Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

pogo

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    3184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Odpowiedzi dodane przez pogo


  1. Ale Ty zrobiłeś to bardziej bezpośrednio. Poza tym nie wiem dlaczego chcesz się porównywać do człowieka, który napisał u nas ledwo 2 posty... Zamiast próby wychowania nowego forumowicza od razu na niego plujesz.


  2. Ukradli dane i w ramach procedur bezpieczeństwa administratorzy knf.gov.pl zablokowali stronę by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy chcą odwiedzić ich witrynę.

    Tak przynajmniej to rozumiem.


    @@TrzyGrosze, to akurat jest typowe dla twardego elektoratu każdej partii...

    @@FoxEU, jeśli atak został przeprowadzony przez obcy wywiad to oni mieli zupełnie gdzieś kto zajmuje stołki. Te dane są im do czegoś potrzebne i zaatakowaliby choćby to ich ludzie zajmowali wszystkie stanowiska w naszym rządzie.


  3. Pytanie... CO JEDLI? Czy obaj byli na identycznej diecie przez cały eksperyment?

    Druga kwestia to izolacja...

    Jeden był z konkretnymi ludźmi, którzy mogli mieć dowolne własne zmiany we florze jelitowej, niezależne od tego gdzie są, ale skąd zaczęli...

    Drugi miał stały kontakt ze światem.

     

    Badania badaniami, ale jakoś nie wierzę, że sama różnica grawitacji wpływała na mikrobiom jelitowy...


  4. Agresja u wielu gatunków koczy się na dość konkretnych zadrapaniach, pogryzieniach, czasem przypadkowo doprowadzającym do śmierci. Czasem jest to zwykłe kopanie się po jajach (kangury, tak serio). Ale nie brakuje przypadków rzeczywistych, celowych zabójstw. Osobiście wiem tylko o szympansach by było coś o nich na KW. Podobno walki między stadami szympansów potrafią przybierać rozmiary poważnych ludzkich wojen plemiennych.


  5. Są wątpliwości co do dziadka ale może być problem ze znalezieniem Słowianina w jego drzewie w 5 pokoleniach

    To aż dziwne biorąc pod uwagę statystykę (w kontekście któregoś z artykułów na KW, nie aż tak dawno temu), szczególnie biorąc pod uwagę odległość. Ale wszystko możliwe, może w 5 pokoleniach nikogo nie ma...

     

     

    edit:

    czy ja dobrze widzę, że jego rodzice mieli 3 czy 4 poziom pokrewieństwa, który w Polsce jest uznawany za kazirodztwo?


  6. Ostatecznie każdy myśli głównie o sobie i liczy konsekwencje swoich czynów według własnej miary.

    "Śmierdzę, truję się, będę żyć 30 lat krócej, niż bym mógł... ale co z tego, teraz mam 15 lat, co mnie obchodzi co będzie gdy będę miał 50, to będę inny ja... praktycznie nie ja, a zupełnie inna osoba... a teraz, teraz jestem fajny, teraz poznaję ludzi, którzy też wychodzą na fajka i nie mają w tym czasie nic innego do roboty niż tylko gadać z innymi, którzy też wyszli" - o dziwo rozumiem to, choć sam nigdy nie paliłem. Jednak z podobnym podejściem zacząłem pić. Kwestia tego, że pijąc nie szkodzę zdrowiu fizycznemu otoczenia... ale mogę poważnie szkodzić zdrowiu psychicznemu... (alkohol ma 2 miejsce wśród środków odurzających w kategorii wpływu na otoczenie... i również drugie w kategorii jak łatwo się uzależnić, w obu tylko heroina jest wyżej, reszta środków nawet nie trzyma top 5)


  7.  

     

    O to właśnie pytam. Dlaczego fajnie?
    Każdy chciałby się czuć pępkiem świata. Jak sam nie może to chociaż niech jego plemię będzie. W tym kontekście liczy się każdy pozytywny bohater ze wspólnym przodkiem robi się cenny.

     

    Ale co się stanie gdy powiem, że np Hitler miał najdalej 5 pokoleń wstecz kogoś o słowiańskim pochodzeniu? A Stalin... ten to już chyba oboje rodziców miał Słowian.


  8. Widzę, że wpadłeś na genialny pomysł skrytykowania całego badania na podstawie dość krótkiej notki prasowej :P

    Osobiście zakładam, że jednak badania były przeprowadzone bardziej rzetelnie, niż próbujesz to opisać.

    A ograniczony dostęp do zasobów może różnie działać na różne gatunki i różne społeczności. Z tego co kojarzę to podczas oblężeń mających na celu zagłodzenie miasta ludzie umierali na choroby i z głodu i dopiero byli zjadani przez pozostałych przy życiu, a przypadki zabójstw w celach konsumpcyjnych były sporadyczne (nie liczę tego, że pewnie wytępiono całą populację szczurów miejskich... bo mówimy tu o agresji wewnątrz-gatunkowej)


  9. Skoro nikotyna sama z siebie wytwarza takie substancje to znaczy, że wszyscy palacze i większość e-palaczy (można pominąć tych, którzy używają płynów beznikotynowych) ostro truje wszystkich, którzy przebywają w pomieszczeniach gdzie kiedykolwiek było palone. A o ile pamiętam wcześniejszy artykuł o NNA, NNK, NNN, to większość z nich nie da się wywietrzyć i "wsiąkają" właściwie we wszystko, z czym mają kontakt... potem trują latami.

     

    To jak się czujecie z tym wszyscy nasi palacze? Z tym truciem ludzi (w tym dzieci), nawet jeśli ich nie widzicie?


  10. W znanym nam wszechświecie antymateria niemal na pewno nie występuje. Wystarczy spojrzeć na wizualizacje całości znanego wszechświata. Jest dość jednolity z jakimiś dziwnymi "nitkami" łączącymi węzły. Oznacza to, że nie ma w nim żadnych sił odpychających konkretne elementy od siebie (a jedynie siłą rozpychająca wszystko jednolicie), ani nie ma elementów, które by ze sobą anihilowały i przez to zrobiły wyraźne oderwania, luki.

     

    Widzielibyśmy efekty zderzeń całych galaktyk materii i antymaterii... jedna wyrzucona ze swojej gromady przez grawitację innych i skierowana z dostatecznie dużym pędem w stronę gromady o innej materii. Takich zdarzeń byśmy nie przegapili nawet gdyby ostatnie wydarzyły się na miliardy lat przed czasem obserwacji danego obszaru. Ślady po nich byłyby zbyt wyraźne.

    Dlatego już nie wierzę, że antymateria przetrwała do czasu formowania się galaktyk.


  11. Nie przesadzajmy... Bakterie produkujące hiralny jedwab mogę okazać się genialnym wynalazkiem. Możliwe, że nic zwinięta z 2 rodzajów jedwabiu (obecnego i lustrzanego) będzie miała ciekawe właściwości mechaniczne i wciąż nie będzie toksyczna.

    Oczywiście to tylko takie moje przypuszczenie, taki pomysł wykombinowany na szybko bez żadnych źródeł.


  12. Myślę, że znajdzie się kilka miejsc, gdzie wiatry wieją niemal identycznie od kilkudziesięciu lub nawet kilkuset lat, więc można liczyć, że przez te 25 lat życia turbiny też będą stabilnie wiać. Niestety obawiam się, że wiele z tych miejsc nie nadaje się na postawienie turbin :( ot na przykład taka czerwona plama na Jowiszu.

    • Pozytyw (+1) 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...