Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

CERN chwali się rekordową wydajnością Wielkiego Zderzacza Hadronów

Rekomendowane odpowiedzi

CERN pochwalił się osiągnięciem przez Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) rekordowej świetlności. Obok energii wiązki, w przypadku LHC maksymalna energia każdej z wiązek ma wynieść 7 TeV (teraelektronowoltów), to właśnie świetlność jest najważniejszym parametrem akceleratora. Zintegrowana świetlność to najbardziej interesujący fizyka parametr urządzenia. Oznacza ona liczbę zderzeń zachodzących w urządzeniu. A im więcej zderzeń, tym więcej danych dostarcza akcelerator.

Jednostką świetlności jest odwrócony barn (b-1) lub jego jednostki pochodne, jak femtobarny (fb-1). W trakcie pierwszej kampanii naukowej (Run 1), która prowadzona była w latach 2010–2012 średnia zintegrowana świetlność LHC wyniosła 29,2 fb-1. Przez kolejne lata akcelerator był remontowany i rozbudowywany. Druga kampania naukowa miała miejsce w latach 2015–2018. Wówczas, w ciągu czterech lat pracy, akcelerator osiągnął średnią zintegrowaną świetlnośc 159,8 fb-1.

Obecnie trwająca kampania, zaplanowana na lata 2022–2025, rozpoczęła się zgodnie z planem. W roku 2022 efektywny czas prowadzenia zderzeń protonów wyniósł 70,5 doby, a średnia zintegrowana świetlność osiągnęła poziom 0,56 fb-1 na dzień. W roku 2023 rozpoczęły się problemy. Niezbędne naprawy urządzenia zajmowały więcej czasu niż planowano i przez cały rok zderzenia protonów prowadzono jedynie przez 47,5 dnia, jednak średnia zintegrowana świetlność wyniosła 0,71 fb-1 na dzień.

Bieżący rok jest zaś wyjątkowy. Wydajność LHC przewyższyła oczekiwania. Do 2 września 2024 roku akcelerator zderzał protony łącznie przez 107 dni, osiągając przy tym średnią zintegrowaną jasność rzędu 0,83 fb-1 na dzień. Dzięki temu na kilka miesięcy przed końcem trzeciego roku obecnej kampanii naukowej jego średnia zintegrowana świetlność wyniosła 160,4 fb-1, jest zatem większa niż przez cztery lata poprzedniej kampanii.

W bieżącym roku LHC ma też przeprowadzać zderzenia jonów ołowiu. Zanim jednak do tego dojdzie, będzie przez 40 dni pracował z protonami. Powinno to zwiększyć jego zintegrowaną świetlność o koleje 33 fb-1. To o 12 fb-1 więcej niż zaplanowano na bieżący rok.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Japoński akcelerator cząstek SuperKEKB pobił światowy rekord świetlności. Pracujący przy nim naukowcy obiecują, że to dopiero początek. W ciągu najbliższych lat chcą zwiększyć świetlność urządzenia aż 40-krotnie, co ma pozwolić zarówno na odkrycie ciemnej materii, jak i wyjście z fizyką poza Model Standardowy. Mamy nadzieję, że akcelerator pozwoli nam wykryć ciemną materię – o ile ona istnieje – i badać ją w niedostępny obecnie sposób, mówi profesor Kay Kinoshita z University of Cincinnati.
      Świetlność akceleratora to liczba kolizji, która w nim zachodzi. Podczas tych zderzeń powstają nowe cząstki. Im więc więcej zderzeń, tym więcej cząstek, więcej danych i większa szansa n a zarejestrowanie czegoś nowego.
      SuperKEKB zderza pozytony i elektrony przyspieszane w 3-kilometrowym tunelu. Akcelerator został uruchomiony w 2018 roku i naukowcy ciągle pracują nad zwiększaniem jego jasności. Profesor Alan Schwartz i jego studenci z University of Cincinnati zaprojektowali i zbudowali jeden z detektorów akceleratora. To krok milowy w projektowaniu akceleratorów. SuperKEKB wykorzystuje architekturę tzw. „nano strumieni”. W technice tej strumienie cząstek są ściskane wzdłuż osi pionowej, dzięki czemu są bardzo cienkie, wyjaśnia Schwartz. To pierwszy na świecie akcelerator, który korzysta z tej techniki.
