Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Cretino

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Cretino

  1. tyle ,ze czesto trudno odroznic autoagresje od reakcji na cudze bialka - np. gronkowcow czy paciorkowców .... ja do dzis nie wiem czy mam problemy autoimunologiczne czy sa one powiklaniem infekcji gronkowcem/paciorkowcem.... mam w sobie rozne przeciwciala - tez toksoplazmozy i boreliozy i nawet wirusa epsteina barra i jeszcze bym pewnie znalazl jakby mi sie chcialo szukac... znam ludzi leczonych na toczen podczas gry w rzeczywistosci powinni byc leczeni na borelioze i znam ludzi leczonych latami na nadcisnienie - niezbyt skutecznie i ktorym jak sie okazuje z czasem, leki przeciwzapalne lepiej zbijaja cisnienie niz klasycznie stosowane w tej chorobie leki - itp. itd. i co z tego? najpierw trzeba byc w stanie zidentyfikowac czynnik sprawczy a czesto jest to za drogie albo niewykonalne co mi po swiadomosci tego, ze mam ANA1/ANA2 320-640:1 jesli nie jestem w stanie ustalic czynika sprawczego? i tak pozostaja tylko cytostatyki i leki przeciwzapalne nawet przewlekla alergia bez anafilakcji czy inych ostrych objawow moze prowadzic do autoagresji (np. jesli proces trwa 20 lat)... tak prawdopodobnie powstaje zespol plucny, ktory w schylkowym etapie gdy sie juz ledwo dycha.. - wlasciwie to nie wiadomo jak powstaje bo moze byc skutkiem i przewleklej alergii i choroby autoimmunlogicznej.... najlepiej jesli ma sie na cos alergii to miec ostra - wtedy od razu wyjdzie a jesli ma sie przewlekla z neiwielkimi objawami to moze sie to skonczyc neiwydolnoscia nerek albo watroby i nawet sie nie wie skad sie problem wzial a lekarz leczy niewydolnosc tylko objawowo podczas gdy zasadniczy proces dalej postepuje nie znasz czynnika sprawczego to sie przed nim nie ochronisz - nie zmienisz parametru srodowiska jesli nie wiesz ktory to parametr stwarza problem...
  2. Sam jestem nosicielem Staphylococcus Aureaus i Streptococcus (A lub B - nie pamietam dokladnie)-haemolitis (moglem porobic bledy w tych lacinskich nazwach) i choc nie mam cukrzycy to swobodnie moge napisac o "ukladowym zapaleniu" w moim organizmie... Tyle, ze nie wiem na ile to jest efekt kolonizacji mojej nosogardzieli i zatok (i czegos pewnie jeszcze) przez te dwie bakterie a na ile zaburzenia autoimmunologiczne. Byc moze i jeden i drugi problem odgrywa tu jakas role. W kazdym razie - zawsze jak jestem na jakims antybiotyku (wiekszosc i tak juz nie dziala) to przez pewien okres jest lepiej - nawet ANA1 i ANA2 mi spadaja, i antyTPO.
  3. Bastard - masz zasadniczo racje ale ja nie znam weganki/weganina, ktory umialby zbilansowac diete a znam wielu z hemoglobina 8-9 (nie pamietam jednostki) i chronicznym wychudzeniem lub otyloscia. Sam potrafie sobie zbilansowac diete z samych warzyw + ewentualnie lakto/owo - tzn. potrafilbym gdybym mogl jesc kazeine i gluten/bialko pszenicy (dlatego nawet bezglutenowych mieszanek maki pszenicy i pszenzyta jesc nie moge... tych. "rafinowanych" spacjalnie dla gezglutenowców).... jednak czesto widze wegetarianki jedzace sama kasze, albo sam ryz lub sama soje albo bedace na innych monodietach. Sam nie jestem wege w zaden sposob a mam niedobor d2 i d3, takze b12 - nie wiem do dzis dlaczego. Tzn. podejrzewam ale nie jestem pewien. Choc w diecie mam dawki minimum 5-6x wyzsze e.d. niz norma to i tak poziom tych witamin w osoczu mam kiepski. Dlatego tez bylbym za tym zeby do kazdego przypadku podchodzic jednostkowo i nie generalizowac bo nie zawsze schematy i wzorce sie sprawdzaja.
  4. to mialem na mysli ale mi sie nie chcialo rozpisywac co to znaczy? ze zachodni model zycia robi czlowiekowi wiecej zlego niz dobrego moja byla tez nie rozumiala, ze ja bez miesa ciagle glodny chodze i nie - nie uznaje za mieso suchych piersi z kurczaka.... a ciagle maka, makarony i kasze do odruchu wymiotnego mnie doprowadzaly wlasciwie mam wrazenie, ze kobiety jak gotuja to zupelnie nie uzywaja rozumu i wymyslane przez nie potrawy zawieraja tylko kalorie i zero wartosci odzywczych... szczegolnie potrawy weganskie i wegetarianskie powoduja we mnie organiczna nienawisc bo skladaja sie zawsze tylko z weglowodanow a bialko w nich jest bezwartosciowe i nie ma nic z sensownych tluszczow....
  5. Cretino

