Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ranking


Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 02.07.2025 w Odpowiedzi

  1. 2 punkty
    Pozornie. Jako wsad biologiczny. A można go różnie kształtować, choćby przy pomocy socjotechnik - vide wielkie zwycięstwa totalitaryzmów w XX w. Problem, że my nie wiemy jaka jest ta skala nieprawidłowości. Właśnie. Mentalnie bliżej nam do wschodu niż do dojrzałych demokracji. A niby wszystkim zależy, żeby dążyć do dobrego. Jaki cały aparat? Służby, policja? Pisowska przybudówka czyli CBA nadal w grze, mniej lub bardziej udane kompromaty na Giertycha, te "kontrolowane" przecieki, rozgrywki koterii w służbach nad którymi zupełnie nie panuje ciapa Siemoniak. Wierchuszka Policji, która tylko czeka na powrót Pis, który zapewniał im bezkarność. Pseudosądy typu Izba kontroli czy obecny TK. Prezydent i prezydent-elekt jak go zwą, których głównym zadaniem jest niszczenie Tuska. Dziennikarze? Presstytutki , które dobrze ssały z FS, vide afera Suwarta, Stanowski, Mazurek. Dosyć brudna próba przejęcia Polsatu. Nie mówię, że wszyscy dziennikarze ale o obiektywizm coraz ciężej. Nigdy jeszcze żaden rząd nie działał w tak wrogim politycznie środowisku, z tak słabymi kartami. Ps. W piątek, w Respublice, naczelny pitbull prawicy czyli Ziemkiewicz rozwodził się nad szeroką koalicją ugrupowań "prawicowych" Pis-konfa-braun aby uzyskać te 308 głosów potrzebnych do zmian Konstytucji. Wygrana takiej koalicji może oznaczać, że wybory 2027 r. będą tymi ostatnimi jakie znamy.
  2. 1 punkt
    Wiemy. Po pierwsze, to nie "nieprawidłowości" a bezczelne oszustwo wyborcze, więc skala jest taka aby jako minimum wyszło tyle ile trzeba. A że ciężko to skoordynować, to sporo przegięli. Dalej rżniesz głupa? O bliskości geograficznej decydują ostatnie a nie pierwsze cyfry kodu pocztowego, i w pracy było dokładnie opisane w jaki sposób te grupy lokalne są tworzone. Samo podanie takiego argumentu świadczy o tym, że autorzy polemiki zupełni nie ogarniają tematu, a Ty bezmyślnie powtarzasz. Przy czym mogą być bardzo bliskie miejscowości o odległym kodzie, ale bliski kod zawsze implikuje geograficzną bliskość. Mam wrażenie że ci geniusze z nauk społecznych jako bliskość kodów wykorzystali jakąś normę w przestrzeni {0-9}^5 Akurat w domach opieki i zakładach karnych rotacja w skali czasowej równej odstępowi pomiędzy wyborami jest ekstremalnie mała, a na głosowanie zupełnie nie wpływają czynniki pogodowe itp. Czyli durnie nie przedstawiają żadnych sensowych obliczeń a jedynie deklarację odwołującą się do ich autorytetu Jeśli coś uważają za możliwe do wyjaśnienia, to niech wyjaśniają albo zamilkną. Widzisz Antylogik, największym dowodem oszustw jest absolutnie bezprecedensowa akcja która ma zapobiec przeliczeniu głosów. Prosta kwestia - policzmy 100 komisji wskazanych przez kątka uznanych jako czyste i 100 wskazanych jako brudne. I jeszcze takim detal, że do tej pory policzone komisje nie potwierdziły żadnych postulowanych anomalii na niekorzyść Nawrockiego, a trochę już ich było.
  3. 1 punkt
    Dobra, przekonałeś mnie
  4. 1 punkt
    No o to też przecież chodzi, może zwłaszcza, bo dla siebie to się raczej nie chce - najlepiej jak za mnie robiliby inni, a ja leżąc w triklinium na lectus powoli pożerałbym winne grona popijając winem (czerwonym)... Brzmi ciekawie. Faktycznie, włożony wysiłek zwiększa więzi, zatem Afordancja, kto jak kto, jak nie Ty?! A po co uprawiamy nauki podstawowe, hmm? P.S. Wiem, powszechny plastik, zwłaszcza w nas, zatem nieprzypadkowo napisałem: Jeśli nie masz całkiem plastikowych, to może jednak się wyrazisz.
