Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
CERN chwali się rekordową wydajnością Wielkiego Zderzacza Hadronów
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Astronomia i fizyka
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Naukowcy z eksperymentu ATLAS w CERN-ie zaobserwowali kwarki t (kwarki wysokie, prawdziwe), powstałe w wyniku zderzeń jonów ołowiu. Tym samym cząstki te zostały po raz pierwszy zarejestrowane w wyniku interakcji jąder atomów. To ważny krok w dziedzinie fizyki zderzeń ciężkich jonów. Dzięki temu możliwe będą dodatkowe pomiary dróg tworzenia się plazmy kwarkowo-gluonowej i badania natury oddziaływań silnych. Te najpotężniejsze z oddziaływań podstawowych – przypomnijmy, że należą do nich oddziaływania silne, słabe, grawitacyjne i elektromagnetyczne – wiążą kwarki w protony i neutrony.
W plazmie kwarkowo-gluonowej (QGP) kwarki i gluony tworzą egzotyczny stan materii, przypominający niezwykle gęstą ciecz. Naukowcy uważają, że plazma taka wypełniała wszechświat po Wielkim Wybuchu, więc jej badanie zdradzi nam szczegóły na temat samych początków. Jednak QGP powstająca w wyniku zderzeń ciężkich jonów istnieje niezwykle krótko, przez około 10-23 sekundy. Jej bezpośrednia obserwacja jest niemożliwa, dlatego naukowcy badają cząstki powstające w wyniku zderzeń i przechodzące przez QGP, w ten sposób mogą badać właściwości samej plazmy.
Kwarki t są szczególnie obiecującymi próbnikami ewolucji plazmy w czasie. Te najcięższe z cząstek elementarnych rozpadają się na inne cząstki w czasie o cały rząd wielkości krótszym niż czas potrzebny do utworzenia się plazmy. Czas, jaki upłynął między zderzeniem a interakcją produktów rozpadu kwarków t z plazmą kwarkowo-gluonową może zaś służyć do pomiaru zmian plazmy w czasie.
Fizycy z ATLAS badali zderzenia jonów ołowiu odbywając się przy energii 5,02 TeV. Zaobserwowali pojawianie się kwarków t oraz ich rozpad na kwarki b (kwarki niskie, piękne) oraz bozony W, które następnie rozpadały się na elektron lub mion i neutrino. Poziom ufności obserwacji określono na 5 sigma, a to oznacza, że możemy mówić o odkryciu.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Japoński akcelerator cząstek SuperKEKB pobił światowy rekord świetlności. Pracujący przy nim naukowcy obiecują, że to dopiero początek. W ciągu najbliższych lat chcą zwiększyć świetlność urządzenia aż 40-krotnie, co ma pozwolić zarówno na odkrycie ciemnej materii, jak i wyjście z fizyką poza Model Standardowy. Mamy nadzieję, że akcelerator pozwoli nam wykryć ciemną materię – o ile ona istnieje – i badać ją w niedostępny obecnie sposób, mówi profesor Kay Kinoshita z University of Cincinnati.
Świetlność akceleratora to liczba kolizji, która w nim zachodzi. Podczas tych zderzeń powstają nowe cząstki. Im więc więcej zderzeń, tym więcej cząstek, więcej danych i większa szansa n a zarejestrowanie czegoś nowego.
SuperKEKB zderza pozytony i elektrony przyspieszane w 3-kilometrowym tunelu. Akcelerator został uruchomiony w 2018 roku i naukowcy ciągle pracują nad zwiększaniem jego jasności. Profesor Alan Schwartz i jego studenci z University of Cincinnati zaprojektowali i zbudowali jeden z detektorów akceleratora. To krok milowy w projektowaniu akceleratorów. SuperKEKB wykorzystuje architekturę tzw. „nano strumieni”. W technice tej strumienie cząstek są ściskane wzdłuż osi pionowej, dzięki czemu są bardzo cienkie, wyjaśnia Schwartz. To pierwszy na świecie akcelerator, który korzysta z tej techniki.
