przez telefon. Walka o perły Barody trwała ok. 3 min w zapełnionym po brzegi pomieszczeniu. Baroda Pearls to 68 największych i najlepszej jakości pereł ze starego 7-sznurowego naszyjnika, które nanizano na dwa sznury. Wcześniejszy rekord ceny ustanowiono w Genewie w listopadzie 2004 roku. Wtedy za naszyjnik z pereł, także z dwóch sznurów, zapłacono 3,1 mln dol. Licytowano go w ramach większej akcji domu aukcyjnego Christie "Wspaniała biżuteria" (Magnificent Jewels). Za wszystkie sprzedane wtedy okazy uzyskano bajeczną sumę 39,1 mln dol.
  3. Francuski TGV pobił rekord w prędkości jazdy po szynach. Ku uciesze pasażerów i obserwatorów, skład rozpędził się do 574,8 km/h. Próby przeprowadzono, oczywiście, w szczerym polu. Do trzech piętrowych wagonów po obu stronach doczepiono lokomotywy, z których każda była wyposażona w silnik o mocy 25 tysięcy koni mechanicznych i specjalne koła. Czarno-srebrzysty V150 huczał jak odrzutowiec, koła krzesały iskry, a za pociągiem ciągnęła się długa chmura kurzu. Wcześniejsze rekordy należały również do V150 (515,3 km/h w 1990 r.) oraz do lewitującego nad torem japońskiego pociągu magnetycznego (580,9 km/h w 2003 r.). Rekord pobito w odległości ok. 200 km na wschód od Paryża, na nowej linii łączącej stolicę ze Strasburgiem. Wrażania towarzyszące jeździe z taką prędkością można ponoć porównać tylko ze startem samolotu. Francuskie władze chciały nie tylko wypróbować nową technologię, ale także w nietypowy sposób zachęcić wielomiliardowe zamorskie rynki do jej zakupu. Maszynistą, który dostąpił zaszczytu prowadzenia TGV, był Eric Pieczac.
  4. Oracle poinformowało o pobiciu rekordu liczby transakcji przeprowadzonych przez bazę danych. Oprogramowaniu tej firmy udało się wykonać niemal 4 miliony 100 tysięcy transakcji w ciągu minuty. Koszt operacji wyniósł 2,93 USD na minutę. Tak dobre rezultaty osiągnięto dzięki Oracle Database 10g Release 2 zainstalowanemu na serwerze HP Integrity Superdome z systemem HP-UX 11i v3 i HP StorageWorks Arrays. Przedstawiciele firmy podkreślili, że to najlepszy na rynku wynik osiągnięty za pomocą testu TPC-C, a większą wydajnością nie może pochwalić się nawet baza DB2 IBM-a. Test TPC-C określa standard dla obliczania wydajności oraz stosunku wydajności do ceny dla baz danych.
  5. Niemiecki Siemens ogłosił, że udało mu się pobić rekord przewodowej transmisji danych. Informacje przesłano światłowodem z prędkością 107 gigabitów na sekundę na odległość ponad 100 mil (ponad 160 km). Testy wykonano we współpracy z firmą Micram, Fraunhofer Institute oraz politechniką z Eindhoven. Zdaniem przedstawicieli Siemensa to najszybsza w historii transmisja danych, którą udało się osiągnąć poza laboratorium. „Rekord mógł zostać pobity dzięki nowym urządzeniom służącym do wysłania i odbioru sygnału” – stwierdził Siemens. Specjaliści niemieckiej firmy zapewniają, że wykorzystana technologia pozwoli na jednoczesne przetwarzanie danych ze 100 000 łączy DSL. Prace nad tak zaawansowanymi technikami są koniecznością, gdyż gwałtownie rośnie ilość danych multimedialnych przesyłanych przez Sieć. Firma Forrester Research twierdzi, że do roku 2011 sama tylko legalnie pobierana muzyka zapewni przemysłowi muzycznemu aż 36% obrotów w samej tylko Europie.
