Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

MrVocabulary (WhizzKid)

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1373
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Odpowiedzi dodane przez MrVocabulary (WhizzKid)


  1. Jeszcze bedziecie mnie cytowali.

     

    Mobilne domy dla bezdomnych na CITO!!!! Mobilne domy dla bezdomnych na CITO!!!!Mają być natychmiast!!!! I ma ma być całemu światu ogłoszone, że tego zażądał Leszek Włodzimierz Guła z Planety o nazwie Ziemia.

     

     

     

    W żadnym wypadku. Nie należy się spodziewać ataku werbalnego na kogokolwiek.

    http://forum.wspolczesna.pl/czy-leszek-w-gula-t51913/?do=findComment&comment=614395

     

    Sorry, Afordancja, nie mogłem się powstrzymać :D Proponuję wrócić do tematu czasu jak któryś z modów ukróci tę schizofazę ;)


  2. Nie ma co z nim dyskutować. On cytuje moje oraz jego własne wypowiedzi i odpowiada na nie, jakby glaude je pisał. To schizofrenik, absolutnie nic do niego nie dociera przez omamy oraz manię wielkości, którą podsycił płatną publikacją w niepunktowanym indyjskim czasopiśmie.

     

    Albo jest tak wybitnym trollem, że deklasuje wszystkich innych, na jakich trafiłem.


  3. @LWGula

    Informacje, które tu o mnie zamieściłeś są twoimi wymysłami i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. A jeśli uważasz, że mają ... to tylko Ty tak uważasz.

    Masz dwa wyjścia: albo żyć dalej w swoim świecie, albo z niego wyjść. Wybór należy do Ciebie.

    Jedną z głównych cech chorób psychicznych jest to, że osoba chora nie wie o swojej chorobie psychicznej. Wątpię, żebyś się przebił przez jego amok, ale chociaż próbowałeś.

     

     

    Podałeś jedną wazną informację w innym poście, o swojej publikacji w periodyku naukowym. Zlinkuj ją, a matematycy czy fizycy się moze wypowiedzą po przeczytaniu jej.

    http://www.ijetae.com/files/Volume2Issue12/IJETAE_1212_14.pdf

     

    Zaraz potem polecam lekturę warunków publikacji.


  4. Może się czepiam, ale z sensem. Nie pasują mi te eufemizmy rodem USA. Nauka nie ma jakichkolwiek przesłanek, by ŚMIERĆ utożsamiać z chodzeniem. Przeciwnie. Umarłeś – nie chodzisz.

    Jak sobie przejrzysz inne znaczenia tego słowa, np. ustąpić, rozstać się, zostać usuniętym itd., to ta metafora ma dużo sensu. Poza tym jest lubrykantem społecznym, a nie terminem naukowym :)


  5. A w USA to spożycie nie było większe o rząd wielkości?

     

     

    In 2011, The Endocrine Society issued clinical practice guidelines for vitamin D, stating that the desirable serum concentration of 25(OH)D is >75 nmol/L (>30 ng/ml) to maximize the effect of this vitamin on calcium, bone, and muscle metabolism [37]. It also reported that to consistently raise serum levels of 25(OH)D above 75 nmol/L (30 ng/ml), at least 1,500-2,000 IU/day of supplemental vitamin D might be required in adults, and at least 1,000 IU/day in children and adolescents.

     

    Witamina D w ogóle na propsie, znam cztery osoby, którym pomogła ma depresję i dwubiegunówkę =]


  6. W sumie obie strony się zakrzykują w głupi sposób.

     

    Na marginesie, z kimkolwiek z GROM-u albo z wojskowo-wywiadowczych służb by nie pogadać, oni zawsze mają tę samą opinię o Smoleńsku.


  7. Ciekawe jak bezsensownie wielkie pieniadze przeznaczono z podatków które wyssano od nas obywateli, na finansowanie zagranicznego przedsięwzięcia które w planach ma nie robic postepów w swojej dziedzinie przez kolejną dekadę, tylko byc jakimś obiektem ćwiczeniowym dla nierozwojowych pseudonaukowców. I ile pieniędzy pochłonie to przez ta dekadę jeszcze... Szkoda, bo mogli by wreszcie zainwestowac w jakies polskie pomysły i w samych Polaków - za głęboko siedzimy w skorumpowanej polityce żeby jednak inwestowac w lokalny rodzimy rynek. Inwestycje sa sprzedane zanim się zaczną, kiedy statystyka korupcji pokazuje, że niby jest coraz lepiej...

    Pewnie ktos zapłacił, żeby ta statystyka była coraz lepsza - albo po prostu te badania maja niewiele związku z rzeczywistością i sa robione w niewiarygodny sposób.

     

    Na czym bazujesz takie przekonanie? Bo jak dla mnie – na kompletnej niewiedzy, co wie współczesna fizyka i jak prowadzi się badania empiryczne.