Ze względu na rozmiary cząstek, szansa, że dojdzie do zderzenia, jest niewielka. Im bardziej ściśnięty strumień, tym większe zagęszczenie cząstek i tym większe prawdopodobieństwo zderzeń. Obecnie wysokość wiązki w punkcie zderzenia wynosi 220 nanometrów. W przyszłości ma to być zaledwie 50 nanometrów, czyli około 1/1000 grubości ludzkiego włosa.
Profesor Kay Kinoshita poświęciła całą swoją naukową karierę zagadnieniu zwiększania świetlności akceleratorów. Uczona pracuje nad tym zagadnieniem od 1982 roku. To bardzo interesujące, gdyż jest bardzo wymagające. Wiesz, że robisz coś, czego nikt nigdy nie zrobił, mówi.
Poprzednik SuperKEKB, akcelerator KEKB, który działał w latach 1999–2010 w KEK (Organizacja Badań nad Akceleratorami Wysokich Energii), również był światowym rekordzistą. Urządzenie pracowało ze świetlnością 2,11x1034 cm-2s-1. Dopiero w 2018 roku rekord ten został pobity przez Wielki Zderzacz Hadronów, który osiągnął świetlność 2,14x1034 cm-2s-1. Rekord LHC nie utrzymał się długo, dnia 15 czerwca 2020 roku SuperKEKB osiągnął świetlność 2,22x1034 cm-2s-1. Już tydzień później, 21 czerwca naukowcy poinformowali o nowym rekordzie. Teraz SuperKEKB pracuje ze świetlnością wynoszącą 2,40x1034 cm-2s-1.
W ciągu najbliższych lat świetlność SuperKEKB ma wzrosnąć 40-krotnie. Docelowo ma ona wynieść 8x1035 cm-2s-1.
Sukces SuperKEKB to sukces międzynarodowej współpracy. Nadprzewodzące magnesy, które ostatecznie skupiają strumienie cząstek zostały zbudowane we współpracy z amerykańskimi Brookhaven National Laboratory oraz Fermi National Accelerator Laboratory. Systemy monitorowania kolizji to dzieło SLAC National Accelerator Laboratory i University of Hawaii. Naukowcy ze Szwajcarii (CERN), Francji (IJCLab), Chin (IHEP) i USA (SLAC) biorą udział w pracach i badaniach, w których wykorzystywany jest akcelerator. Wykorzystujący diament system monitorowania promieniowania oraz system przerywania wiązki to dzieło włoskich Narodowego Instytutu Fizyki Jądrowej oraz Uniwersytetu w Trieście, a system monitorowania jasności powstał w Rosji.
Wiązki elektronów i pozytonów rozpędzane w SuperKEKB zderzają się w centrum detektora Belle II, który opisywaliśmy przed 2 laty. To niezwykłe urządzenie zostało zbudowane przez grupę 1000 fizyków i inżynierów ze 119 uczelni z 26 krajów świata. I to właśnie wewnątrz Belle II naukowcy mają nadzieję znaleźć ciemną materię i rozpocząć badania jej właściwości.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Badacze z Wielkiego Zderzacza Hadronów, pracujący przy eksperymencie LHCb poinformowali o zaobserwowaniu hipertrytona oraz antyhipertrytona. Ślady ponad 100 tych rzadkich hiperjąder znaleziono podczas analizy danych ze zderzeń protonów prowadzonych w latach 2016–2018. Rejestrowanie takich jąder to wisienka na torcie osiągnięć LHC, gdyż instrument nie został zaprojektowany do ich poszukiwania.
Hiperjądro to takie jądro atomowe, w którym jeden z nukleonów (protonów lub neutronów), został zastąpiony przez hiperon, czyli barion zawierający kwark dziwny, ale nie zawierający ani kwarku b, ani kwarku powabnego. Czas życia hipertrytona i jego antycząstki wynosi około 240 pikosekund (ps) czyli 240 bilionowych części sekundy. Jak krótki to czas, niech świadczy fakt, że w tym czasie światło jest w stanie przebyć około 7 centymetrów.
Zarejestrowany hipertryton jest zbudowany z protonu, neutronu i najlżejszego z hiperonów, hiperona Λ0 (lambda 0), a antyhipertryton zawiera ich antycząstki. Jako, że hipertryton i antyhipertryton zawierają hiperon, ich badaniem zainteresowana jest astrofizyka, gdyż tworzenie się hiperonów z kwarkiem dziwnym jest najbardziej korzystne energetycznie w wewnętrznych warstwach jądra gwiazd. Zatem poznanie sposobu powstawania hiperonów pozwoli na lepsze modelowanie jąder gwiazd.
