Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tempik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Zawartość dodana przez tempik

  1. Facet ma rację. Kwestia jest tylko jak wycenić taki związek... Jak lekarz chlapnie żonie z diagnozą choroby jeśli nie podpisało się pełnomocnictwa to też raczej w sądzie wygra się sprawę
  2. na wiercenia bym nie liczył zbytnio. to tak jakby postawić szyb w miejscu gdzie zatrzyma się palec na globusie i liczyć że tryśnie ropa. do tego wiercenie na marne parę metrów w głąb zżartych promieniowaniem piasków też słabo wygląda. lepiej chyba by było z orbity zrzucić coś ciężkiego i wylądować w świeżutkim , głębokim kraterze i tam ewentualnie powiercić trochę żeby przejść warstwę nadtopioną/nadpaloną uderzeniem.
  3. wiadomo w "realu" swoich pieniędzy w taki projekt bym nie wsadził bo to prawie jak inwestycja w totka tak jak Astro pisał jest problem z podstawami czyli mechaniką klasyczną (rozkładanie takiego żagla to pewnie KOSMOS, jeśli z małymi sztywnymi panelami są problemy). co do heliosfery to chyba żagiel musieli by odrzucić na granicy. a jeszcze lepiej zwinąć i rozwinąć po dotarciu do Alfa Centauri w celu wyhamowania. jak już mają być żaglówki to może jest realne wysłanie butli z płynnym polimerem i rozpylenie go przez dysze żeby powstała cienka membrana(żagiel), brak grawitacji jest do tego idealny tylko musiały by być specjalne podgrzewane komory gdzie polimery wiązały by się.
  4. mają taka płachtę jaki problem zrobić trochę większą żeby były tez baterie? obecnie można już robić ogniwa nadrukowywane drukarką więc masę chyba można pominąć a może raczej pomagać w manewrowaniu, umieszczając taką pochłaniającą warstwę jako pas dookoła, otrzymamy efekt jak ściągnięcie linek w spadochronie
  5. Mając tak wielki żagiel można wykorzystać go jako wielką antenę, i tą samą powierzchnię można zagonić do produkcji prądu. Jeśli fotony mają pchać tą płachte przez świat to tym bardziej dadzą radę wytworzyć mnóstwo prądu.
  6. Śmiem twierdzić, że jest wprost przeciwnie. Jak firma wypala się, to już nie chce i nie ma kasy na "bujanie w obłokach". jak firma ma kasę nawet na tak mało realne projekty, znaczy ze ma się dobrze.
  7. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    Żeby nie było za słodko... to ten Winnicki i jego gawiedź to tacy trochę maminsynki z wyglądu i usposobienia. Wydaje mi się że dowartosciowują się poprzez poglądy i grupę. A tak po cichu chcieliby być agresywnymi wariatami z bejzbolami, no ale nie mają jaj i warunków ku temu. Wiem gadam głupoty, ale takie mam skojarzenia nie poparte zbytnio dowodami. Astro, co chcesz wiedzieć o bankach? To poopowiadam Tobie i rozwieje wontpliwosci
  8. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    Jak tylko o Wszechpolakach mówimy to ok. U nich agresja 0, no może ze dwa (i tylko w pyskówkach na necie). W ich szeregach kibolstwa nie ma i nie są radykalni. Taki młodzieniec przechodząc obok romskiego dzieciaka nie pomoże, ale i nie skopie za karnację.
  9. Koncepcja pewnie zakłada że rozkład rowerów zrobi się równomierny. Wychodzisz z domu/sklepu/kościoła i w promieniu kilkudziesięciu metrów znajdujesz jakiś rower. Nie znam chin i ich urbanizacji, ale znam Polskę i wiem jak by to wyglądało rano większość stałaby w centrum, po południu tysiące rowerów stałoby w którejś z dzielnic sypialnych np. Warszawy. Dobrym pomysłem byłoby udostępnienie takiego rozwiązania przez rok żeby sprawdzić gdzie będą koncentrować się rowery. I w tych miejscach zrobić punkty odbioru rowerów
  10. W Polsce program by nie wypalił. Dla rodaków "zostawić gdziekolwiek" znaczyło by u siebie w domu(najlepiej w piwnicy żeby GPS nie łapał). Z matematycznego punktu widzenia byłoby poprawnie, bo własny dom jest podzbiorem "gdziekolwiek" ,ale autorzy chyba nie to mieli na myśl.
  11. nie od dziś funkcjonuje powiedzenie "głowa do góry!"
  12. Jest krótka wzmianka w tekście o paśmie. Klasyczne lampy sodowe mają zupełnie inne widmo od LEDów.
  13. w "realu" może być jeszcze korzystniej dla elektryków. te badania są chyba robione na hamowni(czyli zaniżone). silniki spalinowe mają większe bezwładności tłoków,wałów i gorszą charakterystykę przy zmiennym obciążeniu. wiadomo szarpanie gazem w elektryku też obniży efektywność ale nieporównywalnie mniej niż w tłokowym silniku. twój przykład powinien być w wikipedii, tłumacząc co to jest teoria i ile ona ma współlego z praktyką
  14. no racja, najlepiej i konkretniej po prostu podawać kowalskiemu ile będzie go kosztowała w zł kWh z tych nowych i starych rozwiązań. oczywiście brutto czyli z dedykowana akcyzą, podatkiem drogowym itd
  15. w takim ujęciu jak najbardziej ma to sens, tylko po grzyba jest napisane żeby nie oczekiwać na razie wykorzystania tego w samochodach itd.? może błąd w tłumaczeniu
  16. tak miało by to sens, i takie rozwiązania istnieją?(kompresja czystego wodoru do butli przy wykorzystywaniu prądu z OZE itd.) ale ja z kontekstu wioskuje że nowy pomysł jest taki: do baku wlewamy wodę, i robimy elektrolizę żeby nakarmić uzyskanym wodorem nasze ogniwo wodorowe 1kW. tylko naukowcy studzą emocje dodając że musimy na przyczepce wozić dodatkowy silnik podłączony do prądnicy >1kW żeby udało się tą wodę rozbić. dlatego dodają "nie spodziewajcie się" że to będzie miało sens, heheheh
  17. na giełdzie jak najbardziej można grać na spadkach, ale tutaj jakoś nie widzę zysku... żeby uzyskać np. 1kW mocy z ogniwa musisz dostarczyć >1kW z czegoś innego np benzyny. gdzie zysk? i sens wydawania więcej jak można mniej ? no chyba, że założyć ze bierzemy prąd z OZE czy atomu i nim pompujemy energię do wiązań chemicznych(np. wytwarzamy spiryt) i nim zasilamy ogniwa paliwowe w samochodzie mając w nosie wydajność, ale nadal będzie lepiej spalić ten spiryt w starodawnym silniku spalinowym i mieć większą moc. dalej nie widzę sensu
  18. też myślę że na wstępie chwalą się elektrolizą wody, a w tekście już wplątali cichaczem jakieś węglowodory czy alkohol. czyli podsumowując można powiedzieć że nic się nie zmieniło i nadal potrafimy wydobywać energię którą zmagazynował ktoś inny(dinozaury-ropa, rośliny-węgiel, energia kinetyczna wody/wiatru-bezpośrednio słońce)
  19. chyba nie należy się tego spodziewać nigdy. woda jest chyba w takim dołku energetycznym jak żelazo na niższym poziomie. jaka by nie była gwiazda to z żelaza energii już nie uzyska ani rozbijając je ani łącząc w większe jądra.
  20. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    Piotr Rybak. a tu masz zdjęcie z funflem kukizem: https://www.google.pl/search?q=Piotr+Rybak&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwil5c7HnfvRAhVyb5oKHcRQApYQsAQINg#imgrc=nuAvOFS2KLHM3M: narodowcom jest bardzo blisko do PISu bo mają ten sam pogląd na świat: jest nam źle, jesteśmy uciśnieni, wykorzystywani, otoczeni przez wrogów i siły nieczyste. za te wszystkie nasze krzywdy są winni tylko i wyłącznie inni: UE,Zydzi,Niemcy,kapitaliści,muzułmanie, homoseksualiści,gender
  21. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    nie wiem ilu ich jest , ale są w topie tych organizacji, i jak taki jeden pali kukłę czy rozbija witryny sklepowe a pozostała gawiedź(parę tys. os.) klaszcze i dopinguję zawodnika to tak samo jak by robili to co przywódca stada. tak się rodził faszyzm w niemczech, też spend, demonstracja pokojowa i nagle test w postaci jednego wytypowanego osobnika który coś podpala czy kogoś bije. i tysiące ludzi którzy muchy by nie skrzywdzili obserwują i boją się w pojedynkę powiedzieć stop, to za grubo!, i stają się uczestnikami tej gry, później już idzie szybko....
  22. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    pisałem tylko o formach wyrazu stosowanych przez narodowców. wiadomo każdy ma inny gust. Jeden ogoli łeb, inny podpali kukłę, jeszcze inny drze mordę że nienawidzi żydów. powinni sobie naklejać metkę na czoło "made in Poland" bo są identyczni jak ci z GB,DE czy AU. Oczywiście każdy z nich czuje się prawdziwym Lachem znając tylko 2 pokolenia wstecz swojej rodziny, dalej chyba boją się sięgnąć w swoje drzewo rodowe
  23. tempik

