Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

leszczo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez leszczo


  1. Ciekawe ,że jakoś nikt chyba nie rozważa możliwości, ze atmosfera mogła być różnych rozmiarów w różnych czasach... :)

     

    i co to ma do rzeczy ?

    pozatym czesc tego tlenu poszlo na powstanie wody, odzialywujac z wiatrem slonecznym.


  2. Ale przecież wiesz doskonale, że zebrany arsenał jądrowy wystarczał, żeby wykończyć przeciwnika. Obie strony konfliktu miały tę świadomość. Lot (tym bardziej lot człowieka!) w kosmos tak naprawdę niczego nie zmieniał, bo technologia zdolna do obrócenia w pył całej planety była już dostępna.

     

    wtedy nie bylo rakiet balistycznych i musieli je samolatami etc. zrzucac dlatego USA wystawilo ultimatum Kubie.


  3. Zdaje się, że ostatnio gdzieś pisało (nie wiem czy nie tutaj), że bodajże Intel wymyślił dobrą metodę schładzania układów 3D.

     

    prawda, pamietam ale to polegalo na wielu warstwach laminatu z tego co pamietam a w tym przypadku mamy do czynienia z czyms co bedzie przypominac jednolity kloc.

     

    Ciekły azot pociągnie i to :)

     

    ahh co Ci potym ze schlodzisz sam wierzch, a w srodku sie wszystko spali ?


  4. Niby tam, gdzie usiłujesz wykazać, że możliwe jest wygenerowanie z jednego fotonu ilości energii większej, niż on sam przenosi.

    nic takiego nie pisalem.

    Ależ oczywiście, że pisałeś, choć niedokładnie wprost:

    Gdyby wsadzono tam baterię słoneczną, fotony byłyby pochłaniane i nie byłoby efektu żagla.
    no i co z tego jak i tak by przekazywaly swoj ped.

    Czyli sugerujesz, że możliwe byłoby podwójne wykorzystanie jednostki energii.

     

    Dopóki jest w ruchu, możesz go traktować jako cząstkę o zwykłej energii kinetycznej.

    a nie wiesz ze fotonowi zawsze jest przypisywany ruch iz jego masa spoczynkowa rowna sie zero ?

    Własnie o tym mówię. Gdy się zatrzyma, cała jego masa zamienia się w energię, a foton "znika", mówiąc bardzo kolokwialnie. Dlatego równanie klasycznej energii kinetycznej i równanie Einsteina wcale nie stoją ze sobą w sprzeczności.

     

    Mam propozycję.

     

    Uwierzę Ci, jeśli przedstawisz mi konkretny eksperyment, w którym udowodniono, że można z fali o łącznej energii (rzecz jasna, wliczając w to energię w formie masy) cząstek wynoszącej x wygenerować >x energii. Skoro twierdzisz, że jest to możliwe, to udowodnij to. Zamkniesz mi wtedy usta. Dopóki tego nie udowodnisz, będę uparcie sądził, że nie masz racji, opierając swoją argumentację o zasadę zachowania energii.

     

    a co ja CERN jestem ?

    Hihi, czyli nie potrafisz udowodnić :)

     

    Twoje wyjaśnienie jest poprawne, tyle tylko, że ono potwierdza, że gdyby zrobić żagiel pokryty ogniwami, część energii byłaby przeznaczana na pęd, a część - na generowanie prądu. Nigdy jednocześnie, bo nie dałoby się rozciągnąć energii. Tak naprawdę, niczego nowego by takie urzadzenie nie wniosło, bo w porównaniu do samego żagla miałoby znacznie mniejszą wydajność (i jednocześnie moc pomniejszoną o moc fotonów potrzebnych do wygenerowania prądu).

     

    Pozdrawiam

     

    zaprzecz!

     

    lol, no chyba caly czas byla o tym mowa  :-*

    pozatym efekt fotoelektryczny jest tylko dla niektorych czestotliwosci fali elektromagnetycznej wiec reszta i tak pojdzie na ped, a tylko w przypadku efektu beda straty na jego zajscie,

    dziekuje.


  5. Niby tam, gdzie usiłujesz wykazać, że możliwe jest wygenerowanie z jednego fotonu ilości energii większej, niż on sam przenosi.

     

    nic takiego nie pisalem.

