mikroos 70 Posted October 15, 2008 Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, zupełnie niezwiązaną z karmą. Chciałbym zaproponować zlikwidowanie opcji usuwania wypowiedzi, jeżeli nie jest ona ostatnią w danym wątku. Notoryczne praktykowanie tego przez waldiego bardzo skutecznie zakłóca odczytywanie treści dyskusji. Share this post Link to post Share on other sites
waldi888231200 8 Posted October 15, 2008 skutecznie zakłóca odczytywanie treści dyskusji Oto przykład dyskusji: Po człowieku na twoim poziomie nawet nie spodziwałem się inteligentnej krytyki opartej o jakiekolwiek konkrety. To chyba dobrze, bo przynajmniej się na tobie nie zawiodłem. Czyli standardowo robisz z siebie błazna. Przyzwyczaiłem się. Problem w tym, że obok takiego stężenia idiotycznych wypowiedzi, jak w twojej historii, nie da się przejść obojętnie. Do nauki leniu. 8) Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 15, 2008 Zanim zacytujesz, pomyśl najpierw, na co odpowiadałem, pisząc te słowa. Ano na kolejne przypadki twojego dziecinnego uciekania od odpowiedzialności za własne wypowiedzi. Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 15, 2008 Brak konkretnego zarzutu traktuję wyłącznie jako dowód bezpodstawności tej pseudokrytyki. Odpuść już sobie, jak nie masz nic merytorycznego do powiedzenia. Share this post Link to post Share on other sites
waldi888231200 8 Posted October 15, 2008 Powtórze: do nauki leniu. 8) Polska potrzebuje młodych mądrych ludzi . Pozerów już wystarczy 8) Share this post Link to post Share on other sites
thibris 4 Posted October 16, 2008 Popieram propozycję mikroosa, dodając niemożliwość edycji postu, jeśli nie jest on ostatni w danym temacie. Share this post Link to post Share on other sites
Guest tymeknafali Posted October 16, 2008 Również popieram Share this post Link to post Share on other sites
k0mandos 0 Posted October 16, 2008 Bez sensu, jeżeli pomylę się i napiszę ogurek, albo ryrz, to nie będę mógł szybko poprawić takiego kaszalota (oczywiście hiperbolizuję, ale zdarza mi się popełnić błąd, tudzież źle sklecić zdanie - i wtedy wolałbym jednak mieć możliwość edycji mojego posta). Share this post Link to post Share on other sites
Guest tymeknafali Posted October 16, 2008 Powiedzmy że jak popełnisz błąd ortograficzny, to nikt ci za to karku nie ukręci, każdemu może się zdążyć. Ale jeżeli napiszesz coś np. prowokującego, lub kogoś obrazisz, ktoś ci odpowie na obelgę, a Ty potem to usuniesz, to już jest nie w porządku. Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 16, 2008 Nie bierz tego do siebie, bo to tylko żart... ale: każdemu może się zdążyć. Share this post Link to post Share on other sites
waldi888231200 8 Posted October 16, 2008 ktoś ci odpowie na obelgę, a Ty potem to usuniesz To ten drugi powinien swój bezsens usunąć, to chyba proste. 8) Share this post Link to post Share on other sites
Guest tymeknafali Posted October 16, 2008 Nie bierz tego do siebie, bo to tylko żart... ale: Hehehe... jakby na potwierdzenie moich słów Share this post Link to post Share on other sites
wilk 94 Posted October 17, 2008 Bez sensu, jeżeli pomylę się i napiszę ogurek, albo ryrz, to nie będę mógł szybko poprawić takiego kaszalota (oczywiście hiperbolizuję, ale zdarza mi się popełnić błąd, tudzież źle sklecić zdanie - i wtedy wolałbym jednak mieć możliwość edycji mojego posta). Mógłbyś edytować/usunąć, ale tylko dopóki Twój post jest ostatnim w dyskusji. Ewentualnie mogło by być też tak, że jest np. 10 minutowy limit czasu na ewentualną edycję/usunięcie dowolnego posta po jego wysłaniu. Share this post Link to post Share on other sites
k0mandos 0 Posted October 17, 2008 Więc limit czasu nie zlikwidował by problemu, który poruszacie, a to, że nie mogę edytować ostatniego posta - cóż, zazwyczaj błąd poprawiam od razu, a wtedy mój post jest prawie zawsze ostatni Share this post Link to post Share on other sites
w46 1 Posted October 23, 2008 Popieram wniosek przedmówców. Blokada usuwania i modyfikacji posta gdy nie jest ostatni jest bardzo potrzebna. Niektórzy użytkownicy usuwając (lub modyfikując istniejące) posty powodują że wypowiedzi odnoszące się do tych usuniętych postów są wyjęte z kontekstu. Share this post Link to post Share on other sites
k0mandos 0 Posted October 23, 2008 To zawarłeś w swojej wypowiedzi niezły paradoks. Domagasz się, aby posty, które są ostatnie nie mogły być edytowane, argumentując to, że psują kontekst ich komentarzy. Ale jeżeli te posty już mają komentarze, to oznacza to tylko tyle, że nie są ostatnie Zakręciłeś się trochę kolego. Share this post Link to post Share on other sites
