Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Samsung szykuje pogromcę iPada?

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis BGR twierdzi, że Samsung przygotowuje 11,6-calowy tablet, który ma odebrać rynek iPadowi. Urządzenie będzie korzystało z systemu Android 4.0 Ice Cream Sandwich i trafi do sprzedaży w przyszłym roku. Najprawdopodobniej zostanie zaprezentowane podczas lutowego Mobile World Congress.

Urządzenie ma charakteryzować się rozdzielczością 2560x1600 pikseli, zostanie wyposażone w dwurdzeniowy procesor Exynos 5250 taktowany zegarem o częstotliwości 2 gigaherców. To układ oparty na architekturze Cortex A15.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"You can talk the talk, but can you walk the walk" chciałoby się rzec. Ileż to już było ipad-killerów, iphone-killerów... A jakoś nic z tego nie wynika. Bo ipad-killer musi mieć przede wszystkim znakomitą baterię i zarządzanie energią tak, by dało się go używać równie długo jak ipada. W każdym innym przypadku magiczne gigaherce, wielordzeniowe procki i milion funkcji nie przekonają użytkownika do zakupu. Może jako zabawkę albo prezent komunijny - ok, ale nie do poważnego użytkowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość derobert

Wystarczy, że będzie miał flasha :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że będzie miał androida 3 lub 4 i już jest pogromcą iPada ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z Samsunga dalej nie załapali, że zakup szajspada jest emocjonalny a nie racjonalny. Tak długo jak tego nie załapią, tak długo nie mają żadnych szans.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt - robiąc po prostu lepszy tablet Samsung nic nie ugra. A stopień fascynacji słabiutkimi produktami Apple'a, i to pomimo poznania rzeczowych argumentów na "nie", jest przerażający, co widzę choćby po kolegach z pracy czy mojej dziewczynie :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z Samsunga dalej nie załapali, że zakup szajspada jest emocjonalny a nie racjonalny. ...

Nie uważam siebie za osobę kierującą się pobudkami emocjonalnymi zwłaszcza przy zakupie sprzętu komputerowego, drukarek, telefonów itp

Od około roku Samsung przekonał mnie do swoich produktów i aktualnie przed zakupem zawsze testuję produkty tej marki.

Pierwszą rzeczą jaką mnie miło zaskoczyć, był support drukarek dla Linuxa który był lepszy niż w przypadku HP.