  6. W należącej do amerykańskich marines bazie El Toro powstała największa na świecie fotografia. W zeszłą środę (12 lipca) na premierze pojawiło się 30 osób. Rekordowe czarno-białe zdjęcie mierzy 8,5 na 33 metry. Zostało wykonane w sobotę przez 6 fotografów z organizacji nonprofit Legacy Project. Przedstawia wieżę kontroli lotów, palmy i przenośną toaletę. Zdjęcie wykonano techniką camera obscura (łac. ciemna skrzynka). W ścianie hangaru wycięto otwór, by wpuścić przez niego światło. W ten sposób budynek stał się olbrzymim aparatem fotograficznym. Na umieszczonej z tyłu światłoczułej płachcie powstał odwrócony do góry nogami (jak ma to miejsce w fotografii otworkowej) i rozchwiany na boki obraz. Materiał miał zapierające dech w piersiach wymiary: długość jednej trzeciej boiska futbolowego i wysokość trzech pięter. Czas naświetlania wynosił 35 minut. Fotografowie i 60 wolontariuszy wywołali zdjęcie, wkładając materiał do głębokiego na 30 centymetrów naczynia. To było magiczne doświadczenie: widzieć, jak zdjęcie ożywa w naczyniu — powiedział jeden z jego autorów, Jacques Garnier. Dla tego warto było pracować. Fotografia zostanie nawinięta na tubę i przeniesiona do magazynu z kontrolowaną temperaturą w Riverside. Kilka muzeów wyraziło zainteresowanie ekspozycją zdjęcia, ale nie ustalono jeszcze żadnych konkretów. Księga Rekordów Guinnessa stworzyła dla projektu dwie nowe kategorie: największy na świecie aparat fotograficzny i największe na świecie zdjęcie. Certyfikacja rekordu zajmie ok. 3 miesięcy. Ambitny projekt był pomysłem grupy ludzi, którzy chcieli upamiętnić istnienie bazy El Toro, która została zamknięta w 1999 roku po ponad 50 latach użytkowania. Deweloperzy planują otwarcie na terenie bazy 375-akrowego parku, kompleksu sportowego, muzeum oraz wybudowanie tam tysięcy domów.
  7. Tata, który zmarł 2 lipca bieżącego roku w wieku 59 lat, był najprawdopodobniej najstarszym krukiem na świecie. Kristine Flones, ostatnia właścicielka zwierzęcia, opowiedziała prasie niezwykłą historię ptaka. W 1947 roku pracownik cmentarza na Long Island znalazł pisklę wyrzucone przez burzę z gniazda. Oddał je rodzinie, o której wiedział, że opiekuje się rannymi zwierzętami. Z powodu obrażeń odniesionych podczas upadku Tata nigdy nie latał, dlatego też stał się domowym pupilem. Przez ponad pół wieku opiekowała się nim rodzina Manetta. W 2001 roku z powodu własnych problemów zdrowotnych byli jednak zmuszeni oddać Tatę pani Flones. Pięćdziesięcioczteroletni wówczas kruk, ślepy z powodu katarakty w obu oczach, wciąż miał dużo energii. Gdy podchodziło się do niego, tryskał energią – mówi Kristine Flones. Kevin McGowan, ornitolog z Cornell University, który bada kruki od ponad 20 lat stwierdził: To niesamowicie stary ptak. Na wolności nie żyją tak długo. Najstarszym żyjącym na wolności krukiem, który został opisany przez McGowana był osobnik obserwowany przez ornitologa przez 15 lat. Naukowiec poinformował, że z niepotwierdzonych informacji wynika, iż pewien kruk zmarł w wieku 30 lat. Poproszony o zweryfikowanie wieku Taty, McGowan uznał, że przekazane przez właścicieli informacje mogą być prawdziwe. W niewoli ptakowi nie groził atak ze strony drapieżników, nie był narażony na wypadki czy zarażenie się chorobami od innych kruków. Z informacji pani Flones wynika, że Tata pozostał aktywny do końca życia. Każdej wiosny, codziennie o 5 rano rozpoczynał nawoływanie innych kruków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...