krzysztof B7QkDkW
-
Liczba zawartości
117 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Odpowiedzi dodane przez krzysztof B7QkDkW
-
-
Na gazowych olbrzymach może istnieć życie?
Na gazowych olbrzymach możemy "zasiać" życie?
-
12 godzin temu, Ergo Sum napisał:chyba kompletnie niemożliwe
? ... C N P Ca Mg Cl K Na S podlać H2O odczekać 4 miliardy lat i ma my E.T., albo innego ksenomorfa. Aaaa... i jeszcze nie można wykluczyć że już coś zaawansowanego nie zostało porwane "po drodze". Wydaje mi się (gdybać sobie mogę) że kluczowym czynnikiem w procesie powstania życia jest czas i skład chemiczny "pierwotnej zupy", albo jak kto woli bigosu. Popatrz Ziemia ostygła jakieś 4,2 mld lat temu. Wiek najstarszych zachowanych skał szacuje się właśnie na ten okres. Najstarsza znana ziemska materia pochodzenia biogenicznego datowana jest na 3,7 mld lat. Znaczy potrzeba pół miliarda lat żeby "zacier" zaczął bulgotać.
Pół miliarda? Jak sobie człowiek wyobrazi że miliard równa się tysiąc milionów ... to tak jakby sekunda była równa jednemu dolarowi ... to dzień wart jest 86 400$, miesiąc 2 592 000$, rok to 31 104 000$ ...
Jeden milion jest jak jedenaście dni, jeden miliard to około 32 lata.
PS
Jakby ktoś populistom ( a w zasadzie ich wyborcom ) od rozdawania pieniędzy publicznych chciał obrazowo wyjaśnić co to jest Miliard ...
To dosłownie co dzień przez trzydzieści dwa lata "przepalać" dwie roczne pensje pracownika zarabiającego 3 600 zł netto.
No ten, że tak powiem, wiadomo kogo ... to ja bym !@#$%&^* a następnie &*^%^$%#$@#! przy użyciu !*@&#^$%. Publicznie przez miesiąc, przed budynkiem Sejmu.
-
Wyobraźcie sobie cywilizację która powstałaby na jednej z gwiazd w "ogonku". Mając przed sobą "zderzak" w postaci gigantycznej czarnej dziury mkną przez wszechświat.
My mamy Gwiazdę Polarną, Księżyc, Plejady. Wszystko to buduje mitologie ziemskich społeczeństw od neolitu a może i wcześniej. A Oni ... patrzą w przestrzeń nieba, widzą czerń i dysk akrecyjny.
- 1
-
5 godzin temu, jaco777 napisał:tak cennej
Rok 2023. Jasio dzwoni do swojej mamy.
- Jasiek, to ty? Jakiś obcy numer się wyświetlił.
- Bo mama, dzwonię z recepcji, no w tym muzeum ropy naftowej w Bobrówce. Słuchaj mama pamiętasz ten smartfon co kupiłaś tacie na czterdzieste urodziny? No ... no tata chciał zrobić zdjęcie szybu naftowego, znaczy studni oleju skalnego i ... i smartfon jest teraz.
- Sześć tysięcy złoty jest teraz gdzie?
- Aaaaa ... 35 metrów pod ziemią ...
Rok 5025 nota prasowa
- Gildia akademicka Cesarstwa Trójmorza w godzinach porannych ogłosiła wieści które wstrząsną współczesnym światem. Na terenach antycznej Polski w płytkich pokładach węglowodorów odkryto perfekcyjnie zachowany artefakt. Brak dostępu powietrza, czynników zewnętrznych uchroniły urządzenie, bo tak chodzi o urządzenie elektroniczne, od tragedii Wojen Nano z 4920 roku.
Dzięki odkryciu w perspektywie następnych piętnastu lat odbudujemy cyfrowy potencjał naszego Cesarstwa.
-
Wyobraźcie sobie tą mamusię jak chodziła sobie z dzieckiem 3000 tysiące lat temu brzegiem morza.
- Gdzie bucik? ... Nie ma bucika?
-
Mniej składników odżywczych, mniej fitoplanktonu, mniej zooplanktonu, mniej ryb i wieloryby zdechną? Te 40% przekłada się jeden do jednego na zmniejszenie pozostałych ogniw łańcuszka? Dojdzie do tej redukcji o 40% jeszcze z Mojego życia. Trzydzieści lat ... to dla dzieci które się obecnie rodzą w rejonach świata uzależnionych od połowów brzmi jak wyrok.
Japończycy i inne wyspiarskie narody mają przegwizdane. Brytyjczykom z fish and chips zostaną same kartofle.
-
8 godzin temu, Sławko napisał:Powinien kosztować i to jeszcze 5-10 razy tyle, co obecnie
Jak słusznie stwierdziłeś, to tylko napędzi nielegalny obrót.
