-
Liczba zawartości
2581 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez thibris
-
Jego kolekcja jest warta majątek, a żyje jak mnich Michel Chasseuil jeździ starym samochodem i od lat nie był na wakacjach, ale za to posiada kolekcję win, której nawet najwięksi bogacze mogą mu tylko zazdrościć - czytamy w "Polsce". Kolekcji złożonej z ponad 20 tys. unikatowych butelek z XVIII, XIX i XX w. strzegą elektroniczne alarmy i potężne zamki we wzmacnianych metalowych drzwiach piwnic w pobliżu jego domu w La Chapelle-Bâton, małej wiosce na zachodzie Francji. To wino nie jest przeznaczone do picia. Chasseuil zamierza oddać swoją kolekcję - przez koneserów uznawaną za najwspanialszą na świecie - do muzeum, które chce założyć na południowym zachodzie Francji, w regionie Bordeaux. Nie sprzedam mojej kolekcji, choćby nie wiem ile milionów mi proponowano - zastrzegł w rozmowie z "Timesem". - Gdybym ją sprzedał, nowobogaccy skonsumowaliby wszystko w ciągu jednej dekady. Dla 67-letniego Chasseuila wino to pasja, która zmieniła się w religię. Sam żyje jak mnich. Jego dziadek, handlarz bydłem, z każdej podróży oprócz krów przywoził do domu wino. To dało początek kolekcji. Chasseuil, z wykształcenia inżynier lotnictwa, większość pensji wydawał na to, co wkrótce stało się czymś więcej niż tylko hobby. W poszukiwaniu unikatowych butelek jeździł na aukcje i do winnic, z początku we Francji, potem w Europie, w końcu w USA, Australii i Republice Południowej Afryki. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jego-kolekcja-jest-warta-majatek-a-zyje-jak-mnich,wid,10649038,wiadomosc_prasa.html
-
Prezydent utknął w Mongolii
-
To się dołączę: - wróciłem z nocnej wyprawy na szczyt Babiej Góry i pomimo ekstremalnie ciężkich warunków i niemożliwości dotarcia na szczyt i zobaczenia wschodu słońca, bardzo się cieszę z podjęcia tej próby, wrócenia żywym i tego że na pewno będę próbował jeszcze raz kiedyś
-
Nie zgadłeś - skromnie byłem na Babiej Górze nocą Chociaż pogoda nas pokonała, a sam alkohol dawno wyparował. Nie wiem czy to będzie tarcie statyczne, czy dynamiczne. Być może nawet nie da się tego obliczyć w ten sposób. Myślałem tylko, że ktoś wie że na przykład: wiatr o prędkości 90 km/h potrafi zdrowego mężczyznę zwalać z nóg.
-
Nie wiem czym się to będzie różniło - mnie tam ruszało z miejsca cały czas. Gdyby nie usilne powroty w kierunku szlaku (przeciwnym do przepaści) to mogłoby mnie tu już dzisiaj nie być Ciekawe czy jest w ogóle możliwe wyznaczenie (ze względnie niewielkim marginesem błędu) prędkości wiatru, przy takich danych :/
-
Podejrzewam, że na potrzeby samej przybliżonej oceny siły takiego wiatru powinno wystarczyć.
-
Załóżmy że gabaryty standardowe: 180-185cm. Podłoże specjalnie opuściłem Ale załóżmy zniszczoną kostkę brukową (żeby były jakieś nierówności). Oczywiście osoba ta się nachyla pod niewielkim kątem w kierunku z którego wiatr wieje, ale idzie w kierunku do wiatru prostopadłym. Może wyjaśnię o co chodzi. Byłem w górach i zwiewał mnie ze szlaku wiatr (targał moimi 90kg jak szmatą do podłogi). Nachylałem się do wiatru i opierałem buty o wierzchołki kamieni - nic to nie dawało. Na podłożu kamienie(skałki) plus śnieg, ale nie było mowy o ślizganiu się po podłożu. Zastanawiałem się jak silne musiały być podmuchy tego wiatru, ponieważ niczego podobnego w życiu nie spotkałem.
-
Ale po co taki ban ? Jeśli ktoś z tych głosujących chce czytać czyjeś posty to niech czyta. To jego oczy się psują
-
Można tu dawać bany ? To ja z chęcią dam jakiegoś permanentnego. Tak na przyszłość... jestem thibris, nie tibris.
-
Czy forumowi klimatolodzy znający się troszkę na fizyce mogliby mi powiedzieć jak wielka jest potrzebna siła wiatru (km/h) aby przesuwać po płaskiej powierzchni człowieka ważącego 90kg. Nie chodzi mi o podmuch wiatru, który kogoś przewróci, ale o wiatr wiejący ze stałą prędkością, który tego człowieka będzie spychał ruchem jednostajnym.