    Przedłużenie życia

    polifenole czy to z wina czy z zielonej herbaty nie maja zadnego wplywu na ludzi zdrowych i moga przedluzyc zycie jedynie jakos tam uszkodzonym - czyli np. mi bo choruje na pewne zaburzenia autoimmunologiczne... ale takim osobom jak ja wszelkie substancje przeciwzapalne/przeciw utleniacze (reduktory stresu oksydacyjnego) przedluza zycie bo spowolnia miazdzyce, rozwoj neiwydolnosci nerek-watroby, opoznia neurodegenetacje/demencje i redukuja prawdopodobienstwo pojawienia sie zaburzen psychicznych.... mnie samo zbicie TSH (za pomoca euthyroxu) do poziomu ok. 1,5 (zapomnialem jednostki) obnizylo poziom trojglicerydów i cholesterolu o ok. 1/3... tyle, ze ten sam euthyrox u osoby zdrowej nic nie da ani narkoza ani roznego rodzaju kontrasty nie sa obojetne - nc nie jest obojetne zwazywszy na cos takiego jak osobnicza wrazliwosc... wielu ludzi po zastosowaniu kontrastów zachoruje na raka inni dostana silnej anafilakcji albo jakiegos rodzaju reakcji autoimmunologicznej i tez sie przekreca
  6. Cretino

