Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Afordancja

Fale grawitacyjne, napędy grawitacyjne itp.

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na odkrycie o falach grawitacyjnych, jaki to może mieć praktyczne zastosowanie?

 

1. Domyślam się, że jakieś lepsze obserwacje kosmosu. (Nic więcej nie napiszę, bo nie mam pojęcia co dodatkowego uzyskujemy)

 

2. Napęd grawitacyjny? Jak by to miało teoretycznie wyglądać? (Pomijając już same problemy odpowiedniej energii, i czy rzeczywiście było by to tak dużo)

 

3. Inne?

 

 

Żeby nie było, że tylko pytania bez żadnej treści zamieszczam. ;)

 

Na szybko wymyślam napęd "grawitacyjny" (ale bez (przynajmniej świadomego) korzystania jak domniemam z fal grawitacyjnych).

 

Nazwijmy go napęd żyroskopowy :D (może wymyśliłem co już jest to poproszę nazwę jak by co)

 

Model uproszczony(debilny) w celu załapania koncepcji.

 

Buduję dwa "skrzydła", jedno skrzydło składa się z  pręta i na jednym końcu pręta umieszczam 2 żyroskopy, których płaszczyzna obrotu jest prostopadła do "pręta", żyroskopy są umieszczone mechanizmie który pozwala żyroskop obracać  w dowolnej osi.

 

Czyli na ten moment jeżeli żyroskopy się kręcą a my trzymamy za koniec pręta, to pręt dalej jest w poziomie. 

 

Przy machnięciu (przypominam, że to tylko debilny model ;) ) takim skrzydłem w dół, teoretycznie wytworzyła się siła (wytworzyła?) która ma zwrot w górę,

Oczywiście przy machnięciu z powrotem w górę wracamy do punktu wyjścia :D

 

Jednak zanim machniemy w górę, obracamy żyroskopy, aby ich płaszczyzna obrotu była równoległa do "pręta" , (dlatego 2 żyroskopy są na końcu aby je obracać w przeciwnych kierunkach do siebie, aby nie wytworzyły się siły "boczne").

 

Wtedy machamy w górę.

 

Moje szybkie założenie jest takie, że jak byśmy trzymali taki pręt w poziomie (Za jeden koniec) a płaszczyzna obrotu była by równoległa to pręt nie trzymał by się w poziomie jak w przypadku układu prosotpadłego)

 

Wniosek, przy machaniu w górę mamy mniejszą siłę działającą na nas "w dół" niż siły "w górę" gdy machamy w dół.

 

Ta da, mamy siłę nośną :D

 

Założę, się, że gdzieś się mylę, ale to tylko dla pobudzenia wyobraźni.

No i mechanizm nie mógłby składać się ze skrzydeł bo to bez sensu, ale opisywać mi się nie chce, model to model niech będą skrzydała. :)

Edytowane przez Afordancja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dziś nie za duże.

1. Spojrzenie na wszechświat?

Widzimy zderzenia czarnych dziur. To nam da szansę na oszacowanie ich ilości. Co może być ważne. I to na tyle.

Trzeba będzie wydać więcej kasy na przyrządy pomiarowe, mi się wydaje że raczej powinny to być sondy kosmiczne umieszczone od siebie w odległościach milionów? km (ale byłby problem z pracą ciągłą).

2. Napęd grawitacyjny? Zerowe szanse.

3. Dla tych co uczestniczyli w odkryciu - Nobel niemal pewny.

Dla podatników - więcej pracy na naukę :D

Co do Twojego modelu, nie załapałem koncepcji ale ptaki mają od milionów lat napęd w postaci skrzydeł. To nic nie ma wspólnego z falami grawitacyjnymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do Twojego modelu, nie załapałem koncepcji ale ptaki mają od milionów lat napęd w postaci skrzydeł. To nic nie ma wspólnego z falami grawitacyjnymi.

 

Coś czułem, że nie jest zbyt jasno ;)

 

Ale w przypadku ptaków, musi być siła nośna do którego jest potrzebne powietrze :D

A tutaj to zwykłe "pręty"(tzn. w tym modelu) i zyroskopy, i nie trzeba powietrza.

 

hm...spróbuje to narysować , ale to już w następnym tygodniu, szkoda weekendu

 

 

co do reszty...czyli z najbardziej praktycznych na ten moment to nobel.

A grawitacyjny zerowe teraz czy w ogóle to nic nie daje?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

A tutaj to zwykłe "pręty"(tzn. w tym modelu) i zyroskopy, i nie trzeba powietrza.   hm...spróbuje to narysować , ale to już w następnym tygodniu, szkoda weekendu

Czekam z niecierpliwością. Na razie mi się to z baronem Munchausenem kojarzy mocno. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Afordancja

Ty prowokatorze.

Nie zauważyłeś, ze wzór na przyśpieszenie dośrodkowe znany jest od bodaj 1997r.? :P

 

Do tego nie napisałeś co wprawia w ruch ten pręt. Chociaź to niewazne. Jest tu na forum uzytkownik, który rozwjąze to w try miga. Musisz tylko przygotować dla niego 1 000 000 USD. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czekam z niecierpliwością. Na razie mi się to z baronem Munchausenem kojarzy mocno

 

Przyznam się, że nie znam, ale zgłębię ;)

 

Zrobiłem  nowszą wersję ("na kolanie") , nowszej wersji "skrzydła" :D

Oczywiście nie będę tego bronił zbyt zacięcie ;)

 

Kolor żółty to nazwijmy to obudowy, w każdej obudowie będą po dwa żyroskopy kręcące się w odwrotną stronę jak by ktoś się czepiał odnośnie jakiś tam innych sił ;)

 

tutaj bardzo poglądowy filmik

 

Moje założenie jest takie, 

1 ) że  gość jak by chciał machnąć tym w dół (jak skrzydłem), to będzie potrzebował większej siły niż jak by się nie kręciło. (ale zatrzymywać żyroskopów nie będę)

więc

2) znów zakładam, żę będzie potrzebował większej siły w powyższym przypadku, niż gdyby koło kręciło się rownolegle do jego kierunku machnięcia (jeżeli tu się mylę, to w sumie koncepcja pada ;) )

 

 

 

 

Nie zauważyłeś, ze wzór na przyśpieszenie dośrodkowe znany jest od bodaj 1997r.?
 

To on mi pomógł wpaść na to  ;) tak, że dziękuję  anonimowi wynalazcy 

 

 

 

Do tego nie napisałeś co wprawia w ruch ten pręt.

Jak to co? Prąd ;) tzn. genialny silnik. Który tez pewnie od 97 istnieje, bo przed 97, nie było nic, baa, nawet przed 97, zostały ukradzione z 97

 

 

PS.

Powtarzam, że nie mam zamiaru tego ostro bronić, ale chętnie bym poznał odpowiedzi na pkt 1. i 2. 


Dobra przemyślałem sprawę w WC, bez sensu :P

post-6421-0-95937300-1455444409_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...