8 godzin temu, Sławko napisał:powinien płacić swoisty podatek-ubezbieczenie zdrowotne
Składka ZUS razy 3 i na koniec kolejki w leczeniu onkologicznym.
Wtedy papierosy i inne wyroby tytoniowe powinno się zacząć rozdawać za darmo, wszystkim chętnym (pełnoletnim). Jakby jeszcze dało by się je zaprawić środkiem na przeczyszczenie.
Godzinę temu, Maximus napisał:alkohol
Od kiedy ludzkość inhaluje się tytoniem? A od kiedy chla sfermentowane owoce zagryzając pieczonym zającem (szybki zając ... fast food). Nie można porównywać kancerogennego dymu do alkoholu (do czystej wódy to tak, ale do piwa, czy wina?). A co nazwać fast-foodem. Chyba tylko te G z sieciówek.
Pamiętajmy że Egipcjanie na piwie i chlebie czosnkowym zbudowali piramidy. Grecy skolonizowali Morze Śródziemne łojąc z amfor wino i zagryzając oliwkami. Wikingowie dotarli do półwyspu Labrador chlejąc miody. Włosi budowali swoje państwo na pizzy margerita. Hiszpanie na tapas. Francuzi na bagietce z fuagra . Brytyjczycy na rybie z frytkami.
"Znaj proporcjum, mocium panie"
-
"Zielona Pożywka" Soylent Green
Eee... Wolał bym być w stanie zidentyfikować to co jem. Pasta z ciasteczek? Recykling jak się patrzy. Słownie żadnych odpadów, koniec czerstwego pieczywa ze wczoraj, nowoczesne bajaderki.
-
Mała zmiana w Kodeksie Pracy. Nadgodziny płatne 300%, praca nie wymieniona w zakresie obowiązków na osobną umowę zlecenia.
Każdy zapis umowy o pracę mówiący o zakresie obowiązków pracownika skodyfikowany i standaryzowany.
" Nie wymienię żarówki. Oprawa karnisza jest powyżej jednego metra, nie mam uprawnień wysokościowych i SEP do 1KV. Od tego jest konserwator."
" Nie zeskrobię tego kota z ulicy przed budynkiem przedsiębiorstwa. To jest obowiązek gminy, lub zarządcy drogi."
" Nie jestem księdza biskupa "aktimelkiem", zgłosić ekscelencję na odwyk i wszywkę esperalu?"
" Szefowa chyba żartuje, majteczki w panterkę ni jak nie wpisują się w dress code firmy, oj i na pewno nie wepchnę pluszowego ogonka sobie ... tego w d..ę. (...) A że na osobną umowę, płatne z góry i ta Beatka z księgowości też będzie?"
- 1
-
Jest prostsze rozwiązanie. To co teraz mamy to uporczywa terapia. Gumy nikotynowe, plastry, kampanie społeczne. Gdyby jednak zrezygnować z tego wszystkiego. Na rynek wypuścić Sporty i Popularne bez filtra, znieść akcyzę tak żeby paczka kosztowała 2,50zł. Problem z paleniem rozwiązał by się samoistnie. Znika popyt, znika podaż. oczywiście równolegle każdemu hospitalizowanemu należałoby robić test na obecność nikotyny i wypraszać za drzwi tych z pozytywnym wynikiem. Cóż, człowiek dorosły chyba jest po tylu latach akcji edukacyjnych uświadomiony co do szkodliwości palenia.
Branża funeralna rozkwitnie, dogadają się z producentami papierosów, do każdej paczki podepną talon z rabatem 30% na trumnę.
Po co ludziom zabraniać palenia. Jak się sami, świadomie, na własne życzenie wykończą IQ w populacji wzrośnie, wydatki na służbę zdrowia spadną. Społeczeństwo cacka się z tymi ćpunami jakby byli jacyś ociężali, ubezwłasnowolnieni, po lobotomii. Człowiek chce się truć i się truje to jego sprawa.
A jeśli kogoś takie postawienie sprawy oburza. Mam pytanie. Niedoszłych samobójców się leczy, tak? Cyjanku, arszeniku, rycyny, strychniny, fosgenu, sarinu, iperytu ot tak się nie kupi. Co więcej jakoś nikt nie wpadł na pomysł nałożenia na te trucizny dodatkowego podatku.To dlaczego z sprzedaży trucizny (nikotyny) zrobiliśmy jedne z głównych źródeł dochodów budżetowych? Dlaczego nie nazywamy zjawiska palenia papierosów tym czym jest. Powolnym świadomym samobójstwem.
-
-
17 godzin temu, N3000 napisał:To nie w tym rzecz, ciało jest za małą przeszkodą - chodzi o czas ...
OK, ale degradacja związków organicznych pod działaniem promieniowania kosmicznego jest ciekawym tematem.
