Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'rogówka' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 6 wyników

  1. Testy wykazały, że arktyczne renifery reagują na bodźce świetlne z zakresu ultrafioletu. Biolodzy uważają, że ta niezwykła umiejętność pozwala im znajdować pokarm i unikać drapieżników w specyficznej atmosferze Arktyki, gdzie promieniowania UV nie brakuje, a widoczność często bywa bardzo ograniczona (Journal of Experimental Biology). Naukowcom po raz pierwszy przeszło przez myśl, że renifery mogą widzieć ultrafiolet, kiedy ustalono, że promienie UV przechodzą przez soczewkę i rogówkę zwierzęcia. Podczas eksperymentów przepuszczano światło przez próbki tkanek. Okazało się, że oko renifera radzi sobie ze światłem o minimalnej długości fali ok. 350 nanometrów. Wyposażeni w tę wiedzę brytyjscy akademicy postanowili sprawdzić, czy u znieczulonego renifera wystąpi reakcja elektryczna siatkówki na promienie UV (gdyby wystąpiła, oznaczłoby to, że ssak widzi ultrafiolet). Posłużyliśmy się ERG (elektroretinografią), dzięki której umieszczając na wewnętrznej stronie powieki niewielki kawałek złotej folii, utrwaliliśmy elektryczną reakcję siatkówki na światło - wyjaśnia prof. Glen Jeffery z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego. W ten sposób udowodniono, że czopki, światłoczułe receptory siatkówki oka, rzeczywiście reagują na UV. Renifery żywią się porostami. Ponieważ organizmy te pochłaniają ultrafiolet, pasącym się zwierzętom mogą się one wydawać czarne. Dzięki tej samej umiejętności wilki, których futra także absorbują promienie UV, jawią się na tle śniegu jako ciemniejsze. Biolodzy podkreślają, że na tym nie koniec korzyści, bo w ramach widzenia UV i mocz staje się bardziej widoczny, co pozwala stwierdzić, że w pobliżu znajduje się inny renifer lub drapieżnik. Wszystko wskazuje na to, że widząc ultrafiolet, renifery nie doświadczają żadnego uszerbku na zdrowiu, nie cierpią np. na typową dla ludzi ślepotę śnieżną (jest to oparzenie siatkówki w okolicach plamki żółtej, wywołane promieniami światła widzialnego oraz światłem ultrafioletowym). W niedalekiej przyszłości ten sam zespół chce przeprowadzić testy na fokach. Prof. Jeffery sądzi bowiem, że wiele arktycznych zwierząt widzi ultrafiolet. W końcu nie ma dowodów na to, że niedźwiedzie polarne muszą się zmagać ze skutkami ślepoty śnieżnej...
  2. Naukowcy z firmy Eyenovations pracują nad soczewkami kontaktowymi uwalniającymi ludzi od konieczności stosowania kropli do oczu. Dzięki specjalnej budowie, wynalazek uwalnia lek w ściśle określonym tempie, zaś jego "pojemność" wystarcza teoretycznie na aż 100 dni stosowania. Sekretem skuteczności soczewek jest skład chemiczny materiału, z którego zostały one wykonane. Oprócz hydrożelu, odpowiedzialnego, podobnie jak w typowych "kontaktach", za korekcję wady wzroku, zostały one wzbogacone o warstwę polimeru wysyconego lekiem. To nie pierwszy raz, gdy podejmuje się próby stworzenia "kontaktów" wydzielających leki. Nikomu wcześniej nie udało się jednak zapewnić stałego i kontrolowanego tempa wydzielania dawki substancji leczniczej. Najnowszy wynalazek może uwalniać swoją leczniczą zawartość przez 100 dni, lecz dopuszczenie go do obiegu w takiej formie jest, niestety, mało prawdopodobne. Przyczyną są przepisy, zabraniające tworzenia soczewek przeznaczonych do stosowania dłuższego niż 30 dni. Pierwszym celem Eyenovations jest opracowanie soczewek upraszczających leczenie jaskry. Dalsze plany obejmują m.in. nasycenie "kontaktów" antybiotykami, które chroniłyby oczy przed infekcjami związanymi np. z przeszczepem rogówki lub dowolnym innym zabiegiem chirurgicznym. Niestety, przedstawiciele firmy nie podali nawet orientacyjnej daty wprowadzenia swojego wynalazku na rynek.
  3. Bernt Aune ma osiemdziesiąt lat, ale jego prawa rogówka jest o 43 lata starsza od niego samego. To najstarsze oko w Norwegii, a może i na świecie - chwali się staruszek. Jak to możliwe? W 1958 roku były kierowca ambulansu przeszedł operację, w czasie której przeszczepiono mu rogówkę dawcy urodzonego w czerwcu 1885 roku. Jak by nie liczyć, znajduje się więc w użytku od ponad 123 lat! Dr Hasan Hasanain z Namsos Hospital, szpitala, w którym dokładnie pół wieku temu przeprowadzono zabieg, podejrzewa, że rogówka pana Aune'a jest najstarszym żywym narządem świata. W latach 50. sądzono, że zewnętrzna błona gałki ocznej popracuje nie dłużej niż przez 5 lat. Zaskoczyła wszystkich i choć sędziwy Norweg nie widzi może najlepiej, nadal działa i chyba nie powiedziała jeszcze swojego ostatniego słowa...
