Bóg wybrał ewolucję

[dirtymesucker 0]

Jeśli uważasz, że ewolucja wyklucza istnienie wielkiego intelektu jako projektanta życia, to odpowiedz na poniższe pytanie:

 

Dlaczego każda dziewczynka rodzi się z błoną dziewiczą?

[wuszczyn-kawaX 0]

Blone moze ginekolog "zregenerowac" za drobna oplata ;] A jak posadzony (nieslusznie o gwalt) mezczyzna udowodni bieglym, ze jest prawiczkiem? hie hie

[mikroos 70]

Odpowiedzią na to pytanie może być chociażby bardzo dobra ochrona, jaką daje błona dziewicza przed zakażeniami. Wymyśl coś trudniejszego.

 

btw. chyba nie sądziłeś, że przekonasz kogoś, że jest to dowód na zaprzeczenie teorii ewolucji?

[dirtymesucker 0]

to jest potwierdzenie na to, że ewolucja musiała zaistnieć, ponieważ jest najbardziej logicznym mechanizmem dla samorozwoju organizmów a tym samym jakże idealnie zaprojektowanym.

 

błona dziewicza chroni przed zakażeniami? ciekawe od kiedy?

[mikroos 70]

To jest żadne potwierdzenie.

 

Od zawsze. Jest gruba i praktycznie nieprzenikalna, dzięki czemu zasłania bardzo dobrze wejście do organów wewnętrznych.

[thibris 4]

Ojejku...

 

Jeśli uważasz, że ewolucja wyklucza istnienie wielkiego intelektu jako projektanta życia, to odpowiedz na poniższe pytanie:

 

Dlaczego słońce wstaje każdego dnia ?

Dlaczego żyrafa ma długą szyję a słoń trąbę ?

Czemu niedźwiedzie polarne mają grube futro ?

 

Mikroosie - pomyliłeś się w swojej odpowiedzi. Błona dziewicza nie chroni przed zakażeniami od zawsze, lecz od urodzenia - no może troszkę wcześniej - nie wiem kiedy dokładnie się rozwija

[mikroos 70]

Hehe, no tak ;D

[waldi888231200 9]

Ty chyba błony dziewiczej nie widziałeś, może z jakąś dziewczyną porozmawiaj?? (oglądnij) ;D

[Sebaci 0]

Ciekawy wątek.

Jeśli uważasz, że ewolucja wyklucza istnienie wielkiego intelektu jako projektanta życia, to odpowiedz na poniższe pytanie:

Myślę, że nie wyklucza.

 

Co do pytania:

Dlaczego każda dziewczynka rodzi się z błoną dziewiczą?

Nie uzyskałem jeszcze w tym temacie odpowiedzi, którą mógłbym zaakceptować. Tak więc również ja będę na nią czekał ;]

[thibris 4]

Co do pytania:Nie uzyskałem jeszcze w tym temacie odpowiedzi, którą mógłbym zaakceptować. Tak więc również ja będę na nią czekał ;]

Czyżby ochrona przed zakażeniami nie była satysfakcjonującą odpowiedzią? Dzięki błonie do pierwszego stosunku kobieta powinna mieć zdrowe organy wewnętrzne i dzięki temu większą szansę na potomstwo.

Lepszym wytłumaczenie by było, że to bóg ją stworzył, aby ludzie wiedzieli która kobieta jest "czysta i niewinna" przed ślubem ?

[este perfil es muy tonto 9]

to jest potwierdzenie na to, że ewolucja musiała zaistnieć, ponieważ jest najbardziej logicznym mechanizmem dla samorozwoju organizmów a tym samym jakże idealnie zaprojektowanym.

 

błona dziewicza chroni przed zakażeniami? ciekawe od kiedy?

samorozwoju???jeśli oceniasz jako rozwój najlepsze dostosowanie się do warunków otaczającego środowiska w ten sposób by gen przetrwał no to owszem.ale wtedy najwyższym stadium rozwoju jest bakteria przeżywająca w ekstremalnych warunkach,a właściwie jakieśtam archeowce. Życie nie ma na celu rozwoju,życie zapełnia swoimi wytworami coraz to nowe nisze,pozwalając sobie na większe skomplikowanie budowy organizmów(co zapewne potocznie bierzesz za rozwój) w warunkach bardziej sprzyjających-ale takie organizmy są ułomniejsze od najprostszych-orzeł nie przetrwa w gejzerze,a niektóre archeowce tak.

[mikroos 70]

Racja, Antyszwedzie. Tym bardziej, że wiele wskazuje na to, że jednostką ewolucji wcale nie jest organizm, a pojedynczy gen lub ich grupa.

[waldi888231200 9]

Jednostką ewolucji jest PM , jego jakość i możliwości - geny to skutek jakości PM a manipulowanie nimi to utrata nieodkrytych zdolności nabytych wcześniej .

[Sebaci 0]

Czyżby ochrona przed zakażeniami nie była satysfakcjonującą odpowiedzią? Dzięki błonie do pierwszego stosunku kobieta powinna mieć zdrowe organy wewnętrzne i dzięki temu większą szansę na potomstwo.

