Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Asus Eee z Windows 7

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas odbywającego się w Barcelonie Mobile World Congress firma Asus zaprezentowała miniaturowe laptopy z rodziny Eee z zainstalowanym systemem Windows 7 Beta 1. Nowe Eee wyposażono w technologię łączności 3.5G i tym samym będą one jednymi z pierwszych urządzeń obsługujących tę technologię dzięki Windows 7.

"Na pokładzie" Eee znajduje się zintegrowane EM770 firmy Huawei, jedno z pierwszych przeznaczonych specjalnie dla Windows 7 urządzeń 3.5G.

Najnowszy OS Microsoftu został zainstalowany na dwóch notebookach: Eee PC 1003HA oraz Eee PC T91. Pierwszy z nich to komputer z ekranem o przekątnej 10 cali (rozdzielczość 1024x600) i 160-gigabajtowym dyskiem twardym. Jego właściciel będzie miał też do dyspozycji 10 gigabajtów szyfrowanej przestrzeni dyskowej na serwerach Asusa. Komputer, dzięki mechanizmowi Super Hybrid Engine może pracować na bateriach nawet przez 5 godzin.

Druga ze wspomnianych maszyn to tablet PC T91 z dotykowym obracalnym ekranem, dzięki któremu można go używać zarówno jak typowego notebooka, jak i w roli tabletu, operując tylko i wyłącznie rysikiem po ekranie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet przez pięć godzin ? Dalej pozostaje mi czekać kilka lat na to żeby laptopy działały dłużej niż moja zabawa w excelu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  Cytat
Dalej pozostaje mi czekać kilka lat na to żeby laptopy działały dłużej niż moja zabawa w excelu...

 

Zapisz się może na jakiś kurs excela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  Cytat

Zapisz się może na jakiś kurs excela.

:) To nie chodzi o to że nie umiem go biegle obsługiwać. Ja tam po prostu nie robię listy zakupów plus plan dnia, lecz jest to przez większość czasu moje narzędzie pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

 

