Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

smoczeq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez smoczeq


  1.  

     

    Nauka stoi na stanowisku, że głównym źródłem radioaktywnego węgla jest promieniowanie kosmiczne. Może on też powstawać wskutek pojawiania się błyskawic. Nie wiadomo jednak, jak wiele C-14 w atmosferze powstaje w ten sposób, niewykluczone bowiem, że nie wszystkie błyskawice prowadzą do pojawienia się reakcji fotojądrowej.

     

    Ciekawe czy ten promieniotwórczy C-14 powstały przez błyskawice miał w czasie "młodej Ziemi" znaczący wpływ na mutację organizmów żywych. Taki przyspieszacz zmienności :)

     

    Wiki podaje, że: 

    Since many sources of human food are ultimately derived from terrestrial plants, the carbon that comprises our bodies contains carbon-14 at the same concentration as the atmosphere. The rates of disintegration of potassium-40 and carbon-14 in the normal adult body are comparable (a few thousand disintegrated nuclei per second).[40] The beta-decays from external (environmental) radiocarbon contribute approximately 0.01 mSv/year (1 mrem/year) to each person's dose of ionizing radiation.[41] This is small compared to the doses from potassium-40 (0.39 mSv/year) and radon (variable).

     

     

    1 mrem/year aktualnie to niewiele. Ciekawe czy kiedyś było więcej.


  2. Tak myśli Polak. Na zasadzie: jestem niekompetentny, dostałem robotę tylko za znajomości, jak mam problem z czymś z czym każdy ma problem to ja udaję że problemu nie mam. Nie wychylać się. Udawać że nie ma problemu.

     

    Nie ma to nic wspólnego z kompetencją bądź jej brakiem. Mówimy tutaj o bezpieczeństwie obywateli i wysyłaniu/przekazywaniu informacji przestępcom.

     

     

     

    Tam jak się widzi problem to się go rozwiązuje.
     

     

    Oczywiście, ale przekazuje się informację zwierzchnikom, politykom, itp. a nie całej gawiedzi.


  3. Gdybym był dyrektorem FBI to raczej bym się nie chwalił tym, że nie potrafię złamać ponad połowy zabezpieczeń w telefonach. Taka informacja mogłaby zapewnić przestępców, że nie mają się czego obawiać. Z drugiej strony, gdyby to była nieprawda, to przestępcy chętnie korzystający z tych zabezpieczeń byliby dla FBI łatwym kąskiem.

     

    Chociaż gdybym był dyrektorem FBI i miałbym skłamać to powiedział bym, że FBI w ogóle nie jest w stanie złamać jakichkolwiek zabezpieczeń. 


  4. Masakra po prostu. Masz arbuza ze skórką - jesz środek a skórkę wyrzucasz na kompost. Zero odpadów plus jest papu (kompost) dla roślin. 

    Kupujesz arbuza obranego w plastikowym opakowaniu - jesz obranego arbuza a opakowanie leci w najlepszym razie na wysypisko gdzie będzie się rozkładać dziesiąt/setki lat. 

    Jak tępym trzeba być by dla 3 minutowej przyjemności zaśmiecić środowisko na dzesiątki/setki lat.


  5.  

     

    W najbliższej przyszłości zmiana klimatu wpłynie na globalną produkcję jedzenia. Kiedy wyobrazimy sobie, że kiedyś niedobory pokarmu będą większe, powinniśmy się zapytać, jak już teraz przystosować swój apetyt i tryb życia - przekonują Saki Maruyama i Daniel Coppen ze Studia Playfool.
     

     

    Po co podciągać to pod zmianę klimatu? Oczywistym zastosowaniem tego "wynalazku" jest przecież pomoc osobom otyłym. Po co dorabiać do tego jakąś inną ideologię?

     

     

     

    Half/Full to projekt dyplomowy Maruyamy i Coppena na Royal College Of Art.
     

     

    Aha...


  6. Może u Was macie, ale u nas na wsi to śmiech na sali. Co to za facet, który nawet dzieci spłodził, drzewa zasadził, ale dom postawił ze styropianu? Dom to coś, co stawia się w pocie czoła; coś, co wymaga wysiłku.

     

    No tak, masz rację! Najlepiej z cegły co by wiatr albo jakiś wilk nie zdmuchnął ;) Minimum 150m2 i na 2-3 pokolenia bo przecież coś dzieciom trzeba zostawić. No.. i koniecznie kopciuch na wungiel w kotłowni co by ciepło było.  


  7. Serwer: krakow.irc.pl 

    Pokój: #KopalniaWiedzy

     

    Łączenie z serwerem z poziomu wiersza poleceń: /server krakow.irc.pl

    Wejście do pokoju z wiersza poleceń: /join #KopalniaWiedzy


  8. Dzięki wszystkim za troskę :) Nic się nie dzieję. Możliwe, że źle wybrałem nazwę tematu ;)

     

     

     

    Osobiście zalecałbym wyjście w piątek z domu są całe masy ludzi - nawet płci odmiennej kobiecej które chcą porozmawiać na żywo w piątkowy wieczór.
     

