Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thibris

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    2581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez thibris

  1. A ja osobiście PayPala odradzam. Zraziła mnie polityka firmy co do obsługi reklamacji i powiedzieli że mają mnie gdzieś jako klienta i nawet nie poprowadzą żadnych pertraktacji z nieuczciwym sprzedawcą (chociażby i mailowych) bo im się nie chce. Wybrałem moją kasę od nich, skasowałem konto i złośliwie odpisuję na ich reklamy, które czasami spływają na moją skrzynkę mailową... Może to odosobniony przypadek, na pewno niestandardowy, ale po firmie która ma dysponować moimi pieniędzmi i oczekuje ode mnie zaufania oczekiwałem więcej. Co do problemu Czesia, to całkowicie go rozumiem. Też czasem mnie dobijają polskie tłumaczenia i szukam możliwości zamiany języka na coś bardziej zjadliwego, chociaż nie wiem jak się prawo ma do tego. Szkoda że czasami brakuje możliwości ściągnięcia od producenta jakiegoś patcha przepoczwarzającego do oryginalnej wersji językowej.
  2. Tylko że nikt nie wini technologii. Jakoś twórców torrenta nikt nie skarży po sądach. Pirate Bay to nie technologia, to miejsce wymiany w większości nielegalnych plików i jego właściciele o tym wiedzieli. P.S. Większość oprogramowania na rynku ma dzisiaj swoje wersje testowe w różnych formach...
  3. thibris

    Barwy moa

    Mnie dziwi jak takie wielkie ptaszyska (do 250kg) mogły tak często padać łupem 10kg orłów ? To tak jakby bielik polował na dorosłe sarny, albo na ludzi. Albo te orły żyły w stadach, albo sporo mięsa z takiego polowania się marnowało (oczywiście w oczach orłów)...
  4. thibris

    Mózg to rasista

    Jako trzeci film powinni pokazać ten sam trik z patyczkiem i strzykawką, ale na przykładzie małpki, czy jakiegoś domowego zwierzęcia. Ciekawe jak wtedy by wyglądało porównanie.
  5. Wyobraź sobie jak to może zmienić życie niektórych ludzi. Tacy informatycy na przykład. Dzisiaj muszą się męczyć z wykładaniem kabli na budynku - jutro posypią troszkę z solniczki, przejadą szmatą i po kłopocie
  6. Zgaduję że w fabrykach procesorów warunki do produkcji nanokabli powinny być dobre. A laminowanie mogłoby wcale nie przeszkadzać. Przecież nie laminujesz pojedynczych kabli, tylko cały układ. Dajmy na to kość pamięci czy procesor. Niewielka powłoka raczej nie jest problemem. Zastanawiam się też czy czasami obecnie układy jakoś nie są zabezpieczane przed wpływem warunków środowiskowych.
  7. Ale co z tego ? Procesory już dzisiaj się zamyka w metalowych obudowach. Myślisz, że woda je spenetruje ? Nie widzę problemu by każdy element z tymi nanokablami oblekać jakimś tworzywem. Zależnie od potrzeb - wytrzymałym termicznie, bądź mechanicznie.
  8. Nope - znam tylko z opowieści znajomych. Sam się uczyłem angielskiego z Cartoon Network, filmów, gier, itp... Ogólnie ludzie chwalą Callana, za dobre wyniki, które są "winą" ciągłego mówienia po angielsku i ciągłym oswajaniem się z mówionym językiem.
  9. Windows i WoW też. Widziałeś w jaki sposób są rozpowszechniane niektóre edycje ? Właśnie przez p2p - konkretniej przez jakiegoś spreparowanego klienta BitTorrent. Pokazuje to jedynie, że to nie p2p jest nielegalne, a jego niektórzy użytkownicy.
  10. Z tymi językami były już podobne badania. Swoją drogą podobne wnioski do tych z badania można wysnuć na podstawie nauczania języków obcych. System bierny daje efekty, ale w porównaniu do metody Callana sporo mniejsze...
  11. Prawo (Polskie) pozwala na ściągnięcie, ale na udostępnianie już nie. Wystarczyłoby zlikwidować udostępniaczy i problem byłby z głowy W księgarni, czy kiosku raczej niemożliwe O płatnych wersjach komercyjnego oprogramowania też - vide Windows, World of Warcraft itp...
  12. Pewnie w elektronice takie kable będą czymś zabezpieczone przed wpływem wody. Zauważ że w dzisiejszej elektronice kontakt z cieczą oznacza śmierć dla urządzenia. Oczywiście mówię o urządzeniu pod napięciem i w innej skali, ale ogólnie elektronika i płyny przeważnie nie idą w parze. A samo zabezpieczenie przed wpływem wody raczej problemem nie będzie...
  13. Nic tylko się cieszyć - jeden izotonik dla całej wioski olimpijskiej dziennie, albo jedna łyżka grochówki na cały garnizon. Jakież to wielkie oszczędności dla państw
  14. Do czasu aż jego mięśnie nie sflaczeją i ze 100kg mięśni nie zrobi się 120kg czipsotłuszczu Zwróć uwagę że badanie dotyczyło dzieci w wieku dojrzewania, które troszkę inaczej "działają" niż stare byki po 10 latach kulturystyki.
  15. Tak jest nie tylko w fabryce VW i nie tylko w Niemczech. W niektórych (bo skąd miałbym wiedzieć o wszystkich) Polskich zakładach produkcyjnych robi się to samo. Dodatkową korzyścią jest możliwość zamiany pracowników na swoich miejscach, gdy z jakichś przyczyn niektórych zabraknie. W modelu "rutyniarskim" takie nagłe przekwalifikowanie nie było zbyt produktywne...
  16. Według mnie i wilkołak i wielka stopa wymierają, gdyż ciemnolud nam się wykształca i coraz mniej wierzy w takie bajki. Jeśli tym magicznym marginesie większą pozycję zdobywa wielka stopa to dopatrywałbym się tutaj wszechobecnej komercji i przyjmowania za lepsze czegoś zza wielkiej wody. Nawet wampiry stały się coraz bardziej nastoletnio-amerykańskie i pewnie większość młodzieży myśli że Dracula był ze stanów...
  17. thibris

