Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Safari' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 31 wyników

  1. Google, to kolejna po Mozilli, firma, która chce się przyłączyć do pozwu Opery przeciwko Microsoftowi. Norweska firma oskarżyła w 2007 roku Microsoft, iż dołączenie Internet Explorera do systemu Windows jest czynem nieuczciwej konkurencji. Ostatnio Komisja Europejska dała zielone światło dla wszczęcia odpowiednich procedur przeciwko Microsoftowi. Komisja Europejska uważa, że rozwiązaniem problemu jest zmuszenie Microsoftu do dostarczania przeglądarek konkurencji wraz z systemem Windows. Mówi się tutaj o Firefoksie, Safari, Chrome i Operze. Mozilla już uzyskała status "obserwatora" i Google chce mieć podobne prawa. Obie firmy najwyraźniej chcą dopilnować swoich interesów i upewnić się, że zyskają na sporze pomiędzy UE a Microsoftem. Tymczasem najnowsze dane firmy Net Applications pokazują, że w styczniu do Internet Explorera należało 67,7% rynku, a Firefox miał udziały sięgające 21,5%. Safari mogła pochwalić się 8,3-procentowym udziałem, a Chrome - 1,1%.
  2. Z badań firmy Chapin Information Services wynika, że przeglądarki Chrome i Safari fatalnie zarządzają przechowywanymi przez siebie hasłami. Specjaliści wykonali 21 testów, których celem było sprawdzenie bezpieczeństwa haseł przechowywanych przez Internet Explorera 7, Operę 9.62, Safari 3.2, Chrome'a i Firefoksa 3.0.4. Testy pokazały, że każda przeglądarka boryka się z licznymi problemami, jednak z najgorszą sytuacją mamy do czynienia w przypadku Safari i Chrome'a. Spośród 21 testów Firefox i Opera pomyślnie przeszły 7, Internet Explorer sprawdził się w 5 przypadkach, a Chrome i Safari tylko w 2. Przedstawiciele Chapin Information Services mówią, że użytkownicy powinni w ogóle wyłączyć zarządzanie hasłami przez Chrome'a i Safari oraz muszą poważnie zastanowić się nad używaniem tego typu mechanizmów w Firefoksie i Operze. Co do IE sytuacja jest o tyle skomplikowana, że używa go olbrzymia rzesza osób i rezygnacja z zapamiętywania haseł może prowadzić do jeszcze bardziej niebezpiecznych zjawisk, jak np. zapisywanie ich na kartce i pozostawianie w widocznym miejscu. Ze szczegółami testu można zapoznać się w Sieci.
  3. W listopadzie po raz pierwszy w historii rynkowe udziały Windows spadły poniżej 90%. Użytkownicy systemu Microsoftu, którzy połączyli się z witrynami monitorowanymi przez Net Applications stanowili 89,6% wszystkich internautów. Oznacza to, że w ciągu miesiąca Windows stracił 0,84 punktu procentowego. To największa strata w ciągu ostatnich dwóch lat. Poprzednio duże straty udziałów Microsoft zanotował w grudniu 2007 (spadek o 0,63 pp) i maju 2008 (0,51 pp). Znacząco, bo aż o 1,81 punktu procentowego spadły udziały Windows XP, a o 1,16 pp wzrosły Windows Visty. Wszystko wskazuje na to, że Windows utracił rynek na rzecz Mac OS X-a. W listopadzie system Apple'a zyskał bowiem 0,66 punktu procentowego i obecnie jest używany przez 8,9% osób. To już trzeci z kolei miesiąc, w którym rynkowe udziały Mac OS X-a utrzymują się na poziomie powyżej 8 procent. Za spadkiem udziałów Windows i wzrostem popularności systemu Apple'a najprawdopodobniej stoi kryzys gospodarczy. Im więcej osób traci pracę, tym więcej łączy się z Siecią z domu, a więc systemy inne niż Windows zyskują na udziałach. Ponadto w bieżącym roku w okolicach Święta Dziękczynienia Amerykanie mieli średnio 10 dni wolnych, a więc dłużej pozostawali w domach. W ubiegłym roku średnia wynosiła 8,7 wolnego dnia. Podobną tendencję obserwujemy na rynku przeglądarek. Po raz pierwszy, odkąd Net Applications monitoruje Internet, udział Internet Explorera spadł poniżej 70% i wyniósł 69,8%. Zyskały za to Firefox, Safari i Chrome. Przeglądarka Mozilli zakończyła listopad wynikiem 20,8%. W ciągu miesiąca zyskała 0,8 punktu procentowego - najwięcej od marca 2007. Rynkowe udziały Safari wzrosły o 0,6 pp do 7,1 procenta, a Chrome zyskało 0,1 pp. Specjaliści z Net Applications uważają, że podobnie duże wzrosty w alternatywnych systemach i przeglądarkach oraz straty Microsoftu będziemy obserwowali w grudniu. Amerykanów czeka bowiem sporo dni wolnych. Na to nakłada się trwający od co najmniej dwóch lat proces zdobywania rynku przeglądarek przez Firefoksa. Koncern z Redmond może więc spodziewać się kolejnych strat swojej pozycji rynkowej.