  5. 1 punkt
    Ty też nie udawaj mądrego, bo jesteś takim samym oszołomem i nieukiem, jak tamten. Ponad 1,2 mln osób więcej głosowało w 2 turze. Z wami to zawsze jak z dziećmi. Ignorant i tak mnie ignoruje, więc może ktoś inny mu to powie. Ten kraj upada przez nieuków i oszołomów właśnie, tych wszystkich thikimów, peceedów, takie jaszczury... a Jaszczur, właśnie. Nawet w tym się myli i łyka propagandę. Giertych mówił tylko o TYPACH ludzi jakichś tam braci kamraci czy coś, właśnie takich jak te prawicowe młotki.
  6. 1 punkt
    Mariusz, nie zauważasz nie tyle paradoksu, co paranoi tego porównania? Jaki odsetek protestów rozważył w tym kraju SN? Co mógł stwierdzić, jeżeli mniej bodaj niż promil rozważył, a zaczynał klepaną jak paciorek formułką, że "nie miało to wpływu"? Tu Kontek ma rację. Dla mnie porównywanie się z Austrią nie ma sensu, bo bliżej tu raczej Wybrzeża Kości Słoniowej, czy jakoś tak. SN, TK? Toż to jak dowcip brzmi... Sałatkowa już w stanie spoczynku, ale nawet zza grobu będzie posyłała swój "uroczy" uśmiech. Oby śnił się Ci codziennie; niekoniecznie na mokro.
  7. 1 punkt
  8. 0 punktów
    Od XIX wieku nauka wie, że zdolność materiałów do absorbowania promieniowania elektromagnetycznego jest równoważna ich zdolności do emitowania tego promieniowania. Zjawisko to odkrył w 1859 roku Gustaw Kirchhoff, który sformułował prawo promieniowania cieplnego nazwane jego nazwiskiem. W ostatniej dekadzie naukowcy zaczęli poszukiwać metamateriałów zdolnych do złamania tego prawa. Udało się przed 2 laty, jednak obserwowane zjawisko było słabe. Teraz naukowcy z Pennsylvania State University donieśli o „dramatycznym” odejściu od prawa Kirchhoffa. Daje to nadzieję, że w przyszłości osiągnięcia tego typu można będzie wykorzystać w praktyce. Możliwość silnego naruszenia prawa Kirchhoffa to nie tylko nowy sposób na kontrolowanie promieniowania cieplnego, to też metoda znaczącego poprawienia działania urządzeń do wytwarzania użytecznej energii czy jej rejestrowania. Na przykład ogniwa fotowoltaiczne muszą – zgodnie z prawem Kirchhoffa – wyemitować energię z powrotem w kierunku Słońca. Ta energia jest dla nas stracona. Jeśli jednak ogniwa słoneczne emitowałyby tę energię w innym kierunku niż obecnie, moglibyśmy umieścić tam kolejne ogniwo, które zaabsorbowałoby część tej energii, zwiększając efektywność całego panelu. Taka strategia zbliżyłaby nas do pozyskiwania energii słonecznej z wydajnością bliską granicy wyznaczonej przez prawa termodynamiki, mówi główny autor badań Zhenong Zhang. Naukowcy z Penn State stworzyli materiał, który składa się z pięciu 440-nanometrowych warstw arsenku galu indu (InGaAs) domieszkowanych elektronowo. Im głębiej położona była warstwa, tym większe było domieszkowanie. Całość umieszczono na 100-nanometrowej warstwie srebra, a całość przeniesiono na krzemowe podłoże. Tak przygotowaną próbkę podgrzano do temperatury 267 stopni Celsjusza i poddano oddziaływaniu pola magnetycznego o natężeniu 5T. W takich warunkach stosunek zdolności absorpcji do emisji wyniósł 0,43, podczas gdy zgodnie z prawem Kirchhoffa powinien wynieść 1. Co więcej, złamanie symetrii zaobserwowano w szerokim zakresie kątów padania promieniowania oraz w zakresie promieniowania podczerwonego rozciągającym się od 13 do 23 mikrometrów. Autorzy badań uważają, że dalszy postęp na tym polu może doprowadzić do stworzenia nowej klasy diod czy tranzystorów, bardziej efektywnych ogniw fotowoltaicznych i innych urządzeń związanych z zarządzaniem energią cieplną. Źródło: Observation of Strong Nonreciprocal Thermal Emission, https://arxiv.org/pdf/2501.12947 « powrót do artykułu
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...