Search the Community
Showing results for tags 'kot domowy'.
Found 3 results
-
Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli dwa nieznane dotychczas pasożyty kota domowego. Roztocza należące do rodziny nużeńcowatych (Demodecidae) zostały nazwane Demodex obliquus i Demodex murilegi. Tym samym liczba znanych u kotów roztoczy z rodziny nużeńcowatych zwiększyła się dwukrotnie. Dotychczas znane były u kota dwa gatunki roztoczy z tej grupy, tj. opisany jeszcze w XIX wieku Demodex cati oraz w 1999 roku Demodex gatoi. Pasożyty te mogą powodować groźną chorobę pasożytniczą skóry, nużycę kocią. W publikacjach weterynaryjnych dotyczących nużycy pojawiały się wzmianki o możliwości pasożytowania w skórze kota jeszcze jednego swoistego gatunku z tej grupy, o rozmiarach pośrednich między D. cati i D. gatoi. Jest to prawdopodobnie opisany obecnie D. obliquus, stąd jego nazwa – „obliquus”, czyli pośredni. Jednak badania zespołu wykazały jeszcze istnienie czwartego, znacznie większego od poprzednich nużeńca, którego nazwano „murilegi”, od jednej z nazw łacińskich kota domowego – „murilegus” (dosłownie – myszołapacz), mówi doktor Joanna Izdebska, kierownik Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii UG. Pasożytujące na kotach roztocza z rodziny nużeńcowatych zwykle lokują się konkretnych lokalizacjach. D. cati wybiera najczęściej owłosione regiony skóry głowy, a D. gatoi naskórek w różnych obszarach ciała. Nowo odkryty D. obliquus najczęściej pasożytuje w regionie łap, a D. murilegi – na nieowłosionej skórze głowy. Z opisującym nowe roztocza artykułem autorstwa dr Joanny Izdebskiej, dr Leszka Rolbieckiego i dr Sławomira Fryderyka Demodex murilegi and Demodex obliquus, two new specific skin mites from domestic cat Felis catus, with notes on parasitism można zapoznać się na łamach pisma Medical and Veterinary Entomology. « powrót do artykułu
-
- kot domowy
- pasożyt
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Największa jaszczurka świata, waran z Komodo (Varanus komodoensis), cieszy się złą sławą. Opowiada się o zagrożeniach związanych z jej ugryzieniem, ale niebezpieczeństwo wiąże się raczej z działaniem bakterii ze śliny gada, a nie z siłą samego ukąszenia. Okazuje się bowiem, że olbrzym gryzie słabiej od domowego kota... Jak donosi serwis National Geographic News, naukowcy z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii wykorzystali modele komputerowe, aby przeanalizować możliwości okazu warana przechowywanego w Muzeum Australijskim w Sydney. Szczęki gada nie są zaprojektowane z myślą o kruszeniu. Siła ugryzienia jest niewiarygodnie mała jak na tak dużą jaszczurkę – mniejsza, niż spodziewalibyśmy się po przeciętnym kocie domowym – twierdzi Stephen Wroe. Gdyby waran naprawdę spróbował zmiażdżyć ofiarę szczękami, tak jak to robią krokodyle, połamałby sobie czaszkę. Peter Harlow, specjalista ds. gadów z Taronga Zoo w Sydney, sądzi, że opisane odkrycie potwierdza to, co zoolodzy od dawna wiedzą o zachowaniu waranów z Komodo. Nie oczekiwaliśmy, że jaszczurki będą mieć miażdżący zgryz, ale nikt dotąd nie badał szczegółowo tego zagadnienia. Dobrze więc, że ktoś to określił ilościowo. Szefowa zespołu, Karen Moreno, wyjaśnia, że tę samą technikę określania parametrów ciała można zastosować do gatunków, które już wyginęły. Obecnie akademicy zajmują się prehistorycznymi przodkami waranów, m.in. allozaurami i gigantozaurami. Chociaż waran nie dysponuje możliwościami szczęk krokodyla, natura wyposażyła go w parę cech, które uczyniły z niego drapieżnika. Gad ma co prawda lekką czaszkę, ale jej budowa i rodzaj "użytego" materiału zostały zoptymalizowane (Journal of Anatomy). Porównując czaszkę warana do konstrukcji mostu, Wroe tłumaczy, że do opierania się działaniu sił wykorzystano minimalną ilość materiału. Model komputerowy wykazał, że różne fragmenty czaszki cechuje różna gęstość. Niektóre części mają strukturę gąbczastą. Dzięki temu są elastyczne i jaszczurka może szerzej otworzyć pysk. Ponadto w połączeniu z ostrym językiem zapewniają one efekt dźwigni. Układ ten jest świetnie przystosowany do gryzienia i ciągnięcia. Kiedy więc waran jednocześnie gryzie i ciągnie, wymaga to włożenia mniejszej siły, niż gdyby gryzł, nie ciągnąc. Wykorzystując łącznie ostre zęby, delikatną czaszkę i silne mięśnie karku, jaszczurka działa na zasadzie otwieracza do butelek. Waran wyrywa rany w ciele ofiary i ta umiera z powodu utraty krwi. To dzięki temu może upolować zwierzęta sporo od siebie większe.
- 6 replies
-
- Peter Harlow
- Stephen Wroe
- (and 7 more)
-
Korzeni kota domowego należy, jak się okazuje, szukać na Bliskim Wschodzie. Wskazują na to badania DNA. Zwierzęta te zostały udomowione przez pierwsze społeczności rolnicze. Współczesne koty jako gatunek oddzieliły się od swoich dzikich pobratymców ponad 100 tysięcy lat temu, czyli wcześniej niż do tej pory sądzono (Science). Żyjącym dzisiaj całym rzeszom mruczących milusińskich dało początek 5 samic. Badania genomu doprowadziły do wyodrębnienia 5 typów dzikich kotów, co nie oznacza, że koty były 5-krotnie udomowiane. Co bardziej prawdopodobne, krzyżowały się one ze sobą w różnym czasie, co dało ostatecznie jednego wspólnego przodka dzisiejszych kotów. Analiza DNA wykazała, że żbiki europejskie, poza przypadkami losowego krzyżowania się, nie są spokrewnione z udomowionymi zwierzętami. Podobnie zresztą jak koty nubijskie i stepowe. Dzikie zwierzęta z DNA identycznym z materiałem genetycznym udomowionego kota znaleziono w Izraelu, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Bahrajnie oraz Arabii Saudyjskiej. Poszukiwaniem ojczyzny kota domowego zajął się międzynarodowy zespół, któremu przewodniczył Carlos Driscoll z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Prace te mogą wiele wyjaśnić, ponieważ koty stanowią model niektórych ludzkich chorób genetycznych, m.in.: zespołu policystycznych nerek czy atrofii nerek. Biolodzy badali mitochondrialne DNA 979 domowych i dzikich kotów z Europy, Azji i Afryki. Pary, które Stephen J. O'Brien nazwał kocimi Adamem i Ewą, żyły ok. 130-160 tys. lat temu. Kiedy ludzie zaczęli uprawiać zboża (10-12 tys. lat temu), rozpoczęła się ich współpraca z dzikimi jeszcze wtedy kotami, które wyłapywały gryzonie niszczące ziarno. Pierwsze archeologiczne dowody potwierdzające kontakty człowieka i kotów mają dziewięć i pół tysiąca lat. Znaleziono je na Cyprze.
-
- korzenie
- DNA mitochondrialne
-
(and 4 more)
Tagged with: