Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thibris

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    2581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez thibris

  1. Więcej info: http://www.dobreprogramy.pl/Dyrektor-ktorego-nie-bylo,Aktualnosc,16740.html Ciekawe wiadomości, choćby to iż DMS to jednoosobowa firma
  2. Tylko czasami daje się minusa bądź plusa komuś kto na całe 10/11 punktów nie zasługuje. A pamiętam (choć nie wiem w którym wątku), że debatowaliśmy kiedyś nad ocenami i stanęło na tym że obecny przelicznik "karmy" na siłę głosu miał być tymczasowy i w miarę wzrostu rangi ludzi na forum - zmieniany.
  3. Czyli powróciliśmy do punktu wyjścia i tego co powiedział wcześniej Douger. Energia. Świat powstał z jednego punktu w którym była zakumulowana cała energia którą dzisiaj możemy gdziekolwiek znaleźć. Nadal więc obstaję przy tym, że człowiekowi daleko (choć to niewyobrażalnie zbyt słabe słowo) do tego, aby takie energie uzyskać. Być może to tylko moja naiwność, ale uważam że w tym względzie ludzi nie ma się co obawiać.
  4. Czy dałoby się powrócić do sprawy "Wagi głosu" ? Niektórzy z nas wkrótce dobiją do poziomu, kiedy jeden dobry głos przysporzy komuś godziliard punktów. Może warto by podrasować progi ? Jak dobrze pamiętam to mieliśmy kiedyś do tego wrócić.
  5. Jeśli się wygłupiłem to przepraszam, chyba już pisałem że jestem laikiem. Jak to jest więc z tworzeniem materii z niczego ? Skąd jej się tyle po wielkim wybuchu natworzyło ? Jeśli Ci się nie chce tłumaczyć, to poproszę o linka. Z miłą chęcią się czegoś nauczę dzisiaj
  6. Fajnie to brzmi. Chętnie bym kiedyś przepłukał żyły ilością 100 litrów jakiegoś płynu To może być rewelacyjne na kaca
  7. Znałem inny opis shintoizmu - religii w której każde stworzenie jest bogiem. W zasadzie nie tylko stworzenie, bo kamień też był tam bogiem, tak jak trawka, pasikonik, czy człowiek. Ciekawe czy wiki ma rację, czy to ja zaczerpnąłem w złym kuble wiedzy...
  8. Hmm... Czy faktycznie wszechświat powstał w wyniku jednej reakcji na poziomi subatomowym ? Znaczyło by to że spokojnie można robić coś z niczego. Z niewielkiej liczby subatomowych cząstek stworzyć cały ogromny wszechświat. Kłóci się to z moją logiką troszkę. Rozumiem i wierzę że był big bang, ale co tam się właściwie stało, to pewnie pozostanie dla nas zagadką na zawsze.
  9. Pewnie trzeba by to zobaczyć na jakimś wideło/organoleptycznie, ale jednak stawiam na to iż przecinek w tym zdaniu nie jest postawiony na darmo
  10. Proszę o wytłumaczenie, gdyż z powodu mojego laicyzmu w temacie nie ogarniam
  11. "Chociaż zdiagnozowanie migreny okazało się powiązane ze stwardnieniem rozsianym, kobiety z migreną powinny wiedzieć, że ponad 99% z nich nigdy nie zachoruje na SR" - czy to zdanie się kłóci z resztą wiadomości, czy ja o tej godzinie już źle kojarzę?
  12. Nie pisze że gładziły go przed podejściem do niego, tylko jak podchodził - co ja rozumiem jako podejście na tyle blisko że dawały radę go już gładzić
  13. Czymże jest planowanie ruchów ? Czym się różni od planowania posiłku ? Myślisz że zwierzęta inne niż ssaki robią wszystko na czuja ? Hmm... skoczę sobie tam wyżej, ale nie planuję jak mocno mam się wybić żeby tam doskoczyć, więc idę na żywioł - najwyżej spadnę na dół i się zabiję. Czy tak sobie wyobrażasz to rozróżnienie ? Bo według mnie zwierzątka te umieją planować swoje ruchy zależnie od okoliczności.
  14. Tylko skoro według tego co obiło się o moje uszy, to większość masy galaktyk i wszechświata to czarna materia. Sądzisz że ilości jakie może wyprodukować LHC czy ogólnie człowiek mogą zaszkodzić wszechświatu i spowodować przekroczenie jakiejś krytycznej granicy ? Moim zdaniem przeceniasz możliwości człowieka
  15. thibris