Równie interesujące dla badaczy kosmosu jest jeden z produktów rozpadu hipertrytona i jego antycząstki. Jest nim hel-3 – i, oczywiście, antyhel-3 – pierwiastek obecny w kosmosie, który może zostać wykorzystany do badania ciemnej materii.
Z jednej strony jądra i antyjądra powstają w wyniku zderzeń materii międzygwiezdnej z promieniowaniem kosmicznym, z drugiej, mogą – przynajmniej teoretycznie – powstawać podczas anihilacji materii i antymaterii. Jeśli chcemy poznać dokładną liczbę jąder i antyjąder, które z kosmosu docierają do Ziemi, potrzebujemy precyzyjnych informacji na temat ich powstawania i anihilacji.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
ChatGPT od kilku miesięcy jest używany w codziennej pracy przez wiele osób i wciąż budzi skrajne emocje. Jedni podchodzą do niego entuzjastycznie, mówiąc o olbrzymiej pomocy, jaką udziela podczas tworzenia różnego rodzaju treści, inni obawiają się, że ta i podobne technologie odbiorą pracę wielu ludziom. Dwoje doktorantów ekonomii z MIT poinformowało na łamach Science o wynikach eksperymentu, w ramach którego sprawdzali, jak ChatGPT wpływa na tempo i jakość wykonywanej pracy.
Shakked Noy i Whitney Zhang poprosili o pomoc 453 marketingowców, analityków danych oraz innych profesjonalistów, którzy ukończyli koledż. Ich zadaniem było napisanie dwóch tekstów, jakich tworzenie jest częścią ich pracy zawodowej – relacji prasowej, raportu czy analizy. Połowa z badanych mogła przy drugim z zadań skorzystać z ChataGPT. Teksty były następnie oceniane przez innych profesjonalistów pracujących w tych samych zawodach. Każdy tekst oceniały 3 osoby, nadając mu od 1 do 7 punktów.
Okazało się, że osoby, które używały ChataGPT kończyły postawione przed nimi zadanie o 40% szybciej, a ich prace były średnio o 18% lepiej oceniane, niż osób, które z Chata nie korzystały. Ci, którzy już potrafili tworzyć wysokiej jakości treści, dzięki ChatowiGPT tworzyli je szybciej. Z kolei główną korzyścią dla słabszych pracowników było poprawienie jakości ich pracy.
ChatGPT jest bardzo dobry w tworzeniu tego typu treści, więc użycie go do zautomatyzowania pracy zaoszczędza sporo czasu. Jasnym jest, że to bardzo użyteczne narzędzie w pracy biurowej, będzie ono miało olbrzymi wpływ na strukturę zatrudnienia, mówi Noy.
Oceniający teksty nie sprawdzali jednak, czy ich treść jest prawdziwa. A warto podkreślić, że odpowiedzi generowane przez ChatGPT i inne podobne modele często są mało wiarygodne. Modele te są bowiem bardzo dobre w przekonującym prezentowaniu fałszywych informacji jako prawdziwe. Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu sąd w Nowym Jorku nałożył grzywnę na firmę prawniczą, która użyła ChataGPT do sporządzenia opinii prawnej pełnej fałszywych cytatów z rzekomych wyroków sądowych. Co więcej, prawnicy byli tak pewni, że algorytm dobrze wykonał zadanie, iż upierali się, że cytaty są prawdziwe. Postęp technologiczny jest powszechny i nie ma niczego niewłaściwego w używaniu narzędzi sztucznej inteligencji. Jednak istniejące zasady nakazują prawnikom upewnienie się, że treści składanych przez nich dokumentów są prawdziwe, stwierdził sędzia Kevin Castel.