     

    To fakt, jednak jako szczęśliwy "family man" w zasadzie porzuciłem już wychodzenie na miasto. I szczerze mówiąc nie tęsknie za tym. Poza tym, to, że są całe masy ludzi nie znaczy, że interesują się akurat "kopalnianymi" tematami czy jakimikolwiek innymi tematami wychodzącymi poza obszar tego co usłyszą w TVN24. A te parę razy kiedy próbowałem nawiązać kontakt utwierdził mnie w przekonaniu, że społeczność KW jest jakimś ewenementem ;)

     

    Nie zmienia to jednak faktu, że brakuje mi bardziej wymagających rozmów przeprowadzanych w czasie rzeczywistym ;)

     

     

     

    Polecałbym jednak nie-elektronicznie. Brak mowy ciała i intonacji głosu znacznie zubaża komunikację.

     

    Prawda, ale jak już wcześniej wspomniałem to ciężko znaleźć (przynajmniej w mojej lokalnej społeczności) kogoś chętnego na tematy "kopalniane". Także pozostają raczej elektroniczne formy kontaktu.

     

    Z kolei wypowiedzi na forum KW nie są kontaktem w czasie rzeczywistym. Poza tym, wypowiedzi na forum z reguły są przemyślane, uporządkowane i zredagowane.

     

    Dlatego myślę, że 

     

     

     

    A może na IRC-u zrobić kanał kopalniany? ;-)

     

     

    Byłby fajnym eksperymentem :) Szczerze mówiąc już kupę lat nie używałem IRC-a. Z chęcią wróciłbym do niego.

     

    Może zróbmy kanał na IRC-u gdzie np. raz na tydzień / dwa tygodnie będzie można się "spotkać" i w luźniejszym tonie pogadać na różne tematy. Można ustalić np. że w ten i ten dzień od tej godziny kanał na IRC-u będzie aktywny. Bez osobistego umawiania się. Kto będzie miał ochotę ten wpadnie.


  9. Po pierwsze to sprzętowo wspiera H.264. Także ładnie sobie radzi z odtwarzaniem 1080p. Można również dokupić licencję do obsługi MPEG-2 (nie korzystam z tego).

     

    Dodatkowo wspiera HDMI-CEC, czyli można tym media center normalnie sterować z poziomu pilota od telewizora. Nie trzeba żadnych aplikacji na smartfona czy dodatkowych bezprzewodowych klawiatur/mysz.

    Podłączasz swój dysk/pednriva i odtwarzasz muzykę, filmy, przeglądasz zdjęcia. Dodatkowo możesz włączyć obsługę DLNA i oglądać swoje zasoby z innych urządzeń.

     

    Jednak cała magia jest ukryta w dodatkach do oprogramowania (np. do OSMC), np:

    - radio internetowe

    - tvp.pl vod z dostępem do seriali i filmów

    - wtyczka dająca dostęp do cda.pl

    - Exodus, dostęp do nowych seriali i filmów, chociaż jest to moralnie dyskusyjne ;) to jednak u nas nie jest nielegalne

    - Khan Academy

    - YouTube

    - Dbmc, podłączasz swoje kontro w Dropboxie i masz dostęp do zapisanych tam zdjęć które sobie przeglądasz na telewizorze

    - Vimeo

    - ROM Collection Browser, emulator starych gier np.  Pac-Man, Super Mario World

    - Twitch

    - South Park ;)

    - TED

     

    i wiele innych.


  10.  

     

    Problemem najbardziej dotkliwym dla użytkownika jednak jest kwestia wsparcia, która najczęściej jest ograniczona czasowo, a czasem też wynika ze zmian koniunkturalnych. A potem siedź i płacz użytkowniku, bo producent wyłączył serwer na drugim końcu świata i zostałeś z gniotem, który w większej części już nie działa i wszystkie smart-och-ach funkcje są bezużyteczne.

     

    Dlatego lepszym rozwiązaniem jest budowa takich smart systemów samemu. Fakt, potrzebna jest wiedza, ale niekoniecznie aż tak duża jak inni przypuszczają. Przykład? Telewizor + Raspberry Pi jako media center. Instalacja na Raspberry Pi oprogramowania to kwestia 5 minut, przy czym instalacja to może 3 kliknięcia (oprogramowanie OSMC). Wszystko ładnie opisane w necie. Nawet na youtoubie są poradniki jak to zrobić.

     

    Jak tylko usłyszałem, że Samsung zamierza wyświetlać reklamy w swoich telewizorach to od razu przerzuciłem się na Raspberry. Nie dość, że społeczność ma kontrolę nad oprogramowaniem (OSMC jest open source) to jeszcze zwiększyłem ilość funkcji w swoim telewizorze. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...