Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

venator

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    633
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Ostatnia wygrana venator w dniu 10 marca

Użytkownicy przyznają venator punkty reputacji!

Reputacja

115 Wyśmienita

O venator

  • Tytuł
    Nadsztygar

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Na razie wychodzi, że pomarańczowy dziadzia nic, albo niewiele wiedział o aferze Signal oraz o sytuacji z czterema zaginionymi (stan na noc z 27/28.03. 25 r. ) żołnierzami US Army na litewskim poligonie. Trochę to przypomina pewną softową izololację naszego dziadzia, nadprezesa. Jest niemal pewnikiem, że i Putin jest utrzymywany w pewnej bańce informacyjnej. Dużo bardziej mnie niepokoi co się dzieje wokół Trumpa, to niezwykle niebezpieczne, ekstremistyczne środowisko, wydobyte przez wyznawcę "złotego cielca".
  2. Jeśli już chcesz być taki akuratny, to przedstawiona przez Ciebie definicja, art. 4 Ustawy z dnia 14 czerwca 2024 r o ochronie sygnalistów., weszła w życie parę miesięcy po moim poście
  3. Polska chyba nigdy nie była przesadnie bogata w deszcze. Ale ratowały nas właśnie te śnieżne zimy i leniwe topnienie śniegu na przedwiośniu. Oraz bagna i tym podobne. Zaczęła nas poniekąd grzebać i melioracja. Trudno w tym winić planistów i budowniczych kanałów w XIX w., gdy Polska tkwiła jeszcze w ostatkach Małej Epoki Lodowcowej, a 3/4 społeczeństwa żyło ze stosunkowo niskowydajnego rolnictwa (zwłaszcza w zaborach rosyjskim i austriackim). Ale za PRL, a zwłaszcza współczesnej Polski?
  4. Wreszcie zrozumiałeś Dokładnie o to chodzi. Z owego okresu pochodzi też wspomniany przeze mnie wywiad z Dudajewem. Był jedynym Czeczenem, który doszedł w armii radzieckiej do stopnia generała majora i min. d-cy dywizjonu bombowców Tu-22, dedykowanych do przenoszenia broni A. Dudajew nie miał złudzeń, że gen moskiewskiego neoimperializmu pchnie tych dzikusów do kolejnych wojen. Niestety ale się to cały czas sprawdza. https://x.com/AryoSomeGumul/status/1882549106981392893/video/1 Polecam wysłuchać w tym rzetelnym tłumaczeniu. Oczywiście są odniesienia do duchowości (skrzętnie później wykorzystanej przez islamskich radykałów), ale przesłanie jest jasne. To co powiedział Dudajew ponad trzy dekady temu - (cyt.) "Ukraińcy nigdy nie pogodzą się z rusyfikacją i rusycyzmem". Żadnych złudzeń Panowie! Ps. Jeden z architektów napadu RUS na UA, Siergiej Szojgu, obecnie w niełasce, w czasie tzw. kryzysu konstytucyjnego w Rosji, w 1993 r., opowiadał się raczej za Jelcynem. Jako Przewodniczący Obrony Cywilnej wydawał broń w obronie Jelcyna. W obronie tzw. demokracji. Ile to było warte to przekonujemy się obecnie.
  5. Trump zapraszał Iran do negocjacji nuklearnych. Chwilę po tym, tak przypadkiem, przedstawiciele Iranu, Rosji i Chin spotkali się w tym temacie w Pekinie. Nie wiem czy na złość pomarańczowemu, ale nie było w gościnie nikogo z Waszyngtonu. Za to, Trump ma tworzyć strategię wojenną przeciwko Grenlandii-Danii i Panamie. Na zasadzie nie idzie mi z ruskimi to dowalę cła Kanadzie. Nie wiem czy jest w tym głębsza polityka ale nie sądzę. Raczej polityka "chłopców w krótkich spodenkach" (choć nie lubię tego określenia - lubię krótkie spodnie). USA