-
Propozycje dotyczące regulaminu forum
thibris odpowiedział Mariusz Błoński na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Czy ruszyło się coś w temacie regulaminu ? Jeśli nie, to może dla samego szczytnego celu i świętego spokoju zatwierdźmy jako regulamin ogólne zasady NETykiety i poszanowania godności adwersarza ? Zawsze to jakiś krok ku regulaminowi... -
Odpowiedź: i tak i nie. Jak bowiem udowodnić że coś istnieje lub nie, w żaden sposób tego nie sprawdzając ?
-
Podejrzewam, że nie chodzi tylko o zaburzanie toru cząstek fotonami. Metody obserwacji torów rozpędzonych cząstek nie polegają raczej na bombardowaniu ich fotonami i sprawdzanie co się odbije. Czyżby do tych celów było wykorzystywane coś takiego co się zwie "kalorymetrem" ? Mogę się mylić (w końcu jestem tylko informatykiem), ale gorzej z tymi wszystkimi fizykami którzy się mylą w CERN`ie
-
Na szczęście mieszkam daleko od Warszawy i nie potrzebne mi to lotnisko. Włodarzom najwidoczniej też nie, skoro nie potrafili o nie zadbać i sprawić by było rentowne. Osobiście wolałbym ratować jakiś rezerwat przyrody niż lotnisko w Warszawie.
-
Czyżby ochrona przed zakażeniami nie była satysfakcjonującą odpowiedzią? Dzięki błonie do pierwszego stosunku kobieta powinna mieć zdrowe organy wewnętrzne i dzięki temu większą szansę na potomstwo. Lepszym wytłumaczenie by było, że to bóg ją stworzył, aby ludzie wiedzieli która kobieta jest "czysta i niewinna" przed ślubem ?
-
WOW - pierwszy i najsilniejszy argument przemawiający na korzyść teorii spiskowych. Teraz już wam wierzę we wszystko - ten argument rodem z gimnazjum mnie przekonał.
-
Ojejku... Jeśli uważasz, że ewolucja wyklucza istnienie wielkiego intelektu jako projektanta życia, to odpowiedz na poniższe pytanie: Dlaczego słońce wstaje każdego dnia ? Dlaczego żyrafa ma długą szyję a słoń trąbę ? Czemu niedźwiedzie polarne mają grube futro ? Mikroosie - pomyliłeś się w swojej odpowiedzi. Błona dziewicza nie chroni przed zakażeniami od zawsze, lecz od urodzenia - no może troszkę wcześniej - nie wiem kiedy dokładnie się rozwija
-
Propozycje dotyczące regulaminu forum
thibris odpowiedział Mariusz Błoński na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Sam zainteresowany założył do tego osobny wątek. Ten wątek służy do czego innego z tego co się orientuję... -
Mikroosie, teraz Ty nie przesadzaj. Albo najlepiej wszyscy powiedzmy żebyś odszedł, później poczujemy się winni i sami też odejdziemy :/ Nie wiem co tak mocno ruszyło Tomka, że odszedł, ale mam nadzieję że wróci. Ja przykładowo z waldim się żarłem nie raz bardziej niż Ty z Tomkiem i jakoś obaj żyjemy. Grunt to rozmawiać dalej...
-
Czemu rezygnujesz z obecności na forum z powodu jednej osoby i jednego wątku ? Każdy z nas ma jakiś "wątek zapalny" na tym forum, tak jak każdy z nas się z kimś nie zgadza. Czy to jest powód, aby się pożegnać i nie brać udziału w dalszych dyskusjach ? Szkoda tracić wartościowego "kolegę" i już nigdy z nim nie wymieniać zdań...
-
Tylko nie to... Kolejna zmyślona historyjka - tym razem obcy nas atakują !! Ciekawe że nikt nie wymyślił jeszcze przybyszów z przeszłości - kto następny ?
-
Masz rację - "sprawia wrażenie".
-
Znalazłem coś takiego: http://www.theregister.co.uk/2008/11/04/magno_forcefields_for_mars_ships/ Co prawda nie chodzi tutaj o powstrzymywanie pocisku z broni palnej - ale jakieś pole siłowe to już jest.
-
Nic się nie stało. Nie masz przypadkiem jakiejś wiedzy na temat magnesów ? Czy jakiś silny elektromagnes mógłby w ogóle odbić kulę ? Zakładając, że pocisk nie będzie z ołowiu oczywiście. Czy w ogóle takie pole elektromagnetyczne można by bezpiecznie ukierunkować "na zewnątrz" pojazdu ? Ile by to w ogóle żarło energii ? A może dałoby się wytworzyć jakąś niewielką warstwę plazmy która by topiła wszystko co w nią wleci ? Wiem, że te pomysły mogą wydawać się głupie - po prostu wpadło mi to do głowy i zaczęło nurtować
-
Tylko mi chodziło o poważne podejście do tematu :/ Zastanawiałem się czy da się zrobić coś podobnego - w naszych czasach i w rzeczywistym świecie