      Ze względu na rozmiary cząstek, szansa, że dojdzie do zderzenia, jest niewielka. Im bardziej ściśnięty strumień, tym większe zagęszczenie cząstek i tym większe prawdopodobieństwo zderzeń. Obecnie wysokość wiązki w punkcie zderzenia wynosi 220 nanometrów. W przyszłości ma to być zaledwie 50 nanometrów, czyli około 1/1000 grubości ludzkiego włosa.
      Profesor Kay Kinoshita poświęciła całą swoją naukową karierę zagadnieniu zwiększania świetlności akceleratorów. Uczona pracuje nad tym zagadnieniem od 1982 roku. To bardzo interesujące, gdyż jest bardzo wymagające. Wiesz, że robisz coś, czego nikt nigdy nie zrobił, mówi.
      Poprzednik SuperKEKB, akcelerator KEKB, który działał w latach 1999–2010 w KEK (Organizacja Badań nad Akceleratorami Wysokich Energii), również był światowym rekordzistą. Urządzenie pracowało ze świetlnością 2,11x1034 cm-2s-1. Dopiero w 2018 roku rekord ten został pobity przez Wielki Zderzacz Hadronów, który osiągnął świetlność 2,14x1034 cm-2s-1. Rekord LHC nie utrzymał się długo, dnia 15 czerwca 2020 roku SuperKEKB osiągnął świetlność 2,22x1034 cm-2s-1. Już tydzień później, 21 czerwca naukowcy poinformowali o nowym rekordzie. Teraz SuperKEKB pracuje ze świetlnością wynoszącą 2,40x1034 cm-2s-1.
      W ciągu najbliższych lat świetlność SuperKEKB ma wzrosnąć 40-krotnie. Docelowo ma ona wynieść 8x1035 cm-2s-1.
      Sukces SuperKEKB to sukces międzynarodowej współpracy. Nadprzewodzące magnesy, które ostatecznie skupiają strumienie cząstek zostały zbudowane we współpracy z amerykańskimi Brookhaven National Laboratory oraz Fermi National Accelerator Laboratory. Systemy monitorowania kolizji to dzieło SLAC National Accelerator Laboratory i University of Hawaii. Naukowcy ze Szwajcarii (CERN), Francji (IJCLab), Chin (IHEP) i USA (SLAC) biorą udział w pracach i badaniach, w których wykorzystywany jest akcelerator. Wykorzystujący diament system monitorowania promieniowania oraz system przerywania wiązki to dzieło włoskich Narodowego Instytutu Fizyki Jądrowej oraz Uniwersytetu w Trieście, a system monitorowania jasności powstał w Rosji.
      Wiązki elektronów i pozytonów rozpędzane w SuperKEKB zderzają się w centrum detektora Belle II, który opisywaliśmy przed 2 laty. To niezwykłe urządzenie zostało zbudowane przez grupę 1000 fizyków i inżynierów ze 119 uczelni z 26 krajów świata. I to właśnie wewnątrz Belle II naukowcy mają nadzieję znaleźć ciemną materię i rozpocząć badania jej właściwości.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Badacze z Wielkiego Zderzacza Hadronów, pracujący przy eksperymencie LHCb poinformowali o zaobserwowaniu hipertrytona oraz antyhipertrytona. Ślady ponad 100 tych rzadkich hiperjąder znaleziono podczas analizy danych ze zderzeń protonów prowadzonych w latach 2016–2018. Rejestrowanie takich jąder to wisienka na torcie osiągnięć LHC, gdyż instrument nie został zaprojektowany do ich poszukiwania.
      Hiperjądro to takie jądro atomowe, w którym jeden z nukleonów (protonów lub neutronów), został zastąpiony przez hiperon, czyli barion zawierający kwark dziwny, ale nie zawierający ani kwarku b, ani kwarku powabnego. Czas życia hipertrytona i jego antycząstki wynosi około 240 pikosekund (ps) czyli 240 bilionowych części sekundy. Jak krótki to czas, niech świadczy fakt, że w tym czasie światło jest w stanie przebyć około 7 centymetrów.