zawetowały propozycję Kanady, w ramach grupy G7, by zwalczać zdecydowanie flotę cieni, które dają oddech finansowy kacapii. Wg. niektórych źródeł, Moskwa zarobiła od początku wojny na UA 841 mld dolarów na ropie. W tym 206 mld z UE. Beneficjantami floty cieni są kraje UE - Grecja, Cypr, Malta....Główny port dla floty cieni - Ust - Ługa. Na Morzu Bałtyckim, które jest prawie wewnętrznym morzem NATO. Gra interesów, a interesem strategicznym USA nigdy nie był koniec ZSRR i jego współczesnego pomiota. W przeciwieństwie do Europy...przynajmniej wschodiej flanki tj Polski, krajów bałtyckich, Finlndii, który zaznały na swej skórze ruSSką cywilizację. Ps. Nie było od ponad trzech dekad tak złożonej układanki geopolitycznej jak teraz. Przynajmniej w Europie. Wystarczyło posłuchać Dudajewa i jego poglądu na gen moskiewskiego neoimperializmu, który jest wdrukowany w państwo zwane Rosją. Żeby nie mieć jakichkolwiek złudzeń.
  6. Problem dla nas, jest taki, że tam w USA na prawicy przedostają się myśli Waltera Lippanam'a Mam nadzieje, że wyciągniemy z tego wnioski..
  7. Przecież ten manewr Nixona to było przyjście na gotowe. To jest trochę mit. Nie było nigdy żadnej przyjaźni między Chinami a ZSRR. Już w 1949 r. Stalin wykazywał zaniepokojenie co się dzieje w Chinach. Jak Mao pokonał Czang Kaj-szeka, ten wykazał pewną uległość wobec Stalina, akceptując przywileje i koncesje z jeszcze carskiej Rosji Śmierć Stalina i słynny referat Chruszczowa Mao ocenił jako ostateczną zdradę komunizmu. Co więcej, Mao wsparł rewolucyjne wtedy wystąpienie Gomułki, i że jak się powtórzy w Polsce scenariusz z Budapesztu, to Chiny nie zostaną bierne. Później już było ostrzej, a "chwilowy" pik to była wojna ussuryjska 1969 r. I zapytanie ambasady ZSRR w Waszyngtonie jak USA zareaguje na radziecki atak na chińskie instalacje nuklearne..(podobno USA pytanie zignorowało). Chińskie zbliżenie z USA było możliwe tylko dlatego, że ZSRR nadal utrzymywał w planach sztabowych atak przy użyciu 50-60 dywizji na Chiny z okolic Mongolii. A miłujący twardy komunizm chińscy kretyni zaczęli się wykańczać się rewolucją kulturalną. Namacalnym faktem jest stacjonowanie aż 14 radzieckich dywizji w okolicach Bajkału, w tym 7 pancernych Pierwsze konkretne zbliżenie z USA to wizyta Breżniewa w 1973 r. i "ostrzeżenie" amerykańców o zapędach Chińczyka Tyle, że przyszedł wtedy Deng Xiaoping i jego program modernizacji kraju i otwarcia na świat. I owszem, obecnie Chiny zmagają się z ogromnymi problemami w postaci kryzysu demograficznego i bańki na rynku nieruchomości. Ale obecne Chiny to nie jest dawny młodszy partner w komunizmie z czasów młodego Mao i Chruszczowa. To kraj o pkb o ponad 9 x wyższym niż RoSSja. Która się w znacznym stopniu utrzymuje na powierzchni dzięki Chinom, jako tania stacja paliwowa i importer podstawowych technologii... Mądrzy ludzie w USA to rozumieją, z tym, że wielu głównych organistów w polityce to są ludzie realizujące swoje własne interesy vide Musk/Thiel, prymitywnych ideologów lub zwykłych kretynów. Jak chociażby forsowanie przez MAGA Petera Marocco na szefa USAID. Tam też są jaja z wymianą zamków i siłowymi przepychankami jak u nas. Tyle, że tam MAGA napiera. Marocco jako wysoki urzędnik USA jakieś 8-9 lat temu na Bałkanach