Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jarek Duda

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1452
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Odpowiedzi dodane przez Jarek Duda


  1. Ciekawy pomysł żeby dokonywać sztuczne selekcji używając naturalnej lokalizacji, nie rozumiem skąd wniosek że mają to być osobniki 'najsilniejsze'...

     

    Mówimy raczej o wielopokoleniowej skali czasu, więc gdyby tak rzeczywiście było, to zdominowałyby także geograficznie wewnętrzne obszary. Mogą one być po prostu najlepiej przystosowane do zmiennych warunków. Przystosowania jednak są zwykle kosztowne, osobniki nie żyjące na skraju, przeznaczają tą energię na to żeby być lepiej przystosowane do własnego, bardziej statecznego środowiska.


  2. Pomysł z jednej strony ciekawy, z drugiej jednak zużywamy energię nie tylko na ciąg, ale też na jonizację - co mam wrażenie że zużywa jej trochę więcej...

    Ostatecznie dostajemy ciąg ze strumienia zjonizowanego powietrza atmosferycznego - mam dziwne wrażenie że elektryczny silnik praktycznie robiłby to samo przy nieporównywalnie większej sprawności ... i bez dodatkowych problemów...

    W tekście jest "Lot w atmosferze naszej planety wymaga dużej siły ciągu." - atmosfera to jest mu do lotu niezbędna ... chyba raczej chodzi o grawitację?


  3. Jedyne w miarę konkretne informacje o chiralności znalłem tu (rzeczywiście - ten jest bez 'n' ;D )

    http://www.daviddarling.info/encyclopedia/M/Murchison.html

    niestety nie ma tu nic o innych asymetrycznych związkach jak cukry.

    Jak natomiast interpretować obecnośc puryny, pirymidyny? Są to dość proste, stabilne związki - nie powina to być niespodzianka. Chyba że ich stężenie jest znacznie wyższe niż 'oczekiwane statycznie' ... tylko co to znaczy? Możliwe spektrum środowisk skąd ten meteryt pochodził jest jednak dość duże...

    Poza tym te miliony lat bombardowania promieniowaniem kosmicznym ... czy takie związki przetrwałyby taką podróż?

    A może, jak sugeruje nietypowy skład izotopowy, to właśnie podczas owej podróży powstały?


  4. Przydałoby się sprostowanie: nie jest zaskoczeniem znalezienie aminokwasów - nie ma problemów żeby powstawały spontanicznie w odpowiednich warunkach. Trick w tym że na tym meteorycie było trochę więcej tych lewoskrętnych, ponoć o 7-9%.

     

    Wydaje mi się że jest to jednak zbyt mała różnica żeby można było mówić o życiu ...

    Może można by ją jakoś wytłumaczyć niejednorodnością polaryzacji promieniowania degradującego związki podczas kosmicznej wycieczki, szczególnie że chyba dla wszystkich znalezionych związków dominowała forma lewoskrętna. Ciężko mi o sensowne źródła niejednorodności... kosmiczne promieniowanie ma raczej niewielką rozbieżność, ale rozkładamy obdwa enecjomery więc dużej chyba nie trzeba. Może coś wirującego dookoła czarnych dziur, pulsary ... a może skorupa meteorytu była ładnym kryształem...

     

    Jeśli to jednak rzeczywiście był przejaw życia, to raczej w zupełnych jego początkach - jeszcze nie zdążyło wykorzystać spontanicznie wytworzonych związków. A może były przynajmniej dwa starty - życie rozwijało się równolegle w obydwu enancjomerach i żadne jeszcze nie zdążyło zdominować.