O ile zatem narzędzia takie jak ChatGPT mogą usprawnić pisanie tekstów czy podnieść ich jakość, to człowiek musi sprawdzić, czy w tekście zawarte zostały prawdziwe informacje.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Pozycjonowanie to szereg działań, które na celu mają zwiększenie widoczności strony www lub sklepu e-commerce w organicznych wynikach wyszukiwania. W dzisiejszym, cyfrowym świecie, gdzie miliony stron konkurują o uwagę użytkowników, efektywne SEO jest niezbędne. W naszym artykule omówimy kluczowe czynniki wpływające na SEO, w tym kwestie dotyczące wydajności strony, na przykład metrykę Contentful Paint (FCP) i inne.
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem -agencja SEO/SEM 1stplace.pl.
Pozycjonowanie stron i sklepów e-commerce
Jak już wspominaliśmy powyżej, pozycjonowanie ma na celu poprawę widoczności strony w organicznych wynikach wyszukiwania. Wyższa pozycja w Google oznacza większą widoczność, więcej ruchu na stronie, a tym samym potencjalnie większe zyski.
Pomimo że podstawy pozycjonowania mogą wydawać się proste, cały proces wymaga specjalistycznej wiedzy i ciągłego monitorowania zmieniających się algorytmów wyszukiwarek. Właśnie dlatego, wiele firm decyduje się na skorzystanie z usług agencji e-marketingowej.
Agencje e-marketingowe, specjalizujące się w SEO, dysponują niezbędnym doświadczeniem i narzędziami do skutecznego pozycjonowania strony. Specjaliści opracują kompleksową strategię, obejmującą optymalizację on-site i off-site, przeprowadzają analizę słów kluczowych, przygotują treści. Skorzystanie z usług profesjonalnej agencji może przynieść wiele korzyści Twojej firmie.
Pozycjonowanie - działania on-site i off-site
Pozycjonowanie stron to proces, który obejmuje wiele różnych elementów i strategii. Zrozumienie, jak te elementy współgrają ze sobą, jest kluczowe dla uzyskania satysfakcjonujących efektów.
W procesie SEO mówimy o działaniach on-site i off-site.
On-page SEO
Działania on-page dotyczą prac przeprowadzanych bezpośrednio na stronie www. Są to elementy, które możesz kontrolować i optymalizować.
Zawartość: Google ceni unikalne, świeże i wartościowe treści, które są użyteczne dla użytkowników. Treści powinny być napisane w jasny i zrozumiały sposób, z użyciem odpowiednich słów kluczowych. Słowa kluczowe: Słowa kluczowe to ważny element pozycjonowania. Muszą być odpowiednio dobrane i używane w treści, metatagach i URLach. Dzięki temu zarówno roboty Google, jak i użytkownicy, zrozumieją tematykę strony. Meta tagi: Meta tagi, takie jak meta tytuł i opis meta, pomagają wyszukiwarkom (i użytkownikom), zrozumieć, co znajduje się na stronie. Meta dane powinny być unikalne dla każdej podstrony i zawierać odpowiednie słowa kluczowe. URL: Struktura URL powinna być jasna, zawierać słowa kluczowe, które pomagają zrozumieć, co znajduje się na danej podstronie. Szybkość ładowania strony: Wolno ładujące się strony mogą zniechęcić użytkowników, co poskutkuje wyższym współczynnikiem odrzuceń. Dlatego ważne jest, aby strona ładowała się szybko. Optymalizacja pod kątem urządzeń mobilnych: Liczba użytkowników korzystających z internetu za pomocą telefonów i tabletów wciąż wzrasta. Właśnie dlatego, optymalizacja strony pod kątem urządzeń mobilnych jest niezbędna. Strona powinna być responsywna, czyli dostosowywać swój wygląd i funkcje do rozmiaru ekranu urządzenia, na którym jest wyświetlana. Linki wewnętrzne: Linki prowadzące do różnych podstron w obrębie Twojej witryny pomagają w nawigacji, zwiększają crawl budget. Off-page SEO
Czynniki off-page odnoszą się do działań poza stroną. Jest to przede wszystkim linkowanie zewnętrzne. Backlinki, czyli linki z innych stron, prowadzące na Twoją witrynę, mogą znacznie poprawić pozycję strony. Google traktuje wartościowe odnośniki, jak głosy oddane na Twoją witrynę.
Czynniki wydajności strony www
Wydajność strony internetowej odnosi się do prędkości i płynności działania. Jest to kluczowa kwestia, wpływająca na wrażenia użytkowników, jak i na wyniki pozycjonowania.
