Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' dorosły' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Podczas pandemii COVID-19 można zauważyć wyraźne różnice pomiędzy dziećmi a dorosłymi. Dzieci nie tylko z mniejszym prawdopodobieństwem zarażały się SARS-CoV-2, ale też były narażone na mniejsze ryzyko pojawienia się u nich poważnych objawów choroby. Niewiele jednak wiemy o mechanizmie chroniącym dzieci. Naukowcy, chcący wyjaśnić tę zagadkę, zauważyli, że komórki odpornościowe górnych dróg oddechowych dzieci są prawdopodobnie szczególnie wyczulone na obecność wirusów. W artykule opublikowanym na łamach Nature Biotechnology naukowcy z berlińskiego szpitala Charité informują o wynikach swoich badań nad ekspresją genów w komórkach górnych dróg oddechowych u cierpiących na COVID-19 dzieci i dorosłych. Grupą badaną było 24 dzieci (mediana wieku 9 lat) oraz 21 dorosłych (mediana wieku 39 lat), u których test na SARS-CoV-2 wyszedł pozytywnie. Grupę kontrolną stanowiło zaś 18 zdrowych dzieci i 23 zdrowych dorosłych. Sekwencjonowanie metodą scRNA-seq ujawniło, że w górnych drogach oddechowych dzieci występuje więcej niż u dorosłych receptorów zdolnych do wykrycia SARS-CoV-2 – takich jak MDA5 i RIG-1 – zarówno w komórkach nabłonka jak i układu odpornościowego. Dzięki temu dochodziło do nich do silniejszej reakcji układu immunologicznego na obecność wirusa. To jednak nie wszystko. Pobrane z nosów próbki wykazały, że u dzieci z większym prawdopodobieństwem występują różne subpopulacje limfocytów T, w tym KLRC1 zaangażowanych w zwalczanie infekcji czy komórek pamięci CD8+, dzięki którym rozwija się długoterminowa odporność. Odkrycie to oznacza, że organizmy dzieci efektywniej zwalczają SARS-CoV-2 dzięki odpowiedzi odpornościowej nieswoistej. Autorzy badań mówią, że spodziewali się różnic, natomiast największym zaskoczeniem było spostrzeżenie, że antywirusowe mechanizmy chroniące dzieci przed SARS-CoV-2 były aktywne u nich zanim zetknęły się z wirusem. To właśnie ta wstępna aktywacja umożliwiła tak efektywne zwalczanie patogenu. « powrót do artykułu
  2. Koronawirus 2019-nCoV zabił już ponad 900 osób, ale z jakiegoś powodu oszczędza dzieci. Wiadomo, że dzieci mogą się zarazić. Chińczycy poinformowali o co najmniej dwóch chorych noworodkach. Jednak, jak dowiadujemy się z JAMA (Journal of American Medical Asociation) mediana wieku pacjentów wynosi 49–56 lat. Przypadki zachorowań wśród dzieci są rzadkie. (2019 Novel Coronavirus – Important Information for Clinicians). Nie wiadomo, dlaczego dzieci nie wykazują najpoważniejszych objawów zarażenia nowym koronawirusem. Nie jest to jednak zjawisko nowe. Wiele chorób, od ospy wietrznej i odry, po SARS i MERS, jest bardziej niebezpiecznych dla dorosłych niż dla dzieci (z wyjątkiem noworodków i bardzo małych dzieci). Nie rozumiemy w pełni tego fenomenu. Być może ma on coś wspólnego z różnicami w reakcji immunologicznej dzieci i dorosłych. Jedna z hipotez mówi, że nieswoista reakcja odpornościowa jest silniejsza u dzieci, mówi doktor Andrew Pavia, z wydziału chorób zakaźnych wieku dziecięcego University of Utah. Nieswoista reakcja odpornościowa to pierwsza linia obrony organizmu. Jest ona uruchamiana natychmiast po wykryciu patogenów i działa bardzo szeroko. Dopiero później dochodzi do odpowiedzi odpornościowej swoistej, podczas której organizm rozpoznaje konkretny patogen i go zwalcza. Być może zatem organizmy dzieci, dzięki