  5. To chyba jakieś żarty... przecież jeśli jej system immunologiczny tak agresywnie reagował na wodę (albo nawet obficie występujący w organiźmie chlor, czy wiele innych jonów), to przecież dawno by nie żyła...? Że niby woda w organiźmie jest jakoś osłaniana?? :)

    Chyba jedyną możliwością jest to że ma zmutowane jakieś białka błonowe naskórka ... i to tak żeby nie  miały styczności z naczyniami limfatycznymi ani krwionośnymi ... ale jak nabawić się tego penicyliną? aktywowała ona jakieś uśpione geny??

    Poza tym nie widzę problemów z testami ... przecież woda destylowana jest praktycznie zupełnie czysta ... no dobra - naczynie ... no ale można spróbować z kilku kompletnie różnych ... bezsensu


  6. Gdyby chociaż były jakieś nazwy po których możnaby tego szukać ... chociażby nazwiska ...

    Ale ogólnie - dobra robota z tym serisem :P

    ... no dobra ... są szkopuły - często brakuje kluczowych informacji, które zwykle są na innych stronach - jak chociażby wspomniane nazwiska, czy informacja że ogłnie to się raczej nadaje tylko do oczyszczania krwi ...

    dzięki i pozdrawiam :)


  7. Ale 12mW z jakiej powierzchni????

     

    Wibracje mogą być też powodowane przez wiatr - może efektywne byłyby zastosowanie takich membran w ścianach tuneli aerodynamicznych (pod elektrownie wiatrowe), jeszcze specjalnie wyprofilowanych żeby uzyskać właśniwości rezonansowe.

    Problem jednak w tym, że standardowo używane konstrukcje raczej nie lubią wibracji...

     

    Tak w ogóle ... teraz głównym problemem jest koszt instalacji, ale jednak perspektywicznie trochę narzuca się żeby jakoś efektywniej wykorzystywać powierzchnię - na przykład zbierać z tej samej powierzchni energię słońca i wiatru...

    Zdaję sobie sprawę że taka eksploatacja nie jest całkiem neutralna ... ale gdy będziemy w stanie robić to bardziej świadomie, to wpływ na lokalną ilość ciepła dostarczanego przez słońce/możliwość niewielkiego lokalnego obniżenia energii wiatru może dać nam pewną niewielką kontrolę nad procesami meteorologicznymi...

     

    Takim combo, mogą być chociażby przeźroczyste powłoki na panele słoneczne z powyższego materiału.

    Pomiędzy panelami a zewnętrzną powłoką powinny się zmieścić wypełnione np. powietrzem komory rezonansowe, których drgania byłyby zasilane zarówno wiatrem/deszczem jak i energią termiczną wynikłą z nieefektywności paneli.

    http://www.eebeat.com/?p=641

    Tylko znowu problem z niszczącymi wibracjami ... kwestia materiału na panele, albo dodatkowej przeźroczystej warstwy absorbującej drgania...


  8. Warto wspomnieć o podstawowej sprawie - mikrofale są jednak dość szybko absorbowane przez organizm...

    Wspomnianej techniki natomiast można użyć np. do oczyszczenia krwi - do transfuzji ... a może po prostu zrobić bypass z takim 'filtrem' z masera...

     

    ps. mam prośbę ... czy np. 'Źródło' nie mogło by być zwykle po prostu linkiem...?

    jakby kogoś interesowało, to tutaj jest ich kilka:

    http://virology.wordpress.com/2007/11/08/ultrashort-pulse-lasers-shatter-viruses/


  9. No tak ... zapomniałem że zmienia się ogniskowa soczewki ...

    Obraz byłby cały czas ostry, tyle że skalowałby się nieliniowo ze zmianą ogniskowej - ciekawy efekt :)

    Dobierając kierunki diod, możnaby np. zwiększyć rozdzielczość na plamce żółtej ...

    ale jak badać ogniskową w tak małym, przeźroczystym układzie...?

    Pewnie zmienia się trochę krzywizna powierzchni, co możnaby odczytywać np. piezoelektrycznie...

