Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ugoda' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 6 wyników

  1. W przypadku osób z dziecinniej wyglądającymi twarzami szanse na przyjęcie przez oponentów proponowanej przez nie wersji ugody są większe, niż gdyby tę samą propozycję składał ktoś o dojrzalszych rysach twarzy. Psycholodzy z Uniwersytetu Hebrajskiego wprowadzali subtelne zmiany w twarzach fikcyjnych polityków. Sprawdzali w ten sposób, jak niewielkie różnice w wyglądzie wpływają na opinie ludzi o politykach reprezentujących drugą stronę konfliktu i na ocenę ich propozycji. Uzyskane wyniki mają znaczenie choćby dla przebiegu konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zespół prof. Ifat Maoz przekazywał badanym (Izraelczykom) notatkę prasową o fikcyjnej propozycji pokojowej, opatrzoną zdjęciem nieistniejącego palestyńskiego lidera. By twarz wydawała się bardziej dziecięca albo dorosła, o 15% zmieniano wielkość oczu i ust. Później ochotników proszono o ocenę propozycji i wiarygodności polityka, z którego ust wyszła. Okazało się, że mimo że obie fotografie powstały z tego samego oryginału, polityk o dziecięcej fizjonomii był uznawany za bardziej wiarygodnego, a jego propozycja zdobywała większe poparcie. Ludzie ogólnie kojarzą dziecięcą twarz z uczciwością, otwartością i akceptacją, a kiedy zaufasz adwersarzowi, wykazujesz większą chęć wypracowania kompromisu. Wcześniejsze studia dotyczyły wpływu cech twarzy rodzimych polityków na postawy wyborców oraz ich chęć poparcia określonej frakcji. Po raz pierwszy badano wpływ wyglądu polityków reprezentujących przeciwną stronę konfliktu. Maoz zwraca uwagę, że w obecnych czasach, gdy media zdominowały telewizja oraz Internet, obróbka obrazu znajduje się na porządku dziennym. Uzyskane wyniki oznaczają, że zmiana wyglądu nie ma charakteru wyłącznie estetycznego, ponieważ może wpływać na opinie odbiorcy. Osoby z bardziej negatywnymi początkowymi postawami wobec przeciwników i pokoju (a takie są zwykle bardziej sztywne i oporne na zmianę) wykazywały silniejszą reakcję na zmiany w stopniu dojrzałości twarzy niż osoby od początku nastawione bardziej pozytywnie.
  2. Dwóch inwestorów Google'a pozwało do sądu kierownictwo firmy, w tym prezesa Larry'ego Page'a i przewodniczącego zarządu Erica Schmidta. Inwestorom nie spodobało się zawarcie przez Google'a ugody z Departamentem Sprawiedliwości, w ramach której koncern zapłaci 500 milionów dolarów grzywny. Wniosek złożono w sądzie w San Jose w imieniu firmy oraz innych inwestorów. Zakres zaniechań jest niezwykły. Od 2003 do 2009 Google świadomie pomagało kanadyjskim aptekom w reklamowaniu nielegalnej sprzedaży lekarstw - czytamy w pozwie. Page, Schmidt oraz Sergey Brin zostali oskarżeni o złe wypełnianie obowiązków oraz zmarnowanie firmowych pieniędzy. Google już w 2003 roku wiedziało, że reklamy kanadyjskich aptek w amerykańskim serwisie Google'a są niemal w każdym przypadku nielegalne. Firma jednak nic z tym nie zrobiła aż do roku 2009, gdy została poinformowana o wszczęciu śledztwa przez DoJ. Błyskawiczna reakcja Google'a po tym, jak dowiedziano się o śledztwie wskazuje, że podsądni mogli w każdym czasie sześcioletniego okresu powstrzymać firmę przed pomaganiem online'owym aptekom - czytamy w pozwie. Inwestorzy domagają się, by wspomniane 500 milionów grzywny zostało zapłacone przez pozwanych oraz by zostali ukarani też grzywną. We wniosku wymieniono również m.in. Johna Hennessy'ego, rektora Uniwersytetu Stanforda, Paula Otelliniego, prezesa Intela, Shirley Tilghman, rektora Princeton University i innych członków zarządu.
