Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.09.2020 w Odpowiedzi

  1. 1 punkt
    nie nie nie. Chodziło mi raczej o lokalne przystosowania. Ja na diecie eskimosów będę żył jeszcze krócej niż oni, to oczywiste. Podobnie na diecie okinawskiej. Podejście powinno być nieco bardziej całościowe: Francuzi żyją długo i szczęśliwie - jedzmy kaczki i pijmy wino, ludy południowe - oliwa z oliwek, Japończycy nie maja kaca - pijmy sake. To wszystko przykłady wniosków wyciąganych przez 'zdrowy rozsądek'. Ja swoją kwerendę przeprowadziłem parę lat temu, głównie na kanałach wege bo chciałem zostać wege. Chciałem być zdrowy, etyczny i żyć wiecznie. Ale dowiedziałem się, że wege nie żyją dłużej za to wyraźnie gorzej.
  2. 1 punkt
    O co teraz z tymi Eskimosami chodzi? Obiły mi się różne mity kilka razy o uszy, ale nigdy nie zwróciłem na nie większej uwagi, bo wydało mi się to naciągane. Po za tym mnie radykalne diety nie interesują. Chyba nie chodzi o to, że są okazami zdrowia, długo żyją i nie chorują na miażdżycę ani raka? Jeżeli tak, to czuję, ze polegniesz wokół tego krzyża Zrobiłem właśnie szybki research i znalazłem artykuł omawiający badania na ten temat: http://www.spindoctor.com.pl/eskimosi-na-diecie-bialkowo-tluszczowej-okaz-zdrowia-strzal-w-stope-propagatorow-diet-tluszczowych/ Warto przeczytać, bo są w nim same konkrety, ale wrzucę kilka fragmentów: Zacytowany w artykule fragment z badań: Wychodzi na to, że wcale im tak dobrze się nie żyje na diecie złożonej praktycznie wyłącznie z mięsa i tłuszczów nasyconych. Jest jeszcze podana liczba samobójstw, która jest 12x wyższa niż średnia w Kanadzie, ale to może mieć różne podłoże. Pogoda ma duży wpływ na samopoczucie.
  3. 1 punkt
    Wszystko można sprowadzić do bilansu, ale mi chodziło o to, że 1h jazdy na rowerze o umiarkowanych wysiłku to 500 kcal, więc odrobiną ruchu można skorygować całkiem spore nadwyżki. Nie napisałem, że tłuszcz jest zły. Chodziło mi o to, że moim zdaniem zamiana pełnowartościowego posiłku na ekwiwalent masła nie jest dobra. Jak pójdziesz zamiast kawy z masłem na fajkę, to spalisz jeszcze więcej Ale zapomniałem dodać, że nie jestem lekarzem ani farmaceutą w rozumieniu ustawy o lekarzach i farmaceutach, a stosowanie się do moich rad grozi uszczerbkiem na zdrowiu, trwałym kalectwem a nawet śmiercią Sam mam kilka różnych olejów: oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, rafinowaną, rzepakowy, słonecznikowy, z pestek dyni, z pestek winogron, z orzechów ziemnych, z orzechów włoskich, sezamowy. Wszystkie, które są łatwo dostępne w sklepach, ale zawsze poluję na nowe Przypraw też mam w szafce za dobre kilka stów i trochę eksperymentuje. Każde przesadzanie jest niekorzystne. Weganie moim zdaniem przesadzają, bo dieta jest trudna. Wiele osób pewnie z tego powodu odpuszcza albo jak pojawią się problemy ze zdrowiem z powodu niedoborów. Z resztą ja nie lubię sztucznego podziału na diety. Mi akurat najbardziej odpowiada mieszanka diety śródziemnomorskiej i azjatyckiej, w których jest z resztą miejsce na olej, szczególnie w śródziemnomorskiej. Włosi, Grecy i Hiszpanie spożywają pół litra oliwy tygodniowo.
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...