5h to juz tak malo nie jest, mam rozumiec ze zawsze jestes w "terenie"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w terenie, ale jakbym miał laptopa to chciałbym być w terenie i to więcej niż pięć godzin. Jak podwoją wytrzymałość baterii to będę miał wreszcie czego chciałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze mozna dokupic sobie 2 taka baterie (chyba ze jest bardzo droga) i juz 10h mozna pracowac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca o to przecież chodzi :) W samochodach na prąd z akumulatorów też można wozić za sobą wózek z zapasem akumulatorów, a jednak ludzie czekają na to aby zrobili tak iż na jednym ładowaniu przejedzie dajmy na to 500 kilometrów. Ja też jestem wygodnicki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie przejściówkę wtyczka pod zapalniczkę w aucie na zasilanie laptopa + przedłużkę i będziesz miał wydajne całodobowe zasilanie do kompa ( po 20 godz pracy odpalisz silnik i podładujesz akumlator).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Po 11 latach od premiery wysłużony Windows 7 odchodzi na emeryturę. Dzisiaj dobiegł końca okres rozszerzonego wsparcia dla tego systemu. Microsoft nie będzie już udostępniał dla niego poprawek bezpieczeństwa. Warto więc w ciągu najbliższych miesięcy pomyśleć o zaktualizowaniu systemu do nowej wersji.
      Na poprawki, ale już płatne, będą mogli liczyć jedynie użytkownicy wersji Enterprise oraz Pro. Użytkownicy edycji Enterprise będą musieli zapłacić 25 USD, a wersji Pro - 50 USD za rozszerzenie wsparcia do stycznia 2021 roku. Wsparcie będzie można przedłużyć o kolejne dwa lata, w każdym roku płacąc dwukrotnie więcej niż w roku wcześniejszym.
      Microsoft już od wielu miesięcy przypominał użytkownikom Windows 7, że okres wsparcia dobiega końca. Użytkownicy więc o tym wiedzieli. Ponadto jutro wyświetli im się pełnoekranowe powiadomienie, że okres wparcia właśnie się zakończył.
      Koncern z Redmond próbuje przekonać jak najwięcej użytkowników Windows 7 by zaczęli korzystać z Windows 10. Częściowo się to udaje. Jak bowiem donoszą firmy analityczne, rynek pecetów notuje właśnie pierwsze globalne wzrosty sprzedaży od roku 2011. Jest to związane z faktem, że firmy i użytkownicy indywidualni postanowili, przy okazji zmiany systemu operacyjnego, wymienić też komputery.
      Windows 7 jest wciąż niezwykle popularnym systemem i, jak twierdzą analitycy, mogą minąć jeszcze nawet 2 lata zanim jego rynkowe udziały spadną poniżej 10%. Przypomnijmy, że w przypadku równie popularnego Windows XP Microsoft wielokrotnie publikował łaty pomimo zakończenia okresu wsparcia.
      Windows 7 to prawdopodobnie ostatni system operacyjny, który będzie sprawiał Microsoftowi tego typu problemy. Wsparcie dla Windows 8 kończy się w 2023 roku i cały proces powinien przejść bez większych zakłóceń, gdyż system ma mniej niż 5% udziałów w rynku.
      Jeśli zaś chodzi o Windows 10 to jego model publikacji jest zupełnie inny. Dotychczas doświadczyliśmy zakończenia wsparcia dla wielu wersji Windows 10 i nie rodziło to żadnych większych problemów. W bieżącym roku zakończy się wsparcie dla trzech kolejnych wersji. W przypadku tego OS-u wystarczy, by użytkownicy dokonywali regularnych aktualizacji do kolejnych wersji.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Coraz więcej osób porzuca Windows XP. Leciwy system operacyjnych stracił w grudniu 2,4 punktu procentowego rynku i obecnie jest używany przez 46,52% komputerów. Strata jest niemal tak duża, jak w październiku, gdy udziały Windows XP spadły o 2,5 pp. Pomiędzy wrześniem a grudniem system stracił 11% użytkowników, a jego rynkowe udziały zmniejszyły się o 6 punktów procentowych. Tymczasem pomiędzy majem a sierpniem strata wyniosła 8,5% użytkowników czyli 3,4 punktu procentowego. Widoczne jest zatem wyraźne przyspieszenia odchodzenia od Windows XP.
      Większość użytkowników rezygnuje z tego systemu na rzecz Windows 7. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy udziały platformy Microsoftu nie zmieniły się i pozostają na poziomie 92,23%. W tym samym czasie o 0,1% spadły udziały Macintosha i o tyle samo wzrosła popularność Linuksa. W dłuższej perspektywie widać jednak niewielki, chociaż nie jest on stały, spadek rynkowych udziałów Windows oraz wzrost Macintosha i Linuksa. W lutym 2001 roku Windows mógł pochwalić się 93,61% udziału w rynku. Do Macintosha należało wówczas 5,42% (obecnie 6,36%), a do Linuksa 0,96% (obecnie 1,41%).
      Windows XP wciąż jest najpopularniejszym systemem operacyjnym. Należy do niego 46,52% rynku. Szybko dogania go jednak Windows 7 (36,99%).
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Firma ASUS wprowadza na rynek nową markę notebooków biznesowych - ASUSPRO. Jeszcze w pierwszym kwartale 2012 roku do polskich sklepów trafią dwa pierwsze modele – B23E oraz B33E. Wszystkie konstrukcje z serii ASUSPRO to notebooki klasy business, charakteryzujące się wydajnymi podzespołami, wzmocnioną obudową, zaawansowanymi zabezpieczeniami zarówno sprzętowymi, jak i danych oraz wydłużoną gwarancją.
      ASUSPRO B33E posiada 13,3-calową matową matrycę. Wykonana z aluminium obudowa przeszła rygorystyczne testy wytrzymałościowe. Matryca posiada wzmocnione i dodatkowo zabezpieczone zawiasy, gwarantujące 30 tysięcy cykli otwarcia i zamknięcia notebooka. Obudowa posiada wyjątkową wytrzymałość na warunki fizyczne – posiada wodoodporną klawiaturę, chroniącą wnętrze notebooka przed zalaniem. Notebook jest odporny na wstrząsy, drgania czy upadek z wysokości do 80 cm. Urządzenie posiada również zabezpieczenia software’u. Czytnik linii papilarnych oraz czytnik kryptograficzny zapewniają cennym danym niezbędną ochronę. Modele z serii ASUSPRO są również wyposażone w moduł TPM, jak również rozwiązanie Intel Anti-Theft.
      Sercem komputera jest bardzo wydajny procesor Intel Core i7-2620M, 2,7GHz. Notebook posiada 8 GB DDR3 pamięci RAM oraz dysk HDD o pojemności 750 GB. Na spodniej stronie notebooka znajduje się złącze stacji dokującej. B33E posiada wbudowany modem WiFi oraz jest przystosowany do obsługi bezprzewodowej karty sieciowej w standardzie WiMAX oraz w modułu 3G.
      Mniejszy brat B33E - 12-calowy model B23E – wielkością przypomina netbooka, ale pod względem wydajności jest to pełnoprawny notebook. Został wyposażony w procesor Intel Core i5-2430M, 2.40 GHz, 500 GB dysk HDD oraz 6 GB pamięci DDR3.
      Notebooki ASUSPRO posiadają rozszerzoną 3-letnią gwarancję. Dotyczy ona również baterii.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Microsoft zaprezentował materiał wideo, z którego wynika, iż system Windows 8 może uruchamiać się nawet w ciągu kilkunastu sekund. W porównaniu z Windows 7 czas startu nowego OS-u będzie krótszy - w zależności do konfiguracji - o 30-70 procent.
      Inżynierowie Microsoftu osiągnęli to stosując pewną sztuczkę. Otóż podczas zamykania systemu do pliku hibernacyjnego nie jest zapisywana cała zawartość pamięci. System zapisuje tylko sesje użytkownika oraz minimum informacji o stanie jądra. Sesja nie jest wyłączana, a hibernowana. Następnie podczas startu następuje dekompresja pliku i odczytanie z niego danych.
      Największe oszczędności osiągną użytkownicy interfejsu UEFI. Jest on bowiem nowocześniejszy od BIOS-u, a jego kod lepiej zoptymalizowano. Microsoft zapewnia, że nowy sposób startu będzie zauważalny dla użytkowników każdego komputera, a na maszyna z UEFI korzystających z szybkich dysków SSD różnica jest „dramatyczna".
       