     

    Bez analizy położenia gałki, mielibyśmy po prostu takiego HUD-a :P

    Analizatory siły bezwładności to niby prosta sprawa - mamy to w prawie każdym aparacie cyfrowym ... ale jak to wpakować w soczewkę...? Może jakieś nanorurki z atomem żelaza w środku... :P

     

    W każdym razie ... na porządną soczewkę jeszcze troooochę sobie poczekamy, a wtedy trooochę pewnie za nią zapłacimy... B)


  10. Chyba nie ma co porównywać stabilności dojrzałego organizmu i rozwijającego się od zera ... zobaczymy... :)

    Ale jestem gotów postawić Ci piwo, jeśli normalnie rozwinie się zarodek z ludzkim DNA i mitochondrium spoza naczelnych ;D


  11. Oficjalnie to się ponoć nie dowiemy... :)

    Ale pewnie czynniki jak chociażby minimalne zmiany komformacyjne białek błonowych mitochondrium, wpłyną na tyle na efektywność, że w pewnym momencie jakieś komórki opóźnią/przyspieszą precyzyjnie zaplanowany moment zróżnicowania i ... wszystko się chociażby geometrycznie pokićka...

    pozdrawiam :P


  12. Ale o czym my tu mówimy? ... o człowieku z kopytami? :)

    Maksimum możliwości krzyżowania gatunków to bodajże koń z osłem... :P

    Ssak jest tak niezwykle precyzjnym mechanizmem ... a co dopiero jego rozwój - niby 'niewielkie' różnice między gatunkami, po prostu uniemożliwiają dotrwanie do końca ciąży.

    Mam wrażenie że nawet niewielka róznica w mitochondrium, mogłaby wystarczająco zdestabilizować cały proces.


  13. To może być na przykład cieńka płytka drukowana z metalową zabudową, pozwalającą wsunąć 10 kart i kontroler na końcu - proste i tanie ... myślę że dla firmy, która się takim rzeczami zajmuje, zaprogramowanie przejściówki do SATA to byłby pryszcz ...

    I rzeczywiście ... też pozdrawiam :)


  14. Ojjj...

    ja tylko stwierdzam że aktualne ceny są tylko kwestią polityki...

    Kontroler - przecież to jest kwestia zaprogramowania FPGA i poskładania kilku blaszek ...

    Sam czytnik takiej karty z kontrolerem, plastikiem ... kosztuje rzędu 10-20zł ...

    Cenę podałem jaką podałem, ponieważ nawet przy 10 sztukach myślę że można liczyć na zniżkę...

    Chłodzenie ... no to 12*1.6*0.2 cm ... lepiej?


  15. Rozszyfrowanie głupiego hasełka w pliku RAR zakładając ze ma 3-4 znaki...

    Myślę że dziś jak ktoś coś chce rzeczywiście coś zaszyfrować, to żadne straszenie teorią spisku o NSA nie pomoże...

    Zaproszam do dyskusji (no comments please) o bezpieczeństwie  nowego bardzo szybkiego algorytmu, który przy okazji kompresuje dane (zaimplementowane kilka tygodni temu) i ma dodatkowe zabezpieczenie przed atakami typu brute force - używając klucza trzeba wcześniej w pełni zainicializować tablicę, która to czynność może zajmować wybraną przez użytkownika długość czasu.

    http://forums.devshed.com/security-and-cryptography-17/cryptosystem-based-on-asymmetric-numeral-systems-497071.html


  16. Odnośnie noszenia soczewek - nosiłem tylko przez tydzień opatrunkowe (po PRK), ale ponoć sporo osób nosi je średnio kilkanaście godzin na dobę...

    Ogólnie mówi się też o innej metodzie - przemiatająca wiązka laserowa.

    ... ale pewnie ze 20 lat i będą solidne cyberoczy ... :P

     

    ...taka minimalistyczna rękawiczka, na każdym palcu oraz na nadgarstku...

