Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Ostatnia wygrana mikroos w dniu 29 lutego 2020

Użytkownicy przyznają mikroos punkty reputacji!

Reputacja

70 Znakomita

7 obserwujących

O mikroos

  • Tytuł
    Jenerał

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Przepraszam, w takim razie źle zintepretowalem Twoje słowa takie jak "segregowanie", "bardzo zły kierunek" czy "to mnie obraża".
  2. Segregowanie jest wtedy, kiedy czegoś komuś odmawiasz albo narzucasz mu, co mu wolno, a czego nie. A w tym przypadku nie odmawiasz nikomu dostępu do treści, tylko po prostu oferujesz dodatkową usługę tym, którzy są nią zainteresowani. To naprawdę maksymalnie przejrzysty i uczciwy układ, w dodatku całkowicie dobrowolny. A dlaczego nie? Udostępniasz bezpłatną treść, poświęcasz swoj czas na jej opracowanie - czy to nie jest wystarczający powód, by czuć się uprawnionym do pobrania wynagrodzenia za ten wysiłek? I przede wszystkim: co jest złego w tym, że człowiek dobrowolnie decyduje się na udział w takiej transakcji? Czy naprawdę musisz zastępować mu jego własne sumienie? Swoją drogą, to jakiś koszmarny efekt rozwoju internetu - ludziom się wydaje, że ta treść powstała z powietrza i należy się każdemu za darmo. Opt-out musisz zastosować, bo tego nakazuje prawo, więc ten postulat jest zbyteczny. A jeżeli chodzi o zapisywanie się - odbiorca decyzję zarówno o zapisaniu, jak i wypisaniu, podejmuje dobrowolnie - mam wrażenie, że umknęło Ci to, więc przypominam. OK, czyli mamy dwie grupy: 1. Tych, którzy nie wiedzą, zatem nic nie stracili 2. Tych, którzy wiedzą, ale nie skorzystali - oni również nic nie stracili I gdzie tu szkoda dla kogokolwiek? W kwestii automatyzacji publikowania: wystarczy skorzystać np. z NetworkedBlogs albo IFTTT. Oba narzędzia są dziecinnie proste w użyciu, same pobierają treści z RSS-a (który już działa) i publikują je na wybranych profilach. EDIT: Mariusz - nie powiedziałem o publikowaniu całych artykułów, tylko krótkich fragmentów, które zachęcałyby do wejścia na Waszą stronę. Przecież dla Was jako emitentów reklamy szansa na zysk pojawia się WYŁĄCZNIE po wejściu na Waszą stronę - profil facebookowy sam w sobie przynosi Wam zerowy przychód.
  3. Jaka segregacja? Jakich lepszych i gorszych? Przecież nikt nie będzie nikomu zabraniał zapisywania się na newsletter i nikt nie będzie karany za brak uczestnictwa w newsletterze, tylko właśnie wynagradzany za to, że się na niego zapisze. Każdy sam sobie wybiera, z której opcji chce skorzystać, więc nie ma podstaw, by czuł się gorszy. A mówiąc nieco cynicznie: nie-newsletterowcy przecież i tak się nie dowiedzą, że coś ich omija... Codzienny newsletter na szczęście i tak jest niewykonalny ze względu na czas potrzebny na jego porządne przygotowanie, poza tym KW mimo wszystko nie generuje aż takiej ilości wartościowej treści, żeby codziennie sklecić z tego wybór najlepszych artykułów. Dlatego takie rozwiązanie i tak odpada z przyczyn leżących po stronie KW, o komforcie użytkowników nie wspominając. Dziwi mnie też nieco, że Ania i Mariusz nie zdecydowali się pochwalić się szerszemu gronu odbiorców, że powstała aplikacja na Androida. Powiem szczerze, że gdyby ktoś zrobił mi taki prezent, chwaliłbym się tym na każdym kroku - po pierwsze dlatego, że to fajny sposób na zdobycie przywiązanych użytkowników, a po drugie jest to "społeczny dowód słuszności" Kopalni, skoro ktoś za darmo i z własnej woli zdecydował się coś dla niej zrobić. Nie do końca rozumiem też, dlaczego informacja o nowych notkach nie jest wysyłana w świat wszystkimi kanałami (o czym zresztą rozmawiałem już jakiś czas temu z Anią i Mariuszem). Zdjęcie, tytuł i krótki lead spokojnie można zamieścić na Facebooku, a zainteresowani odbiorcy wejdą na stronę - wszyscy wygrywają! Analogicznie na Twitterze można umieścić ilustrację do artykułu plus tytuł - ze swoich doświadczeń z blogowania mogę powiedzieć, że to po prostu działa i kieruje na stronę bardzo wartościowych użytkowników.
  4. Maile czysto reklamowe, pozbawione treści jako takiej, wysyłane do użytkowników z bazy KW to rażące naruszenie prywatności (mówię w kategoriach etycznych, a nie prawnych: nawet jeżeli teoretycznie ktoś wyraża na to zgodę, nie oznacza to, że jest to pożądane) - nikt o zdrowych zmysłach nie zgodzi się na takie rozwiązanie, a już na pewno na dłuższą metę nie przysporzyloby ono Kopalni miłośników. Pozostaje też kwestia treści wysyłanych reklam: czy A&M mieliby powierzyć dane np. kilku tysięcy osób i zaufać w ciemno reklamodawcy, kiedy istnieje ryzyko, że do odbiorców trafią maile o całkowicie niepożądanej treści? Moim zdaniem byłoby to po prostu nieodpowiedzialne, a jeden fałszywy ruch mógłby raz na zawsze pogrzebać wiarygodność budowaną przez wiele lat.
  5. A czy nie moglibyście zrobić tak, żeby np. co weekend wysyłać mailem przegląd najciekawszych artykułów z minionego tygodnia, żeby użytkownik mógł je sobie przeczytać przy niedzielnej jajecznicy? Nie ukrywam, że ostatnio nie mam głowy, żeby codziennie przypominać sobie o zaglądaniu na KW. A taki mail, nawet z jedną czy dwiema reklamami, byłby dla mnie jak najbardziej do przełknięcia. Dla Was byłaby to odrobina dodatkowej pracy, za to mielibyście możliwość ponownego zainteresowania uśpionych użytkowników, którzy albo o Was zapomnieli, albo po prostu nie mają czasu, żeby codziennie tu zaglądać. Z drugiej strony: nie liczcie na to, że ktokolwiek za darmo zgodzi się na przesyłanie mu reklam, ani że zdecyduje się na ściślejszą współpracę z Wami, jeżeli nie otrzyma w zamian nic ponad to, co może znaleźć poprzez proste wejście na stronę. Natomiast uczciwy układ: wysokiej jakości treść (w tym jesteście przecież doskonali), w tym np. treść dostępna wyłącznie dla subskrybentów (lub przynajmniej "przefiltrowana" tak, aby użytkownik dostał naprawdę to, co najlepsze), w zamian za nienachalną reklamę jest moim zadaniem jak najbardziej do przyjęcia. Aniu, Mariuszu - dajcie znać na priv, gdybyście potrzebowali pomocy. Pomysły zawsze się znajdą
  6. mikroos

