Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KONTO USUNIĘTE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2631
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Odpowiedzi dodane przez KONTO USUNIĘTE


  1. 10 godzin temu, Maximus napisał:

    Wy towarzyszu tak na żarty czy z rozumem rozminęliście się totalnie?

    (do Venatora)

     

    W dniu 26.04.2023 o 09:49, Maximus napisał:

    Modzie jak wiadomo ulegają zazwyczaj jednostki o wątpliwej inteligencji i kiepskim zrozumieniu otaczającego świata. 

    (do Nihilo)

     

    Zadziwiające, że tłuk wobec intelektualistów takimi ripostami sypie. Zadrość?

    Zazdrość i podręcznikowy przykład efektu Dunninga-Krugera.

     

    10 godzin temu, Maximus napisał:

    Hahahahahahah :lol:

    Oprócz bólu , to i  panika i czarna rozpacz w środowisku bagiennym..


  2. Paproszek konfetti z Konfettideracji myśli, że myśli. :D

    Ale co wymagać od paproszka konfetti, skoro flagowy osobnik Konfettideracji,  imć Szczęść Boże Onuca Braun, świeci "rozumem" od Warszawy… aż do Moskwy.

    • Haha 1

  3. 13 godzin temu, thikim napisał:

    jakiś psychicznie chory człowiek

    Człowieku*,  tęsknisz:D za wygodnickim, bo bezkrytycznym  prezentowaniem swoich cynicznych i antycywilizacyjnych treści.

    Tia....emeryt to i egoistyczna postawa wobec przyszłości.

    * prawdopodobnie przestrzeliłem


  4. W dniu 16.09.2022 o 13:44, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Co ciekawe, właściciel traktuje je jak dzieła sztuki, które powinny być kolekcjonowane i wolałby, żeby przygoda z nimi ograniczała się do podziwiania.

    Spryciarek:D.

    A dlaczego toto ma nie być pijane? Bo to zwykły sikacz musi być! Przepisy apelacyjne win wybitnych nakazuja ograniczanie plonowania - o nasłonecznienie i kondensację asymilatów w owocach  latorośli chodzi - winnych gron do 10, a nawet 8t z hektara. 29 butelek to 20 litrów wina, na które  potrzeba 30kg owoców, czyli plantator osiągnął plon (w przeliczeniu) ponad 16ton z hektara.


  5. 4 godziny temu, peceed napisał:

    Aby badania naukowe miały sens należałoby jeszcze zacząć się posługiwać sensownymi i precyzyjnymi kategoriami pojęciowymi, bo "antybiotyki" takowymi nie są.

    Antybiotyki mają jasną definicje, więc musisz rozjaśnić swój dylemat.

    4 godziny temu, peceed napisał:

    Na początek radziłbym wydzielić związki chemiczne atakujące (w różny sposób) DNA

    Tu też ciemno: atakujące DNA gospodarza, czy DNA mikrobioty?


  6. W dniu 22.08.2022 o 13:22, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    w wyniku erupcji powstała fala tsunami o początkowej wysokości 90 metrów.

    To wymaga korekty. 90metrów mierzyła owszem, ale początkowa fala sejsmiczna, która na taką wysokość wypietrzyła ocean. Tsunami powstaje dopiero wtedy, gdy fala wzbudzona wybuchem wulkanu, trzęsienie ziemi itp, dotrze do strefy brzegowej i tam się spiętrzy. Jakieś tsunami po wybuchu tego wulkanu musiało być , ale nie słyszałem aby archipelag Tonga mierzący średnią wysokość 2 metry został nią trafiony i zatopiony.

     


  7.  

    3 godziny temu, Astro napisał:

    Stratyfikujesz "duchowość" według swojego malutkiego kryterium, które pięknie oddaje Dzień Świra:

    Cytat

    Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!

    Czy abym to ja forsował mojsze pojęcie duchowości ???

    PWN : duchowość, 

    religiozn. zespół postaw, przekonań, stanowisk wobec kształtujących określoną formę życia rzeczywistości — Boga, świata duchów, świata człowieka, przyrody, a szerzej — wszystkich przejawów bytu zarówno w swej faktyczności, jak też dynamizmie stawania się.

