Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Zmarł Lorenzo Odone
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Medycyna
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W poniedziałek (5 grudnia) zmarł najstarszy pies świata. Pusuke - mieszaniec shiba inu - żył 26 lat i 8 miesięcy. Gdyby był człowiekiem, miałby 125 lat. W grudniu zeszłego roku pies został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. Yumiko Shinohara, 42-letnia właścicielka Pusuke, powiedziała w udzielonych mediom wywiadach, że mało brakowało, a pies nie trafiłby do Księgi, ponieważ w 2008 r. potrącił go samochód.
Urodzony 1 kwietnia 1985 r. czworonóg nagle przestał jeść i miał problemy z oddychaniem. Choć żył naprawdę długo, nie udało mu się pobić psiego rekordu rekordów - nadal należy on do Blueya, australijskiego psa pasterskiego, który zdechł w 1939 r., przeżywszy 29 lat, 5 miesięcy i 7 dni.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W Rzymie w wieku 21 lat zmarł najniższy poruszający się o własnych siłach mężczyzna świata He Pingping. Urodził się w 1988 r. w Wulanchabu w Mongolii Wewnętrznej - autonomicznym regionie na północy Chin. Cierpiał na jeden z typów karłowatości pierwotnej i mierzył zaledwie 74,6 cm. W 2008 roku został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa.
Przed dwoma tygodniami (3 marca) przyjęto go do szpitala, ponieważ uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Z powodu komplikacji kardiologicznych zmarł 13 marca, ale wiadomość upubliczniono dopiero teraz. Chińczyk przyjechał do stolicy Włoch, by wziąć udział w kręceniu programu telewizyjnego pt. Lo Show Dei Record. Firma Europroduzione ujawniła, że wielki mały człowiek zdążył wystąpić w dwóch odcinkach. Fernandez de Araoz, dyrektor ds. komunikacji, poinformował, że He Pingping trafił na oddział intensywnej terapii 3 dni po hospitalizacji. Tam stwierdzono chorobę serca oraz wysoki poziom cholesterolu. Mężczyzna zmarł w sobotę po południu. Na życzenie rodziny ciało zostanie wkrótce przetransportowane do Azji, gdzie odbędzie się pogrzeb.
Jak na tak małego człowieka wywarł na świat ogromny wpływ – podkreśla redaktor naczelny Księgi rekordów Guinnessa Craig Glenday.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Czwartego stycznia w wieku 93 lat zmarł Tsutomu Yamaguchi, człowiek, który przeżył oba wybuchy bomby atomowej: w Hiroszimie i Nagasaki. Tylko w jego przypadku zostało to oficjalnie potwierdzone przez rząd Japonii, chociaż poza nim zidentyfikowano jeszcze kilka osób z identycznymi doświadczeniami.
Yamaguchi był konstruktorem statków. Pochodził z rodziny z tradycjami, ponieważ jego dziadek wsławił się jako armator. W 1945 roku pracował dla firmy Mitsubishi i został wysłany z Nagasaki na delegację do Hiroszimy. W wyniku zrzucenia bomby Little Boy doznał poważnych oparzeń górnej połowy ciała. Spędził noc na miejscu, a potem powrócił do Nagasaki. Trzy dni później (9 sierpnia) zrzucono kolejną bombę Fat Man. Na domiar złego stało się to, gdy inżynier opowiadał przełożonemu o tym, co spotkało go podczas podróży służbowej.
Sławny krytyk broni jądrowej odszedł w poniedziałek. Od początku zeszłego roku walczył z nowotworem żołądka. W marcu oświadczył prasie, że jest chory i zamierza zabiegać o nadanie mu statusu podwójnej ofiary bomb atomowych. Jak widać, udało się. Właściciele takiego certyfikatu mogą liczyć na comiesięczny zasiłek i darmowe badania lekarskie, a rodzina na zwrot kosztów pogrzebu. Staruszek deklarował, że nawet po śmierci może świadczyć i opowiadać młodszym pokoleniom tragiczną historię bombardowań.
Pod koniec życia Yamaguchi występował publicznie, przemawiał m.in. do audytorium ONZ-etu. Pisał książki i pieśni, a także udzielał się w filmie dokumentalnym o ludziach, którzy przeżyli oba ataki. Wg gazety Mainichi, w zeszłym miesiącu w szpitalu odwiedził go James Cameron, reżyser Titanica i bijącego rekordy oglądalności Avatara, który zastanawiał się nad nakręceniem filmu o wydarzeniach z końca wojny.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Władze szpitala poinformowały, że zmarł pierwszy na świecie pacjent, u którego przeprowadzono w kwietniu zarówno przeszczep twarzy, jak i obu dłoni. Trzydziestokilkuletni Francuz miał wypadek. Jego ciało zniekształcały blizny po oparzeniach. Niestety, 8 czerwca podczas kolejnej operacji doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
W kilka tygodni po pierwszym zabiegu wdało się zakażenie twarzy, a w czasie operacji mającej mu zaradzić wystąpiło zatrzymanie krążenia – powiedział radiu RTL chirurg Laurent Lantieri. Wg niego, zgon był skutkiem problemu związanego z sercem, a nie samego zakażenia. Infekcja jest powszechnym zjawiskiem u osób po przeszczepach. Żadna z wykonanych biopsji nie wykazała odrzucenia implantu ani zaburzeń naczyniowych. Na razie nie mamy więc wytłumaczenia dla tego, co się stało. Teraz pozostaje więc czekać na wyniki sekcji zwłok.
U mężczyzny przeszczepiono całą twarz powyżej ust, łącznie z uszami. Operacja trwała 30 godzin i uczestniczyło w niej ponad 40 osób.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W wieku 96 lat zmarł John Archibald Wheeler, amerykański fizyk, który stworzył termin "czarna dziura". Jak poinformowała jego córka, zmarł 13 kwietnia w swoim domu w New Jersey. Przyczyną zgonu było zapalenie płuc.
W ramach projektu Manhattan Wheeler pracował nad pierwszą bombą atomową. Był jednym z ostatnich współpracowników Alberta Einsteina. Ponieważ przez wiele lat pracował jako profesor na Princeton University (1947-1976), los zetknął go z innym laureatem Nagrody Nobla - Nielsem Bohrem.
Gdyby nie Wheeler, nigdy nie spotkalibyśmy się z pojęciem czarnej dziury. Naukowiec jako pierwszy posłużył się nim, by opisać ten ciekawy fenomen. Za dokonania w dziedzinie fizyki w 1997 roku przyznano mu Nagrodę Wolfa. Wheeler zajmował się nie tylko czarnymi dziurami, ale także kolapsami grawitacyjnymi, czyli grawitacyjnym zapadaniem, teorią równowagi gwiazd bardzo gęstych czy oddziaływaniami elektromagnetycznymi cząstek elementarnych.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.