Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'przeglądarka' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 82 wyników

  1. Prezes Mozilli, pani Mitchell Baker, poinformowała w swoim blogu, że w 2005 roku Mozilla Foundation zanotowała wpływy w wysokości 52,9 miliona dolarów. Co prawda sztandarowy produkt MoFo – przeglądarka Firefox – jest darmowy, jednak Fundacja otrzymuje pieniądze od wyszukiwarek (przede wszystkim od Google’a), na strony których kieruje ruch internetowy. W Firefoksie obok pasku adresu znajduje się pole, w które można wpisać wyszukiwany termin. Domyślnie ustawiony jest tam Google. Za każdym razem, gdy użytkownik Firefoksa korzysta z tego pola, konto Mozilla Foundation zostaje wzbogacone. Fundacja zarabia również na Mozilla Store oraz ma dochody z innych źródeł. Należy przy tym odnotować olbrzymi wzrost dochodów Fundacji. W roku 2003 jej wpływy wynosiły 2,4 miliona dolarów, a w 2004 – 5,8 miliona. W ciągu roku zanotowano więc dziesięciokrotny wzrost wpływów. To najlepiej odzwierciedla rosnącą popularność Firefoksa (którego wersja 1.0 zadebiutowała pod koniec 2004 roku) oraz rolę, jaką w generowaniu wpływów Fundacji odgrywa przekierowywanie ruchu do wyszukiwarek. Baker poinformowała również, że w 2005 roku na rozwój Firefoksa i innych opensource’owych projektów MoFo wydała 8,2 miliona USD. Pani prezes nie ujawniła danych finansowych za rok 2006. Powinniśmy je poznać jeszcze w bieżącym roku.
  2. Microsoft udostępnił długo oczekiwaną finalną wersję swojej najnowszej przeglądarki – Internet Explorera 7. To pierwsza nowa edycja Explorera od kilku lat. W IE7 nastąpiło wiele zmian, które mają pomóc Microsoftowi w walce ze zdobywającym coraz więcej zwolenników konkurencyjnym Firefoksem. Przeglądarka Microsoftu ma być przede wszystkim bardziej bezpieczna od IE6. Producent wbudował w nią filtr antyphishingowy, chroniący użytkownika przed wyłudzeniami danych, a domyślne ustawienia nie pozwalają na automatyczną instalację kontrolek ActiveX. Microsoft zapewnia, że cała obsługa ActiveX została poprawiona tak, że wykorzystanie tej technologii do przeprowadzenia ataku będzie znacznie trudniejsze. Nawet, jeśli konkretna kontrolka będzie zawierała błędy. W IE dodano również opcję "Delete Browsing History", która umożliwia błyskawiczne wykasowanie wszelkich danych gromadzonych przez program podczas przeglądania Sieci. Użytkownicy alternatywnych przeglądarek zauważą, że koncern Gatesa zastosował w IE7 rozwiązania, znane chociażby z Opery czy Firefoksa. W końcu można za pomocą produktu Microsoftu surfować po Internecie wykorzystując karty otwarte w jednym oknie. W IE7 znalazło się też wbudowane okienko wyszukiwarki, dzięki któremu nie trzeba najpierw odwiedzać MSN-u czy Googla, by zadać interesujące nas zapytanie. Producent zastosował również obsługę kanałów RSS. Gdy odwiedzimy stronę, która pozwala na subskrybowanie wiadomości, IE7 poinformuje nas zmieniając kolor ikony na pasku narzędzi. Poprawiono także obsługę obowiązujących standardów CSS czy HTML. Ich nieprzestrzeganie i tworzenie własnych jest jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów wobec Explorera. Przekonamy się, czy IE7 zmieni tą sytuację. Użytkownicy systemu Windows XP, którzy będą chcieli skorzystać z siódmej wersji Explorera, muszą mieć zainstalowany Service Pack 2. Z systemami Windows XP Pro 64 i Windows Server 2003 przeglądarka współpracuje tylko wtedy, gdy zainstalowano w nich SP1. Obecnie dostępna jest jedynie anglojęzyczna wersja przeglądarki, którą można pobrać bezpośrednio z witryny Microsoftu. Jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca ukaże się kolejna wersja największego konkurenta Internet Explorera – Firefox 2.0.