    Pojęcie duchowości powstało na gruncie chrześcijaństwa z refleksji na temat wielości dróg prowadzących do Boga; sam termin duchowość wywodzi się z pojęcia ducha, a w szczególności z pojęcia Ducha Świętego (...)
    (warto całą treść przeczytać: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/duchowosc;3894715.html )
     
    Gdzie Astro widzisz jakąś sugestę, że "duchowość" to zachwyt nad fizyką, zachodem słońca czy słońcem o poranku?
     
    Czy znalazłeś jakieś badania, że "duchowy " zachwyt nad fizyką poprawia dobrostan psychiczny ludzi?
     
    Dla autorów opracowania "duchowość" jest jednoznaczna, skoro:
    W dniu 7.09.2022 o 17:36, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Eksperci zauważyli, że w przypadku zdrowych osób uczestnictwo w życiu społeczności, którą łączy duchowość – na przykład udział w mszach i innych obrzędach religijnych – jest powiązane z lepszym stanem zdrowia

     

    W dniu 7.09.2022 o 17:36, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Podczas tego typu rozmowy można zapytać pacjenta, czy chciałby porozmawiać z osobą duchowną, przewodnikiem religijnym lub kimś o podobnej profesji.

     

     
     
    1 godzinę temu, peceed napisał:

    Natomiast nie rozumiem co miałaby oznaczać "duchowość" poza kontekstem religijnym, albo raczej jest to termin który jest mocno zawłaszczony przez religie.

    No to peceed jeszcze raz, skoro wydaje się Tobie, że "duchowość" zawłaszczyły religie:

    sam termin duchowość wywodzi się z pojęcia ducha, a w szczególności z pojęcia Ducha Świętego [łac. Sanctus Spiritus], 


  8. 23 minuty temu, Astro napisał:

    Jakże małego ducha trzeba być osobą, by moją obawę, która owszem, wyraża krytykę wobec "instytucjonalności duchowości" równać z krytyką duchowości... Ech.

    Posłużyłeś się daleko posuniętą analogią krytyczną dla samej "instytucji kościelnej" (na którą "instytucja" ta sama zapracowała), więc Ergo chyba;) tak siłą rozpędu ...

    23 minuty temu, Astro napisał:

    że przeciętny człowiek nie dostrzega PIĘKNA Fizyki.

    To estetyka (intelektualna:)), stan wyższego ducha nie osiągalny dla każdego, ale to nie duchowość.


  9. 5 minut temu, peceed napisał:

    Niebieskie wysokoenergetyczne fotony degenerują tkankę, ale praktycznie nie przenikają przez kości czaszki.

    Jak również "praktycznie" nie przenikają przez chitynę, a jednak wywołały skutki metaboliczne w mózgu owadów.

    Przykład z wit.D, który podałem, jest przykładem jak reakcja światła w skórze  powoduje skutki miejscowo odległe. Tak samo "niebieskie wysokoenergetyczne fotony" degenerując tkankę skóry poprzez produkty rozpadu reakcji mogą oddziaływać na mózg, czyli dochodzi jeszcze jeden (oprócz słabego, ale jednak bezpośredniego oddziaływania) proces.

    Muszki mają szkielet okrywający cienki a światło im zaaplikowali nienormalnie mocne, jednak człowiek żyje długo dłuzej od muszek, więc dochodzi proces akumulacji. Palenie papierosów powoduje raka po co najmniej kilkunastu latach inchalacji, i to nie u wszystkich.

    26 minut temu, peceed napisał:

    A przyklad czemu ma służyć, oprócz potwierdzenia wpływu światła na mózg?

    41 minut temu, peceed napisał:

    W przypadku utszonej nie mam problemu z badaniami które są ok gdy alternatywą ma być robienie niczego, a ze zbyt histerycznymi "wnioskami".

    U kogo histeria? 

    W dniu 1.09.2022 o 11:06, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    istnieje prawdopodobieństwo, że negatywne skutki ekspozycji na światło niebieskie będą dotyczyły też ludzi.

     


  10. 19 godzin temu, peceed napisał:

    utszona

    Dozgonny kompleks amatora, który w odpowiednim momencie życia nie wykazał się zadawalającym poziomem mentalu?

     

    19 godzin temu, peceed napisał:

    prawidłowe wnioski

    Wnioski są smutne.