First Contentful Paint (FCP) znaczenie i optymalizacja
First Contentful Paint (https://1stplace.pl/blog/first-contentful-paint-fcp-czym-jest-dlaczego-jest-wazny/) to metryka, która mierzy czas od rozpoczęcia ładowania strony do momentu, gdy pierwszy element (np. obrazek, tekst), jest renderowany na ekranie. Jest to kluczowy wskaźnik, stanowiący sygnał dla użytkownika, że strona się ładuje.
Wysokie wartości FCP mogą sugerować, że użytkownik przez dłuższy czas widzi pusty ekran. Może to prowadzić do frustracji i potencjalnie zniechęcić odwiedzającego do dalszego korzystania ze strony. Optymalizacja FCP jest więc niezbędna dla dobrej wydajności strony.
Inne czynniki wydajności strony www
Oprócz FCP istnieją inne metryki wydajności, które są ważne dla doświadczenia użytkownika i mogą wpływać na pozycjonowanie strony. Poniżej omawiamy metryki Core Web Vitals.
Largest Contentful Paint (LCP): Metryka mierzy czas ładowania największego elementu widocznego na stronie (grafiki, treści, video). Wysokie wartości LCP wskazują na problemy z wydajnością, które mogą wpływać na satysfakcję użytkownika. First Input Delay (FID): FID mierzy czas od momentu interakcji użytkownika ze stroną (np. kliknięcie przycisku), do momentu odpowiedzi na tę akcję. Wysoki FID może być frustrujący dla użytkowników, którzy oczekują natychmiastowej reakcji na swoje działania. Cumulative Layout Shift (CLS): CLS odnosi się do przesunięć elementów strony. Niezwiązane z intencją użytkownika przesunięcia elementów mogą być irytujące, prowadzić do przypadkowych kliknięć, a w konsekwencji do opuszczenia strony. Pamiętaj, że wszystkie te metryki są ściśle powiązane z doświadczeniem użytkownika. Im szybciej strona ładuje się i reaguje na interakcje, tym lepsze wrażenie robi na użytkownikach, co z kolei wpływa na SEO.
Optymalizacja metryk wydajności
Optymalizacja wymienionych metryk wydajności jest bardzo istotna. Pierwszym krokiem powinno być znalezienie i zrozumienie przyczyny problemów z wydajnością. Kolejny krok to podjęcie odpowiednich działań. Oto kilka strategii, które mogą pomóc:
Optymalizacja obrazów: Duże, ciężkie obrazy mogą spowolnić ładowanie strony. Warto kompresować obrazy, używać formatów obrazów nowej generacji, takich jak WebP, zastosować technikę ładowania leniwego (lazy loading). Optymalizacja kodu: Usuwanie niepotrzebnego kodu, optymalizacja plików CSS i JavaScript oraz optymalizacja porządku ładowania zasobów mogą przyspieszyć ładowanie strony. Unikanie dużej ilości reklam: Zbyt wiele reklam na stronie może spowolnić jej ładowanie i wpływać na metryki, takie jak CLS. Optymalizacja serwera: Wysokiej jakości, zaufany serwer to kolejny krok do sprawnie działającej witryny. Narzędzia do pomiaru wydajności strony
Istnieje wiele narzędzi, które pomagają mierzyć wydajność strony. Są to:
Google PageSpeed Insights to narzędzie od Google, które analizuje wydajność strony i daje sugestie dotyczące optymalizacji. Lighthouse to otwarte narzędzie do testowania wydajności, dostępności i innych aspektów stron internetowych. WebPageTest to kolejne popularne narzędzie, które pozwala na szczegółową analizę wydajności strony. Podsumowanie
Pozycjonowanie stron jest skomplikowanym procesem, który obejmuje wiele czynników. Działania on-page, off-page, wydajność strony, np. FCP, wszystko to ma wpływ na to, jak strona oceniana jest przez roboty i przez użytkowników.
Pamiętaj, że SEO to proces ciągły. Wymaga regularnego monitorowania i optymalizacji, aby strona pozostała konkurencyjna. Korzystanie z narzędzi do mierzenia wydajności strony może pomóc w zrozumieniu, jak strona działa i jakie elementy wymagają poprawy.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.