     

    Dopóki jest w ruchu, możesz go traktować jako cząstkę o zwykłej energii kinetycznej.

     

    a nie wiesz ze fotonowi zawsze jest przypisywany ruch iz jego masa spoczynkowa rowna sie zero ?

     

    Mam propozycję.

     

    Uwierzę Ci, jeśli przedstawisz mi konkretny eksperyment, w którym udowodniono, że można z fali o łącznej energii (rzecz jasna, wliczając w to energię w formie masy) cząstek wynoszącej x wygenerować >x energii. Skoro twierdzisz, że jest to możliwe, to udowodnij to. Zamkniesz mi wtedy usta. Dopóki tego nie udowodnisz, będę uparcie sądził, że nie masz racji, opierając swoją argumentację o zasadę zachowania energii.

     

    a co ja CERN jestem ?

     

    dobra moze teraz rozwieje wszelkie watpliwosci:

     

    jak wiadomo owe baterie sloneczne dzialaja na zasadzie zjawiaska fotoelektrycznego, gdzie mamy wzor hν=W + Ek

    krotkie objasnienie- h= stala Plancka, W = praca wyjscia, Ek = elektoronu.

    wiec dzialamy hν ,a otrzymujemy Ek, gdzie hv>Ek, czyli mamy efekt fotoelektryczny i przekazanie pedu zaglowi.


  6. Ale energię całej fali możesz w uproszczeniu potraktować tak samo, jak energię strumienia cząstek.

     

    noraczej nie jezli foton posiada energie 1/2m*v^2 jak i m*c^2 gdzie "v"="c".

     

    Powtarzam kolejny raz: próbujesz wygenerować energię znikąd.

     

    niby gdzie ?


  7. To nie tak. To świadczy jedynie o tym, że część fotonów jest pochłaniana (i ich energia jest tutaj w całości przekazywana w identyczny sposób, jak w żaglu słonecznym), a pozostałe odbijają się i ich energia kinetyczna zostaje zachowana. Cóż tu dużo mówić, zostawiam Ciebie z krótkim równaniem: E=1/2m*v^2 . Skoro fotony "przyleciały" z taką energią, to tylko taką dysponujesz i nie możesz wygenerować jej więcej znikąd. To, co Ty próbujesz tu przedstawić, to zaprzeczenie zasadzie zachowania energii.

     

    przepraszam Cie ale jak mozna wykorzystywac wzor z fizyki klasycznej w fizyce relatywistycznej ? jak zwarzysz foton ?  :) jak juz to posiada energie rowna hν nie mylic z "v".


  8. nie wiem co to ma wspulnego z perpetum mobile

    To, że Ty usiłujesz zamienić (w uproszczeniu) jeden dżul energii kinetycznej fotonów na jeden dżul energii elektrycznej i jeden dżul energii kinetycznej żagla. Tak się nie da, choćbyś nie wiem jak kombinował.

     

    pozatym np swiatlo padajace na sadze wywiera cisnienie i pochlania je.

    Tak, ale w momencie, gdy foton wytraca swoją energię związaną z ruchem, nie może już jej przekazać równocześnie na dwa sposoby.

     

    dwa co ma do tego orbita geostacionarna ? na dodatek w kosmosie jak wiadomo nie ma oporu wiec przyspieszenie byloby stale z takiego zagla :-\

    Próbowałem wyjaśnić, skąd się wzięła wartość 180 km/h (względem najbliższego punktu na Ziemi w początkowym momencie rozpędzania w oparciu o żagiel), gdy do wyniesienia na orbitę potrzebna jest prędkość 27000 km/h (względem powierzchni Ziemi, czyli wzdłuż wektora prostopadłego z powierzchnią).

     

    nie prawda, zauwaz ze gdy swiatlo pada na plytke odblaskowa o bardzo malej absorpcji i sie odbija przekazuje ped rowny 2mv a na sadze juz tylko mv bo jest pochlaniany jak juz wczesniej pisalem przez sadze wiec w obu przypadkach mamy doczynienia z przekazaniem pedu aczkolwiek wartosci sa inne.