    Wizualizowanie nauki

    W sumie reszta też jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia, ale pierwsze jest super. Nie powstydziłbym się wielkiej fototapety z czymś takim w pokoju
  16. Dzięki za odpowiedź. Zaintrygowało mnie pierwsze Twoje zdanie. Wiesz może jak szybko płyny podane do krwiobiegu zostają z niego usunięte/wchłonięte przez organizm ? Ile można XXX (nie wiem co by można najlepiej) podać dożylnie i w jakim czasie ? Ciekawi mnie jak bardzo można napompować ludzkie żyły płynami
  17. Co Ci ten czesiu zrobił, że tak na niego najeżdżasz ?
  18. Ciekawy jestem - jak się takie ACPP wprowadza do organizmu ? Znaczy się podejrzewam jak i nie to mnie intryguje, ale raczej pytanie ile. Skoro ma się to "rozleźć" po całym organizmie to jaka dawka jest optymalna ? 5ml, 50ml, 500ml ? O ile dwie pierwsze wielkości potrafię sobie wyobrazić w strzykawce, to trzecia mieści się tylko w kroplówce. Nie znam się, ale ile można płynów podać kroplówkowo do krwi ?
  19. "Ocal naszą ziemię, bądź zielony" - to zdjęcie zajęło pierwsze miejsce w "International Science and Engineering Visualization Challenge" Międzynarodowym konkursie na wizualizowanie nauki i inżynierii w 2009r.Konkurs sponsorowany był przez Narodową Fundację Nauki (USA). Na zdjęciu polimerowe włókna oplatające się wokół kulki z tworzywa sztucznego. http://www.msnbc.msn.com/id/35427242 - reszta zdjęć
  20. Moja wiedza w tej (czarnej) materii nie jest wcale jakaś spora, a rzekłbym raczej że nikła nawet. Moje osądy w tej sprawie wysnuwam na podstawie logicznych założeń, które już niejako skrystalizował Douger. Skoro nie wiemy co jest potrzebne do wytworzenia tak niesamowitej i (przynajmniej według naszej wiedzy) unikalnej osobliwości, to wszelkie teorie na temat tego że kombinowanie z XYZ może ją wytworzyć jest nielogiczne. Równie dobrze można by stwierdzić, że jeśli ja rzucę moim papuciem i trafię płetwalowi błękitnemu w odbyt, to powstanie taka właśnie osobliwość Tak na chłopski rozum - gdyż innego nie posiadam - stworzenie wszechświata nie może być tak banalnie proste, ażeby udało się to człowiekowi.
  21. Ewentualnie może chodzić o drobne zakupy które przy okazji wpadają ludziom do koszyków. To czekoladka, to jakaś bułeczka, jogurcik, breloczek z przeceny. Rzeczy które nie były w planach zakupów, ale się na nie kusimy przechodząc koło półki... Niekoniecznie chodzi o rzeczy które są zbędne i się zmarnują
  22. "Tak duże zużycie pamięci operacyjnej źle wpływa na wydajność komputera, gdyż musi on często korzystać z pamięci wirtualnej, a więc odwoływać się do dysku twardego." Niech szanowny pan udowodni, a nie plecie co tam mu się wydaje... "Kierowcy samochodów z półautomatyczną skrzynią biegów nie wciskają przy ich zmianie pedału sprzęgł - co źle wpływa na wydajność samochodu". Też tak potrafię
  23. Nie bardzo rozumiem. Jeśli poprawka byłaby obowiązkowa to: a)oryginalni użytkownicy nie odczuli by różnicy, b)piraci/złodzieje albo by tą kasę wydali, albo przeszliby do konkurencji co i tak MS grona klientów nie uszczupli. Tak w ogóle czy jest jakiś system, który jest bezpieczny, bądź łatany w trybie 0-day ? Tylko po co ? Wnioskuję że jesteś userem debiana, więc nie powinno Ci zależeć na tym aby banda złodziei i dzieci neo przesiadł się na Twój ulubiony system i narażała go na częstsze i coraz bardziej wymyślne/zaawansowane ataki. W końcu debian stałby się najpopularniejszym systemem, co jak wiemy z historii wcale się na nim dobrze nie odbije
  24. Co byś powiedział jakby (przepraszam za określenie) dziwka umoralniała Twoje życie i pouczała o cudowności życia w celibacie ? Jasne, rozumiem że ksiądz może poczytać broszurki o seksie czy obejrzeć pornola (może nawet żyć z wieloma kobietami przed święceniami), lecz przeważnie prawda jest inna. Skąd więc taki laik może pouczać ludzi z wieloletnimi bagażami doświadczeń ? Powiedz to ludziom, którzy pomimo tych wszystkich służb nadal próbują i im się udaje (chociaż ciężko będzie uzyskać odpowiedź). Ja mam za sobą wiele myśli samobójczych i jedną próbę (tak, nieudaną) i mogę sobie wyobrazić ludzi którzy nie chcą być uratowani. Myślę że Twój vice dyskutant nie uważał aborcji za złe zachowanie, więc ciężko mu będzie na to odpowiedzieć Sądzę również że nie ma sensu prowadzić kolejnej wojny na argumenty i własne przekonania w sprawie aborcji. Z tego co pamiętam niejedna już była prowadzona i to nawet przez to same grono. Żadnych asów z rękawa nikt w tej potyczce nie wyciągnie (chyba że jakiś artykuł na Kopalni mi umknął), więc może czas zakończyć temat aborcji w wątku o dawnych rytuałach z Kartaginy ? Wracając do artykułu: Odrzucając 20% zgonów w łonie matki, to pozostałe 80% badanych dzieci z urn nadal mogło być złożonych w ofierze. Nie wynika to z artykułu, a sam nie jestem znawcą obyczajów mitycznej Kartaginy, ale wydaje mi się że żaden wiek nie powinien stać na przeszkodzie w złożeniu z niego ofiary. I czego to dowodzi ? Tego iż ofiary mogli składać z nowonarodzonych dzieci. Nie widzę problemów. Tylko mi się tutaj liczba nie zgadza z poprzednim akapitem, w którym do dalszych badań zabrano 50 zwłok, czy te liczby mają nic nie znaczyć ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...