A zaobserwowałeś wzrost zakażeń u kobiet, które dopiero co straciły błonę dziewiczą? Bo ja tam takich teorii nie słyszałem. Ciekawe, czy jakaś dziewczyna sobie myśli "o kurde, stracę dziewictwo, to będę bardziej podatna na zakażenia". Może by tak to wykorzystać jako straszak dla nastolatek? Bo takie metody jak są w Wielkiej Brytanii coś nie pomagają, a odsetek ciąż u nastolatek jest tam względnie wysoki ;]

manipulowanie nimi to utrata nieodkrytych zdolności nabytych wcześniej .

Albo pozbycie się niepotrzebnej już cechy.

[mikroos 70]

A zaobserwowałeś wzrost zakażeń u kobiet, które dopiero co straciły błonę dziewiczą?

A nie sądzisz, że sprawa jest znacznie bardziej złożona i może zależeć od wielu czynników? Poza tym mam wrażenie, że większość grzybic pochwy (i to nie tylko tych spowodowanych stosunkiem, ale także np. wizytą na basenie) dotyczy jednak kobiet nieco starszych, tzn. raczej nie-dziewic.

 

Poza tym chyba nietrudno się domyślić, że płatek nabłonka stanowi barierę fizyczną dla mikroorganizmów i na pewno bezpieczniej jest go mieć, niż nie mieć.

 

 

btw. referencja:

 

Hobday AJ, Haury L, Dayton PK.

Med Hypotheses. 1997 Aug;49(2):171-3.

 

The few existing hypotheses for the function of the human hymen are weak. These are briefly reviewed, and a new hypothesis is proposed. We suggest that the appearance of the juvenile human hymen is based on 'premature' birth, following which infant helplessness and a subsequent advantage for vaginal protection from external sources of infection allowed natural selection to increase its persistence well into juvenile life.

[itneron 0]

A zaobserwowałeś wzrost zakażeń u kobiet, które dopiero co straciły błonę dziewiczą?

Dzisiaj może nie, poziom higieny na to nie pozwala. Ale tutaj chodzi o ewolucję. Kiedyś (nie mam pojęcia kiedy, ale daaaaaaawno ), błona dziewicza wykształciła się prawdopodobnie po to, żeby chronić przed infekcjami.

[Pazzz 0]

Dzisiaj może nie, poziom higieny na to nie pozwala. Ale tutaj chodzi o ewolucję. Kiedyś (nie mam pojęcia kiedy, ale daaaaaaawno ), błona dziewicza wykształciła się prawdopodobnie po to, żeby chronić przed infekcjami.

Oczywiście, kiedyś nie było kanalizacji i bieżącej wody, więc i poziom higieny był duuużo mniejszy.

Ale dyskusja o błonie dziewiczej jako za lub przeciw teorii ewolucji trochę mija się z celem.

 

Życie nie ma na celu rozwoju,życie zapełnia swoimi wytworami coraz to nowe nisze,pozwalając sobie na większe skomplikowanie budowy organizmów (co zapewne potocznie bierzesz za rozwój) w warunkach bardziej sprzyjających-ale takie organizmy są ułomniejsze od najprostszych-orzeł nie przetrwa w gejzerze,a niektóre archeowce tak.

 

Pod tym stwierdzeniem się podpisuję, ewolucja to ślepa siła/prawo które zapełnia każdą lukę życiem, jeżeli natrafi na bogatsze źródło pożywienia, rośnie, cały czas się mutując, najlepiej się dostosowując do środowiska. W obrębie jednego gatunku występują różne osobniki, każdy inny, kto okaże się skuteczniejszy w przetrwaniu (bo ma większe pazurym szybciej biega) przekaże swoje geny dalej tworząc pewną linię, być może dając później początek nowemu gatunkowi. Komplikacja rośnie.

[waldi888231200 9]

(bo ma większe pazurym szybciej biega) przekaże swoje geny dalej tworząc pewną linię, być może dając później początek nowemu gatunkowi. Komplikacja rośnie.

 

To jak to się stało że to nie lwy, wilki, niedzwiedzie skolonizowały tę planetkę??

Jak to jest że ,,te swoje geny" prawie u wszystkich są takie same (trawy - człowieka - kota) i dlaczego nie obserwujemy powstawania nowych gatunków a tylko wymieranie już istniejących?? Pomyśl a nie wyciągaj prostych podstawionych ci wniosków.

 

To nie jest ewolucja tylko walka o przetrwanie , czuj się raczej kolonistą a nie potomkiem małp.

[thibris 4]

To jak to się stało że to nie lwy, wilki, niedzwiedzie skolonizowały tę planetkę??

Może za słabo przystosowane do kolonizacji planetki są ? Kiedyś te zwierzaczki miały przewagę siłową nad człowiekiem, ale to my dzisiaj mamy karabiny, sidła i trucizny.

 

Jak to jest że ,,te swoje geny" prawie u wszystkich są takie same (trawy - człowieka - kota)

Jakoś nie zauważyłem u mnie procesów fotosyntezy, czy mruczenia podczas głaskania po grzbiecie. wszyscy jesteśmy zbudowani z takich samych lub prawie takich samych cegiełek, co nie znaczy że są one tak samo ułożone. W tym wieku powinieneś już o tym chyba wiedzieć.