      http://www.youtube.com/watch?v=9ia3zBs42cc
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Producent oprogramowania antywirusowego Avast ostrzega, że komputery z systemem Windows XP stały się „rezerwatem" dla szkodliwego oprogramowania. Zdaniem czeskiej firmy liczba maszyn z Windows XP zainfekowanych rootkitami jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do udziału systemu w rynku.
      Avast Software przeanalizowała dane z 600 000 pecetów z systemem Windows. Obecnie do Windows XP należy około 58% rynku systemów firmy Microsoft. Jednocześnie maszyny z Windows XP stanowią aż 74% komputerów z Windows zainfekowanych rootkitami. Znacznie bezpieczniejszy pod tym względem jest system Windows 7. Jego udziały w rynku komputerów z systemem Microsoftu wynoszą 31%, ale udziały wśród komputerów zarażonych rootkitami to jedynie 12%.
      Rootkity stały się w przeciągu ostatnich lat codziennością w świecie IT. Stanowią one bardzo ważną część najbardziej zaawansowanych ataków. Szczególnie popularne są wśród twórców botnetów, gdyż pozwalają ukryć przed użytkownikiem fakt, że ich komputer został zarażony innym szkodliwym kodem.
      Zdaniem Avasta przyczynami tak dużej dysproporcji w infekcjach pomiędzy Windows XP a Windows 7 są z jednej strony olbrzymia liczba pirackich kopii tego pierwszego oraz lepsze mechanizmy zabezpieczające ten drugi system.
      Z danych Avast Software wynika, że około 33% użytkowników Windows XP korzysta z wersji z SP2 lub wcześniejszych. A to oznacza, że nie instalują oni łat udostępnianych przez Microsoft. Koncern z Redmond zakończył wsparcie dla Windows XP SP2. Obecnie łaty mogą pobierać użytkownicy Windows XP SP3. Jednak co trzeci posiadacz Widnows XP nie zainstalował SP3 gdyż posiada piracką kopię systemu i obawia się instalowania Service Packa 3.
      Specjaliści zalecają użytkownikom Windows XP zainstalowanie SP3 lub przejście na system Windows 7, najlepiej jego 64-bitową wersję. 
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...