      Zarejestrowany hipertryton jest zbudowany z protonu, neutronu i najlżejszego z hiperonów, hiperona Λ0 (lambda 0), a antyhipertryton zawiera ich antycząstki. Jako, że hipertryton i antyhipertryton zawierają hiperon, ich badaniem zainteresowana jest astrofizyka, gdyż tworzenie się hiperonów z kwarkiem dziwnym jest najbardziej korzystne energetycznie w wewnętrznych warstwach jądra gwiazd. Zatem poznanie sposobu powstawania hiperonów pozwoli na lepsze modelowanie jąder gwiazd.
      Równie interesujące dla badaczy kosmosu jest jeden z produktów rozpadu hipertrytona i jego antycząstki. Jest nim hel-3 – i, oczywiście, antyhel-3 – pierwiastek obecny w kosmosie, który może zostać wykorzystany do badania ciemnej materii.
      Z jednej strony jądra i antyjądra powstają w wyniku zderzeń materii międzygwiezdnej z promieniowaniem kosmicznym, z drugiej, mogą – przynajmniej teoretycznie – powstawać podczas anihilacji materii i antymaterii. Jeśli chcemy poznać dokładną liczbę jąder i antyjąder, które z kosmosu docierają do Ziemi, potrzebujemy precyzyjnych informacji na temat ich powstawania i anihilacji.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      ChatGPT od kilku miesięcy jest używany w codziennej pracy przez wiele osób i wciąż budzi skrajne emocje. Jedni podchodzą do niego entuzjastycznie, mówiąc o olbrzymiej pomocy, jaką udziela podczas tworzenia różnego rodzaju treści, inni obawiają się, że ta i podobne technologie odbiorą pracę wielu ludziom. Dwoje doktorantów ekonomii z MIT poinformowało na łamach Science o wynikach eksperymentu, w ramach którego sprawdzali, jak ChatGPT wpływa na tempo i jakość wykonywanej pracy.
      Shakked Noy i Whitney Zhang poprosili o pomoc 453 marketingowców, analityków danych oraz innych profesjonalistów, którzy ukończyli koledż. Ich zadaniem było napisanie dwóch tekstów, jakich tworzenie jest częścią ich pracy zawodowej – relacji prasowej, raportu czy analizy. Połowa z badanych mogła przy drugim z zadań skorzystać z ChataGPT. Teksty były następnie oceniane przez innych profesjonalistów pracujących w tych samych zawodach. Każdy tekst oceniały 3 osoby, nadając mu od 1 do 7 punktów.
      Okazało się, że osoby, które używały ChataGPT kończyły postawione przed nimi zadanie o 40% szybciej, a ich prace były średnio o 18% lepiej oceniane, niż osób, które z Chata nie korzystały. Ci, którzy już potrafili tworzyć wysokiej jakości treści, dzięki ChatowiGPT tworzyli je szybciej. Z kolei główną korzyścią dla słabszych pracowników było poprawienie jakości ich pracy.
      ChatGPT jest bardzo dobry w tworzeniu tego typu treści, więc użycie go do zautomatyzowania pracy zaoszczędza sporo czasu. Jasnym jest, że to bardzo użyteczne narzędzie w pracy biurowej, będzie ono miało olbrzymi wpływ na strukturę zatrudnienia, mówi Noy.
      Oceniający teksty nie sprawdzali jednak, czy ich treść jest prawdziwa. A warto podkreślić, że odpowiedzi generowane przez ChatGPT i inne podobne modele często są mało wiarygodne. Modele te są bowiem bardzo dobre w przekonującym prezentowaniu fałszywych informacji jako prawdziwe. Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu sąd w Nowym Jorku nałożył grzywnę na firmę prawniczą, która użyła ChataGPT do sporządzenia opinii prawnej pełnej fałszywych cytatów z rzekomych wyroków sądowych. Co więcej, prawnicy byli tak pewni, że algorytm dobrze wykonał zadanie, iż upierali się, że cytaty są prawdziwe. Postęp technologiczny jest powszechny i nie ma niczego niewłaściwego w używaniu narzędzi sztucznej inteligencji. Jednak istniejące zasady nakazują prawnikom upewnienie się, że treści składanych przez nich dokumentów są prawdziwe, stwierdził sędzia Kevin Castel.