    Dobre wiadomości

    @komandos prawię banały - ale idź na to co Ci się faktycznie podoba, co Cię kręci, co daje Ci perspektywy pracy po studiach bez przekwalifikowania się, co Ci będzie dawało w tej pracy satysfakcję - również finansową. W tej kolejności... Inaczej może się okazać, że zmarnowałeś parę lat, że musisz dorobić sobie jakiś kierunek, kursy później, że będziesz miał jakąś dupiatą pracę, którą będziesz "odbębniał", a nie będzie Ci dawała satysfakcji z jej wykonywania. Oczywiście nawet po najlepszym wyborze można trafić na ulicę, albo na farmę truskawek, ale trzeba mieć nadzieję @mikroos Jestem jak najbardziej za. Jeśli mówisz że wpadniesz na jeden (w miarę cały) dzień, to na jedno piwo (i tak będzie rozcieńczone jak zwykle) może się jednak namówisz ? Po kilku godzinach powinno z Ciebie wyparować. Jakoś przed wyjazdem się musimy dogadać ze szczegółami. PS. Ja byłem razy pięć, ale co zrobić jeśli to jedyna w swoim rodzaju impreza w kraju ? Skoro tak blisko mieszkasz, to muszę Ci powiedzieć że bywałeś tylko na połowie Woodstocku - druga połowa jest w pociągach, które jadą 10-12 godzin
  18. A po co mamy abonament RTV, skoro państwo nam powinno dawać dostęp do kultury rozrywki za free ? Ja się na przykład nie zgadzam na płacenie całego abonamentu, jeśli oglądam tylko teleekspress - więc jestem usprawiedliwiony przed niepłaceniem abonamentu rtv ? Widziałeś coś takiego jak single ? Jeśli twórca uważa że materiał na płycie to nierozłączna całość jako produkt, to co Tobie do tego ? Kto Ci dał prawo decydować za jego twórcę ? Czasopisma z płytami to też jeden nierozerwalny produkt, a ja chciałbym kupić tylko płytkę z takiego czasopisma. Co wtedy ? Mam jakieś chore prawo ją ukraść, skopiować z netu - dlatego że nie pozwala mi się (co za rozbój) kupić jej osobno ? A może z jakiejś książki podoba mi się/potrzebny mi tylko jeden rozdział - co wtedy ? Jaki jest sens istnienia piosenki (jednej z wielu) na płycie ? Tworzenie całego albumu - analogicznie jak wycieraczki w samochodzie są jego częścią i jak sam stwierdziłeś - kupowanie ich oddzielnie jest bez sensu... PS. Z deski rozdzielczej mógłbym sobie zrobić doniczkę i co ? Ja widzę sens, moje kwiatki widzą sens, że twórca Merca nie - jego problem tak ?
  19. Poprawa szybkości miała dotyczyć renderowania stron. Poczekam z update`m do czasu aż mi rozszerzenia zaktualizują do nowej wersji
  20. To może mieć prosty związek z większą precyzją a mniejszą siłą - u nas z tego samego powodu jest podobnie. Tylko faktycznie ciekawe czy inaczej używamy młotka dlatego że chcemy uzyskać inne efekty (precyzja/siła) czy też może dlatego, że inaczej nie potrafimy i tak już sobie wyewoluowaliśmy. Mężczyźni potrzebowali silnej maczugi - nie ważne czy trafili w skroń czy potylicę, a kobiety potrzebowały precyzyjnej nitki, wcale nie musząc się posługiwać wielką siłą
  21. thibris