  4. Bob McNichol, 57-letni Irlandczyk, który w listopadzie 2005 roku stracił wzrok w wyniku wybuchu płynnego aluminium, odzyskał wzrok dzięki... zębowi syna. W pewnym momencie lekarze z Zielonej Wyspy powiedzieli mężczyźnie, że zrobili już wszystko, co tylko mogli. Wtedy McNichol usłyszał o operacji przeprowadzanej przez doktora Christophera Liu z Sussex Eye Hospital w Brighton: osteoodontokeratoplastyce (ang. Osteo-Odonto-Keratoprosthesis, OOKP). Jej pionierami byli w latach 60. ubiegłego wieku Włosi. Polega ona na tworzeniu oparcia dla sztucznej rogówki z własnych zębów pacjenta i otaczających kości. W przypadku Irlandczyka wykorzystano tkanki jego syna Roberta: korzeń zęba i fragment szczęki. Najpierw odtworzono prawy oczodół, potem umieszczono w nim kawałek zęba, a w wydrążonym otworze umocowano soczewkę. Pierwsza operacja trwała 10 godzin, druga już o połowę krócej. McNichol ma 65% szans na odzyskanie wzroku. Już teraz może wykonywać proste czynności i oglądać telewizję. W Sieci można zobaczyć zdjęcie pana McNichola po operacji.
  5. Hinduskie badanie ujawniło, że rogówkę od jednego dawcy można podzielić i wszczepić kilku pacjentom z chorobami lub uszkodzeniami oczu. Postępy w zakresie chirurgii okulistycznej pozwoliły lekarzom odejść od implantowania każdej osobie całej rogówki w kierunku "wymieniania" tylko nieprawidłowego fragmentu. Rasik Vajpayee z Uniwersytetu w Melbourne wykorzystał rogówkę pobraną od mężczyzny, który zmarł z powodu zatrzymania akcji serca, do wyleczenia 3 osób. Z czasem dzielenie rogówki może się stać standardową procedurą medyczną. W ten prosty sposób zostaną zmniejszone kolejki oczekujących na przeszczep chorych ze ślepotą rogówkową (Archives of Ophthalmology).
  6. Płaczemy z różnych powodów: z radości, złości czy rozpaczy. Czym jednak są krople spadające z rzęs, jaki jest ich skład? Od dawna wiedziano, że film łzowy składa się z trzech warstw (śluzowej, wodnej i lipidowej), ale dopiero badaczom z Uniwersytetu Stanowego Ohio udało się go szczegółowo opisać. Środkową warstwę wodną uznaje się za łzy właściwe. Na zewnątrz od niej znajduje się warstwa lipidowa wytwarzana przez gruczoły Meiboma (inaczej tarczkowe). Przesuwając się w stronę gałki ocznej, natrafimy natomiast na warstwę śluzową. W warstwie lipidowej naukowcy odnaleźli po raz pierwszy nową klasę związków tłuszczowych, oleamidy. Do tej pory spotykano je w mózgu, gdzie odpowiadały za wywoływanie snu. Gdy mrugamy, wydzielina gruczołów tarczkowych jest rozprowadzana po całej powierzchni oka. Spełnia to kilka funkcji, m.in. ogranicza parowanie wody, natłuszcza oraz zmniejsza tarcie. Odnalezienie tych lipidów może pomóc lepiej zrozumieć przyczyny rozmaitych zaburzeń, takich jak zespół suchego oka, który występuje np. u wielu pracowników biurowych — tłumaczy profesor nadzwyczajny optometrii Kelly Nichols. Brak pewnych składników w filmie łzowym skutkuje określonymi schorzeniami [...]. Ilość oleamidu i innych tłuszczów może się przyczyniać do tych zaburzeń. Zespół suchego oka sprzyja mikrouszkodzeniom rogówki i zakażeniom bakteryjnym, dlatego należy go leczyć. Pacjenci uskarżają się na pieczenie/zaczerwienienie oczu, uczucie suchości (przeplatające się niekiedy z łzawieniem) i zmęczenia oczu, światłowstręt. Wspominają też o piasku pod powiekami. Ból i nieostre widzenie świadczą o zaawansowanej fazie choroby. Naukowcy analizowali skład warstwy lipidowej na 2 sposoby: za pomocą chromatografii oraz spektrometrii masowej metodą elektrospreju. Inni naukowcy wykorzystywali różne metody, by określić skład warstwy lipidowej, ale spektrometria jest na tyle czuła, aby wykryć pojedyncze cząsteczki tłuszczów, np. oleamidy. Odnalezienie tych ostatnich w filmie łzowym wskazuje na nowe ich funkcje. Oleamidy i związki pokrewne są istotne dla sygnalizacji komórkowej w oku i podtrzymywania składu łez. Oleamidy wydają się podstawowymi lipidami filmu łzowego. Dzieje się tak z jakiegoś powodu, na razie jednak nie wiemy z jakiego. Nie każdy z zespołem suchego oka reaguje na to samo leczenie. Gdybyśmy mogli wykryć osoby z różnymi poziomami oleamidu, umielibyśmy odróżnić poszczególne przyczyny choroby. Nawet dwóch ludzi z tymi samymi objawami może chorować z innego powodu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...