silniejszej reakcji nieswoistej, łatwiej zwalczają 2019-nCoV. To nie jest tak, że dzieci nie wykazują żadnych objawów koronawirusa. Powoduje on u nich np. wirusowe zapalenie płuc. Ale ze względu na to, że ich układ immunologiczny jest taki odporny, wirus nie działa na nie tak bardzo, jak na dorosłych, stwierdza Krys Johnson z Temple University College of Public Health. Uczony dodaje, że na przykład dorośli umierają na ospę wietrzną 25-krotnie częściej niż dzieci. Podobnie ma się z grypą. Choroba ta jest bardzo niebezpieczna dla niemowląt, ale dzieci radzą sobie z nią lepiej niż dorośli i ryzyko śmierci w ich przypadku jest 10-krotnie mniejsze niż w przypadku dorosłych. Tak naprawdę nie wiemy, ile dzieci zachorowało w Chinach na koronawirusa. Jako, że przechodzą go łagodniej, wiele z nich mogło nie trafić do lekarzy lub też ich lekarze nawet nie pomyśleli, iż warto zrobić testy pod kątem koronawirusa. W jeszcze innym artykule w JAMA (Clinical Characteristics of 138 Hospitalized Patients With 2019 Novel Coronavirus–Infected Pneumonia in Wuhan, China) czytamy, że wśród 138 pacjentów przyjętych do szpitala Zhongnan pomiędzy 1 a 28 stycznia mediana wieku wynosiła 56 lat. Pavia zauważa, że dzieci są z równie dużym prawdopodobieństwem co dorośli narażeni na choroby układu oddechowego. Wydaje się więc, że mogą zarażać się równie często, ale radzą sobie z nimi znacznie łatwiej niż rodzice i dziadkowie. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być fakt, że mają zdrowsze drogi oddechowe, gdyż nie były w takim stopniu wystawione na dym z papierosów i zanieczyszczenia powietrza, co dorośli. Drugi czynnik, to fakt, że dzieci ogólnie są zdrowsze, cierpią na mniej chorób przewlekłych niż dorośli. Jak zauważają specjaliści, podczas epidemii SARS i MERS dorośli z chronicznymi schorzeniami byli bardziej narażeni niż zdrowi dorośli. Te chroniczne schorzenia obejmują bardzo szerokie spektrum dolegliwości, od cukrzycy i chorób układu krążenia po otyłość. Dorośli są też bardziej podatni na wystąpienie reakcji odpornościowej powodującej zespół ostrej niewydolności oddechowej (ARDS). ARDS zabija około 40% osób, u których wystąpiło. Jak przypomina profesor pediatrii i chorób zakaźnych James Cherry z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA), ARDS często zabijał dorosłych cierpiących na SARS. Gdy jednak u dzieci zarażonych SARS rozwijało się zapalenie płuc, nie występowały u nich takie komplikacje ze strony układu odpornościowego jak u dorosłych. « powrót do artykułu
  3. Małe dzieci postrzegają narodowość częściowo jako cechę biologiczną. Z wiekiem takie postrzeganie przynależności narodowej słabnie. Jednak, jak zauważają autorzy badań, ich odkrycie może sugerować, że poczucie przynależności narodowej może kształtować się we wczesnym dzieciństwie. W miarę, jak dzieci dorastają postrzegają narodowość jako stabilny aspekt swojej tożsamości, już nie powiązany z biologią. Jednak jest to istotną składową określania się tym, kim się jest jako osoba i wykracza poza samo tylko formalne obywatelstwo. Można więc spekulować, że nacjonalistyczne odczucia wśród dorosłych mogą mieć częściowo swoje korzenie w procesach psychologicznych, które zachodzą w pierwszej dekadzie życia, mówi profesor Andrei Cimpian z New York University. Główną autorką badań była Larisa Hussak, doktorantka z University of Illinois at Urbana-Champaign. Naukowcy zauważają, że pomimo coraz większej