Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ergo Sum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    691
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Ergo Sum

  1. Ciepła zima z powodu El Nino, aktywności słońca i już masy niekowców wieszczą koniec świata - ech .....
  2. Sorry - że nie cytuję ale nie widzę możliwości cytowania piętrowego a takie jest potrzebne. Smoczeq: "Uwierz mi że nie" - uwierz mi że tak. Czytałam wiele wypowiedzi różnych firm, które jawnym tekstem brzmiały m.w. "Powstrzymujemy się na razie przed badaniem tej zaawansowanej technologii, gdyż nie wykorzystaliśmy jeszcze potencjału biznesowego leżącego w technologii starej". Jak to nie jest opóźnianie postępu to co to jest ?????? Nie twierdzę przecież że postępu nie ma, ale że jego tempo mogło by być niekiedy znacznie większe, ze skokowymi wzrostami. Co za tym idzie samo Prawo Moora jest konsekwencją zjawisk bardziej marketingowych i socjologicznych niż technologicznych.
  3. Sorry, ale dalej jakoś "nie czuję" Waszych wyjaśnień. Raczej opierają się na - sorry - pewnych grach słownych i podkreślanie tematów pobocznych. Z tego co wiem, lustro jest drogie, nie tylko dlatego że jest duże, ale dlatego że jego precyzja rośnie z potrzebną średnicą (koszty rosną więc wykładniczo). Łapanie fotonów jest potrzebne do głębokiej penetracji, ale nie do rozdzielczości - gdzie potrzebna jest rozpiętość. Np. Nie potrzebujemy łapać fotonów aby dostrzec łazik na Księżycu. Oczywiście koszt lustra to nie wszystko, ale wycinek koła ogranicza też koszty budowy "podstawy" i matrycy. Jestem pewna że odcinek koła mocno ogranicza koszty, ale cały czas brak odpowiedzi na pytanie kluczowe: czy jest możliwe składkowe wykonanie zdjęcia - nie przez interferometrię, lecz przez składanie, (że tak powiem po kobiecemu - zszywanie) pola. A może precyzja ruchu musiała by być tak wielka że nieosiągalna?
  4. Myślę że raczej chodzi o relację cena kontra zasób informacji - a wycinek koła wypada tu znacznie lepiej niż całe "koło".
  5. Jeśli chcesz moje organy - to nie dostaniesz
  6. Przecież wiadomo że firmy ograniczają postęp tak, aby robić jak najmniejsze stopnie rozwoju. Jeśli od punktu A do B zrobi się 5 stopni - to generalnie będzie się miało 5 okresów wysokiej sprzedaży. Jeśli się zrobi 10 to zyski są dwa razy większe. Po co więc robić załóżmy procesory 10 razy szybsze skoro 90% użytkowników dokona nowych zakupów już przy postępie o np. 20%. Każda firma kalkuluje właśnie w ten sposób. Spokojnie, nie róbmy żadnej rewolucji, zarobimy kasę 5 razy zamiast raz. Właśnie po to są "rewolucje" typu zaokrąglone rogi, krzywe wyświetlacze, aparat 15mln pixli. Postęp posuwa się mizernie, ale zyski są. To dlatego nie mamy rewolucyjnych zmian, a za naszego życia nic niezwykłego się nie wydarzy. Co więcej wiele firm robi odkrycia i patentuje je tylko po to aby innym zamknąć możliwość zrobienia takiej rewolucji. Trzyma się w sejfach nowe technologie - tak jak np. Pirelli, który już w latach 60 zamknął w sejfie "niezniszczalne" opony i nikt ich nie ma prawa wykonać do dziś. Prawo Moore'a nie jest żadnym tajemniczym zjawiskiem, lecz konsekwencją zwykłej kalkulacji postęp/popyt - będzie zachowane przez długie lata, gdyż w stosunku 2 / 1,5 roku osiąga się najwyższe zyski.
  7. A się uczepili płaskości koła - każdy myślący wie o co chodzi. I uprzedzałam żem dyletantka w temacie więc komentarze o infantylizmie też proszę zachować dla młodszych od siebie. Wracając do meritum, w teleskopach rozdzielczość zależy generalnie od powierzchni lustra jak mniemam, a im większa powierzchnia tym droższy instrument. Sama wykonałam kiedyś zdjęcie zwykłym aparatem nastawionym na długi czas (w załączeniu), widać dużo więcej - wiadomo - ale rozdzielczości się w ten sposób nie poprawi. Wyciągnie się tylko z tła słabsze obiekty, ale leżących blisko siebie się nie rozdzieli. Można by koło (wygięte parabolicznie, hiperbolicznie itp itd) podzielić na pół. Koszt byłby mniejszy a czas potrzebny tylko 2 razy dłuższy. Zysk niewielki bo trzeba doliczyć koszty mechanizmu. Ale dzieląc np. na 10 już zysk jest znaczny, pozwalający wykonać w podobnym koszcie lustro o średnicy pi razy oko większym. Zgadza się że czas jest dłuższy - ale wynosząc lustro w punkt L2 albo za Księżyc nie mamy pór dnia - choć mniej możemy prowadzi obserwacji z racji na czas. W przypadku Teleskopu Webba w podobnych pieniądzach moglibyśmy więc otrzymać ekwiwalent lustra o średnicy 20m. Obserwacje Dalekiego Pola były prowadzone wiele dni - dało się. Czy wycinek koła, czy kawałek plastra w tym przypadku nie ma znaczenia innego jak techniczny - łatwiej chyba jest zrobić system do obracania względem osi prostopadłej do środka owego KOŁA, niż coś co będzie zmieniać pozycje po siatce heksagonalnej.
  8. Ergo Sum

