Kiedyś nie szkodziło, bo mniej spożywane było?
Mięso czerwone i białe, to taki konsumencki podział, a dietetycznie to różnią się zawartością żelaza mioglobiny, która nadaje kolorek, co ułatwia ankietę w badaniach kohortowych.
Co do szkodliwości czerwonego, to podejrzaną jest karnityna, której w czerwonym jest więcej niż w białym, a którą mikrobiom przerabia na tlenek trimetyloaminy, który z kolei w naczyniach zakłóca metabolizm cholesterolu.