    Fajniej by było bez rękawiczki... :)

    Opaska z dużą ilością piezoelektrycznych czujników i siecią neuronową do kalibracji ... myślę że do zrobienia...


  17. Ciekawa dyskusja ... może dorzucę z 3 grosze ... :)

    z tym że HIV to ściema, to pewnie chodzi o śmieszną rzecz:

    http://en.wikipedia.org/wiki/Duesberg_hypothesis

    ten gość jeszcze jest znany ze stwierdzenia, że duża ilość błędów genetycznych potrzebnych do rozpoczęcia procesu nowotworzenia, może być spowodowana nieprawidłowym podziałem chromosomów - to już jest całkiem sensowne.

     

    Apropo pląsawicy Huntingtona, to przypominam że ewolucja praktycznie zapomina o osobnikach, które na przykład z racji wieku już nie będą miały potomstwa (trochę uproszczone...).

    Jeśli jeszcze taka choroba zwiększa sukces macierzyński - no to jest to bardzo groźne zjawisko ...

     

    Tą dyskusję zakończyć należy tym, że dobór naturalny stety/niestety został dziś zastąpiony humanitaryzmem...


  18. Fajny pomysł, ale może bezpieczniej dla innych tkanek byłoby nauczyć się dobrze ogniskować zwykłe fale dźwiękowe/ultradźwięki - w czym specjaliści od akustyki są niby biegli...

     

    Z tego co słyszałem, robi się aktualnie coś takiego ale w drugą stronę - chemia jest uwięziona w sferach, które rozpadają się w wyniku rezonansu z zogniskowanymi ultradźwiękami.

    Jeszcze ponoć używa się jakchś związków metalicznych, które można rozgrzać zogniskowanym polem elektromagnetycznym.

     

    Ps. Mach to prędkość dźwięku ... w danym ośrodku ...


  19. Apropo łączenia równolegle pamięci... tym razem innej...

    Aktualnie dyski SSD są kosmicznie drogie ... i względnie duże gabarytowo...

    Patrzę się na allegro ... microSD 8GB: 11*15*1mm, odczyt/zapis rzedu 10MB/s za niecałe 200zł...

    Zrobić kontroler i za mniej niż 2 patyki mamy 80GB SSD 3*1*0.5cm z transferem rzędu 100MB/s...


  20. narmo - Twoja uwaga wskazuje tylko że nie może to być układ pasywny - po prostu trzeba użyć silnie kierunkowych (przeźroczystych) diod świecących - ich fotony mogą trafiają bezpośrednio w wybrane punkty na siatkówce.

    Bardziej martwią mnie efekty dyfrakcyjne od regularnych struktur - sieci diod i elektroniki do odbioru sygnałów (pewnie przez skórę ... a może przeźroczysta nano-antenka dookoła... :) ).

    Kolejnym problemem pewnie jest zasilanie - może chemiczne używające różnicy temperatur albo potencjału z powierzchnią oka ... albo może elektromagnetycznym rezonansem ... ewentualnie mogłoby używać drgań oka ...

     

    ... jeszcze tylko brakuje takiej fajnej opaski na nadgarstek, która na podstawie ruchu ścięgien, odczytuje położenia palców... :P


  21. Fajna sprawa - odsalanie wody oprócz dostarczania wody pitnej, naprawiania problemów z degradacją gleby, może stanie się samo w sobie opłacalne - np. wielkie odsalanie na Saharze (oczywiście z użyciem energii od słoneczka :) ).

    Kosztuje trooochę więcej energii niż odwrotna osmoza, ale za to:

    - nie dostajemy dodatkowo zabójczej solanki

    - sód sprzedajemy np. do samochodów tankowanych jeszcze wodą, a z NaOH odnawiamy sód

    - chlor pewnie też się przyda, ewentualnie może związać go z czymś, odzyskując trochę energii

     

    zapraszam do dyskusji:

    http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,118358

×
×
  • Dodaj nową pozycję...