Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ochrona' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 33 wyników

  1. Poszukujemy 3200 białych myszy, wyłącznie samic, Nie mogą ważyć więcej niż 18 gramów. Brzmi jak ogłoszenie prasowe wybrednego prestidigitatora, tymczasem autorami specyfikacji są przedstawiciele ochrony Kremla. Po co ochroniarzom tyle zwierząt? Oni sami nie bardzo chcą się na ten temat wypowiadać, pojawiło się więc sporo plotek i domysłów. Media zza naszej wschodniej granicy spekulują, że białe myszy to pokarm dla sokołów odstraszających kruki lub zwierzęta do laboratoryjnych eksperymentów. Badano by na nich wpływ różnych toskycznych substancji, w razie ataku bronią chemiczną mogłyby też wykrywać obecność niebezpiecznych gazów. Z dokumentów opublikowanych na oficjalnej witrynie internetowej rządu wynika, że ochrona Kremla znalazła już dostawcę gryzoni i wyda na ten cel 475.776 rubli, czyli nieco ponad 20 tysięcy dolarów.
  2. W ramach projektu APROSYS (Advanced Protection System) opracowano aktywny mechanizm ochrony pasażerów w razie kolizji bocznej. Nad technologią pracowali naukowcy z Fraunhofer Institute, akademicy z różnych uniwersytetów oraz inżynierowie zatrudnieni przez firmy motoryzacyjne. W drzwiach samochodu zamontowane są kamery i radar, które bez przerwy badają otoczenie. Dane przesyłane są do komputera, gdzie specjalne oprogramowanie odróżnia obiekty ruchome (inne samochody) od nieruchomych (drzewa, budynki) i ocenia stwarzane przez nie zagrożenie. Jeśli odkryje, że za chwilę w samochód uderzy z boku inny pojazd, uruchamia mechanizmy obronne. Na 200 milisekund przed zderzeniem komputer wysyła sygnał elektryczny, który wędruje do metalowego przewodu wykonanego ze stopu zapamiętującego kształty. Wówczas rozpoczyna się właściwa reakcja obronna. Przewód zmienia kształt, uruchamiając sprężynę, która wypycha w stronę drzwi metalowy bolec zamontowany w siedzeniu pasażera. Jednocześnie z drzwi wysuwa się metalowy bloczek, który opiera się o bolec. Dzięki takiemu rozwiązaniu energia zderzenia jest przynajmniej częściowo absorbowana przez system ochronny, a nie ciało pasażera, a ponadto drzwi samochodu są bardziej stabilne i są w mniejszym stopniu niż zwykle wbijane do wnętrza pojazdu.
  3. Urządzenia rejestrujące promieniowanie o częstotliwościach terahercowych są wykorzystywane przez astronomów do obserwacji gwiazd ukrytych za obłokami pyłu. Demonstrowane przez kilkoma laty prototypy "ziemskich" kamer pracujących w tym paśmie wywołały wiele kontrowersji. Zbudowano je w celu wykrywania ukrytych przedmiotów i okazało się, że spełniają one to zadanie zbyt dobrze – umożliwiały m.in. dość dokładne przekonanie się, jak przechodnie wyglądają bez ubrań. Nowa generacja kamer ma być pozbawiona tej "wady". System opracowany przez firmę ThruVision ma zasięg 25 metrów i potrafi przeniknąć ubranie oraz pokazać ukryte pod nim materiały wybuchowe, narkotyki czy broń. Zostały zatem zachowane te cechy skanerów poprzedniej generacji, które były najcenniejsze dla służb ochrony lotnisk czy stacji kolejowych. Różnica polega jednak na tym, że na obrazach z nowych kamer nie widać detali anatomicznych obserwowanej osoby. Ponadto system jest całkowicie pasywny – nie wymaga naświetlania potencjalnie szkodliwym promieniowaniem, jak to ma miejsce np. w urządzeniach rentgenowskich. Kamery "widzą" bowiem fale o niewielkim natężeniu, które są emitowane przez ludzkie ciało oraz różne przedmioty. Fale te przenikają odzież, drewno czy materiały ceramiczne, ale są pochłaniane przez metal oraz wodę. Właściwość ta ułatwia odwzorowanie na obrazie zarysów poszczególnych obszarów. Po zarejestrowaniu wspomnianego promieniowania oraz przetworzeniu danych za pomocą komputera, produkowany jest obraz, na którym widać wszelkie ukryte obiekty. Pierwsze kamery terahercowe nowej generacji już pracują na giełdzie Dubai Mercantile Exchange oraz w londyńskim kompleksie Canary Wharf.