      O ile zatem  narzędzia takie jak ChatGPT mogą usprawnić pisanie tekstów czy podnieść ich jakość, to człowiek musi sprawdzić, czy w tekście zawarte zostały prawdziwe informacje.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Pozycjonowanie to szereg działań, które na celu mają zwiększenie widoczności strony www lub sklepu e-commerce w organicznych wynikach wyszukiwania. W dzisiejszym, cyfrowym świecie, gdzie miliony stron konkurują o uwagę użytkowników, efektywne SEO jest niezbędne. W naszym artykule omówimy kluczowe czynniki wpływające na SEO, w tym kwestie dotyczące wydajności strony, na przykład metrykę Contentful Paint (FCP) i inne.
      Zapraszamy do zapoznania się z artykułem -agencja SEO/SEM 1stplace.pl.
      Pozycjonowanie stron i sklepów e-commerce
      Jak już wspominaliśmy powyżej, pozycjonowanie ma na celu poprawę widoczności strony w organicznych wynikach wyszukiwania. Wyższa pozycja w Google oznacza większą widoczność, więcej ruchu na stronie, a tym samym potencjalnie większe zyski.
      Pomimo że podstawy pozycjonowania mogą wydawać się proste, cały proces wymaga specjalistycznej wiedzy i ciągłego monitorowania zmieniających się algorytmów wyszukiwarek. Właśnie dlatego, wiele firm decyduje się na skorzystanie z usług agencji e-marketingowej.
      Agencje e-marketingowe, specjalizujące się w SEO, dysponują niezbędnym doświadczeniem i narzędziami do skutecznego pozycjonowania strony. Specjaliści opracują kompleksową strategię, obejmującą optymalizację on-site i off-site, przeprowadzają analizę słów kluczowych, przygotują treści. Skorzystanie z usług profesjonalnej agencji może przynieść wiele korzyści Twojej firmie.
      Pozycjonowanie - działania on-site i off-site
      Pozycjonowanie stron to proces, który obejmuje wiele różnych elementów i strategii. Zrozumienie, jak te elementy współgrają ze sobą, jest kluczowe dla uzyskania satysfakcjonujących efektów.
      W procesie SEO mówimy o działaniach on-site i off-site.
      On-page SEO
      Działania on-page dotyczą prac przeprowadzanych bezpośrednio na stronie www. Są to elementy, które możesz kontrolować i optymalizować.
      Zawartość: Google ceni unikalne, świeże i wartościowe treści, które są użyteczne dla użytkowników. Treści powinny być napisane w jasny i zrozumiały sposób, z użyciem odpowiednich słów kluczowych. Słowa kluczowe: Słowa kluczowe to ważny element pozycjonowania. Muszą być odpowiednio dobrane i używane w treści, metatagach i URLach. Dzięki temu zarówno roboty Google, jak i użytkownicy,  zrozumieją tematykę strony. Meta tagi: Meta tagi, takie jak meta tytuł i opis meta, pomagają wyszukiwarkom (i użytkownikom), zrozumieć, co znajduje się na stronie. Meta dane powinny być unikalne dla każdej podstrony i zawierać odpowiednie słowa kluczowe. URL: Struktura URL powinna być jasna, zawierać słowa kluczowe, które pomagają zrozumieć, co znajduje się na danej podstronie. Szybkość ładowania strony: Wolno ładujące się strony mogą zniechęcić użytkowników, co poskutkuje wyższym współczynnikiem odrzuceń. Dlatego ważne jest, aby strona ładowała się szybko. Optymalizacja pod kątem urządzeń mobilnych: Liczba użytkowników korzystających z internetu za pomocą telefonów i tabletów wciąż wzrasta. Właśnie dlatego, optymalizacja strony pod kątem urządzeń mobilnych jest niezbędna. Strona powinna być responsywna, czyli dostosowywać swój wygląd i funkcje do rozmiaru ekranu urządzenia, na którym jest wyświetlana. Linki wewnętrzne: Linki prowadzące do różnych podstron w obrębie Twojej witryny pomagają w nawigacji, zwiększają crawl budget. Off-page SEO
      Czynniki off-page odnoszą się do działań poza stroną. Jest to przede wszystkim linkowanie zewnętrzne. Backlinki, czyli linki z innych stron, prowadzące na Twoją witrynę, mogą znacznie poprawić pozycję strony. Google traktuje wartościowe odnośniki, jak głosy oddane na Twoją witrynę.
