Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Azja Południowo-Wschodnia' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Azja Południowo-Wschodnia ma jedną z najbardziej zróżnicowanych genetycznie ludzkich populacji na świecie. Od ponad 100 lat istnieje spór pomiędzy naukowcami, która z dwóch teorii dotyczących wczesnej historii człowieka jest prawdziwa. Jedna z nich mówi, że prehistoryczni łowcy-zbieracze, zwani Hoabinhian, którzy zasiedlili te regiony przed 44 000 lat samodzielnie zaadaptowali rolnictwo, bez wpływów z Bliskiego Wschodu. Wedla drugiej teorii rolnicy pochodzący z obszaru dzisiejszych Chin napłynęli na te tereny i wyparli Hoabinhian. Międzynarodowy zespół naukowy przeprowadził badania genetyczne, które wykazały, że żadna z tych teorii nie odpowiada w pełni prawdzie, a współcześni mieszkańcy Azji Południowo-Wschodniej pochodzą od co najmniej czterech różnych populacji. Naukowcom udało się zsekwencjonować pozostałości po ludziach z Tajlandii, Malezji, Filipin, Wietnamu, Indonezji, Laosu i Japonii, którzy zamieszkiwali te tereny nawet przed 8000 lat. Dotychczas najstarsze zsekwencjonowane próbki z tego regionu liczyły sobie 4000. Co interesujące, wśród próbek było zarówno DNA Hoabinhian jak i Jomon z Japonii, dzięki czemu po raz pierwszy udało się potwierdzić podejrzewane wcześniej pokrewieństwo pomiędzy tymi ludami. W sumie zsekwencjonowano 26 genomów, które porównano z DNA współczesnych mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej. Na czele zespołu badawczego stał profesor Eske Willerslev z Uniwersytetu w Kopenhadze i Uniwersytetu w Cambridge. Fakt, że byliśmy w stanie uzyskać 26 genomów i rzucić światło na niezwykłe bogactwo genetyczne ludzi zamieszkujących dzisiaj ten region, jest czymś niezwykłym. Doktorant Hugh McColl z Duńskiego Muzeum Historii Naturalnej stwierdził: Wykazaliśmy, że żadna z obecnych teorii nie opisuje złożonej historii Azji Południowo-Wschodniej. Do obecnej różnorodności genetycznej przyczynili się zarówno łowcy-zbieracze Hoabinhian, jak i rolnicy z Azji Wschodniej, a kolejne fale migracji dotarły do wysp oraz do Wietnamu. To znacznie bardziej skomplikowane, niż się nam dotychczas wydawało, dodaje doktor Fernando Racimo. Badania te pokazują związki pomiędzy odległymi od siebie populacjami, takimi jak Jomon i Hoabinhian, jeszcze sprzed okresu pojawienia się rolnictwa, stwierdziła profesor Marta Mirazon Lahr. « powrót do artykułu
-
- Azja Południowo-Wschodnia
- DNA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pierwsza całościowa analiza starożytnego DNA z Azji Południowo-Wschodniej ujawniła, że w ciągu ostatnich 50 000 lat region ten doświadczył co najmniej trzech fal migracji ludzi. Obecnie znaczące obszary świata można badać za pomocą analizy DNA ludzi mieszkających tam przed wiekami. to daje nam możliwość określenia pochodzenia ludzi, którzy żyją tam teraz, mówi główny autor badań, Mark Lipson z Harvard Medical School (HMS). Międzynarodowy zespół pracujący pod kierunkiem naukowców z HMS i Uniwersytetu Wiedeńskiego przeprowadził całościową analizę 18 genomów ludzi, którzy pomiędzy 4100 a 1700 lat temu zamieszkiwali tereny obecnego Wietnamu, Tajlandii, Mjanmy i Kambodży. Analiza wykazała, że pierwsi przedstawiciele Homo sapiens trafili tam przed około 45 000 lat. Ludzie ci stworzyli społeczności łowiecko-zbierackie. Przed około 4500 laty doszło do dużej fali migracji z terenów dzisiejszych Chin. Migranci byli rolnikami i zmieszali się z lokalnymi łowcami-zbieraczami. Potomkowie tych mieszanych społeczeństw posługują się obecnie zwykle językami austronezyjskimi. Dlatego też badacze sugerują, że rolnicy, którzy przybyli z północy, byli wczesnymi użytkownikami tych