    Superzimny dach

    ale tu nie masie o co klucic ocieplenie = interglacjal podczas kazdego interglacjalu jest ocieplenie az do momentu rozpuszczenia wiecznej zmarzliny i uwonienia pokladów gazów metanowych zalegajacych na szelfie polarnym w dnie i prawdopodobnie skutkuje to zatrzymaniem pradu zatokowego i odwroceniem zmian - zaczyna sie glacjal bo nie ma transpotru ciepla z miedzyzwrotników w rejony polarne .... to, ze jestesmy wlasnie o okresie interglacjalu to prawie pewne a ile on jeszcze potrwa - o to mozemy sie klucic ...
  7. dodatkowo wazna jest jeszcze jedna sprawa, ktora doskonale widzac w zwiazku z tym badaniem .... co? to, ze taki sam czynnik moze rozne dzialac na dzieci roznej plci i to wg mnie znaczy, ze byc moze chlopców i dziewczynki nie powinno sie ani tak samo karmic ani tak samo wychowywac - patrz przedszkola i szkoly koedukacyjne i byc moze to c ozbawienne dla dziewczynek jest destrukcyjne dla chlopców ... jest wiele czyników, ktore maj diametralnie rozny wplyw na rozne plcie - np. testosteron, ktory u chlopców obniza inteligencje matematyczna a u dziewczynem ją podnosi ... generaln ie to tzw. naukowcy sa i tak wciaz w ciemnej d*pie jesli chodzi o stopien poznania rzeczywistosci
  8. te grupy wspolnych zainteresowan to jest niewielki procent i margines ... wiekszosc facebooka to kompleksy i deficyty i proby ich leczenia lub kompensacji facebook poza funkcja informacyjna - ze jest promocja w mojej ulubionej pizzerii (albo kontaktowaniem sie ludzi o specyficznych i wspolnych zanteresowaiach) jest zupelnie pozbawiony wartosci i sluzy tylko praniu mozgu - do wychowania takich konformistycznch idiotów neizdolnych do samodzielnego myslenia a zdolnych jedynie do podazania za stadem takich samych idiotów .... typowy uzytkownik facebooka zrobi wszystko zeby nie odstawac od inych i meic przeswiadczenie, ze nie jest od innych gorszy.... facebookowcy to nie indywidualni ludzie tylko owady spoleczne bez indywidualnosci (statystycznie bo zdarzaja sie wyjatki ale to moze 1% ogółu)... kazdemu facebookowcowi wydaje sie, ze jest wyjatkowy i niepowtarzalny i ma cos do powiedzenia i chce byc sluchany i doceniany i zauwazany podczas gdy rzeczywistosc jest taka jak opisalem wyzej ..... ale powiedz to facebookowcowi to Ci oczy wydrapie i Cie zniszczy bo on nie chce miec swiadomosci tego, ze jest idiota tylko kazdy sie ma nim zachwycac mnie sie epidemia facebooka kojarzy troche z epidemia zaburzen charakterystyczych dla barona Munchausena...
  9. wnioski moge odwrocic rownie dobrze o 180* z przedstawionej tutaj konsekwencji zrobic przyczyne ...
  10. glaude - masz racje ale dla komorek zelazo jest trucizna i nie tylko zelazo bo i tlen i wapn - choc wszystko zalezy od stezenia .... caly proces oddychania tlenowego powstal niejako ubocznie ... za niski poziom zelaza uposledza oddychanie i transport tlenu ale to jest szkodliwe dla organizmu - anemiai i te sprawy ale komorki na pozywkach z ograniczona iloscia zelaza zyja dluzej tak jak i komorki ktorym cukier sie ogranicza.... prawdopodobnie i szkielety zewnetrzne (panzerzyki bezkregowcow) i uklady kostne kregowcow powstaly z powodu prob usuwania wapnia z cytoplazmy - nadmiar sie odkladal i przypadkiem u tych zwierzat, ktorym sie on odkladal w jakis uporzadkowany sposob doszlo do ich premiowania w ewolucji.... rybka: w polsce od pewnego czasu modna stala sie (chyba polowa 19w.) oranzada/lemoniada a jaki byl uboczny efekt spozywania przez inteligencje takich napitków? zwiekszone przyswajanie roznych metali z wody... nawet dzis jesli che sie zwiekszych przyswajalnosc mineralów z wod mineralnych to starczy wsypac do butelki kwasku cytrynowego lub octu lub soku z cytryna i niewielka ilosc (do 15%) wojnych jonow stworzy z kwasami chelaty.... oczywiscie, najlepiej pewne substancje przyswajaja sie z miesa i pisanie o mozliwosci zastapienia miesa szpinakiem, burqaczkami czy innym shitem to sa bzdury .... przysfajalnosc np. zelaza z miesa jest minimum 10x wyzsza niz ze szpinaku - szczawiany chyba tam sa co dodatkowo uposledza przyswajanie zelaza z tego warzywa i pol kilo dzienie by trzeba zjesc zeby to cos dalo... to samo tluszcze - o3 z lnu przyswajaja sie z 5x slabiej niz o3 z tranu...