      Czynniki wydajności strony www
      Wydajność strony internetowej odnosi się do prędkości i płynności działania. Jest to kluczowa kwestia, wpływająca na wrażenia użytkowników, jak i na wyniki pozycjonowania.
      First Contentful Paint (FCP) znaczenie i optymalizacja
      First Contentful Paint (https://1stplace.pl/blog/first-contentful-paint-fcp-czym-jest-dlaczego-jest-wazny/) to metryka, która mierzy czas od rozpoczęcia ładowania strony do momentu, gdy pierwszy element (np. obrazek, tekst), jest renderowany na ekranie. Jest to kluczowy wskaźnik, stanowiący sygnał dla użytkownika, że strona się ładuje.
      Wysokie wartości FCP mogą sugerować, że użytkownik przez dłuższy czas widzi pusty ekran. Może to prowadzić do frustracji i potencjalnie zniechęcić odwiedzającego do dalszego korzystania ze strony. Optymalizacja FCP jest więc niezbędna dla dobrej wydajności strony.
      Inne czynniki wydajności strony www
      Oprócz FCP istnieją inne metryki wydajności, które są ważne dla doświadczenia użytkownika i mogą wpływać na pozycjonowanie strony. Poniżej omawiamy metryki Core Web Vitals.
      Largest Contentful Paint (LCP): Metryka mierzy czas ładowania największego elementu widocznego na stronie (grafiki, treści, video). Wysokie wartości LCP wskazują na problemy z wydajnością, które mogą wpływać na satysfakcję użytkownika. First Input Delay (FID): FID mierzy czas od momentu interakcji użytkownika ze stroną (np. kliknięcie przycisku), do momentu odpowiedzi na tę akcję. Wysoki FID może być frustrujący dla użytkowników, którzy oczekują natychmiastowej reakcji na swoje działania. Cumulative Layout Shift (CLS): CLS odnosi się do przesunięć elementów strony. Niezwiązane z intencją użytkownika przesunięcia elementów mogą być irytujące, prowadzić do przypadkowych kliknięć, a w konsekwencji do opuszczenia strony. Pamiętaj, że wszystkie te metryki są ściśle powiązane z doświadczeniem użytkownika. Im szybciej strona ładuje się i reaguje na interakcje, tym lepsze wrażenie robi na użytkownikach, co z kolei wpływa na SEO.
      Optymalizacja metryk wydajności
      Optymalizacja wymienionych metryk wydajności jest bardzo istotna. Pierwszym krokiem powinno być znalezienie i zrozumienie przyczyny problemów z wydajnością. Kolejny krok to podjęcie odpowiednich działań. Oto kilka strategii, które mogą pomóc:
      Optymalizacja obrazów: Duże, ciężkie obrazy mogą spowolnić ładowanie strony. Warto kompresować obrazy, używać formatów obrazów nowej generacji, takich jak WebP, zastosować technikę ładowania leniwego (lazy loading). Optymalizacja kodu: Usuwanie niepotrzebnego kodu, optymalizacja plików CSS i JavaScript oraz optymalizacja porządku ładowania zasobów mogą przyspieszyć ładowanie strony. Unikanie dużej ilości reklam: Zbyt wiele reklam na stronie może spowolnić jej ładowanie i wpływać na metryki, takie jak CLS. Optymalizacja serwera: Wysokiej jakości, zaufany serwer to kolejny krok do sprawnie działającej witryny. Narzędzia do pomiaru wydajności strony
      Istnieje wiele narzędzi, które pomagają mierzyć wydajność strony. Są to:
      Google PageSpeed Insights to narzędzie od Google, które analizuje wydajność strony i daje sugestie dotyczące optymalizacji. Lighthouse to otwarte narzędzie do testowania wydajności, dostępności i innych aspektów stron internetowych. WebPageTest to kolejne popularne narzędzie, które pozwala na szczegółową analizę wydajności strony. Podsumowanie
      Pozycjonowanie stron jest skomplikowanym procesem, który obejmuje wiele czynników. Działania on-page, off-page, wydajność strony, np. FCP, wszystko to ma wpływ na to, jak strona oceniana jest przez roboty i przez użytkowników.
