Zmarł Papcio Chmiel, twórca Tytusa, Romka i A'Tomka
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Humanistyka
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej postanowiło upamiętnić zmarłego niedawno Henryka Jerzego Chmielewskiego (Papcia Chmiela), autora komiksów o Tytusie, Romku i A'Tomku. Od poniedziałku (25 stycznia) na ścianie willi Rotha w Bielsku-Białej pojawił się wideomural będący podziękowaniem dla rysownika.
Animowany mural ma być wyświetlany do piątku. Przedstawia on Papcia Chmiela malującego Tytusa w powstańczym hełmie, a także stojących obok Tytusa, Romka i A'Tomka. Pojawiają się też daty urodzin i śmierci rysownika: 1923-2021.
Komiksy Papcia Chmiela zawładnęły wyobraźnią Polaków i można powiedzieć, że kształtowały poczucie humoru całych pokoleń. Inspiracje twórczością Chmielewskiego znajdujemy także w wielu filmach animowanych. Dlatego chcieliśmy podziękować szczególnie za wspaniałe komiksy. Ale nie tylko za nie. Henryk Chmielewski był nie tylko artystą, ale i żołnierzem. Walczył w szeregach Armii Krajowej i uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. To ważne, by w dobie skupionych na sobie celebrytów młodzi ludzie wiedzieli, że naprawdę wielcy Artyści potrafili służyć Ojczyźnie swoją sztuką, a kiedy trzeba było, walczyli o nią z bronią w ręku - podkreślił dyrektor Studia Tomasz Małodobry.
Studio Filmów Rysunkowych zaczęło działać z początkiem września 1947 r. jako funkcjonujące przy redakcji Trybuny Ludu Eksperymentalne Studio Filmów Rysunkowych. Pierwsze filmy były produkowane z myślą o dorosłych. To tutaj powstały popularne seriale animowane, takie jak "Reksio" czy "Bolek i Lolek".
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
"Karolina i Karol na Wawelu. Tajemnice miecza" Artura Wabika i Marcina Wierzchowskiego to pierwszy komiks wydany przez Zamek Królewski na Wawelu. To pierwszy komiks wydany przez nasze muzeum, chociaż Wawel bohaterem komiksu nie jest po raz pierwszy – zaznacza dyrektor dr hab. Andrzej Betlej. Wydawnictwo przedstawia historię Szczerbca, miecza koronacyjnego królów polskich.
Akcja opowieści rozpoczyna się od wycieczki szkolnej i zwiedzania Zamku Królewskiego na Wawelu. Uczniowie wchodzą do Skarbca Koronnego i Zbrojowni i odnajdują wyjątkowy miecz. Historia obiektu jest zawiła, tajemnicza, czasem wręcz nieprawdopodobna. Artefakt był w końcu "świadkiem" wielu koronacji i dworskich intryg. Ile w tym prawdy? Jak wiele faktów kryje się w legendach? Czy wędrówka w czasie pomoże zrozumieć historię? Przekonają się o tym Karolina i Karol – główni bohaterowie komiksu. Pełną przygód podróż odbędą wraz ze znanym kustoszem. To on odkryje przed nimi tajemnice cennego miecza, w którym odbijają się fascynujące i trzymające w napięciu dzieje Wawelu.
Trzydziestostronicowe wydawnictwo jest przeznaczone dla grupy wiekowej 9+. Dr Betlej podkreśla, że stworzenie komiksu jest realizacją idei Wawelu Otwartego. Zależy nam, by za pośrednictwem odważnej, raczej niekojarzonej z Wawelem, formy wydawniczej docierać do jak najszerszej grupy odbiorców, przekazywać wiedzę o historii i zbiorach Zamku.
Artur Wabik jest artystą sztuk wizualnych, badaczem popkultury i wydawcą komiksu. Warto przypomnieć, że w 2018 r. był jednym z kuratorów wystawy "Teraz Komiks!" w Muzeum Narodowym w Krakowie. Marcin Wierzchowski to projektant, rysownik i współtwórca multimedialnego komiksu o powstaniu styczniowym "Kosy wojny".
