Antywirus na pendrive
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Technologia
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Panda Labs to kolejna firma, której nie podoba się dołączenie przez Microsoft darmowego oprogramowania antywirusowego do Windows Update. Firma zaproponowała, by koncern stworzył ekran wyboru oprogramowania antywirusowego, podobny do tego, jaki istnieje w odniesieniu do przeglądarek.
W rozmowie z serwisem PC Pro Luis Corrons, dyrektor ds. technicznych w Panda Labs stwierdził: Sądzimy, że to nie jest fair. To w pewien sposób próba dołączenia oprogramowania, które sami produkują i wyrzucenie z rynku konkurencji. Corrons dodał też, że stosowanie pojedynczego rozwiązania to koszmar na rynku bezpieczeństwa. Jeśli wszyscy będziemy używali tego samego, ułatwi to pracę przestępcom. Menedżer wezwał do stworzenia ekranu wyboru oprogramowania antywirusowego. Powinna istnieć lista dostępnych rozwiązań - zawierająca oczywiście program Microsoftu - co pozwoliłoby użytkownikowi zadecydować.
Corrons, pytany czy jego firma formalnie oskarży Microsoft i będzie domagała się wspomnianego ekranu wyboru stwierdził, że nie podjęto jeszcze żadnej decyzji.
Warto jednak przypomnieć, że już teraz użytkownikom Windows 7 Microsoft proponuje wykorzystywanie oprogramowania antywirusowego firm trzecich. Gdy system wykryje brak takiego programu, informuje o tym użytkownika i wyświetla mu listę ponad 20 producentów programów zabezpieczających. Jest wśród nich zarówno Panda Labs jak i Trend Micro.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Sąd, na wniosek wierzycieli, oficjalnie ogłosił decyzję o upadłości firmy MKS Sp. z o.o., producenta pierwszego polskiego oprogramowania antywirusowego. Firma zostanie zlikwidowana. Jak oświadczył obecny prezes MKS, Mateusz Sell, upadłość ma pozwolić przedsiębiorstwu na uporządkowanie kwestii prawnych i powrót na rynek.
MKS została założona w 1996 roku przez Marka Sella. Kłopoty firmy rozpoczęły się kilka miesięcy po śmierci Sella, który zmarł w czerwcu 2004 roku. W roku 2005 z powodu sporów pomiędzy spadkobiercami i obawiając się niepewnej przyszłości firmy z MKS odeszli wszyscy programiści, którzy założyli własne przedsiębiorstwo o nazwie ArcaBit. Franciszek Kędzierski, który pod koniec 2005 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu MKS, oskarżył swojego poprzednika, Włodzimierza Banaszaka, kierującego MKS-em w latach 1997-2006 o zawarcie niekorzystnych umów z ArcaBitem, którego współwłaścicielką jest jego córka. Drugim właścicielem firmy jest jej główny programista, Grzegorz Michałek. Pod adresem ArcaBitu pojawiły się również oskarżenia o kradzież kodów programu mks_vir.
W roku 2008 prokuratura odrzuciła wszystkie zarzuty przeciwko Włodzimierzowi Banaszakowi, nie dopatrując się przestępstwa w jego działaniach. Spór o kody źródłowe wciąż nie został rozstrzygnięty.
Jak wynika z opublikowanego niedawno oświadczenia Mateusza Sella, najważniejsze problemy MKS-a datują się na lata 2004-2007. Od tamtej pory spółka traci rynek i klientów, co doprowadziło ją w końcu do upadłości.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Australijski Komitet ds. Komunikacji Izby Reprezentantów przygotował raport pt. "Hakerzy, defraudacje i botnety: walka z cyberprzestępczością". Znalazła się w nim niezwykle kontrowersyjna propozycja. Prawodawcy rekomendują bowiem, by obywatele ich kraju nie mogli uzyskać dostępu do internetu jeśli na ich urządzeniu nie ma zainstalowanego oprogramowania antywirusowego, firewalla, a urządzenie nie jest wolne od szkodliwego kodu.
Inne zalecenie również budzą zdumienie. Stwierdzono bowiem, że ISP powinni zapewniać swoim klientom podstawowe porady dotyczące bezpieczeństwa, pomagać im w ochronie przed atakami i infekcjami, obowiązkowo informować klientów, jeśli ich komputer został zidentyfikowany jako połączony z zainfekowaną maszyną. Ponadto powinni zobowiązać klientów do zainstalowania oprogramowania antywirusowego i firewalla przed aktywowaniem połączenia z Siecią, zobligować ich do aktualizacji tego oprogramowania i podjęcia odpowiednich kroków w przypadku, gdy zostaną poinformowani o podejrzeniu infekcji.
Propozycje wzbudziły sprzeciw. Jedni kwestionują prawo rządu do ingerowania w umowy pomiędzy ISP a klientem, inni pytają, kto ma decydować o tym, jakie oprogramowanie antywirusowe jest akceptowalne, jeszcze inni zastanawiają się, jak te przepisy mają się do sieci korporacyjnych.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Na rynku zadebiutowała nowa stabilna wersja programu ArcaVir. To piąta jubileuszowa edycja polskiego programu. ArcaBit daje użytkownikom do dyspozycji znane już z poprzednich lat pakiety zabezpieczeń sygnowane oznaczeniem 2010. Producent zapewnia, że w programie wprowadzono wiele istotnych zmian, które w dużej mierze zmniejszyły zużycie zasobów systemu oraz ułatwiają jego obsługę.
Priorytetem dla programistów było przystosowanie programu do walki z rosnącym natłokiem stale zmieniających się zagrożeń. W tym celu udoskonalono mechanizmy heurystyczne i wprowadzono zaawansowaną integrację mechanizmów skanujących.
W ArcaVir 2010 znajdziemy prosty interfejs użytkownika, przyspieszone skanowanie zawartości stron, rozbudowany moduł szybkiego skanowania w krytycznych obszarach rejestru systemowego, MBR/DBR oraz elementów systemu, nowy zestaw reguł w module kontroli rodzicielskiej, nowy firewall wyposażony w przejrzystą konfigurację, w której wprowadzono reguły domyślne oraz technologię Stealth pozwalającą na ukrywanie elementów protokołu TCP/IP, technologia Molecule wspomagająca tworzenie rozwiniętych baz wirusów poprzez analizę systemu użytkownika pod kątem występowania nieznanego, potencjalnie szkodliwego oprogramowania, możliwość przełączenia ustawień pakietu, szczególnie przydatna dla użytkowników gier komputerowych.
ArcaVir 2010 oprócz tradycyjnych wersji elektronicznej i box z CD, dostępny będzie w wersji z urządzeniem diagnostyczno-naprawczym. Chodzi o innowacyjny pendrive podzielony na dwie partycje, który dzięki niezależnemu systemowi operacyjnemu pozwala uruchomić komputer np. w przypadku awarii, przeskanować zasoby i wyleczyć infekcje, bądź zgrać ważne dane. Urządzenie zawiera trwale zapisany plik instalacyjny programu ArcaVir, który uruchamia się automatycznie po podłączeniu do komputera.
Użytkownicy w zależności od potrzeb będą mogli wybrać jeden z dostępnych pakietów: System Protection, Home Protection, Internet Security, Antivirus Protection. Producent przewidział również specjalną ofertę dla placówek edukacyjnych.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.