    Pomimo mocnego chitynowego egzoszkieletu  naswietlanie zmieniło metabolizm mózgu owadów. Ludziska mają gorzej, bo dzierżą endoszkielet okryty wrażliwą tkanką miękka. Co to ma wspólnego z mózgiem? Np niedobór wit.D indukowanej światłem przyczynia się do zaburzeń sennych https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1087079213000737?via%3Dihub

     

    19 godzin temu, peceed napisał:

    Niebieskie światło jest ZNANYM problem dla oczu, ale reszta ciała jest bezpieczna.

    Okazuje się @peceed, że dzieki pracy uczonych już nie.


  11. 17 godzin temu, Ergo Sum napisał:

    Przyducha jest znana każdemu akwaryście. W niskim stanie wody spada powierzchnia styku wody z powietrzem (napowietrzanie) oraz ilość wody na jedną rybę. W efekcie ryby otrzymują mniej tlenu. Ścieki i złote algi są w każdej rzece ale to brak tlenu,

    No przeeeecieeeeeż był NAAAADMIAAAAAR tlenu, co świadczy o namnożeniu  bruzdnic, których metabolitem jest tlen. Znajomość tematu żenująca, ale odezwać obłudnym stylem waszych mediów mus.

    Prawiczki na tym portalu jak na prawiczki przystało, trzymają ten swój (pod)poziom.:D

     

    17 godzin temu, Ergo Sum napisał:

    To jest takie żenujące obserwować jak niektórzy ludzie bezmyślnie wykorzystują każdą najmniejszą okazję żeby połechtać swoją nienawiść do przeciwników politycznych będących akurat przy rządach.

    Żenujące jak prawicowe odchylenie próbuje udawać mądrego, a wychodzi...patrz wyżej.

     

    17 godzin temu, Ergo Sum napisał:

    Usilne dorabianie faktów o rtęciach, o braku reakcji, o toksynach, złotych algach jest nudne i dziecinne.

    TVPisowska żenująca trywializacja faktów. Ale naiwniacy to łykają.


  12. W dniu 20.08.2022 o 02:29, Tomasz Winter napisał:

    Nie ma powodu stawiać tezy że wzrost zasolenia był spowodowany w jakiś nienaturalny sposób.

    Średnie zasolenie Bałtyku 7promili. Średnie stężenie soli wód kopalnianych 10 promili  https://se.min-pan.krakow.pl/pelne_teksty31/k31_zn_z/k31zn98_strozik_z.pdf

    Target pisowski średnio błyskotliwy, więc przekaz partyjny bezrefleksyjnie łyka paszczą jak karp z Odry powietrze.


  13. 4.Ksiądz - pokuta x10

    48 minut temu, radar napisał:

    1. Parlamentarzyści oraz członkowie rządu - kara przewidziana prawem x5

    Nie. Po to jest immunitet parlamentarny, aby poseł/senator nie był wystawiony na fabrykowane haki. Już nie pamiętacie co pisowski Kamiński wyprawiał? Trudno, przekroczenie prędkości przez posła, batonik sędziego, to skutki uboczne ich niezawisłości.


  14. 10 minut temu, radar napisał:

    Dlaczego ludzi interesuje kto co ma w sypialni i czy nie ma tam czasem jakiś spisków ;)

    To była szczera ;) intencja: mnie nie interesuje kto grasuje w Twojej sypialni, ale skoro rozpracowujesz spiski, więc podsunąłem  Tobie temat. :P


  15. 30 minut temu, radar napisał:

    Jak widać dowodów nie ma, ale przesłanki są.

    Na Miłość Boską!

    Radar, więcej przesłanek jest, że Zełenski wojnę wywołał: komediowy aktor z kompleksem niskiego wzrostu (ala Putin). Bohaterem już został.

    I podtrzymuję: szukaj spisku we własnej sypialni, albo zostań przy demaskowaniu Big Pharmy.


  16. 9 godzin temu, radar napisał:

    (US potrzebowało wojny z RU, żeby ich osłabić i przy okazji zarobić na gazie, uzbrojeniu itp. Inny temat).

     

    9 godzin temu, radar napisał:

    A USA zależało, żeby UA się broniła i wykrwawiała RU, więc im pomogli. Jak widać planowanie było od dawna.

    "Genialna" koncepcja: USA zrobiło wojną na  Ukrainie, to w umyśle jakiegoś Twojego "geniusza" z youtuba się zrodziła, czy autorstwa samego Radara?

    Bożższsze....we własnej sypialni też juz spisek zdemaskiwałeś?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...