-
Epinefryna to to samo co adrenalina. Tak się zastanawiam, czym nadnercza astronautów różnią się od auto-strzykawki EpiPen? Następnie kolejna myśl. Na takiej stacji kosmicznej nie brakuje stresujących sytuacji. Czy astronauci będąc w takich przypadkach fabrykami adrenaliny są narażeni zatrucie? Dlaczego ten związek chemiczny jest tak wrażliwy na promieniowanie kosmiczne? Czy inne związki o podobnej budowie chemicznej są równie wrażliwe?
Możliwe że dzieciaki zapoczątkowały nową gałąź chemii organicznej.
-
Przydałoby się również zadbać technologię recyklingu. Da się taką "kanapkę" rozdzielić na składowe? Czy tradycyjnie zakopią w piaskach pustyni?
-
Pomiędzy uniwersyteckim laboratorium a panelami na dachu przeciętnego Kowalskiego, rozciąga się pustynia usłana szkieletami licznych śmiałków.
Jakby szorstko to nie zabrzmiało. Dopóki nie zobaczę komercyjnego produktu a przynajmniej działającego prototypu z logo poważnej firmy technologicznej ... wątpię.
-
A smaczna?
-
Niklowo-żelazna kula o średnicy 1200 km to zwalnia, to przyśpiesza, albo się zatrzymuje.
A jak to się przekłada na aktywność magnetosfery? Szykuje się przebiegunowanie?
-
Ale w jaki sposób i czy w ogóle ta woda jest zanieczyszczona?
Czy jedynie podgrzana? A jak tak to przedsięwzięcie które podgrzewa 25% wody w mieście dałoby się wpiąć w sieć ciepłowniczą? Podgrzewać wodę w miejscowym basenie ... czy nawet aquaparku?
-
Może to takie coś jak latimeria. (rybka, żywa skamielina) Tylko że w świecie jednokomórkowców. Przecież to musiało wyewoluować w czasie panowania stromatolitów.
Żyje sobie niepokojone jedynie przez dociekliwych naukowców bo to co ją zżerało dawno wymarło, albo znalazło sobie coś smaczniejszego.
- 1
-
Inkantacja w polskim szpitalu.
CytatPanie chirurg pożycz stówkę oddam po zabiegu.
-
Nic tylko wysłać takie coś w kosmos. Do luku transportowego rakiety idealnie (walec jak rolka tapety).
-
12 minut temu, thikim napisał:zasilić taki twór
Nie taki twór. I tu umyka sens zarzutów o nieopłacalności.
Oglądaliście te relacje z konferencji prasowych Departamentu energii USA które podlinkowałem?
To jest aparatura eksperymentalna. Miała za zadanie jedynie udowodnić że proces jest możliwy. Co lepsze Fuzja nie jest głównym zadaniem tej konstrukcji.
Jej zadaniem jest symulowanie procesów zachodzących podczas syntezy. To jest z grubsza źródło neutronów do badania wpływu ekstremalnego promieniowania na materiały używane przy budowie i projektowaniu broni termojądrowej.
Fuzja na "plus energetyczny" to tylko tak przy okazji, bo mogli, to warto było próbować.
W skrócie zrobili to sprzętem z lat osiemdziesiątych. Teraz dostali forsy jak na Program Apollo. Władze chcą funkcjonującej elektrowni komercyjnej w przeciągu dziesięciu lat!!!
Nie pakuje się budżetu porównywalnego z misjami księżycowymi w jakąś "mrzonkę".
-
17 minut temu, thikim napisał:stratą dla reszty
Tak dla całej energetyki opartej na kopalinach.
Dla samych górników i nafciarzy niekoniecznie. Bo przemysł chemiczny będzie potrzebował źródła związków węgla. Nasza cywilizacja stoi na tworzywach sztucznych.
-
10 minut temu, thikim napisał:1:54
Chodzi o minute nagrania "znacznik czasu". Link w komentarzu to do filmu z konferencji prasowej i panelu dyskusyjnego opublikowanych na oficjalnych kontach YouTube Departamentu Energii USA.
Zaobserwowane przez Teleskop Webba galaktyki mogą przeczyć teoriom kosmologicznym
w Astronomia i fizyka
Napisano
Dodałbym jeszcze jedną tezę. Jądra kondensacji. Załóżmy że w obłoku wodoru z którego w miała się uformować galaktyka były już obecne "cośki": gruz, pył, wraki jednostek szturmowych armii wymarłej, lub nie ... cywilizacji. (przegiąłem ?).
... albo Titan A.E. (animacja z 2000 roku) Mieli tam taki grawitacyjny wihajster przerabiający stertę kosmicznego lodowo kamiennego gruzu w zdatną do zasiedlenia planetę. No czemu nie miało by się udać z gwiazdami?