      Pamiętaj, że SEO to proces ciągły. Wymaga regularnego monitorowania i optymalizacji, aby strona pozostała konkurencyjna. Korzystanie z narzędzi do mierzenia wydajności strony może pomóc w zrozumieniu, jak strona działa i jakie elementy wymagają poprawy.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      CERN podjął pierwsze praktyczne działania, których celem jest zbudowania następcy Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC). Future Circular Collider (FCC) ma mieć 91 kilometrów długości, a plany zakładają, że jego tunel będzie miał 5 metrów średnicy. Urządzenie będzie więc ponaddtrzykrotnie dłuższe od LHC. Akcelerator, który ma powstać w granicach Francji i Szwajcarii, będzie tak olbrzymi, by osiągnąć energię zderzeń sięgającą 100 TeV (teraelektronowoltów). Energia zderzeń w LHC wynosi 14 TeV.
      Specjaliści z CERN przeprowadzili już analizy teoretyczne, a obecnie rozpoczynają etap działań polowych. Miejsca, w których mają przebiegać FCC zostaną teraz poddane ocenie środowiskowej, a następnie przeprowadzone zostaną szczegółowe badania sejsmiczne i geotechniczne. Trzeba w nich będzie uwzględnić również osiem naziemnych ośrodków naukowych i technicznych obsługujących olbrzymią instalację.
      Po ukończeniu wspomnianych badań, a mogą one zająć kilka lat, 23 kraje członkowskie CERN podejmą ostateczną decyzję dotyczącą ewentualnej budowy FCC. Poznamy ją prawdopodobnie za 5–6 lat. W FCC mają być początkowo zderzane elektrony i pozytony, a następnie również hadrony.
      Zadaniem FCC ma być m.in. znalezienie dowodu na istnienie ciemnej materii, szukanie odpowiedzi na pytanie o przyczyny przewagi ilości materii nad antymaterią czy określenie masy neutrino.
      Fizycy przewidują, że możliwości badawcze Wielkiego Zderzacza Hadronów wyczerpią się około połowy lat 40. Problem z akceleratorami polega na tym, że niezależnie od tego, jak wiele danych dzięki nim zgromadzisz, natrafiasz na ciągle powtarzające się błędy. W latach 2040–2045 osiągniemy w LHC maksymalną możliwą precyzję. To będzie czas sięgnięcia po potężniejsze i jaśniejsze źródło, które lepiej pokaże nam kształt fizyki, jaką chcemy zbadać, mówi Patrick Janot z CERN.
      W 2019 roku szacowano, że koszt budowy FCC przekroczy 21 miliardów euro. Inwestycja w tak kosztowne urządzenie spotkała się z krytyką licznych specjalistów, którzy argumentują, że przez to może zabraknąć funduszy na inne, bardziej praktyczne, badania z dziedziny fizyki. Jednak zwolennicy FCC bronią projektu zauważając, iż wiele teoretycznych badań przekłada się na życie codzienne. Gdy stworzono działo elektronowe, powstało ono na potrzeby akceleratorów. Nikt nie przypuszczał, że dzięki temu powstanie telewizja. A gdy tworzona była ogólna teoria względności, nikomu nie przyszło do głowy, że będzie ona wykorzystywana w systemie GPS, zauważa Janot. Wśród innych korzyści zwolennicy budowy FCC wymieniają fakt, że zachęci on do trwającej dziesięciolecia współpracy naukowej. Zresztą już obecnie z urządzeń CERN korzysta ponad 600 instytucji naukowych i uczelni z całego świata.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...