    Dobre wiadomości

    Dziś mija sześć lat od dnia mojej rejestracji na Forum Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za spędzony tutaj wspólnie czas
  7. Zwróć też uwagę, że marzec jest co prawda dość zimny, ale za to grudzień mamy niemal co roku stosunkowo ciepły. Jeszcze 20-30 lat temu najzimniejszym miesiącem były grudzień i styczeń, dziś jest to luty (i przeważnie największe mrozy przypadają około połowy miesiąca). Zima nie jest więc dłuższa, a co najwyżej przesunięta w czasie. Dodatkowo niemal całkowicie zanikło u nas przedwiośnie, za to bardzo szybko przychodzi termiczne lato (upały w maju nikogo już nie dziwią), więc wiosna także zaczyna powoli znikać z kalendarza. W skali całego roku mamy więc ocieplenie, nawet jeżeli z perspektywy konkretnego dnia w roku średnia temperatura z ostatnich dziesięciu lat może być niższa niż z poprzednich dziesięciu.
  8. Hm, czyli może wyjść na to, że funkcja pojawiła się stosunkowo niedawno, bo informację potwierdzającą parse'owanie przez Google'a JS-ów i CSS-ów znalazłem z datą 'maj 2012': http://www.beanstalk-inc.com/blog/2012/05/28/googlebot-now-indexing-javascript-ajax-css/ . To by wiele wyjaśniało.
  9. Działa to na zasadzie przyjmowania zgłoszeń od użytkowników, a nie analizowania z własnej inicjatywy. Google nie analizuje w ogóle CSS-u, co zresztą potwierdzili swego czasu na videoblogu (odpowiadali co prawda na inne pytanie: czy znacznik np. H2 napisany małą czcionką jest mniej ważny od H2 napisanego dużą czcionką, ale odpowiedź odnosiła się w ogóle do analizowania wyglądu linków z perspektywy użytkownika).
  10. Mało kto umieszcza link w nowym profilu z myślą o użytkownikach danego forum. Jeżeli już to robi, to raczej z myślą o SEO - w tym przypadku pomaga argument "nofollow" przy linkach (i taki jest już w KW ustawiony). Edycja CSS niczego z kolei nie daje z punktu widzenia SEO, tzn. nie zmniejsza wartości linku. Na upartego można nawet umieszczać białe linki w rozmiarze 0,5px na białym tle i w ten sposób podbijać wartość strony docelowej
  11. @Mariusz, w Waszej sytuacji ja bym im zrobił wjazd na chatę... blisko macie
  12. mikroos

    Adobe CS2

    Prawdopodobnie czytaliście kilka dni temu, że Adobe udostępniło swoje programy z serii CS2, po czym szybko zdjęło je ze strony. Dziś te same programy pojawiły się ponownie, tym razem z podanymi wprost numerami seryjnymi, więc zakładam, że to nie pomyłka: http://www.adobe.com/downloads/cs2_downloads/index.html . Miłego ściągania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...