    Dobre wiadomości

    Po awatarze zgaduję że pójdziesz na kolarstwo Z dobrych newsów: Zdecydowałem się pojechać na Przystanek Woodstock w tym roku - jeeej !
  22. Skąd taki pomysł ? Czy jako konsument mam prawo do kupienia jednego zielonego groszka z puszki z zielonym groszkiem ? Produkt to produkt, nikt Cię nie zmusza do jego kupienia. Masz prawo go kupić w całości, albo poszukać sobie innego, ewentualnie próbować wpływać na wytwórcę żeby zmienił sposób dystrybucji. Ale kradzież nie jest Twoim prawem... Nie przepłacam - albo zgadzam się z wyceną produktu i go nabywam, albo nie i szukam czegoś tańszego, bądź rezygnuję. Takie mam prawo... Stwórz alternatywę bez łamania prawa i sprawa będzie zamknięta. Niezdrowy system nie jest usprawiedliwieniem dla przestępstwa. To że autorzy dostają okruchy ze stołu to już ich problem - niech szukają lepszych sposobów dystrybucji. Radiohead znalazł. Właśnie tak bym nie postąpił. Kupiłem jedno auto zamiast trzech i to tylko takie na które mnie było stać i takie na jakiego cenę sam się zgodziłem, bo uważałem że jest uczciwa. Mogłem też jakieś ukraść... Z tą mamą nie było do Ciebie, niezależnie od tego ile masz lat. Po prostu większość osób tłumaczących w jakiś sposób piractwo chyba nie do końca dojrzało do bycia obywatelami. Zdaję sobie z tego sprawę doskonale - bez obaw, nikomu obcemu nic nie pożyczam Mam to samo, ale moralnie też czuję się czysty z powodów o których pisałem wyżej...
  23. w46 chyba chodziło o połączenia w drugą stronę. Ty za natem, a ktoś do Ciebie się łączy...
  24. W kwestii obrony samego siebie (jako najmniejszej części tego niesprawiedliwego społeczeństwa) napiszę tak: mam kolegów którzy zapalili raz w życiu, czy znajomych, którzy raz na tydzień piją piwo. Jednych nazywam ćpunami, innych alkoholikami - nie żebym się jakoś od nich różnił, po prostu robię to w żartach. Mam świadomość tego że jeden skręt nie robi z człowieka narkomana, ale akurat pisząc tu o narkomanach mam na myśli osoby już uzależnione, którym często jeden na dzień nie wystarcza...
  25. Moja mama też jest obyta z komputerem a używa IE Tak poważniej to nie chodzi o obycie, ale o świadomość zagrożenia płynącego z korzystania z takiego oprogramowania i umiejętność jego minimalizacji przez użytkownika. OU na rynku za wiele nie poszaleje, gdyż jest to nisza. Od dawna na runku jest masa LAMP-ów, WAMP-ów i tym podobnych a ludzkość ma się dobrze. Pamiętajcie też, że niektórzy mają awersję do Opery...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...