Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

pogo

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    3184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Odpowiedzi dodane przez pogo


  1. 19 minut temu, Astro napisał:

    Według mnie jednak próba zrozumienia, bo te runy kute były bez szyfrowania. ;)

    Historia zna przypadki, gdy jako szyfru używano języka nieznanego przeciwnikowi :)

    W ten sposób chyba podczas I lub II WŚ był używany język polski (zapewne nie był jedyny). Oczywiście to już czasy, gdy po przetłumaczeniu na taki język dopiero to szyfrowano innymi metodami. Miało to oczywiście utrudnić weryfikację czy rozszyfrowywanie idzie dobrze.

    Powiedziałbym, że to dość podobna sytuacja.

    Problemem jest wspomniany feedback... trochę jak układanie niedokładnie spasowanych puzzli bez obrazka ze wzorem i bez kogokolwiek, kto może powiedzieć czy się udało :P


  2. Bardziej niż wysokość kary odstrasza skuteczność łapania wykroczeń.

    Przy czym podniesienie kwoty kary mogłoby sprawić, że szukanie sprawców stanie się bardziej opłacalne dla budżetu :)

    Wrzucanie nagrań/zdjęć do sieci lub dowolne inne ich publikowanie powinno być dostępne tylko dla konkretnych organów. Za dużo fałszywych oskarżeń by się pojawiło, gdyby każdy, kto nagra, mógł to robić.


  3. Mniejsza masa (brak ludzi) oraz słabsza grawitacja, dużo mniejsze ciśnienie, ale też o ok 30% większa gęstość atmosfery w przeliczeniu na ciśnienie (tak szacuję na szybko).

    Niestety konieczność zabrania własnego tlenu, więc dodatkowa masa... lub palenie czymś, co nawet z CO2 wyciągnie tlen, ale jakoś nie wyobrażam sobie silnika na magnez.

    Problemem jest ciśnienie, które nie spada liniowo wraz ze wzrostem wysokości. 

    Cytat

    ciśnienie na wierzchołku Mount Everest (8 848 m n.p.m.) wynosi ok. 310 hPa

    Czyli wciąż 50 razy więcej niż średnio na powierzchni Marsa.
    Za Wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Atmosfera_wzorcowa): 
    20 000 m - 5474,9 Pa
    - 32 000 m - 868,02 Pa


    Czyli tak na moje oko, by uzyskać podobne warunki (grawitacja, gęstość atmosfery), to trzeba mieć ciśnienie w ziemskiej atmosferze ok 2200 Pa. Stawiam, że to jakieś 25 000 m. Dla porównania rekord dla śmigłowca z człowiekiem na pokładzie to 8850 m (ciśnienie ledwo 3x mniejsze niż na powierzchni Ziemi, czyli podobne do tego, jakie mają astronauci w kombinezonach).
    Próbowałem wrzucić to w jakiś kalkulator do przeliczania wysokości na ciśnienie, ale we wszystkich wychodzą coraz gorsze bzdury po przekroczeniu 10 000 m (porównuję z tabelką z wiki, bo jakoś jej bardziej ufam)


  4. W dniu 31.12.2019 o 10:25, rysiek napisał:

    ciekawe odkrycie

    Opisz mi konkretnie co tu odkryto? Ja tu nie widzę żadnego odkrycia, jedynie nowe zastosowanie dla znanych technologii. Nawet nie podano tu efektów tego narzędzia, żadnych statystyk o błędach w pracy, o wypaleniu zawodowym czy czymkolwiek mierzalnym... poza popularnością platformy, co akurat nie jest zbyt istotne.


  5. @rysiek

    Nowy wysyp komentarzy, które do niczego nie służą?

    A może mi opiszesz co chcesz uzyskać na forum pisząc "ciekawy artykuł". Jaką dyskusję chcesz rozwinąć w ten sposób? Liczysz, że ktoś postanowi Ci udowodnić, że jednak artykuł jest nudny?

    A postępem jest samo to, że powstały badania, o których właśnie przeczytałeś i na pewno to nie zakończy dalszego postępu. Może przyspieszyć postęp, zmienić kierunek ale na pewno go nie zapoczątkuje, bo on już trwa.

