Grupa komet przesłania światło gwiazdy?

[wilk 103]

 

 

Czyli co to było?

 

Faktycznie? A nie wiem, nie śledziłem już tego dalej, ale zapewne wir plazmy.

[Gość Astro]

Zwyczajna aktywność magnetyczna Słońca - protuberancje, włókna, koronalne wyrzuty masy...

http://www.livescience.com/19024-refueling-ufo-solar-prominence.html

[Krzychoo 31]

Czekam na jakieś fajne pomysły: co można zrobić ze źródłem energii o mocy Słońca - 384 jottawaty.

 

Np: Zakrzywianie przestrzeni czyli podróż bez straty czasu masy wiekszej niż atom. Ciekawe ile energi potrzeba czarnej dziurze do zmiany upływu czasu.

Lub podróże w czasie

Edytowane 26 października 2015 przez Krzychoo

[thikim 119]

Jakieś inne pomysły?

A może wyścig zbrojeń. Dwóch władców dzień za dniem wykrzykuje do siebie: zobacz moja spluwa ma 1 jottawat więcej niż Twoja

Sięgając do klasy s-f to pomysłów może być więcej:

np. Broń Chaosu Kappa.

Ale to tak na marginesie i żartem.

 

Ciekawe ile energi potrzeba czarnej dziurze do zmiany upływu czasu.

Nie wiem czy wiesz ale zadałeś bardzo poważne pytanie.

A teraz z innej beczki:

Pisałem o tym już w innym wątku:

życie - powszechne

instynkt, inteligencja - powiedzmy że rzędy wielkości mniej

cywilizacja - jeszcze rzadsza

cywilizacje przetwarzające energię Słońca? możliwe, mało prawdopodobne, Możliwe jedynie w przypadku podboju kosmosu czyli zdobycia kilku lub więcej (raczej kilkudziesięciu) układów słonecznych, sumarycznie wtedy wyjdzie energia jednej gwiazdy.

cywilizacja bawiące się energią całych galaktyk? Możliwe, w wyobraźni pisarzy.

Edytowane 26 października 2015 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

A może wyścig zbrojeń.

 

Zaprowadzanie Raju na Ziemi z pewnością wymagać będzie więcej.

 

Jako inne, rozsądne () pomysły wykorzystania takiej energii polecam:

 – stworzenie akceleratora kołowego (i jego stabilizacjia; oj tam, utrzymanie w stabilnej kupie ) o rozmiarach dajmy orbity Neptuna;

 – stworzenie (i jak wyżej) teleskopu o podobnej średnicy;

 – zamiana tej energii w materię (może się przydać przy realizacji powyższych celów, a mamy jakieś 4,2*10⁶ ton na sekundę);

 – stworzenie jakiegoś bardziej "przyjaznego" i bardziej estetycznego siedliska (po doszczętnym zdewastowaniu Ziemi); może być Dysk na Żółwiu;

 – próby realizacji podróży w czasie (i powiązane z tym przesłanie transportu orbitalnych domków jednorodzinnych do czasów obecnych );

 – realizacja słownika ludzko-jednorożcowego;

 – stworzenie komputera, który da odpowiedź na Wielkie Pytanie o Życie, Wszechświat i Całą Resztę.

 

Zapomniałem o pomocy w realizacji wszelkich utopii, wszelkich utopistów, pod wszystkimi szerokościami i długościami geograficznymi (na początek tyko sekundowa energia słoneczna w złoto dla Polski).

 

 

 

Pisałem o tym już w innym wątku: życie - powszechne

 

Tymczasem niekoniecznie, jeśli myślisz o bodaj tylko Galaktyce.

[Stanley 15]

stworzenie komputera, który da odpowiedź na Wielkie Pytanie o Życie, Wszechświat i Całą Resztę.

 

 

Obawiam się że na poznanie tych odpowiedzi nie ma żadnej metody.

Nawet śmierć może się okazać jedynie sposobem na replay w tym czy innym grajdołku. Zamiast wielkiej odpowiedzi, nieświadome zaczynanie od nowa - mama, tata, papu, agugu 

Edytowane 28 października 2015 przez Stanley

[Gość Astro]

 

 

Obawiam się że na poznanie tych odpowiedzi nie ma żadnej metody.

 

Ależ jest, i wiadomo o tym od dawna.