Za Galaxy S również mogę poręczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Przewodniczący zarządu Samsunga, Lee Sang-hoon, został skazany na 18 miesięcy więzienia za naruszenie prawa pracy. Po wydaniu wyroku przez sąd w Seulu menedżer został natychmiast aresztowany i przewieziony do więzienia. Przestępstwa, których się dopuścił, dotyczą okresu 2012–2017 gdy odpowiadał za finanse koncernu. Przewodniczącym Zarządu został w marcu 2018 roku. Lee nie powędrował do więzienia samotnie. Towarzyszył mu wiceprezes Kang Kyung-hoon, który otrzymał identyczny wyrok.
      W sumie około 25 byłych i obecnych menedżerów Samsunga zostało uznanych winnymi złamania prawa pracy. Sprawa dotyczyła przede wszystkim rób rozwiązania przez menedżerów związku zawodowego działającego w dziale obsługi klienta. Menedżerowie zostali uznani winnymi wielu przestępstw, w tym gromadzenia informacji o niektórych członkach związku zawodowego. Zbierali dane dotyczace stanu cywilnego sytuacji finansowej czy historii chorób psychicznych.
      W oskarżeniu stwierdzono, że menedżerowie Samsunga wykorzystywali różne taktyki w celu zniechęcenia związkowców do działania, w tym straszenie obcięciem pensji pracowników powiązanych ze związkami i zerwaniem umów z podwykonawcami, którzy przychylnie odnosili się do związków zawodowych. Zbierali też dane wrażliwe i wykorzystywali je do nakłonienia związkowców do odchodzenia z firmy i celowo przeciągali negocjacje ze związkami zawodowymi. Śledztwo wykazało też, że powołano do życia specjalną grupę, która opracowywała taktykę walki ze związkami.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Samsung zapowiedział inwestycje w wysokości... 161 miliardów dolarów. Dzięki tej olbrzymiej kwocie koncern chce zwiększyć swoje możliwości wytwórcze oraz zaoferować produkty, które zapewnią rozwój w przyszłości.
      Koreańska firma zainwestuje w sztuczną inteligencję, sieci bezprzewodowe piątej generacji, biofarmację, wyświetlacze, półprzewodniki i "inne kluczowe programy", poinformowali przedstawiciele Samsunga. Kolosalna kwota zostanie wydana w ciągu zaledwie trzech lat, a niemal 3/4 pieniędzy będą inwestowane w Korei Południowej.
      Samsung od dawna ma opinię firmy, która agresywnie inwestuje, nawet w czasach, gdy konkurencja zmniejsza poziom inwestycji. Dzięki takiej polityce stał się jednym z największych na świecie producentów układów scalonych. Dobrym przykładem jest właśnie wybudowana przez Samsunga największa na świecie fabryka smartfonów. Powstała ona, pomimo że udziały koreańskiej firmy w chińskim rynku uległy zmniejszeniu.
      Władze Samsunga uważają, że dzięki inwestycjom w sztuczną inteligencję ich firma stanie się jeszcze bardziej innowacyjna, a inwestycje w technologię 5G wspomogą rozwój Internet of Things, robotyki i autonomicznych samochodów. Dlatego też w swoich AI Centers Samsung chce zwiększyć liczbę naukowców do 1000 i ma zamiar stać się światowym potentatem na rynku układów scalonych, urządzeń i wyposażenia 5G. Chce też stać się liderem układów scalonych na rynku autonomicznych samochodów.
      Firma zainwestuje też w badania podstawowe, które mają w przyszłości wspomóc rozwój technologii, którymi jest zainteresowana.
      Wspólnie z rządem Korei Samsung założy też i będzie prowadził centra programistyczne w całym kraju. Ma w nich pobierać naukę 10 000 osób. Firma zacieśni też współpracę z czołowymi krajowymi instytutami naukowymi.
      Oświadczenie o wielkich inwestycjach zostało wydane kilka dni po spotkaniu rządzącego de facto Samsungiem Lee Jae-yonga z koreańskim ministrem finansów Kim Dong-yeonem.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Samsung rozpoczął publikację łatek dla sześciu krytycznych dziur znalezionych w jego flagowych smartfonach z Androidem. Dziury pozwalają na przeprowadzenie wielu różnych ataków, od zdalnego wykonania złośliwego kodu po doprowadzenie do błędu przepełnienia bufora. O istnieniu błędów poinformowano w April Android Security Bulletin wydawanym przez Google'a.
      W sumie Samsung załatał 27 dziur, z których 21 uznano za groźne. Wspomniane na wstępie 5 krytycznych dziur jest związanych z obsługą procedorów Snapdragon oraz z platformą Snapdragon Wear i Snapdragon Automotive. Luki występują w telefonach Galaxy S8, Galaxy S9 i Galaxy Note 8.
      Jedna z luk pozwala napastnikowi na wykorzystanie specjalnie spreparowanego pliku do wykonania dowolnego kodu w kontekście uprzywilejowanego procesu. W indeksie CVSS dziura ta otrzymała aż 9,8 punktu. Identycznie oceniona luka, powodująca niewłaściwą kontrolę dostępu podczas konfigurowania jednostki korekcji błędów MPU może prowadzić do ujawnienia poufnych danych. Błąd ten jest ciągle analizowany.
      Jeszcze inny błąd występuje w module weryfikacyjnym Elliptic Curve Digital Signature Algorithm (ECDSA). Eksperci ostrzegają, że w pewnych przypadkach na platformach Snapdragon Automobile, Snapdragon Mobile i Snapdragon Wear może dojść do błędu weryfikacji.
      Interesującym błędem jest też dziura typu „peek and poke”. Ten typ luki, znany od lat 80. ubiegłego wieku, daje napastnikowi dostęp do konkretnego adresu pamięci i możliwość zmiany znajdujących się tam danych.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Windows 8 będzie miał wersję dla procesorów ARM, jednak wraz z przewidzianym na jesień bieżącego roku debiutem systemu, na rynku może pojawić się mniej niż pięć urządzeń korzystających z tej wersji systemu z Redmond. Jednocześnie zadebiutuje ponad 40 urządzeń z Windows 8 dla procesorów x86.
      Przyczyną tak małego zainteresowania producentów urządzeń z ARM systemem Windows są wysokie wymagania, jakie Microsoft stawia przed tego typu gadżetami.
      Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Asus i Nokia już pracują nad windowsowymi tabletami z układem ARM. Niewykluczone, że takie urządzenie pokaże też HP, ale firma skupi się przede wszystkim na platformie x86. Z kolei Dell, Lenovo i Samsung najprawdopodobniej, przynajmniej na początku, będą produkowały urządzenia tylko z procesorami x86.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Rozpoczął się wyścig o to, kto pierwszy dostarczy na rynek tablet z systemem Windows 8. Przedstawiciele Lenovo twierdzą, że będą pierwszą firmą, która zaoferuje taki produkt. Podobną obietnicę złożył jednak też Dell. Swój własny tablet przygotowuje też Nokia, która jednak nie sygnalizuje ambicji, by wyprzedzić konkurencję.
      Z nieoficjalnych informacji wynika, że Lenovo chce wyposażyć w Windows 8 pokazany podczas CES 2012 tablet IdeaPad Yoga, który korzysta z 13,3-calowego wyświetlacza i posiada dołączoną fizyczną klawiaturę, zatem można go wykorzystywać jak tradycyjny notebook. Z kolei Nokia ma jakoby pracować nad 10-calowym tabletem.
      Wiadomo również, że podobne urządzenia powstają studiach projektowych HP i Acera.
      Pełna wersja Windows 8 prawdopodobnie pojawi się przed świętami, dzięki czemu producenci tabletów i smartfonów mogliby rozpocząć sprzedaż swoich najnowszych urządzeń w okresie wzmożonych zakupów.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...