  3. Przed najnowszą przeglądarką internetową Microsoftu ostatnie szlify. W bitwie pomiędzy Firefoksem a starszą wersją Internet Explorera z serii 6.x oba produkty trudno było porównać. Firefox swoją wyższość prezentował oferując przeglądanie stron WWW w kartach, wyższy poziom bezpieczeństwa, obsługę rozszerzeń, a co dla niektórych najważniejsze - nie był produktem Microsoftu. Internet Explorer 7.0 ma całkowicie zmienić tę sytuację. W oprogramowaniu pojawi się wiele konkurencyjnych funkcji, których do tej pory brakowało produktowi z Redmond w porównaniu z Firefoksem. IE7 pozwoli na przeglądanie stron WWW w kartach, ma zawierać zmodernizowany mechanizm drukowania, zintegrowaną technologię chroniącą przed atakami typu phishing, czytnik RSS oraz wyższy poziom bezpieczeństwa. O dziwo, w przeglądarce ciągle nie będzie scentralizowanego systemu rozszerzeń, który oferowany jest przez Firefoksa. Jak zapewnia Scott Graff z Microsoftu, Internet Explorer 7 będzie gotowy w tym miesiącu. W zeszły piątek Mozilla Corporation zaprezentowała wersję RC2 przeglądarki Firefox 2.0. RC3 ma pojawić się w przyszłym tygodniu. Wszystko wskazuje jednak na to, że Mozill nie uda się zaprezentować końcowej wersji swego produktu przez nowym Internet Explorerem.
  4. Narzędzia antyphishignowe zastosowane w Internet Explorerze 7.0 nie mają sobie równych – stwierdzają autorzy pierwszego znaczącego studium mającego na celu ocenę tego właśnie elementu przeglądarek. Phishing to rodzaj ataku na użytkownika, którego celem jest wyłudzenie od niego informacji osobistych lub finansowych. Firma 3Sharp LLC porównała osiem filtrów antyphishingowych znajdujących się w programach: Earthlink SamBlocker, eBay Toolbar, GeoTrust TrustWatch, Google Safe Browsing, Internet Explorer 7 Beta RC3 z Microsoft Phishing Filter, McAfee Site Advisor, Netcraft Toolbar oraz Netscape 8.1. Każdy z filtrów został sprawdzony na 100 witrynach, o których wiadomo, że wykorzystują one ataki phshingowe, oraz na 500 bezpiecznych stronach. Pozwoliło to na ocenę, jak filtry radzą sobie z odróżnianiem strony bezpiecznej od niebezpiecznej. Każdy z produktów został następnie oceniony w skali od 0 do 200 punktów. Najwyżej w rankingu, ze 172 punktami, uplasował się Internet Explorer. Na drugim miejscu znalazł się Netcraft Toolbar, który przegrał jedynie 4 punktami. Trzecie miejsce zajął Google Safe Browsing, który testowano na przeglądarce Firefox. Uzyskał on 106 punktów. Najgorzej z całej ósemki wypadł McAfee Site Advisor (zaledwie 3 punkty). Wyprzedził go siódmy w kolejności Nestcape 8.1 (56 pkt.) oraz GeoTrust TrustWatch (67 punktów). Przed nimi znalazły się narzędzia Earthlink ScamBlocker (76 pkt.) i eBay Toolbar (92 punkty).
