Fundacja Gatesów wierzy w GMO

[Użytkownik-7423 10]

Nie obrażaj mnie, wiesz o czy mówię, a jak nie wiesz, to szkoda czasu.

[Astroboy 34]

Błądzisz. Nie obrażam Cię, i nie próbuję. Odsyłam zwyczajnie do pierwszego z brzegu podręcznika astronomii. Jest to najlepsze lekarstwo na niewiedzę.

[Użytkownik-7423 10]

Rok w sensie długości życia i powszechnym rozumieniu, nic z tym wspólnego nie ma.

[Astroboy 34]

Odsyłam jednak do podręcznika. Chyba nieprzypadkowo astronomia jest najstarszą dziedziną naszego tentegowania w głowie. W końcu "prymitywny" nie mając FB, telewizji, ba!, zwykłego światła elektrycznego, mógł sporo spoglądać w nieboskłon. Z tego śledzenia wynikło naprawdę sporo w konteście "sensu długości życia i powszechnego rozumienia".

[Użytkownik-7423 10]

Astronomia mnie kompletnie nie interesuje, poza oczywistymi podstawami.

Jestem na tyle stary i brzydki, by robić tylko to, co lubię.

[Jajcenty 314]

Rok, kolego, to pełna podróż Ziemi dokoła Słońca.

W tym czasie, przez każdy z 365 dni jeśli powiem, że mam 21 lat będzie to prawdziwe.

Reszta Twoich wypoci, to rozwadniające brednie.

1) nie wygląda na to bym mógł zostać Twoim kolegą.

2) 21 lat i 1 miesiąc nie różni się dla Ciebie od 21 i 11 miesięcy to wiem już skąd się bierze Twoja pewność siebie.

3) Nie umiesz wyjść z twarzą?

[Użytkownik-7423 10]

1. To zwykły wzrost grzecznościowy, przecież Cię nie znam.

2. Różni tak samo, jak dla każdego i każdy w pierwszej opcji powie "świeżutko 21", a w drugiej "21 jeden, schyłkowo". Ale zawsze jest to 21, co się nieco kłóci z Twoim odejściem, które właśnie dlatego skomentowałem.

3. Ja mam pewność, że nie umiesz i będziesz teraz próbował dalej się pogrążać.

[krzysiek 6]

Bardzo zły przykład. Za każdym razem kiedy wypowiadasz tę liczbę jest ona już nieprawdziwa. 

No dobra, zmieniam trochę, czas wprowadził niepotrzabną komplikację.

Nowa forma ma postac: Ciekawe czy jesteś pewny np tego, że pamietasz hasło do swojego konta na KW.

Edit: Kolejna wersja to: Ciekwe czy jesteś pewien, tego, że masz racje twierdząc, że tylko głupcy bywają pewni

Edytowane 20 kwietnia 2015 przez krzysiek

[Astroboy 34]

 

 

Ciekwe czy jesteś pewien, tego, że masz racje

 

Tak poważnie, to wydaje mi się, że każdy rozsądny fizyk każde twierdzenie postrzega w kontekście przedziału ufności.

[Jajcenty 314]

 

 

No dobra, zmieniam trochę, czas wprowadził niepotrzabną komplikację

 

 

Nie twierdzę, że nie ma rzeczy pewnych. Czasami jednak jest problem z określeniem jak bardzo pewne.

W szczególności matematyka jest domeną pewności, ale zawsze przy bardzo precyzyjnie wyspecyfikowanych założeniach. 

Twój przykład z czasem mnie wzbudził, bo był zabawnie odwrotny w stosunku do  tego co chciałeś pokazać.

 

 

 

Nowa forma ma postac: Ciekawe czy jesteś pewny np tego, że pamietasz hasło do swojego konta na KW.

 

Tu mnie masz. Jestem pewien, że nie pamiętam. Przeglądarka wie

 

 

 

Ciekwe czy jesteś pewien, tego, że masz racje twierdząc, że tylko głupcy bywają pewn

 

Nic co wiem, albo powiem nie jest pewne. To tylko idiosynkrazje. Tym samym, poprzednie zdania nie muszą być nieprawdziwe.