w46 1 Posted October 24, 2008 Fakt, trochę niejasno napisałem jednak pomimo, że zakręcone to zgodne jest to z logiką Po dodaniu nawiasu wszystko powinno być jaśniejsze Share this post Link to post Share on other sites
k0mandos 0 Posted October 24, 2008 Czyli można edytować tylko wtedy, gdy jest ostatni. Ok, to już jest do przyjęcia, bo faktycznie, najczęściej edytuje się (oczywiście w racjonalnym celu) ostatni post, ew. wyjątki przy dynamicznej dyskusji można poprawić się drugim postem, stąd dla mnie taki pomysł jest do zaakceptowania. Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 24, 2008 I to jest chyba najsłuszniejsza koncepcja. Póki post jest ostatni i jego modyfikacja nie grozi zaburzeniem przebiegu dyskusji, edycja nie jest szkodliwa. Po napisaniu kolejnej wiadomości możliwość skasowania/edycji poprzedniej powinna być zlikwidowana. Ewentualne poprawki zawsze można zawrzeć w nowej wypowiedzi. Share this post Link to post Share on other sites
Guest tymeknafali Posted October 29, 2008 No to czekamy na werdykt Mariusza i Ani Share this post Link to post Share on other sites
Mariusz Błoński 127 Posted October 29, 2008 Tak na szybko, to pomysł mi się nie podoba. Ktoś chce sobie w swoich treściach grzebać, manipulować, oszukiwać... jego sprawa. To ma dość krótkie nogi i inni szybko przestaną taką osobę poważnie traktować. Sądzę też, że osoby, które tak postępują, stanowią zdecydowaną mniejszość. A skoro tak, to czy dla tej mniejszości warto ograniczać możliwości edycyjne rozsądnej większości? Zastanówcie się... niech raz na miesiąc zdarzy się tak, że któremuś z Was będzie bardzo zależało na modyfikacji wcześniejszego wpisu. Uważam, że nie warto pozbawiać użytkowników takiej możliwości. Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 29, 2008 Tylko dlaczego dyskusja z udziałem wielu osób ma cierpieć z powodu garstki osobników, którzy nie potrafią się zachować na poziomie? Jeśli już musimy równać, to proponuję, żeby było to równanie w górę, a nie dostosowywanie się do ludzi, którzy nie potrafią dyskutować poważnie. Share this post Link to post Share on other sites
mikroos 70 Posted October 30, 2008 Mikroospłacz Do jutra mi przejdzie jeśli będzie taka możliwość wykasuję tego posta. Trzeba pamietać że każda myśl zmienia PM myślącego, co po czasie daje przbudowę osobowości (rozwój) i inne spojrzenie na treści wcześniej uznawane za prawdziwe, jedyne, słuszne stąd konieczność modyfikacji postów jest konieczna by nie wypisywać tu ćwierćprawd i półprawd co wybitnie powinno podnieść proces rozumowania spóźnionych Gości . Widzisz? Już nie wykasujesz tych słów. Share this post Link to post Share on other sites
thibris 4 Posted October 30, 2008 (...) a po drugie wypowiedzi tutaj nie powinny być wliczane jako komentarze użytkowników (może pojawiały by się tutaj jakieś konkrety a nie piano-mikro-tok i posto-licznik-nabijacze). Swoje plus jeden jakoś bardzo chętnie oddajesz w stworzonym przez siebie wątku o pogodzie i nie przeszkadza Ci to w fałszywym oskarżaniu kogoś o nabijanie postów ? Również uważam, że powinniśmy równać w górę, a nie w dół i nie dawać pola do popisu waldi-podobnym. Jeśli nie będzie możliwości kasowania swoich postów, to może piszący je będą się zastanawiali nad tym co piszą ? A edycja... Zablokowanie kasowania zawartości i zostawienie możliwości dopisania czegoś pod spodem z dopiską "Edytowano". Inteligentni ludzie będą potrafili się tym obsługiwać, a Ci co chcą tutaj naśmiecić będą mieli mniejsze pole do popisu. Share this post Link to post Share on other sites
w46 1 Posted October 30, 2008 Zastanówcie się... niech raz na miesiąc zdarzy się tak, że któremuś z Was będzie bardzo zależało na modyfikacji wcześniejszego wpisu. Mi się zdarza to bardzo często, zwykle gdy po wysłaniu posta zauważam w nim coś niejasnego lub po prostu błąd... z tym że po poprawieniu tego (zwykle po 1-5 min) nie mam potrzeby już czegokolwiek zmieniać. Dodam jeszcze że w kilku innych szanujących się i dobrze prosperujących tematycznych forach dyskusyjnych które odwiedzam jest opcja edycji/usuwania mocno ograniczona - zwykle jest możliwość edycji/usunięcia swojego ostatniego posta i to się sprawdza, użytkownicy znają tą zasadę i starają się poprawiać ewentualne luki w wypowiedzi tuż po wysłaniu, zaś niedomówienia/sprostowania dołączać w formie kolejnego posta. I wcale nie zależy mi na zablokowaniu tych funkcji ze względu na Waldiego tylko na spójność całego wątku (swoją drogą,który pięknie ubarwia forum) Share this post Link to post Share on other sites