  4. Sąd Federalny Południowej Karoliny wydał wyrok, który jest niezwykle ważny dla blogerów. Sąd uznał mianowicie, że blogerzy, przynajmniej w pewnych okolicznościach, podlegają takiej samej ochronie jak dziennikarze. Amerykańskie prawo daje dziennikarzom sporą swobodę działania. Postawienie ich przed sądem jest bardzo trudne, o ile dziennikarze przytaczają opinie. Mają też prawo do szerokiej ochrony źródeł informacji. Mogą ponadto, na podstawie Freedom of Information Act, uzyskać dostęp do rządowych dokumentów. Urząd, który je wydaje, ma jednak prawo do usunięcia z nich pewnych. Ponadto amerykańscy dziennikarze nie mogą zostać skazani za naruszenie czyjejś prywatności, o ile wykażą, że osoba lub grupa, o której pisali podjęła takie działania, które niejako wystawiły ją na widok publiczny. Sąd z Południowej Karoliny rozstrzygnął sprawę BidZirk przeciwko Philipowi Smithowi. Smith to blogger, który pisał o należącej do eBaya firmie BidZirk i jej właścicielowi Danielowi Schmidtowi. Oskarżenie opierało się na trzech punktach. Po pierwsze, zarzucono Smithowi, że nielegalnie wykorzystał logo BidZirka, po drugie, Smith miał opowiedzieć się po jednej ze stron, co oskarżenie uznało za zniesławienie. Trzecim zarzut oparto na fakcie, że Smith zamieścił link do zdjęcia Schmidta i jego żony. Oskarżenie dowodziło, że jest to naruszenie prywatności. Smith postanowił bronić się sam, a Schmidt wynajął znanego prawnika. Sąd uznał, że użycie logo BidZirka było legalne, natomiast opowiedzenie się przez Smitha po jednej ze stron nie było stwierdzeniem faktu, a więc nie stanowiło zniesławienia. Co do linkowania do zdjęcia, sąd stwierdził, że umieszczanie odnośników do witryn społecznościowych jest zwyczajową praktyką, a tym samym jest legalne. Sąd musiał stwierdzić jeszcze, czy Smitha można uznać za dziennikarza. Dokonana przez specjalistów analiza jego tekstu wykazała, że został on napisany zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej i przedstawiono w nim różne punkty widzenia. Tym samym funkcją tekstu była informacja, a nie krytyka. Sąd stwierdził: Fakt, że Smith odnosi się negatywne do swoich własnych doświadczeń z BidZirkiem, nie przesądza o funkcji artykułu” i dodał: „Niektórzy blogerzy są bez wątpienia dziennikarzami. Sąd ukarał też prawnika strony pozywającej, Kevina Elwella. Kazał mu wypłacić Smithowi 1000 dolarów odszkodowania za to, że Elwell na początku procesu złożył dokumenty, które uniemożliwiały Smithowi sprzedaż jego bloga. Sąd stwierdził, że tak doświadczony prawnik powinien wiedzieć, że sprawa nie ma nic wspólnego z nieruchomościami Smitha, więc Elwell nie powinien składać tego typu dokumentów. Uznanie Smitha za dziennikarza tworzy ważny precedens. Oznacza bowiem, że blogerzy, którzy w odpowiedni, uczciwy sposób będą pisali swoje internetowe dzienniki, będą chronieni w taki sam sposób jak dziennikarze.