    Niezwykła Zomia

    Po co szukać tak daleko. To samo zjawisko występuje na terenach polskich i dzisiejszej Ukrainy. Mowa o Wołochach. Lud - przez państwa europejskie nawet nie uznany za naród, stanowiący kiedyś wolne państwo - Illirię - w Górach Dynarskich. Potem wchodził w skład cesarstwa rzymskiego. Na skutek migracji dotarł również do Polski w XIV wieku i dzisiaj są to Górale, Łemkowie, Bojkowie, Huculi. Słowa takie jak baca, juhas, oscypek wywodzą się z ich języka - nigdy nie posiadającego literatury. A jednak lud posiadał hierarchię, wiele rodzin szlacheckich herbu Sas to ludność pochodzenia właśnie wołoskiego. Specyficzne pojęcie wolności i niezależności - charakterystyczne u Górali. Siermiężność, wytrwałość - cechy wykształcone w górach - także brak struktur państwowych. Na tych przykładach widać jak nauka jest totalnie z tyłu, raczkuje w kwestiach opisów społeczności.
  9. Nie ma czegoś takiego jak topniejące lody. NASA pokazywała zdjęcia że zasięg pokrywy śniegowej nawet wzrósł. Badania dowiodły że poziom mórz podniósł się o ok. 17 mm, a jednocześnie POWIEKSZYŁ się zasób śniegu na Antarktyce o ok. 13 mm (gdyby go jako wodę rozłożyć na całej powierzchni oceanów). Przecież ten śnieg jest plastyczny - ma ciężar, spływa po lądzie, spada w wodę. Włóżcie kostkę lodu do szklanki z wodą i zobaczcie czy się poziom nie podniesie. A trzeba jeszcze zaznaczyć że do naszej planety rocznie dociera nawet kilka mm pyłu kosmicznego podnosząc poziom powierzchni w tym poziom np. dna morskiego. Te wszystkie procesy są nie uwzględniane. Pomyślcie jak zmieni się temperatura nad lądem gdy próbnik pozostanie w tym samym miejscu a średni poziom się podniesie?
  10. a co z prawie-słowiańskimi Pasztami ?
  11. Do takich "badań" mam ogromny sceptycyzm. Na tego typu programy wydawane są milionowe granty tylko po to aby komuś układ słów skojarzył się z czymś tam i mógł o tym napisać oczywiście "poważne interdyscyplinarne dzieło naukowe". Analiza taka nie wnosi praktycznie nic. Czekam teraz na kolejną pracę, w ramach oczywiście milionowego grantu, która wykaże związek dzieł literackich z przyrodą (czyli liściem paproci), albo pedagogiką przedszkolną (gdyż są one podobne do klocków LEGO). Takie prace to jest TRAGEDIA !
  12. "Święty Jacku z pierogami", co to się wyprawia!
  13. Jestem dyletantką, zastrzegam to aby nie drwić ze mnie jeśli powiem coś głupiego, ale ... ... dlaczego nie stworzyć teleskopu z odcinka koła? Mam na myśli np. kąt 36 stopni z adekwatną optyką. Lustro wraz z optyką obracało by się wykonując 10 zdjęć (lub więcej) i obraz składało by się. Wiem że to nie działa tak bezpośrednio, ale wykonanie urządzeń do obrotu i systemów do cyfrowego składania tych obrazów było by chyba znacznie tańsze niż budowa lustra o średnicy np. 100 m. Podczas gdy koszt odcinka koła 100metrowego byłby również znacznie mniejszy. Oczywiście taki teleskop nie nadawał by się do obiektów ruchomych (np. komet), ale dalekie obserwacje np. galaktyk ... Może ktoś taki pomysł przeanalizować?
  14. Trudno o bardziej bezczelne stwierdzenie "Mamy gdzieś postęp, interesuje nas tylko maksymalizacja zysków"
  15. Od 10 lat słyszymy co kilka miesięcy o "rewolucji" w akumulatorach i bateriach. A pojemność i skuteczność wciąż praktycznie taka sama. Mogli by przestać nas już karmić tymi "rewolucjami"
  16. Sorry - ale jako historyczka muszę sprostować te off-topicowe durnoty. Po pierwsze Napoleon nie pokonał Rosji tylko z jednego względu .... wybuchu wulkanu. Spowodowało to zmiany klimatu na całej ziemi i niezwykle ostrą zimę na terenach europejskiego klimatu lądowego na którą armia nie była przygotowana. Celem Powstań nie było uzyskanie rozmów, lecz całkowite odzyskanie wolności. Powoływanie Rządów Narodowych było by totalnie bezsensu gdyby chodziło tylko o udogodnienia. Co do ułatwień carskich - mylisz przyczynę ze skutkiem - car wprowadzał różne udogodnienia tylko po to aby ubić zaangażowanie włościan w powstanie. Zmamieni obietnicami nie angażowali się mówiąc że "dobry car" da im wszystko czego pragną. A co do spokoju życia i zarabiania to fakt - były takie grupy które mogły - ci z chłopów którzy całkowicie zostali ogłupieni przez cara lub cesarza i np. taka jak w Galicji w 1846 ruszyli z widłami na "panów" (którzy przygotowywali powstanie). Sorry za off-topic - ale krew się burzy czytając takie wypowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...