  5. Ajaz Ahmed, znany w Wielkiej Brytanii twórca nieistniejącej już firmy Freeserve, która oferowała darmowy dostęp do Internetu, stworzył przeglądarkę, której celem jest zapewnienie użytkownikowi jak największej prywatności. Browzar zajmuje jedynie 264 kilobajty. Jest tak mały dzięki temu, że do pracy wykorzystuje komponenty już obecne w systemie Windows. Przeglądarka nie przechowuje żadnych informacji dotyczących tego, co robi użytkownik. Ciasteczka (cookies), nawet te konieczne do rozpoczęcia sesji, są natychmiast kasowane. Browzar nie zapisuje historii, ulubionych linków ani nie przechowuje żadnych plików w pamięci podręcznej. W chwili obecnej przeglądarka współpracuje z systemem Windows 98 i nowszymi, a deweloperzy pracują nad wersjami dla systemów Linux i Mac OS X. Jej dodatkową zaletą jest fakt, że nie wymaga instalacji. Można ją więc bez najmniejszego problemu uruchomić np. z klipsa USB. Gdy uruchomimy ją pod kontrolą systemu Windows przeglądarka do renderowania kodu HTML wykorzysta silnik wbudowany w Internet Explorera. Bardziej zaawansowani użytkownicy, dokonując zmian w Rejestrze, mogą zmusić ją do korzystania z silnika Firefoksa. O ile, oczywiście, przeglądarka Mozilli jest zainstalowana na pececie. Browzar charakteryzuje się też wbudowanym mechanizmem blokowania wyskakujących okienek i bardzo minimalistycznym interfejsem, w którym znalazły się jedynie niezbędne przyciski. Znajdziemy tam guziki "Strona poprzednia", "Strona następna", "Stop", "Odśwież", "Drukuj", oraz pole do wpisania adresu i pole wyszukiwania. Przeglądarka dostępna jest w Sieci za darmo.
  6. Microsoft udostępnił wersję RC1 (Release Candidate 1) swojej najnowszej przeglądarki Internet Explorer 7. To najprawdopodobniej ostatnia wersja testowa przed oficjalną premierą browsera, która będzie miała miejsce jeszcze w bieżącym roku. IE7 RC1 może pobrać każdy, jednak przed pobraniem programu będzie musiał potwierdzić, że posiada legalną wersję systemu Windows. Warto też wspomnieć, że RC1, w przeciwieństwie do poprzednich wersji Internet Explorera 7, samodzielnie usuwa podczas instalacji poprzednią wersję programu. Margaret Cobb, menedżer produktu odpowiedzialna za IE powiedziała, że jej firma ma nadzieję, że po RC1 ukaże się pełna wersja przeglądarki. Nie wykluczyła jednak pojawienia się edycji RC2. Wszystko będzie zależało od tego, jakie uwagi zgłoszą osoby testujące obecnie udostępnioną wersję. Głównymi zmianami wprowadzonymi w IE7 są możliwość nawigacji w zakładkach, poprawione bezpieczeństwo i lepsza zgodność ze standardami. Ze względu na lepsze zabezpieczenia niż w IE6, najnowsza wersja przeglądarki Microsoftu zostanie udostępniona posiadaczom Windows XP w ramach poprawek bezpieczeństwa.
  7. Firma Janco Associates zauważyła, że o ile Internet Explorer ciągle traci udziały w rynku to tempo, w jakim zdobywa je główny rywal microsoftowej przeglądarki – Firefox – spadło. Jeszcze w lipcu ubiegłego roku do IE należało 84,05% rynku przeglądarek internetowych. W styczniu 2006 udział ten spadł do 77,01%, a w lipcu bieżącego roku wynosił już 75,88%. Podczas gdy Microsoft stracił pewną część rynku w 2006, wydaje się, że gwałtowny przyrost udziałów Firefoksa zwolnił. Opóźniająca się premiera IE7 może być złym znakiem dla rynkowych udziałów tej przeglądarki. Po pozytywnej stronie należy zauważyć, że Microsoft będzie ją dostarczał w ramach usługi "Live Update" jako poprawkę bezpieczeństwa – napisano w dokumencie Janco. Powstrzyma to część użytkowników, którzy otrzymają IE7 automatycznie, przed przesiadką na inne przeglądarki. Rynkowe udziały Firefoksa wynoszą obecnie 13,71%, a jeszcze przed rokiem wynosiły 10,89%. Janco Associates uważa, że tempo przyrostu zwolniło z dwóch powodów. Pierwszym jest fakt znajdowania w Firefoksie kolejnych luk, drugim – jego niekompatybilność z IE. Część użytkowników wprost przyznała, że powróciło do Explorera, gdyż pod Firefoksem część witryn wygląda i zachowuje się inaczej niż pod IE.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...