    Polityka po raz n-ty...

    rzeczywiście się ośmieliłeś..... narodowcy z bejzbolami,kostką brukową i płonącymi kukłami to świetny przykład na demokrację...., Kukiz? to człowiek z żartym od alkoholu mózgiem, może i człowiek chce dobrze dla Polski ale on nie potrafi sensownie zdania wypowiedzieć, Korwin?, TAK to czysta, harcorowa demokracja, taka nigdy w Polsce nie zaistnieje, bo Polacy są jak 40letnie dzieci mieszkający u rodziców, pogubiliby się jakby państwo nie organizowało by im życia
  24. Prymitywna agresja? A jak nazwiesz twoje wypowiedzi o całej nacji że swoje córki sprzedają? Wiem, jest niedziela i byłeś w kościółku Jesteś tępy jak stary Niemiec myślący że każdy Polak to złodziej, a każda Polka to ku...wa. Ten sam typ prymitywnego, zakutego łba
  25. A jakie masz zabezpieczenia gotówki w kieszeni?? Lepsze niż na plastikowej karcie? Jakieś piny, szyfrowanie? Trzymasz grubą kasę w skarpecie? Zrób eksperyment, zgób portfel z 10k w gotówce i drugi z taką samą sumą na plastiku. Porównaj rezultaty i wyciągnij wnioski. A jak mało to przeanalizuj statystyki kradzieży gotówki i e-waluty. No chyba że jesteś jak twój prezes bez konta w banku to jeszcze zrozumię ciebie i współczuję przy okazji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...