nawiązał kontakty (liczne) z Miloradem Dodikiem, serbskim zbrodniarzem wojennym, który bojowo szlifował Igora Striełkow vel Girkina, pierwszego "ministra wojny" "Donieckiej Republiki Ludowej". Tzw. turbo patriota Girkin jest ścigany przez MTK za zestrzelenie malezyjskiego Boeninga nad Donbasem w 2014 i militarnego prekursora tej rebelii. Obecnie odsiaduje kilkuletni wyrok w łagrze za zbyt otwartą krytykę niezwyciężonej rosyjskiej armii, która ponosiła katastrofalne straty pod Bachmutem (osobiście lubiłem jego monologi piwniczne/chyba bał się wypadku na balkonie/, w których jako gorący patriota jebał armie rosyjską za totalne nieudacznictwo). Marocco z Dodikiem spotykał się wiele razy + wykonał tak ordynarny zgrzyt w Srebrnicy, że Departament Stanu US go w końcu odwołał. Teraz wraca wzmocniony, zausznik Trumpa. Marocco uważa się za rycerza krzyżowego i uważa, że katolicy i protestanci to miękkie faje, a jedyne mocne wobec islamu? innych? jest tylko prawosławie vide Serbia/Rosja. Pierwsze co zrobił po powrocie to kontakty z ludźmi Orbana. Co też tłumaczy dlaczego Wiktator tak kopie pod UE. Banda kretynów lub/i agentów.
  8. Elon nie pochwaliłby Cię za te słowa Przecież szalony geniusz też jest ekspertem...od wszystkiego.
  9. Cóż, z wykładów z radiologii, prowadzonych przez jednego ze specjalistów w tej dziedzinie, konkluzja była taka, że pierwszą specjalizacją lekarską która zacznie zanikać na rzecz AI będzie specjalizacja lekarska z radiologii i diagnostyki obrazowej. Tu na razie AI ma ogromne pole do popisu.
  10. Tak mogło być. Trochę odświeżyłem wiedzę i raczej niczego w sumie tam istotnego nie zrabowano, o czym, w świetle współczesnych badań możemy mieć wiedzę. Także, faktycznie współczesna interpretacja może skłaniać się ku rytualnym formom mordu/pochówku rytualnego. Natomiast na stanowisku Kozłowski z zespołem zidentyfikował pojedyncze artefakty, które określono jako przynależne do kultury epigraweckiej (wschodniograweckiej). Jeśli to nie był przypadek, to ktoś tam nie był gościem. Epigrawetien vs magdalenian? Całkiem w sumie, Mariusz co piszesz prawdopodobne.
  11. Jeśli chodzi o Jaskinie Maszycką to jest jeszcze jedna kwestia, która nie została poruszona w obliczu kanibalistycznej sensacji. W tym sezonowym schronie, zidentyfikowano coś jako spiżarnia. Zgromadzone tam szczątki zwierzęce sugerowały, że podaż kalorii z białek i tłuszczów zwierzęcych była bardzo bogata. To akurat pamiętam z wykładów prof. Kempistego. Może to nie ludzie, ale składzik zapasów było głównym celem sprawców? A przy okazji zjedzono właścicieli? Oczywiście mogło być w drugą stronę - zjedzenie mieszkańców jaskini pozwoliło chwilowo zażegnać kryzys kaloryczny, a później sprawcy sobie zgromadzili składzik z upolowanych zwierząt?
  12. Pojechałeś teraz symetryzmem. Ech...z w/w resztą wpisu trudno się nie zgodzić. Ale to niemal nie do osiągnięcia.
  13. Co zupełnie im nie pomogło w przetrwaniu w "w dniu próby". Doskonałym przykładem jest kurara, stosowana przez pierwotne, puszczańskie plemiona od wieków. Wprowadza blokadę nerwowo-mięśniową. W anestezjologii stosowana od 1942 r. (Tubokuraryna) (Griffith i Johnson), jako lek zwiotczający mięśnie, potrzebny min. przy operacjach wymagających szerokiego pola operacyjnego. W Polsce pierwszy raz zastosowana przez prof. Pokrzywnickiego (Kutno, 1947 r.). Obecnie są już nowsze.