  5. Prowadzony przez Anne Magurran zespół biologów z Uniwersytetu św. Andrzeja odkrył coś, co może zmienić niekorzystny image piranii. Okazuje się, że nie są one krwiożerczymi potworami, które tylko czekają, aż ktoś zanurzy rękę w wodach Amazonki. Mają raczej płochliwe usposobienie, które każe im się nieustannie zbijać w stada, by w ten sposób nie dopuszczać do stania się posiłkiem jakiegoś drapieżnika. Naukowcy badali te ryby w ich naturalnym środowisku i w basenach Mamiraua Sustainable Development Institute w Brazylii. Poziom wód w Amazonce bardzo się zmienia w ciągu roku. W porze suchej (przy niskim stanie wód) piranie często stają się łupem dużych drapieżników, takich jak delfiny rzeczne, kajmany czy nawet inne ryby, np. piraruku (Arapaima gigas). To wtedy wybierają więc strategię tworzenia stad. Co prawda większe grupy są szybciej dostrzegane przez drapieżniki, ale trudniej im wyrwać z nich pojedyncze osobniki, ponieważ zaskakują je chaotyczne i nieprzewidywalne ruchy skupionych razem piranii. W specjalnych dużych basenach biolodzy symulowali atak przypuszczany przez ptaka z powietrza na stada różnej wielkości. Zauważyli, że ryby z mniejszych ławic były bardziej zdenerwowane i dłużej dochodziły do siebie. Poziom dystresu określano na podstawie ruchów struktury znajdującej się w pobliżu skrzeli. U zdenerwowanych ryb szybko się ona porusza. Nasze studium pozwoliło lepiej zrozumieć funkcjonowanie stada. Wcześniej uważano, że zbijanie się w grupy pozwala piraniom uformować szyk do zbiorowego polowania. My wykazaliśmy, że to pierwotnie obronne zachowanie – wyjaśnia profesor Magurran.
  6. Wódka Jaguar jest wyjątkowa z kilku względów. Jak sugeruje jej nazwa, kupując pięknie zdobioną butelkę, pomagamy chronić lasy deszczowe, które stanowią dom wspaniałego kota. Poza tym jej producent, firma Prestige Imports, dołożył wszelkich starań, by klienci byli naprawdę zadowoleni z jakości alkoholu. Na świecie można kupić wiele wódek wytwarzanych ze zbóż czy zacieru ziemniaczanego, wódka Jaguar powstaje jednak z melasy z karaibskiej trzciny cukrowej. Do produkcji destylatu wykorzystuje się ponadto wodę z wyspy Barbados. Jest ona niezwykle czysta, ulega bowiem przefiltrowaniu przez wytwarzaną przez koralowce skałę wapienną. Nigdzie indziej na Karaibach nie znajdziemy takich warunków geologicznych, gdyż pozostałe wyspy powstały w wyniku działalności wulkanów. Vodka Jaguar to idealny zakup dla konesera, który dba także o ochronę środowiska. Czterdziestoprocentowy alkohol jest sprzedawany w 750-ml butelkach, powstających w europejskich hutach szkła.
  7. Jedzenie zielonolistnych warzyw może być w zapobieganiu nowotworom skóry równie ważne, co używanie kosmetyków z odpowiednimi filtrami czy noszenie czapek z daszkiem lub kapeluszy. Naukowcy z Queensland Institute of Medical Research przez 11 lat prowadzili badania z udziałem 1000 mieszkańców Nambour. Odkryli, że osoby jedzące przynajmniej 3 porcje warzyw z zielonymi liśćmi tygodniowo zmniejszały swoje szanse na zachorowanie na raka skóry aż do 55%. Dr Jolieke van der Pols tłumaczy, że warzywa takie jak szpinak zawierają zestaw związków chemicznych wspomagających naturalną zdolność skóry do obrony przed uszkodzeniami powodowanymi przez słońce. Według pani doktor, bardzo istotne jest przestrzeganie zasad zbilansowanej diety i niezapominanie o zwykłych środkach ostrożności.
  8. Microsoft ujawnił, że w systemie Windows Vista znajdzie się narzędzie, które pozwoli odzyskać utracone lub nadpisane pliki i katalogi. Technologię zaczerpnięto z systemu Windows Server 2003. Zachowuje ona kopię każdej kolejnej wersji pliku. Jeśli użytkownik skasuje np. przypadkiem kilka paragrafów z dokumentu Worda, będzie mógł je odzyskać, pomimo zachowania zmian w pliku. Dotychczas przeprowadzenie takich operacji możliwe było jedynie dzięki zastosowaniu specjalnego, często drogiego, oprogramowania. Vista będzie miała domyślnie włączoną opcję przechowywania ukrytych kopii plików i katalogów. Można ją będzie jednak z łatwością wyłączyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...