  8. A to ja uproszczę , w przestrzeni 3d , można poruszać się w każdą stronę osi danego wymiaru :D

    To ja uproszczę jeszcze bardziej, komplikując Ci życie ;)

     

    W przestrzeni poruszasz się w „jakąś stronę” i z „jakąś prędkością” tylko względem czegoś innego. Poza tym nie możesz się przestać poruszać w czasie (brak uniwersalnego układu odniesienia).

     

    W czasie poruszasz się w „jakąś stronę” i z „jakąś prędkością” tylko względem czegoś innego. Poza tym nie możesz się przestać poruszać w czasie (brak uniwersalnego układu odniesienia).

     

    Mogę jedna pocieszyć, że obie te kwestie wynikają z prawdopodobnie uniwersalnego ciągu przyczynowo-skutkowego :) Faktycznie to sugeruje, że czas jest wirtualny… ale przestrzeń poniekąd też. Tzn. poza the fabric of space czas i przestrzeń to w zasadzie to samo. Więc dla mnie to nadal coś, co istnieje, chociaż „wirtualnie” i percepcyjnie ;)


  9.  

    Współczuję. Najpierw musisz określić jakiej notacji chcesz użyć. Ówczesnej? Współczesnej?

    kropka jest używana bez sensu:

    Miałem pewne podejrzenia, ale z Twojego opisu wynika, że jest gorzej, niż myślałem… Chciałem oddać jak najlepiej treść słownika, ale się nie spodziewałem, że notacja się tak zmieniła na tym poziomie. Przypuszczam, że dla chemika chyba i tak będzie do rozszyfrowania… więc chyba po prostu zostawię jak jest z glosą o treści podobnej do tej, której mi udzieliłeś.

     

    Co do luizytu i adamsytu to trafiłeś, tak były podpisane te formuły.

     

    W każdym razie dzięki wielkie, bardzo mi pomogłeś =]


  10. Mój wujek jest człowiekiem z lasu z prawdziwego zdarzenia – odwala takie maniany, że (dosłownie) bierze nóż w zęby i idzie boso do puszczy na 2-3 dni bez prowiantu. Sam wybudował sobie chatkę w puszczy, robił za przewodnika; jest też myśliwym (chociaż nie poluje). No i on twierdzi, że wycinka jest tam potrzebna od 3 lat, i że teraz jest trochę późno, bo się malaria rozprzestrzeniła, a nadpopulacja żubrów rozwala nowe szkółki. Powiedział też, że to chore drewno jest tak słabe, że się w ogóle nie nadaje na przetwarzanie.

    • Pozytyw (+1) 1

  11. Hej! Pracuję przy projekcie, który za zadanie zdigitalizować i ubazodanowić przeszło 100 słowników technicznych z pierwszej połowy ubiegłego wieku, żeby odzyskać część utraconego w języku polskim słownictwa. Ale że to ja jestem odpowiedzialny za wszystkie dane, to stwierdziłem, że warto by wyciągnąć wszystkie dane z tych słowników – tłumaczenia na inne języki, definicje i dane pozajęzykowe, co może się przydać choćby w ustalaniu wiedzy technicznej z tego okresu.

     

    Jednym z tych słowników jest „Słownik broni chemicznej” podarowany Piłsudskiemu. Zawiera on, oprócz nazw, wzory chemiczne części substancji. Problem polega jednak na tym, że ten słownik ma dużo literówek, przebić drukarskich i niekonsekwentny zapis, a jednocześnie używa kropek w zapisie chemicznym. O ile się orientuję, te kropki oznaczają coś tam coś tam z formowaniem się kryształów, ale nie umiem określić, w jakim stopniu są prawdziwe.

     

    Nakreśliłem kontekst, przechodzę do sedna: czy jest tutaj ktoś na tyle biegły w chemii, żeby rzucić okiem na garść przykładów i powiedzieć, czy ten zapis odpowiada rzeczywistości? Tj. czy kropki są w dobrych miejscach, a jeśli ich nie ma, to dlatego, że ich tam nie powinno być? Chcę ustalić poziom spolegliwości danych w tym słowniku (tym bardziej, że autorka porobiła błędy gramatyczne we wszystkich językach).

     

    C6H5.(CH2Br)

    CNBr

    CaCl2
    CH3-CO-CH2Cl
    C6H5Cl
    CN.Cl
    CHCl3
    Cl.COO.CH2Cl
    Cl.COOC2H5
    Cl.COO.CCl3
    CCl3NO2
    ClSO2C.H.OCH3
    ClSO2OC2H5
    ClCH = CH.AsCl2
    HCl
    SiCl4
    TiCl4
    CCl4
    CCl3.SCl
    S(CH2-CH2Cl)2
    C6H5.CH2I
    CH3COCH2I
    ICH2.COOC2H5

    CH3-CO-CH2Br.CH2
    CH3.COCHBrCH2Br
    CH3AsCl2
    C6H5.OH.

    SCl2
    (ClCH=CH)2:AsCl
    NH(C6H4)2:AsCl
     

    Będę wdzięczny :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...