Jak Wierzchowski wspomina pracę nad "Tajemnicą miecza"? Zawsze oznacza [to] pełne zanurzenie się w rzeczywistości, którą [komiks] przedstawia. Trzeba poczuć przestrzeń, kolor, światło, fakturę i wagę obiektów, a także przeżywać wspólnie z bohaterami ich losy - tłumaczy ilustrator. W wypadku tego albumu efekt był dodatkowo wzmocniony przez wyśrubowany czas realizacji, który wymógł pracę po kilkanaście godzin dziennie przez siedem dni w tygodniu. W listopadzie zatem spędziłem więcej czasu w XIV, XVI czy XVIII wieku niż w 2020 roku. Była to ryzykowna, ale wyjątkowo ciekawa i inspirująca podróż - dodaje.
Betlej zapowiedział, że kolejny tom komiksowy ukaże się już w przyszłym roku. Tym razem będzie on poświęcony wawelskim arrasom. [Tajemnice miecza] to nie ostatnia taka publikacja, ponieważ w 2021 roku planujemy wydanie komiksu związanego z wystawą arrasów. Partnerem obydwu tomów jest Tauron.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Niedawno miała miejsce światowa premiera filmu "Avengers: Koniec gry". Doniesienia izraelskich psychologów, którzy stwierdzili, że oglądanie krótkich urywków ze Spidermanem i Ant-manem zmniejsza, odpowiednio, arachno- i mirmekofobię, są więc jak najbardziej na czasie.
W terapii zaburzeń lękowych stosuje się ekspozycję. Pacjenta wystawia się na oddziaływanie sytuacji bądź przedmiotów, które wzbudzają w nim lęk. Lęk się stopniowo zmniejsza (następuje odwrażliwienie, czyli desensytyzacja). Jak podkreśla zespół z Uniwersytetu w Ari'elu i Uniwersytetu Bar-Ilana, dotąd nikt nie oceniał skuteczności pozytywnej ekspozycji w kontekście fantastyki, np. w postaci filmów fantastycznonaukowych powstających na podstawie komiksów wydawnictwa Marvel Comics.
Prof. Menachem Ben-Ezr i dr Yaakov Hoffman pokazywali 424 osobom fragmenty filmów ze Spidermanem i Człowiekiem-Mrówką, by sprawdzić, czy symptomy ich fobii się zmniejszą.
Okazało się, że obejrzenie 7-sekundowego fragmentu z filmu "Spiderman 2" zmniejszało nasilenie symptomów fobii aż o 20%, w porównaniu do punktacji osiąganej przed obejrzeniem urywku. Podobne wyniki osiągnięto w przypadku Ant-mana i mirmekofobii.
Gdy jednak przed i po oglądaniu sceny otwierającej Marvela lub po zapoznaniu się z 7-s naturalną sceną badanych pytano o ogólną fobię dot. owadów, nie zaobserwowano znaczącego zmniejszenia objawów. Jak widać, to nie spokój (naturalna scena) czy radość związana z oglądaniem filmu o superbohaterach odpowiadały za pożądany efekt. Chodziło raczej o ekspozycję na mrówki i pająki w kontekście filmów fantasy.
Ben-Ezr i Hoffman podkreślają, że interwencja bazująca na filmach może destygmatyzować terapię, zwłaszcza w opornych przypadkach, i zachęcać do pracy w domu, która często jest integralną częścią terapii poznawczo-behawioralnej.
Izraelczycy zastanawiają się na metodami maksymalizacji efektów i nad wyzwaniami związanymi z zastosowaniem podobnych interwencji w odniesieniu do innych fobii.
Ben-Ezr i Hoffman, którzy obaj są fanami superbohaterów Marvela, dodają, że takie filmy przynoszą wiele korzyści psychologicznych, np. pomagają ludziom poczuć się lepiej ze sobą.
W kolejnym etapie badań naukowcy chcą ocenić skuteczność oglądania urywków filmów o superbohaterach w odniesieniu do zespołu stresu pourazowego (PTSD).
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.