  3. Nokia poinformowała, że Apple zgodziło się wnosić opłaty za wykorzystywane przez siebie technologie fińskiej firmy i zakończyć tym samym trwające spory patentowe. Apple zapłaci jednorazowo za dotychczas wykorzystywaną własność intelektualną Nokii oraz będzie regularnie opłacało licencje na zasadach określonych w ugodzie. Szczegółów nie podano, powołują się na poufność porozumienia. Ugoda z Apple'em to duży sukces Nokii. Finowie od lat oskarżali koncern Jobsa o wykorzystywanie należących do nich technologii i złożyli przeciwko niej 46 pozwów. W odpowiedzi Apple zaczęło pozywać Nokię. Teraz obie firmy zgodziły się na wycofanie wszystkich wniosków złożonych w amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego. Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że Apple dołączyło do rosnącego grona firm licencjonujących technologie Nokii. Ugoda ta potwierdza pozycję Nokii jako lidera pod względem wartości portfolio patentów w tym dziale rynku - powiedział Stephen Elop, szef Nokii. Pieniądze ze sprzedaży licencji powinny poprawić wyniki finansowe fińskiej firmy. Niedawno ostrzegła ona, że będą one dużo gorsze niż spodziewane, co spowodowało spadek akcji Nokii do najniższego poziomu od 1998 roku. Sądzę, że wspomniana jednorazowa opłata będzie liczona w setkach milionów euro, bo dotychczas Apple nie zapłaciło nic za wszystkie sprzedawane przez siebie iPhone'y z technologią Nokii - powiedział Sami Sarkamies, analityk z Nordea Banku. Zwycięstwo w sporze z Apple'em prawdopodobnie podniesie też morale w samej Nokii. A to nie jest najlepsze od czasu, gdy Steven Elop publicznie ogłosił, w jak złej sytuacji znajduje się firma, która, jakby tego było mało, musi zmagać się z tak potężnymi rywalami jak Apple, Google czy azjatyccy producenci smartfonów. To pierwsza od bardzo długiego czasu dobra wiadomość dla Nokii - mówi Sarkamies. Akcje fińskiej firmy natychmiast zanotowały zwyżkę ceny. Wczoraj na zamknięciu giełdy kosztowały one 6,11 USD. Teraz ich cena zaczęła rosnąć i obecnie wynosi 6,40 USD.
  4. Comcast zgodził się zapłacić 16 milionów dolarów odszkodowania w ramach ugody w pozwie zbiorowym, w którym oskarżono firmę o ograniczanie ruchu w sieciach P2P. Praktyki Comcastu zostały zauważone w pierwszej połowie 2007 roku, a listopadzie 2007 pewien kalifornijczyk podał firmę do sądu. Comcast ograniczał ruch P2P, co było złamaniem prawa federalnego oraz umów z klientami. Ograniczanie polegało na wysyłaniu przez serwery Comcastu komend, które powodowały zrywanie łączności P2P. Firma utrzymywała, że nie blokowała ruchu, a tylko nim "zarządzała", szczególnie w okresach, gdy łącza były wyjątkowo mocno obciążone. Śledztwo wykazało jednak, że blokowano ruch P2P na określonych obszarach geograficznych, gdy ilość pobieranych plików osiągnęła pewien wcześniej określony poziom, bez względu na to, jak duże było natężenie całego ruchu w sieci. Działanie takie jest niezgodne z propagowaną "neutralnością sieci", jednak Comcastowi postawiono znacznie poważniejsze zarzuty. Firma została oskarżona o defraudację, gdyż jej działania były niezgodne z umowami, które podpisała ze swoimi klientami. Comcast twierdzi, że musi zarządzać ruchem, jednak pod naciskiem opinii publicznej i Federalnej Komisji Komunikacji firma zmieniła zasady. Teraz, o ile zajdzie taka potrzeba, może ograniczać ruch, ale bez względu na wykorzystywany przez użytkownika protokół. Ponadto każdy z użytkowników może wymienić miesięcznie 250 gigabajtów danych. Zgodnie z zawartą ugodą, obecni lub byli klienci Comcastu, którzy pomiędzy 1 kwietnia 2006 a 31 grudnia 2008 próbowali używać lub używali Aresa, BitTorrenta, eDonkeya, FastTracka czy Gnutelli lub też pomiędzy 26 marca 2007 a 3 października 2007 używali lub próbowali używać Lotus Notes mają prawo do odszkodowania w wysokości 16 dolarów. Jon Hart, który wniósł pozew przeciwko Comcastowi otrzyma 2500 dolarów odszkodowania.