 

i dlaczego nie obserwujemy powstawania nowych gatunków a tylko wymieranie już istniejących?? Pomyśl a nie wyciągaj prostych podstawionych ci wniosków.

Dlatego że nasze życie trwa krócej, niż proces powstawania nowych gatunków ? A skąd wiesz, że obok Ciebie nie wyrosło nowe gatunkowo źdźbło trawy ? Sprawdziłeś wszystkie ?

 

To nie jest ewolucja tylko walka o przetrwanie , czuj się raczej kolonistą a nie potomkiem małp.

Ewolucja to to samo co walka o przetrwanie Małpy też się powinny czuć kolonistami...

[waldi888231200 9]

Ewolucja to to samo co walka o przetrwanie

 

Przestań , kształt ludzkiej czaszki jest od 35 tyś lat taki sam. A co niby miałbyś przetrwać?? np mnie?? swoje dzieci?? siebie samego?? czy nie prościej i piękniej jest w pokoju i rozwoju trwać , niż jakąś bliżej nieokreśloną ,,walkę'' toczyć (albo powtarzać za kimś pierdoły jak papuga??).

[Pazzz 0]

To jak to się stało że to nie lwy, wilki, niedzwiedzie skolonizowały tę planetkę??

Bo chwytne dłonie nam wyewoluowały, nauczyliśmy się wykorzystywać i wytwarzać narzędzia, swoje słabości nauczyliśmy się niwelować poprzez nasze wytwory.

 

Jak to jest że ,,te swoje geny" prawie u wszystkich są takie same (trawy - człowieka - kota)

Ręce opadają, to ty nie wiesz czym różnisz się od małpy, nie wspominając już o kocie?

 

wszyscy jesteśmy zbudowani z takich samych lub prawie takich samych cegiełek, co nie znaczy że są one tak samo ułożone.

dokładnie, z dziesięciu klocków, możesz zbudować dużo różnych "budowli".

 

i dlaczego nie obserwujemy powstawania nowych gatunków a tylko wymieranie już istniejących??

Co roku odkrywane są nowe gatunki roślin i zwierząt, zresztą to ewolucja, nie rewolucja. Powstanie nowych gatunków trwa setki, tysiące lat i dłużej. Zresztą czym jest powstanie nowego gatunku, jeżeli dany można zaliczyć do już istniejących, gdzie jest granica, rozdzielająca pokazująca, iż to jest już nowy gatunek.

 

Pomyśl a nie wyciągaj prostych podstawionych ci wniosków.

To samo mogę o Tobie napisać, najpierw przemyśl co chcesz napisać, później pisz, w odwrotnej kolejności wypisujesz jakieś bzdety gdzieś zasłyszane. To są twoje wnioski:

 

To nie jest ewolucja tylko walka o przetrwanie , czuj się raczej kolonistą a nie potomkiem małp.

Tego już się nawet komentować nie chce; czym jest ewolucja i skąd się wziął kolonista, z krzaka?

[thibris 4]

Przestań , kształt ludzkiej czaszki jest od 35 tyś lat taki sam. A co niby miałbyś przetrwać?? np mnie?? swoje dzieci?? siebie samego?? czy nie prościej i piękniej jest w pokoju i rozwoju trwać , niż jakąś bliżej nieokreśloną ,,walkę'' toczyć (albo powtarzać za kimś pierdoły jak papuga??).

To teraz policz jak się ma te 35 tysięcy lat niezmienionej formy czaszki człowieka do istnienia ssaków chociażby - nie musisz tego porównywać do długości istnienia życia na naszej planecie.

A przetrwać mogę tego lwa, kota, małpkę, sąsiada, Ciebie, Twoje dzieci i Twoje wnuki nawet. Jednokomórkowce długo przecież nie żyją.

[ulung 0]

To jest żadne potwierdzenie.

 

Od zawsze. Jest gruba i praktycznie nieprzenikalna, dzięki czemu zasłania bardzo dobrze wejście do organów wewnętrznych.

 

Nie calkiem, w blonie dziewiczej jest otwor przez, ktory wylatuje krew miesiaczkowa. Czasami blona jest tak uksztaltowana ze nie przerywa jej stosunek fizyczny ale dopiero porod. Powiedzmy ze sa ta przypadki marginalne.

[mikroos 70]

Wiem o tym, ale chyba nie będziesz się starała powiedzieć mi, że taka błona nie stanowi zabezpieczenia?

[waldi888231200 9]

Ręce opadają, to ty nie wiesz czym różnisz się od małpy, nie wspominając już o kocie?

 

Polem Morfogenetycznym , małpa to człowiek cofnięty w rozwoju, a kot to zupełnie inna bajka. Te twoje 10 klocków jest układanych według planu a nie plan do konstrukcji na chybił trafił.

 

A przetrwać mogę tego lwa, kota, małpkę, sąsiada, Ciebie, Twoje dzieci i Twoje wnuki nawet. Jednokomórkowce długo przecież nie żyją.

 

Tylko po co??