  9. Sam pomyśl: jak często zdarzają się wypadki, w których dochodzi do rozszczelnienia baku? Ano rzadko. I to pomimo faktu, że wcale nie wykorzystujemy maksimum możliwości, jeśli idzie o ochronę zbiornika. Popatrz na F1: można roztrzaskać auto z prędkości 300 km/h w niemal zerowym czasie (rekordowe zanotowane przeciążenie wynosiło 75g!), a i tak zbiornik to wytrzymuje i to przy absolutnej minimalizacji masy. To tylko pokazuje, że swobodnie da się stworzyć wystarczająco bezpieczne zbiorniki, nawet przy ogromnej lotności wodoru. Natomiast metalowa płyta dla średniej wielkosci auta ważyłaby ponad 200 kg - jak sobie wyobrażasz tankowanie? Nie wystarczy przyłożyć rury do wentylka i napakować tego gazem. A wymiana tak ogromnego modułu byłaby co najmniej nieporęczna.

     

    czemu akurat 200 kg, wyliczyles to ?

    zauwaz ze litr ropy wazy w przyblizeniu 1 kg to np 60 litrow nie wiele odbiega.

    pozatym paliwo, gaz mamy przy cisnieniu 1 atm a porownujac do 100 atm wodoru roznica jest imo.


  10. leszczo: Ale nie możesz dwa razy wykorzystać tej samej energii!! Gdyby tak było, stworzyliby właśnie perpetuum mobile.

     

    Mariusz: być może chodzi o prędkość względem określonego punktu na Ziemi, położonego najbliżej satelity. Czyli być może chodzi o rozpędzenie z prędkości zapewniającej utrzymanie na orbicie geostacjonarnej do prędkości o 180 km/h wyższej :) I wtedy wszystko by się zgadzało.

     

    nie wiem co to ma wspulnego z perpetum mobile, pozatym np swiatlo padajace na sadze wywiera cisnienie i pochlania je.

    jego absorbcja jest to cos okolo 98-99% wiec przekazuje ped rowny mv.

    dwa co ma do tego orbita geostacionarna ? na dodatek w kosmosie jak wiadomo nie ma oporu wiec przyspieszenie byloby stale z takiego zagla  :-\


  11. Teoretycznie fotony uderzające o żagle mogą rozpędzić pojazd do prędkości około 180 kilometrów na godzinę.

     

    chyba to jest blad bo w skali kosmicznej to jest wrecz stanie w miejscu pozatym zeby stelita byla satelita trzeba nadac jej 1 predkosc kosmiczna ktora w przypadku ziemi to okolo 27000 km/h

     

    O, i to jest fajny pomysł :) Gdyby jeszcze udało się za jakiś tam czas powlec powierzchnię żagla elastycznym panelem elektrowoltaicznym, mogłoby być jeszcze bardziej interesująco.

     

    Gdyby wsadzono tam baterię słoneczną, fotony byłyby pochłaniane i nie byłoby efektu żagla.

     

    no i co z tego jak i tak by przekazywaly swoj ped.

     

     

    Nie, bo by się nie odbijały - ich energia zamiast na ruch przetwarzałaby się na prąd.

     

    jezeli sa pochlaniane to tez przekazuja ped, zasada zachowania pedu.


  12. ok pokłuciliście się ale kto mi powie która bateria (albo chociaż zespół) będzie w stanie dostarczać takiemu silnikowi 1000A pradu przez dłuższy czas??? Silnik może i będzie dynamiczny ale sam silnik bez obciążenia uzyska wysoki mom. obr. Żeby nie okazało się ze baterie zainstalowane na 2t samochodzie będą ważyły 50% jego masy bo to mija się z celem.

     

    A no to powiem. Zauważ, że 12V akumulator kwasowo-ołowiowy o pojemności ok 60Ah może oddać 600A. Co prawda przez 10 minut.

     

    a ja powiem tak:

    Q=60Ah

    J=600A

    Q/t=J => t=Q/J t=60Ah/600A=6h/60=1/10h=6 min


  13. No tak, tylko dlaczego analogicznie nie zalegalizują marihuany, która jest mniej szkodliwa niźli alkohol?

     

    ponieważ ma to związek z naszą pozycją i wyglądem w oczach UE. trzeba by brać pod uwagę napływ obcokrajowców-ćpunów, którzy chcieliby z polski zrobić druga holandię oraz to, że polska stałaby się potencjalnym głównym pośrednikiem w nielegalnym handlu narkotykami w Europie.

     

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:CarteMondeCannabisMedical.gif

    wedlug tego legalna jest w dosc sporej czesci Europy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...