  14. + Dla was za uwypuklenie: W mediach głównego nurtu była często przedstawiana koncepcja, że to mieszkańcy tej jaskini wyprawiali się po ofiary. U mnie na studiach, prof. Kempisty (współpracownik prof. S. Kozłowskiego, który "zjadł zęby" na tej jaskini), Jaskini Maszyckiej poświęcił ze dwa wykłady. Już prawie 3 dekady temu (jak ten czas leci), była to dominująca hipoteza - napadu na jaskinie.
  15. Jakie dywagacje? O czym Ty w ogóle piszesz?: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,9337823,pilot-o-locie-z-l-kaczynskim-do-gruzji-mialem-wrazenie-ze.html Oficjalna odpowiedź MON (przeczytaj ją dokładnie): https://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/08690964 O tym, że Rosja miała takie plany to ja doskonale wiem, więc nie wciskaj mi tu kitu. W maju 2012 r. przebywałem w St. Petersburgu i na własne oczy widziałem przygotowania do Dnia Pabiedy i postępującą, skrajną militaryzacje tego społeczeństwa. Co ciekawe przez wiele lat po Wojnie Ojczyźnianej, Dzień Zwycięstwa nie był szczególnie obchodzony - miliony ofiar + decyzje Stalina o likwidacji inwalidów wojennych (którzy razili władzę widokiem braku kończyn, skrajną biedą i alkoholizmem) to było za dużo nawet tam. Ale minęło ponad pół wieku i się zaczęło z powrotem. Wojnę Rosji z Ukrainą przewidywał już Dżochar Dudajew i wyraźnie o tym mówił w znanym wywiadzie bodajże z 1993 r. Dudajew nie miał też żadnych wątpliwości co do kierunku w jakim postępuje niby demokratyzująca się Rosja Jelcyna. Analizy zachodnich analityków nie dotarły jednak do uszu polityków, czego efektem był chybiony reset stosunków z Rosją ekipy Obamy. Ponadto na spotkaniu Putina z amerykańskimi dyplomatami w 2004 r. (lub 2006 r.), Putler wypowiedział znamienne słowa: "panowie, wy nie rozumiecie, że nie ma czegoś takiego jak państwo Ukraina?".... Jestem ogólnie zwolennikiem teorii cywilizacji Feliksa Konecznego, gdzie Rosja zajmuje swoistą niszę "cywilizacji turańskiej". To strzał w dziesiątkę. To państwo zawsze będzie dążyło do zbrojnej konfrontacji... Coś Ci się pomyliło. Ja piszę o bardaku instytucjonalnym i lekceważeniem procedur. Osobiście znałem nieżyjącego już d-ce jednej z eskadr myśliwskich1 Pułku lotnictwa Myśliwskiego (ponad 4,5 tyś godzin, w tym 4 tyś na naddźwiękowych, głównie Mig 21/29), a w rodzinie mam (emerytowanego już) ppłk pil. (wylatane 1 tyś godz., gł na Su-22). Opinia tych pilotów była jednoznaczna - próba wykonania ordynarnego "szczura", co w slangu pilotów oznaczało szybkie i krótkie zejście poniżej poziomu chmur. Tyle, że tu zrobiono to pasażerskim, ciężkim samolotem z całkowitym pogwałceniem wskazań przyrządów. Nie mówiąc już o złamanu procedur (brak minimów). Ten bardak, w niektórych obszarach trwa zresztą do tej pory. Co jest doprawdy przerażające. Vide np. lotnictwo Policji. Kaczyński Lech był wówczas kimś, którego Amerykanie nazywają "kulawą kaczką", tak jak obecnie Anżej z Pałacu. Schodzącym politykiem bez większych szans na realne oddziaływanie polityczne. Po co kogoś takiego likwidować, zwłaszcza w tak absurdalny sposób? Aż dziw, że na tym forum takie dyskusje się odbywają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...