  11. i podobnie jak lorzen lukrecji - ma pewien efekt uboczny, ktory sie sprowadza d otego, ze wczesiej czy pozniej wygeeruje u osobników powstanie nadcisnienia tetniczego - tzn. sie przyczyni.... na moim przyladzie - nawet najmniejsze ilosci lukrecji w przyprawach u mnie podnosza cisnienie o mniej wiecej 20 kreseczek/punktów na cisnieniomierzu
  12. alez oczywiscie i tylko kompletny idiota i bałwan moglby zakladac inaczej ....
  13. obnizony poziom testosteronu u plodu - szczegolnie u chlopców moze meic o wiele wiecej dziwnych skutków z zaburzeniami identyfikacji plci, chorobami psychicznymi, zaburzeniami uczenia itd. włącznie ja sie zastanawiam - jak kobiety zyly 200lat temu kiedy nie byl osrodkow przeciwbolowych? paracetamol przeciez dzis lyka sie garsciami przy byle miesiaczce (wraz z ibupromem)... niech mi ktos sprobuje zobrazowac taka sytuacje i jej skutki: dwoje dzieci rozwijajacych sie z tych samych genów w tym samym lozysku i jedna roznica meidzy nimi - jedno ma w jakis sposob zablokowany lub obnizony poziom testosteronu w zyciu plodowym, nie duzo - tak z 15%? skutki? widzicie jakies korelacje z epidemia gender? dolaczajac do tego paraestrogeny, papierosy, alkohol, inne leki i substancje aktywne wobec plodu a keidys zupelnie nieobecne w jego srodowisku juz wiem dlaczego im mlodsze pokolenie tym wieksze zdechlaki i dlaczego dzisiejsi chlopcy gdy dorosna maja srednio 20% mniejsze czlonki/jadra i o ok. 25% nizszy poziom testosteronu niz ich dziadkowie wlawsciwie to nie umiem dostrzec zadnego pozytywnego wlywu medycyny/farmacji/farmakologii na zdrowie i kondycje w rozumieniu populacyjnym i ewolucyjnym i wydaje mi sie, ze postep jedynie przyczynia sie do ogolnego spadku jakosci populacji poprzez umozliwienia przezycia i rozmnazania sie zdechlakom, ktorzy normalnie by nie przezyli/nie rozmnozyli sie. tym silym i przystosowanym do warunków zycia na plus nic nie daje bo im nie trzeba pomagac - i tak by przetrwali a gdyby nie takie przypadk ijak ten z paracetamolem (talidomidem i innymi rewelacjami, ktore po latach wychodza w przypadku zazywania leków - patrz prozac w ciazy) nie niszczono by i nie uszkadzano (zmniejszajac tym samym ich "jakosc") zdrowych plodów ...
  14. i na odwrot - u ludzi z parkinsonem czescie jrozwija sie depresja ale co w ty mdziwnego skoro jest neurodegeneracja? u podstaw depresji lezy neurodegeneracja - jakas jej forma - na moje zawsze .... paradoksalnie - klasyczne metody leczenia w niektorych przypadkach tylo ta neurodegeneracje przyspieszaja choc pozornie poprawiaja samopoczucie pacjenta ale to tylko maskowanie objawow jest zreszta pisanie o depresji - czy jakiejkolwiek chorobi psychicznej jest naduzyciem bo np. depresja (czy schizofrenia) to tylko zespol objawow, ktory w roznych przypadkach moze miec diametralnie rozne przyczyny a czegos co ma rozne przyczyny nie mozna nazywac tym samym terminem .... z uwagi wlasnie na wg mnie - kretynizmy terminogiczne i walenie wszyztkiego do jednego worka - leczenie zaburzen psychicznych obecnie sprowadza sie do lagodzenia/maskowania objawow przy (jak juz wspomnialem) przyspieszaniu rozwoju choroby podstawowej... na indywidualne leczenie i na terapie celowane - skupiajace sie na przyczynie a nie skutku - malo kogo stac a d otego to nie jest oplacalne dla zadnego podmiotu "leczacego pacjentów"
  15. zelazo jest wysoce reaktywne i im wiekszy poziom zelaza we krwi tym latwiej tworza sie wolne rodniki uszkadzajace komorki.... kiedys widzialem badania dotyczace korelacji meidzy powiomem zelaza w otoczu a dlugoscia zycia i zawsze wychodzila korelacja - im wyzszy poziom zelaza tym krotsze zycie... zreszta nie tylko zelazo tak dziala - fluor/lit tez skracaja zycie i zwiekszaja podatnosc na niektore choroby - w tym neurodegeneracyjne i autoimmunologiczne....
  16. Cretino

