Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Jak wstrzymywać oddech, to tylko po burakach

Rekomendowane odpowiedzi

Muzycy grający na instrumentach dętych powinni pić przed koncertem sok buraczany, bo pomaga on wytrzymać dłużej na jednym oddechu. Z tego samego względu koncentrat buraczany warto uwzględnić w menu śpiewaków, nurków czy pływaków (Respiratory Physiology & Neurobiology).

Naukowcy z Mid Sweden University i Uniwersytetu w Exeter stwierdzili, że sok wyciskany z buraków pozwala aż o 11% wydłużyć czas działania na 1 wdechu. Dzieje się tak, bo zawiera on niewielkie ilości azotanów, które w organizmie są rozkładane do tlenku azotu. Dzięki NO pracujące mięśnie zużywają mniej tlenu, co w praktyce oznacza, że pochłaniania jednorazowo dawka życiodajnego gazu starcza na dłużej.

Eksperymenty wykazały, że gdy przed zejściem pod wodę ochotnikom podano 70 ml soku buraczanego, spędzali pod wodą średnio 4 min 38 s, podczas gdy członkowie grupy placebo 4 min 10 s.

Obecnie sprawdzamy, czy [koncentrat soku buraczanego] może wspomóc alpinistów na dużych wysokościach. Mamy nadzieję, że wkrótce podzielimy się wynikami swoich badań - podsumowuje szef ekipy Harald Engan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy te azotany są tam naturalnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, sok buraczany posiada chyba najwięcej azotanów naturalnych.

Właściwie nic nowego nie odkryli. Od dawna wiadomo że sok buraczany jest najlepszy do treningów, można o tym przeczytać w Focusie sprzed kilku miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o azotany to saletra do peklowania zawiera całkiem sporo. Zatem peklowane szynki i mięsa powinny być jeszcze efektywniejsze.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale czy te azotany są tam naturalnie?

A co to za różnica? Czyżby naturalne azotany miały lepszą energię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro(dziś) zaczynam trening 10 tygodniowy po którym powinienem ciągiem przebiec godzinę bez odpoczynku. Nie chodzi o to, super wyzwanie, chodzi o to, żeby zrobić coś fajnego jak na swoją miarę, być może w krótszym czasie bym to osiągnął, może już za 2 tyg będę tak mógł (bo w patologicznej kondycji nie jestem) Będę trenował według tego planu:

http://treningbiegac...jacego-biegacza

 

Również dlatego: Czy możecie mi poradzić gdzie znajdę dobrze stężone i tanie azotany?

Ile tych buraków wypić, w jaki sposób uzyskać taki sok - kupić sok (jest w ogóle?) / kupić buraki?

 

W ogóle wygląda na to, że zacznę interesować się sportami wytrzymałościowymi:

- bieganie, primo

- turystyka wysokogórsko-zimowa

 

jak na razie to tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również dlatego: Czy możecie mi poradzić gdzie znajdę dobrze stężone i tanie azotany?

Ile tych buraków wypić, w jaki sposób uzyskać taki sok - kupić sok (jest w ogóle?) / kupić buraki?

 

Buraki rządzą ! Chyba, że jesteś uczulony.

IMHO nie ma sensu używać wspomagaczy do treningu wytrzymałościowego. Jeśli wspomaganie, to na moment startu/testu ale nigdy nie będziesz wiedział ile z tego wyniku to buraki, placebo, Twoja praca, wola i siła charakteru... Ale jeśli pognębić kumpla albo wygrać zakład to OK :)

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba podpowiedzieć Justynie Kowalczyk, bo Marit bierze i dlatego Justyna ma nierówne szanse.

 

Uważam, że zawodnik z astmą powinien być dyskwalifikowany ze sportu, bo później bierze doping i wtedy nie wygrała osoba i jej duch walki czy możliwości organizmu (a o to chodzi, że ktoś ma te naturalnie nadnaturalne możliwości), a jakiś wspomagacz. Wtedy to już nie jest sport, mimo, że widać pot i łzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba podpowiedzieć Justynie Kowalczyk, bo Marit bierze i dlatego Justyna ma nierówne szanse.

 

Mówiłem o treningu wytrzymałościowym - bez sensu się wspomagać ziołami. Jak już znajdę szczyt formy i teraz napiję się soku z buraków to mam szczyt+11%

czyli 111% mocy na reaktorze :)

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za różnica? Czyżby naturalne azotany miały lepszą energię?

Nie mówiłem o żadnej różnicy. Pytałem z ciekawości, żeby upewnić się o rzetelności badania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgoda :)

Sam dla siebie i swojego treningu zgadzam się z treningiem wytrzymałościowym, który jest lepszy bez wspomagania. Trening samego reaktora. Tak chcę biegać. Najbardziej lubię biegać w trudnych warunkach gdy jest chłodno, najlepiej <0 stopni + w drzewiastym terenie, bo wtedy najlepiej odczuwam zmaganie się ze sobą i to mi najbardziej odpowiada :)

 

(pssst....) I do tego co jakiś czas odchodzę spod kompa i robię sobie 80 przysiadów czy innych ćwiczeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwalę się: nie dało rady biegać tak jak wg planu treningowego. Na początku mogłem pobiec ok 13 min, a później przerwy 2min i po max 5 min, ale wytrwałem w tych cyklach przez godzinę - jestem bardzo zadowolony, a nogi na rowerze były dziwnie ociężałe. Jutro biegnę po więcej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...