Dziękuję za pochylenie się nad artykułem. Każdy może mieć woje zdanie, ale lepiej wykazać jego prawdziwość. Otóż nie mogę zgodzić się z Platonem w przytoczonym fragmencie o ruchu, a to dlatego, gdyż ruch - podobnie jak inne synonimy czasu - należy do pojęć abstrakcyjnych. Nie jest on obiektem fizycznym i samoistnie nie występuje. Natomiast ruch czegoś i że tak powiem "czasowanie" czegoś (bo jeśli mówimy czas, to najczęściej mamy na myśli zmierzony, wyznaczony, itp.), to tak. Mimo że każdy obiekt fizyczny jest w ruchu, to i tak nie spowoduje jego (ruchu/czasu) zaistnienia w sensie obiektu fizycznego.