  5. Zawarta wczoraj ugoda pomiędzy Intelem a AMD kończy długotrwały spór w przemyśle IT i może stać się początkiem poważnych zmian. Obie strony doszły bowiem do wniosku, że więcej stracą na kontynuowaniu kłótni, niż na dojściu do porozumienia. Dla Intela oskarżenia ze strony AMD były poważnym obciążeniem. Z jednej strony narażały koncern na spory sądowe, wypłatę olbrzymich odszkodowań i problemy z urzędami antymonopolowymi na całym świecie, a z drugiej negatywnie wpływały na wizerunek firmy zarówno wśród klientów biznesowych jak i indywidualnych. Przedstawiciele Intela twierdzą, że zawarcie ugody nie jest przyznaniem się do prowadzenia niezgodnych z prawem praktyk biznesowych - Intel konsekwentnie twierdzi, że działania takie nie miały miejsca. Mówią jednak, że w podobnych sprawach często dochodzi do pozasądowych porozumień, gdyż ich zawarcie jest zwykle trzykrotnie mniej kosztowne niż wartość zasądzanych odszkodowań. Niezależnie jednak od tego, jak było naprawdę, umowa z AMD kończy kilka sporów sądowych i wytrąca argumenty urzędnikom w wielu krajach. Co więcej AMD będzie teraz sojusznikiem Intela i spróbuje nakłonić regulatorów w USA, Azji i Europie do zakończenia postępowań przeciwko Intelowi. Ugoda znaczy jednak też bardzo wiele dla AMD. Jeśli bowiem firma ma rację i Intel stosował niedopuszczalne praktyki biznesowe, to wraz z podpisaniem ugody jest zobowiązany je zakończyć, a AMD zyska łatwiejszy dostęp do rynku. Kolosalną korzyścią, którą odniesie AMD jest możliwość zakończenia sporu patentowego. Przypomnijmy, że w bieżącym roku z AMD wyłoniła się firma Globalfoundries, która przejęła całą produkcję układów scalonych. Jednak, jak zauważyli prawnicy Intela, przekazanie jej do Globalfoundries jest złamaniem umowy, na podstawie której AMD korzysta z patentów Intela dotyczących technologii x86. Umowa zabrania bowiem przekazywania praw do patentów innej firmie. AMD, chcąc przekonać Intela, że nie doszło do złamania umowy, formalnie uwzględnia Globalfoundries w swoich księgach jako swoją firmę-córkę, co obciąża bilans AMD. Ugoda z Intelem daje AMD możliwość traktowania Globalfoundries jako osobnej firmy, co powinno korzystnie wpłynąć na wyniki finansowe AMD i cenę jej akcji. Co więcej, AMD będzie miało też prawo do zawierania umów na produkcję układów scalonych z innymi dostawcami. To z kolei może spowodować, że Globalfoundries i TSMC, konkurując o tak dużego klienta jak AMD, będą oferowały tej firmie coraz doskonalsze rozwiązania i AMD zacznie pod względem technologicznym doganiać Intela. Trzeba bowiem pamiętać, że już tradycyjnie AMD wdraża nowocześniejszy proces technologiczny o 12-18 miesięcy później niż Intel. Kolejną korzyścią, jaką odniosło AMD, jest wydłużenie umowy patentowej pomiędzy obiema firmami. Stara umowa wygasała z końcem bieżącego roku. Gdyby nie podpisano nowej, AMD straciłoby dostęp do technologii Intela opracowanych po terminie wygaśnięcia umowy. Firma mogłaby produkować tylko układy scalone korzystające z dotychczasowych technologii Intela lub tych, które sama opracuje. Podpisanie ugody oznacza, że Intel przez najbliższe 5 lat będzie udostępniał AMD swoje nowe technologie.
  6. AMD i Intel zawarły ugodę, w ramach której największy na świecie producent półprzewodników zapłaci swojemu konkurentowi 1,25 miliarda dolarów. Ugoda kończy trzy spory sądowe. Dwa z nich toczą się w Japonii, a jeden proces miał rozpocząć się w przyszłym roku w USA. W opublikowanym oświadczeniu czytamy: "W przeszłości stosunki pomiędzy obiema firmami były trudne, a niniejsza ugoda kończy spory sądowe i pozwala obu przedsiębiorstwom skupić się na rozwoju produktów". Ugoda przewiduje wymianę praw patentowych przez najbliższe 5 lat i rezygnację ze wszelkich wcześniejszych roszczeń dotyczących naruszania patentów. Intel zapłaci AMD 1,25 miliarda dolarów i będzie przestrzegał uzgodnionych praktyk biznesowych. Podpisanie umowy oznacza też, że wydatki Intela w bieżącym kwartale wzrosną z przewidywanych 2,9 do 4,2 miliarda USD. Przypomnijmy, że AMD oskarżało Intela m.in. o stosowanie niedopuszczalnych praktyk rynkowych. Teraz oskarżenia zostaną wycofane z sądów. Nie wiadomo jednak, co stanie się ze skargami, które AMD złożyło do rządowych organów antymonopolowych. Rzecznik UE już powiedział, że kara, którą Unia nałożyła na Intela z inicjatywy AMD wciaż obowiązuje. Przeciwko Intelowi wystąpił też niedawno Andrew Cuomo, prokurator generalny stanu Nowy Jork. Po ogłoszeniu podpisania umowy akcje Intela zdrożały o około 1%, a AMD zyskały na wartości ponad 20 procent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...