    Twoje komentarze naprawdę wprowadzają tutaj równie dużo jak strzelanie lajków pod zdjęciami na instagramie (czy cokolwiek tam jest, nie wiem, bo nie korzystam). Pisałeś kiedyś, że nie lubisz wszelkich portali społecznościowych, więc czemu zachowujesz się jakbyś praktycznie nie widział internetu poza nimi?

    Jeśli już coś piszesz to pochwal się swoją wiedzą i rozwiń temat lub dopytaj o coś czego nie rozumiesz... Cokolwiek, co mogłoby być początkiem dyskusji, a nie tylko pustym stwierdzeniem oczywistości!

     

    Zaraz chyba zacznę szukać punktu w naszym regulaminie pozwalającego na dawanie ostrzeżeń za takie "puste" komentarze.


  6. 1. Energie tych protonów wcale nie są takie duże, Jakby były, to by nam zdmuchnęły heliosferę. Pojedyncze bardzo wysokoenergetyczne protony są tak rzadkie, że być może jeszcze żaden nie trafił w sondę. A nawet jak trafi to będzie mniej szkodliwy niż rozpędzony okruch skalny o średnicy 0,1 mm.
    2. Wiatr słoneczny jest tak rzadki, że przez 100 lat w przestrzeni kosmicznej mniej zniszczy sondę niż nasz ziemski wiatr w miesiąc.

    Bardziej bym się martwił promieniowaniem elektromagnetycznym, które może uszkodzić elektronikę (choc sondy raczej są nieźle przed tym zabezpieczone)

    Nie mam żadnych źródeł na potwierdzenie tego, co piszę. Opieram się na tym, co pamiętam z poprzednich artykułów, dyskusji i dorzucam do tego trochę swoich opisów w nadziei, że nie mijam się nadmiernie z prawdą, a może da to jakiś pogląd na to, jak wyglądają te "straszne warunki kosmiczne"


  7. 6 minut temu, peceed napisał:

    Dzięki CO2 mamy 20% większe plony, na czym najbardziej korzystają kraje biedne.

    https://kopalniawiedzy.pl/dwutlenek-wegla-plony-zboza-karlowate-ryz-IR8,17089 
    https://kopalniawiedzy.pl/dwutlenek-wegla-atmosfera-zboze-wartosci-odzywcze-skladniki-odzywcze,29787
    i jeszcze kilka takich artykułów ostatnio tu było. 

    Polecam zaznajomić się z bardziej aktualnymi badaniami, bo wyraźnie Twoja wiedza ma już co najmniej 10 lat.


  8. CO2 z pewnością nie przeszkadzałby w uduszeniu się :)

    Exodus to już kwestia wtórna tego całego CO2 i związanych z nim zmian klimatycznych. Tego jeszcze długo wielu ludzi nie zrozumie, bo wciąż tego nie widać. Wielu ludzi, którzy mogliby się tym przejąć, wciąż wierzy, że wystarczy wybudować dostatecznie duży mur i problem się rozwiąże.

    Zmiany klimatyczne natomiast dadzą nam ostro popalić, nawet jeśli wielkiej do migracji miałoby, jakimś cudem, nie dojść.


  9. A ja się zawsze zastanawiałem czy odległe galaktyki nie poruszają się szybciej tylko dlatego, że obserwujemy je, gdy były młodsze i wtedy wszystko uciekało od siebie szybciej...
    Z góry też założyłem, że naukowcy już o tym pomyśleli i policzyli stosowne poprawki, a efekt wyszedł im taki, o jakim nam mówią.

    Wciąż czekam na obalenie DE i DM, choć równie chętnie usłyszę o wyjaśnieniu tych zjawisk.


  10. Nie wiem jak jest w Paryżu, ale w Londynie na dworcu to gołębie bez palców to istna plaga.
    W polskich miastach takie kaleki są zdecydowanie rzadszym widokiem.
    Biorąc pod uwagę różnice między zimą w Polsce i w Anglii, to teoria odmrożeń odpada, moim zdaniem.

    @Jajcenty

    Nigdy nie zaplątały Ci się palce we włosy Twojej lubej, gdy akurat trochę za dużo wypiłeś? Spróbuj je wtedy wyplątać używając wyłącznie kombinerek. To będzie zadanie porównywalne z tym, jak trudne jest to dla gołębia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...