globalizacji tożsamość narodowa jest bardzo ważna dla ludzi. Przywołują tutaj wyniki z American National Election Studies, które pokazały, że tożsamość narodowa jest „bardzo ważna” lub „ekstremalnie ważna” dla 72% obywateli USA. Z jeszcze innych badań wiemy, że im silniejsza identyfikacja z własnym narodem, tym bardziej negatywne postawy wobec imigrantów. Cimpian i Hussak chcieli sprawdzić nie tylko, jak koncepcja tożsamości narodowej jest reprezentowana w umyśle, ale jak się prezentuje we wczesnym dzieciństwie i czy podlega ewolucji. Uczeni przeprowadzili więc serię eksperymentów na dzieciach w wieku 5–8 lat, a uzyskane wyniki porównali z dorosłymi, którzy średnio mieli 25 lat. Eksperymenty polegały np. na pokazywaniu badanym zdjęć dzieci, których narodowość była zidentyfikowana, i pytano ich, czy ta narodowość manifestuje się w sposób biologiczny, np. czy można ją wykryć we wnętrzu człowieka. Pytano też, czy przynależność do danej grupy narodowej daje nam informacje o innych aspektach życia danej osoby, np. o tym, w jakie gry lubi grać. Pytano też, jak można wyjaśnić różnice między narodami, na przykład, jeśli badany uważał, że Amerykanie jedzą dużo szarlotki, pytano ich, czy może to wynikać z jakichś cech Amerykanów, z ich historii czy też z okoliczności w jakich żyją. Naukowcy próbowali też zmierzyć, co amerykańskie dzieci myślą o korzyściach wynikających z przynależności do ich narodu. Na przykład sprawdzano, czy dzieci uznają, by okoliczności faworyzujące ich grupę narodową były uczciwe i właściwe. Badanie to przeprowadzano np. w ten sposób, że podkreślano nierówności ekonomiczne mówiąc, iż Amerykanie mają znacznie więcej pieniędzy niż Daksjanie. W celu ułatwienia dzieciom zrozumienia pytania pokazywano przy tym flagę USA oraz jakąś inną flagę. Dla każdej z tak zaprezentowanych nierówności dzieci miały odpowiedzieć na trzy pytania: czy to uczciwe, że Amerykanie maja taką przewagę, czy uważają, że taka nierówność jest w porządku oraz czy Amerykanie zasłużyli na to, by mieć taką przewagę. Badania wykazały, że zarówno dzieci jak i dorośli mają stabilny obraz swojej przynależności narodowej i obraz ten nie może być łatwo zburzony. Daje on dużo informacji o zachowaniach i preferencjach osoby, a jego znaczenie wykracza poza formalne znaczenie bycia obywatelem danego kraju. Pogląd, że narodowość jest głębokim, ważnym aspektem współżycia społecznego rozwija się wcześnie i pozostaje niezmieniony do dorosłości. To pokazuje, dlaczego koncepcja narodowości jest tak psychologicznie potężna, mówi Hussak. Naukowcy zauważyli jednak pewne różnice. Małe dzieci częściej niż dzieci starsze i dorośli, uważają, że narodowość ma podstawy fizyczne i biologiczne, że może być wykryta w ciele człowieka i jest cechą dziedziczną. Jednak z czasem koncepcje takie u dzieci słabną i są jeszcze słabsze wśród dorosłych. Ponadto z wiekiem wiara w to, że narodowość określa człowieka staje się coraz silniej powiązana z racjonalizowaniem nierówności pomiędzy narodami. U starszych dzieci zaobserwowano, że im silniej dziecko wierzy, że narodowość niesie ze sobą więcej informacji o człowieku, tym chętniej akceptuje nierówności faworyzujące jego naród. Nasza praca może być unikatowym źródłem wiedzy i pozwala na lepsze zrozumienie trendów, zgodnie z którymi przedkładamy interesy narodowe ponad globalizację i kosmopolityzm, mówi Cimpian. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...