  4. Firefox jest coraz bliżej osiągnięcia kolejnego kamienia milowego - zdobycia 20% udziałów w rynku. Przez dwa tygodnie października opensource'owa przeglądarka miała najpierw 20%, a następnie 20,06% udziałów, jednak cały miesiąc zakończyła wynikiem 19,97%, co oznacza wzrost o 0,5 pp w stosunku do września. Już w czerwcu wydawało się, że w lipcu Firefox może przekroczyć magiczne 20%. Jednak jej szybki pochód po rynku najpierw się zatrzymał, a następnie zaczął spadać. Ostatnio Firefox stracił nieco na rzecz google'owskiego Chrome'a. Ognisty Lisek zdążył już jednak odrobić straty i zanotować niewielki wzrost udziałów. Tymczasem udziały wciąż traci Internet Explorer. W ciągu roku zanotował on spadek o 7 punktów procentowych. Najwięcej użytkowników odebrał Explorerowi właśnie Firefox. Większych sukcesów nie odnosi za to Chrome. We wrześniu do przeglądarki należało 0,78% rynku, teraz odsetek ten zmniejszył się do 0,74%. Z 6,65 do 6,57 procenta spadły też rynkowe udziały Safari. Więcej użytkowników korzysta za to z Opery, której udziały wzrosły z 0,69% we wrześniu do 0,75% w październiku.
  5. Jeden z developerów Firefoksa twierdzi, że Microsoft nie jest jedyną firmą, która używa tajnych technik w celu zapewnienia lepszego współdziałania firmowych aplikacji z firmowym systemem operacyjnym. Vladimir Vukicevic mówi, że podobnie postępuje Apple. Badał on ostatnio wydajność przeglądarki Firefox 3 i odkrył, że w oprogramowaniu WebKit, stanowiącym jądro przeglądarki Safari, zastosowano dziesiątki tajnych tricków. Udokumentowane funkcje WebKita pozwoliły Vukicevicowi na osiągnięcie takiej wydajności, jaką chciał, jednak zauważył, że Safari może korzystać z nieudokumentowanych funkcji apple'owskiego oprogramowania. Jego zdaniem Apple nie ujawniło ponad 100 technik wykorzystywanych w bibliotece WebKit. Zdaniem developera, dzięki ich wykorzystaniu konkurencyjne wobec Safari przeglądarki mogłyby działać sprawniej, jednak Apple nie dopuszcza nikogo do swoich tajemnic. David Hyatt, developer WebKita mówi, że ukryte funkcje pozostają nieujawnione przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa.
  6. Dziura w apple’owskim odtwarzaczu QuickTime naraziła na niebezpieczeństwo większą liczbę użytkowników, niż początkowo przypuszczano. Cyberprzestępcy wykorzystują ją do atakowania komputerów osób odwiedzających portal MySpace. Otwarcie specjalnie spreparowanego pliku wideo może zakończyć się infekcją. Istnienie luki potwierdzono w wersji odtwarzacze przeznaczonej dla komputerów Mac oraz w zestawie kodeków QuickTime Alternative. Apple wypuściło poprawkę dla użytkowników systemów Mac i przeglądarki Internet Explorer. Szybko okazało się jednak, że problem dotyczy wszystkich komputerów, na których zainstalowano system Apple’a. Tak więc osoby używające Firefoksa oraz Safari również narażone są na niebezpieczeństwo. Tym bardziej, że dotychczas firma Jobsa nie udostępniła dla nich żadnych poprawek. Robak QuickSpace rozprzestrzenia się poprzez profile użytkowników serwisu MySpace. Szkodliwy kod kradnie hasła oraz rozsyła spam z linkami do stron instalujących oprogramowanie adware.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...