języków. Nasze badania ujawniają złożone interakcje pomiędzy archeologią, genetyką a językiem, które są kluczowe dla zrozumienia historii osadnictwa w Azji Południowo-Wschodniej, dodaje Ron Pinhasi z Uniwersytetu Wiedeńskiego. Z badań wiemy też, że w epoce brązu doszło do z terenów Chin. Migranci ci zjawili się w Mjanmie już co najmniej 3000 lat temu, do Wietnamu dotarli nie później niż 2000 lat temu, a do Tajlandii przed 1000 lat. Potomkowie tych migrantów mówią obecnie różnymi językami. Wspomniane trzy fale migracji – łowców zbieraczy, pierwszych rolników oraz migracja epoki brązu – odzwierciedlają wzorce odkryte w DNA Europejczyków. Mamy tu jednak jedną znaczącą różnicę. Na terenie Europy z czasem doszło do tak mocnego wymieszania się potomków migrantów, że różnice pomiędzy populacjami zanikły. W obecnej Azji Południowo-Wschodniej widoczne jest większe zróżnicowanie. Ludzie, którzy są niemal bezpośrednimi potomkami ludzi z kolejnych fal migracji nadal żyją w tych samych miejscach. Dotyczy to na przykład potomków łowców-zbieraczy zamieszkujących dzisiejszą Tajlandię, Malezję, Filipiny oraz Andamany, dodaje Reich. Tymczasem we współczesnej Europie nie spotkamy obecnie nikogo, kto miałby znaczącą część DNA łowców-zbieraczy. Profesor Reich uważa, że większe zróżnicowanie ludności Azji Południowo-Wschodniej może wynikać z faktu, że rolnicy pojawili się tam znacznie później niż na Starym Kontynencie (4500 lat wobec 8000 lat), przez co było mniej czasu na wymieszanie się populacji. Znaczne zmiany populacyjne związane z przybyciem rolników nie są niczym dziwnym, natomiast rozmiar zmian związanych z migracją z epoki brązu jest znacznie większy, niż można by przypuszczać, stwierdza Reich. Naukowców zaskoczyły też zmiany lingwistyczne, które wyszły na jaw po analizie pochodzenia mieszkańców zachodniej Indonezji. Dowody wskazują, że pierwsi rolnicy z zachodniej Indonezji mówili językami austroazjatyckimi, a nie używanymi obecnie austronezyjskimi. Zatem użytkownicy języków austronezyjskich musieli przybyć później. « powrót do artykułu
-
- Azja Południowo-Wschodnia
- migracja
- (i 3 więcej)
-
Badania genetyczne 642 psów ujawniły, że współczesne rasy Ameryki i Europy mają więcej wspólnego z psami z Azji Południowo-Wschodniej niż, jak dotąd uważano, ze starymi rasami Europy czy Bliskiego Wschodu. Wyniki badań prowadzonych przez University of California, Davis, we współpracy z uczonymi z Iranu, Tajwanu i Izraela, ukazały się w PLoS One. Najbardziej popularne teorie głosiły, że psy pochodzą z Południowo-Wschodniej Azji lub Bliskiego Wschodu. Nasze badania pokazały, że współczesne europejskie i amerykańskie psy w zdecydowanej większości pochodzą od psów, które były importowane z Azji w czasach, gdy handlowano jedwabiem, a nie od starych ras zamieszkujących Europę - mówi Ben Sacks, dyrektor Canid Diversity and Conservation Group z Wydziału Weterynarii UC Davis. Zdaniem naukowca największą niespodzianką jest odkrycie, że psy z Bliskiego Wschodu nie miały niemal żadnego wpływu na genetykę współczesnych psów Europy. To o tyle dziwne, że obszar ten jest znacznie bliżej Starego Kontynentu niż Azja Południowo-Wschodnia. Naukowcy przeanalizowali materiał genetycznych psów z Europy, Bliskiego Wschodu, Azji Południowo-Wschodniej. Badano DNA 633 udomowionych oraz 9 dzikich psów. Materiał genetyczny pobrano m.in. od australijskich dingo, zwierząt z Bali, psów z bliskowschodnich i azjatyckich wsi, charta perskiego oraz 93 czystych przedstawicieli 35 ras. Psy z Bali oraz dingo wybrano do badań, gdyż od tysięcy lat są one izolowane od innych ras, a z kolei wiejskie psy z Azji i Bliskiego Wschodu to bardzo prymitywne rasy, pozwalające zajrzeć w przeszłość rozwoju psów.