Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

marximus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    268
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marximus


  1. Stwierdzenie cyberanta :akurat nie jest tak bardzo niedorzeczne.Z małą poprawką:

    "z białka i tłuszczu nie buduje się TAK ŁATWO ludzka tkanka tłuszczowa,jak właśnie z roślinnych węglowodanów." 

    i będę bronił tego zdania.

     

    po pierwsze wydaje mi się że w większości węglowodany są pochodzenia roślinnego, a podział węglowodanów jest na proste i złożone, proste tuczą a złożone nie - tak najkrócej ujmując,

    dwa - każdy nadmiar kalorii czy to pochodzenia roślinnego czy tłuszczu zwierzęcego zostanie przyswojony przez organizm i zmagazynowany w postaci tkanki tłuszczwej.

    Przy rozkładzie przez organizm warzyw w niektóreych przypadka organizm zużywa więcej kalorii niż pozyskuje z danego warzywa, przy tłuszczech nie ma to miejsca.

    Oczywiście rodzaj tłuszczu też ma duże znaczenie, np smalce a oliwą z oliwek .

    Jednym słowem nikt mi nie wmówi że lepiej zjeść kilo kiełbasy niż kilo jabłek ;)


  2. Kto ci takich głupot nagadał? Od zieleniny nie tyjesz? Zielsko = węglowodany najbardziej tuczący składnik pożywienia. Oczywiście im bardziej przetworzony (chleb/makarony/zupy) tym gorzej dla nas. Faktem również jest, że trudno przytyć jedząc samą marchewkę czy trawę której błonnik jest dla nas po prostu nieprzyswajalny, ale na samej marchewce czy trawie wogóle trudno jest przeżyć. ;) Wbrew pozorom na samym mięsie mniej przytyjesz niż na warzywach i owocach, bo z białka i tłuszczu nie buduje się ludzka tkanka tłuszczowa tylko właśnie z roślinnych węglowodanów.

     

     

    sporo rozminąłeś się z prawdą, pewnie nie słyszałeś o węglowadanach prostych, złożonych o różnych rodzajach tłuszczów o tym że białka możemy przyswoić tylko ograniczoną ilość w jednym posiłku, albo o tym że 1g weglowodanów ma 1/3 kalori mniej niż 1g tłuszczów, poza tym organizm też potrzebuje energi aby taką surową marchew przyswoić, która ma inne IG niż np gotowana.

    Poza tym twierdzenie że z białka i tłuszczu nie buduj się tkanka tłuszczowa, tylko z weglowadanów pochodzących z roślin  , nie no brak słów, nawet nie wiem co napisać, może tylko rada aby wypowiadać się w temacie sobie znanym.


  3. dokładnie fajny sprzęt,ale to konkurencja marna biorąc pod uwagę że kindle jest prawie dwa i pół razy tańszy  (cena z UK żeby było sprawiedliwiej a nie USA ) !

    Cenowo to mógłby konkurować z tabletami, jakby miał jeszcze kolorowy e-ink i jakiś znany system operacyjny to by byla konkurencja dla tabletów, a tak to jest to tylko drogi czytnik


  4. jak nawet na jakimś niewielkim księżycu jest tlen i woda, to co dopiero w odległych układach planetarnych. Kiedyś myślano że jesteśmy tak wyjątkowi że wszystko obraca się wokół Ziemi, teraz jest powszechny przekonanie że jesteśmy jako Ziemia, wyjątkowi ze względu na odległość od naszej gwiazdy, posiadany tlen i atmosferę i inne wyjątkowe warunki które sprzyjają powstaniu życia. Powoli ten mit upada, najpierw znaleziono inne układy planetarne, teraz tlen na księżycu saturna, wcześniej woda na naszym księżycu, woda na marsie, znalezienie życia to tylko kwestia czasu i techniki :)


  5. jestem ciekaw kto w XXI w nie używa lampki nocnej, bo rozumie że to chodzi o światło rozproszone a nie komputer jak przewrotnie sugeruje tytuł.

    czyli żeby uniknąć depresji trzeba siedzieć po ciemku, lub chodzić spać po zmierzchu lub siedzieć przed komputerem oświetlonym mocnym nierozproszonym światłem.

    Z badanie zostały wciągnięto wnioski zbyt daleko posunięte , z tego że myszy piły mniej słodzonej wody kiedy zaburzono im cykl dobowy nie znaczy że ludzie siedzący po zmroku przed kompem/tv popadną w depresję.


  6. taki sprzęt posiada jedynie walory estetyczne i jest zaprzeczeniem filozofii PC, jeśli już nie zależy nam na możliwościach rozbudowy sprzętu to laptop jest dobrym rozwiązaniem .

    Poza tym Core i3 i 21,5" monitor to jakaś porażka w tym zestawie może to kosztować góra 2000 zł .

    cena tego w normalnych krajach to 720 funtów i 800 $


  7. jak wszystko tak i nawigacje trzeba używac z umiarem i to wszystko.

    w naszym "piękny" kraju jazda bez nawigacji w/g drogowskazów to czysta rozrzutność i marnotrawstwo czasu, no chyba że ktoś jeździ po to żeby sobie pojeździć w kółko i naokoło .

    Ostatnio jechałem z wawy do gliwic, trasę znam i jeżdżę z pamięci, ale od jakiegoś czasu tuż przed k-cami pojawił się zjazd na wrocław, nigdy nim nie zjechałem bo do drogowskazów w pl podchodzę z dużym sceptycyzmem ale wtedy się skusiłem, pomyślałem może jakąś nowa obwodnica. No i w ten sposób poprowadziło mnie strymi drogami i wyskoczyłem niedaleko baramek nadrabiając z 30km. Dlatego w chorym kraju tylko nawigacja albo wskazówki od znajomego znającego trase.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...