    Wędka, nie ryba

    my sie nie zryma my ino dyskutuima to jest jedyne forum na ktorym wypowiadajac sie nie mam checi nikogo pozryc nie psuj mi zabawy
  17. Cretino

    Wędka, nie ryba

    najwazniejsza w kazdej inwestycji - a ja to rozpatruje jak kazda inna inwestycje - jest stopa zwrotu z inwestycji trzeba najpierw ocenic czy to co im w 3 lata uroslo bylo wiecej warte niz naklad poczatowy bo jesli nie to bylo to wyrzuceie kasy w bloto a nie inwestycja zadna
  18. Cretino

    Wędka, nie ryba

    a wzrost dochodow o 5% w ciagu 3 lat to juz w ogole w ch*j
  19. trzeba by okrelic jasno kiedy Vanus te ramiona stracila bo se moze okazac, ze utracil je celowo jakis nawiedzony i poprawny politycznie idiota gdy np. jakas inna religia zaczynala zdobywac przewage tam gdzie ta Venus stala i ktora to religia juz tak liberalnie do kwestii rzeczywistego i codzienego zajecia modelki pozujacej autorowi tego posagu nie podchodzila
  20. dalej: im w diecie wiecej tluszczu kosztem wegli prostych tym w ogole niejsze ryzyko zapadalnosci na jakiekolwiek nowotwory (generalnie) i lepsze rokowania gdy juz sie jakis przytrafi .... ograniczenie spozycia prostych substancji energetycznych - z ktorych energie czerpia rosnace guzy i rosna na nich jak a drozdzach - ladnie hamuje rozwoj np. glejaka - tj. takie guzy rosna mniej wiecej 3x wolniej gdy nie maja sie czym odzywiac.... mechanizm glodzenia nowotworów istnieje zreszta w naturze i nie musi koneicznie polegac na swiadomym wyborze tego co sie je i nie polega bo np. raczej to glownie ludzie uzywaja swiadomosci .... organizmy chyba wszystkch zwierzat reaguja na obecnosc guzów nowotworowych probujec np. odciac do nich doplyw krwi albo choc troche go zmniejszych (oczywiscie guzy sie przed tym bronia - patrz czynniki regulujace i stymulujace powstawanie i wzrost nowych naczyn kwionosnych) np. poprzez mechanizm skurczu naczyn krwionosnych - ubocznym objawem procesu nowotworowego jest wtedy czesto niewiadomego pochodzenia nadcisnienie tetnicze u pacjenta (zlewa sie taki objaw cielym moczem w 95% przypadków)... inny sposob radzenia sobie z procesem nowotworowym to np. hiperglikemia, szczegolnie dotyczaca wzrostu poziomu trojglicerydów w krwi - to tez czesto jest objaw istniejacego problemu onkologicznego i tez ma sluzyc zaglodzeniu guza co zabawne - lekarze czesto neiswiadomie ten rozwoj guza przyspiezaja podajac osobie z nadcisnieniem leki rozszerzajace naczynia (bo skoro nadcisnienie to trzeba je zbic i nei docieka sie pierwotnej przyczyny) albo podajac statyny, co uposledza mechanizm glodzenia guza koncepcja o tym, ze statyny sprzyjaja rozwojowi niektorych nowotworow jest znana od dawna tylko mnie zastanawnia czy sa one peirwotna przyczyna czy po prostu stymuluja wzrost juz istniejacych mikroguzków? a moze w zaleznosci od typu guza moga miec i takie i takie dzialanie? mnie sie zdaje, ze byc moze duzo czasu minie ale koncu wiekszosc koncepcji odzywiania i leczenia stanie na glowie i byc moze okaze sie, ze polowa zalecanych diet i kuracji to byly bzdury i pobozne zyczenia i wiecej przez nie ludzi umarlo niz gdyby ani tych diet ani tych kuracji wcale nei bylo tam miala byc hiperlipidemia a nie hiperglikemia
  21. bielikiem, ktory przy okazji nie jest orłem
  22. a moze jest inaczej? moze to dzieci wykazujace wieksze aberacje zachowania/osobowosci sa w szkole przesladowani przez rowiesników bo dzieci bezlitosnie pietnuja kazda innosc moze te dzieci "inne" wykazuja w doroslym zyciu doroslym tez wiecej objawow "psychicznej odmiennosci"?
  23. problem z chorobami ukladowymi i zwiazanymi w ogole z ukladem odpornosciowym jest o wiele glebszy niz sie to laikom zdaje nie tylko leczenie lezy i kwiczy ale w ogole diagnostyka!!!!!!!!!!!!!! okolo 3/4 przypadkow takich chorob nie jest w ogole diagnozowana i ludzie sa latami leczeni objawowo na skutki i przez to czesto przyspiesza sie rozwoj choroby
×
×
  • Dodaj nową pozycję...